Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Ńiki chodzilo o mnie nie o Ciebie...ja uwielbiam miss m ale jak wczoraj przeczytalam posta to mialam wrażenie ze albo,ktos sie do jej kompa dorwal i zarty robi albo cos nie halo wiec kliknelam na jej nika i wyskoczylo 32 tematy....wiec napisalam tylko ze podziwiam...bo ja jestem na dwoch i slabo ogarniam...nie pamietam imion itd...ale nie mialam nic zlosliwego tylkompod wplywem posta kliknelam...tyle...takze misska Ty sie nied enerwuj ale mysle ze pare z nas było w szoku Twojego posta :) i bylam ciekawa jak wielki jest synek :) Ja to jadlam chleb posmarowany grubo smietana wlasnej produkcji i z cukrem i nic nam nie bylo...tylko mam wrażenie kiedys nawet krowy i trawa ktora jadly byla inna...strasznie brak tamtych czasow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis juz mniej zjadl...ok 4 razy po 200 mm z kleikiem,pol jablka,obiadek(dzis duzy sloik bobowity),dam mu jeszcze biszkopta mleko z kaszka na kolacje...wkurza mnie to,ze on czesto po obiedzie mleko wola..smozek nie pomaga,nie uzywamy,woda,picie tez nie i musze dac mm :( X Kurde,az mi glupio ale tego nicka uzywam od ok 2006, i tyle tematow to ja moze zalozylam bardzo dawno temu...to sa topiki zalozone przez uzytkownika a nie te w ktorych uczestniczy... X jejku,jak ja mam juz dosc tych dzieciakow..najchetniej bym gdzies uciekla daleko...mlodszy dostal mate od taty,tak sie nameczylam,zeby to poskladac a straszy w mintue rozlozyl i po domu poroznosil.... x fotka mi sie wysyla...mam nadzieje,ze dojdzie bo mam inny komputer i problemy z netem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misska ja mam to samo...obiad a za maks 45 min mm i potem brzuch jak somalia...znaczy zjada mniej ale plyny rozpychaja...ale jak juz pisalam dziecko nie wie ze jak je lyzka to je....goja pisala ze to z dwa miechy zajmie...widocznie czujnik glodu nie dziala...ja sie zastanawiam jak mozna nie wiedziec ze sie jest najedzonym... Dziewczyny sie zastanawiam czy ja nie przesadzam...kuzwa jestem tak wyeksploatowana z jednym dzieckiem jakbym ich tu cale przedszkole miala ...moze za duzo kombinuje...za duzo zabaw...my nawet mamy rytual ze mloda je zupke...potem dostaje piciu wody z kropla soku a potem idziemy sie myc w umywalce...body i tak sa do zmiany wiec ona moze chlapac...no i ja jej myje buzie a ta tam szlaeje rekami...umie juz zamknac kran...wajcha w dol....do tego tance, muzyka....ciagle zabawy...spacer...zwiedzanie pomieszczen...potem jest ze mna w kuchni...ja padam na rylo po calym dniu...ona jaksie z drzemki budzi...oczy jeszcze nie otwarte do konca a reka juz zabawki szuka...jak ja przewijam to nie wierzga tylko jak ta wesola sowka gra...albo jak skacze...ciezko tak przewijac skaczac ale i tak latwiej niz jej nogi i tylek lata albo jak mostek robi. A mialam wam cos o moim m napisac....ale to chyba po spotkanku bo jedziemy do meza kolegi ktory dopiero w wieku 26 lat sie z domu wyprowadzil i z laska mieszka....wiec idziemy z wizyta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesz sie Asiulka,ze masz jedno do obsluzenia;) i meza wieczorami w domu...dzis mam troche spokoju,przyjechal moj mlodszy brat i zqabral towarzystwo do salony na wyglupy...kurde,jestem juz taka zmeczona tymi dzieciakami,ciagle slucham czy Malemu w plucach nie charczy,mierze mu goraczke kilka razy dziennie bo tak boje sie szpitala...i powtorki z rozrywki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Normalnie nie mogę was nadrobić, znowu 3 str mi zostały :-) Tak na szybko chciałam was zapytać o odciaganie pokarmu, bo jutro zostawiam pierwszy raz Stasia na cała nocke plus rano, będę odbiegają pokarm tyle zeby nie bolaly piersi, ale czy przez to przez te 17 h nie stracę pokarmu??? Aaa i czy jest sama dynia lub ziemniak? Bo dziś kupiłam dynie z indykiem i ziemiak z krolikiem, bo inne z marchewka a on uczulony. Slyszalyscie o testach na wykrywanie alkoholou w mleku mamy milkscrean tj.? Asiulka olej głupia koleżankę! Demagogia miłej imprezki! Basia udanych chrzcin! Karolinie powrotu malenstwa do zdrowia! Trala co za świnie z tym wózkiem, kolejna po wivi jestes :-( a co do widzen z mężem, to tak jak byłby w delegacji ;-) Sikorka oby wszystko ułożyło sie po Twojej myśli :-) dużo sił Ci życzę! Goja jak ja Ci zazdroszczę ;-) tych % niki twoje opowieci cudne ;-) Mlody od wczoraj Jabłko dostaje, takie czerwonawe poliki ma, oby nie był uczulony na nie, kupiłam mm nan 2 r czyli już z Kleikiem, po 6 m-cu jest, Stas skończył 5 ale za 2 tyg zacznę po jednej miarce wprowadzać i oby zaczal nocki przesypiac! Goja a jak u Ciebie z nockami po mm? Jutro muszę po wino bezalkoholowe udać sie do makro :-) ciekawe jakie bedZie w smaku. No i wczoraj pierwszy raz po kilku latach byliśmy w teatrze. Było super, kupiliśmy rodzicom na ten sam spektakl bilety na ndz i sobie na marzec już na dwa spektakle, bo promocja jest 2 bilety w cenie jednego :-) Ok idę do męża bo uspal młodego i sam już leży w łóżku, a ja idę do niego nadrabiac Was buziaki dla Was kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita. Nie uwierzysz ale weszłam tu właśnie m. in. po to, żeby napisać, że coś się nie odzywasz. A tak myślałam o Tobie, bo jutro obie idziemy imprezować. Tylko Ty całą noc a ja marne 2 godz. :D Nie pomogę z tymi słoiczkami, bo nie wiem jak to jest. Na pewno jest ziemniak ze szpinakiem. Tyle wiem. A czy osobno to nie wiem. Jakoś mi się nie widzi, żebyś straciła pokarm jeśli tylko przez jedną noc będziesz niewiele odciągać. To chyba byś musiała przez dłuższy czas tak robić, żeby stracić pokarm. Ale niech się inne dziewczyny wypowiedzą. Asiulka, ja też wymyślam z dzieckiem różne rzeczy na cały dzień i pod wieczór jestem już tak padnięta, że szok. A niby mam tylko jedno dziecko. Taka Miss czy Tralala z dwójką i jeszcze bez męża na co dzień to się mogą z nas śmiać. Ja niby też słomiana wdówka w tygodniu ale z jednym dzieckiem i perspektywą męża na weekend. Dziś byłam świnia ale tak mnie wkurzył tym siedzeniem przy autach... Zjadł obiad, trochę później padło hasło, że zjadło by się coś słodkiego ale nic w domu nie ma, to robię budyń, ok, może być. Rozlałam do salaterek i jadłam swoją porcję, podczas gdy on siedział z małym przy stole i czekał jak zjem, żeby też zjeść. A tak mi smakował, że mówię, iż zaraz zjem jego budyń. Myślał, że żartuję a ja naprawdę mu zeżarłam cały. Powiedział, że za karę śpi dziś sam. Żadna mi kara, bo od północy i tak idzie na swoją kanapkę. A młody śpi ciągiem już dwie godziny. Jeszcze się nie obudził w łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehee dobre z tym budyniem :-D musial sie wsciec hehee :-) a moj M wybral sie dzis na zakupy i powiedzial ze jak beda jakies fajne promocje na ubrania to kupi mi bluzke . noto mu mowie zeby kupil S albo XS ... za jakos godzine dzwoni, se wudzi fajna bluzke, i juz nawet wybral, tylko mam mu jeszcze powiedziec jaki rozmiar.. noto mu mowie ze S albo Xs.. za godzine zjechal do domu, pyta sie Ali czy mama byla grzeczna , wyjmuje bkuzeczke z tekstem , ze prawie sila ja wyrwal jedej babce bo tez miala na nia chrapke ale on byl szybki jak lis na lowach i ja dla mnie zdobyl. hihiii przytulikam mojego dzielnego Lisa, biore reklamowke, patrze .... a tam bluzeczka owszem bardzo ladna, ale XL !!!!! jejuuuuu mam meza idiote ale nie mialam serca sie na niego gniewac, taki dumny byl jak mi wreczal ta bluzeczke.. ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ojjj demagogia kochana :) Powiem Ci że czasami z jednym dzieckiem jest gorzej;) a zwłaszcza z pierwszym, jak się już ma drugie to już się mniej wiecej wie co i jak i idzie to jakoś ogarnąć wszystko :) hehehehhe Niki, "mam męża idiote mnie powaliło" :D mój na pierwszą naszą wspólną gwiazdkę kupił mi bransoletkę i bluzkę i bluzka była wielkości takiej że on by spokojnie w nią wszedł, przydała się w ciązy hahah :D Także to tylko facet :D Nawet pierścionek zaręczynowy kupił mi 4 rozmiary za duży :D i czekałam tydzień ponad na zmniejszenie :D A że zechciało mu się oświadczać w sylwestra to te pierwsze dni był jubiler zamknięty :P Ale liczą się intencje, no nie? :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
miss- maly wcale nie wygląda jakby tyle jadł :) a jaki łysolek fajny hihi :* ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ita - po mm e mi w nocy tak dwa razy, ale czasem dość często bez powodu się przebudza. Powoli jakos się przyzwyczaiłam do takiego rozkaldu posiłków. xx demagogia - ale ty małpa jestes z tym budyniem! Ja bym nie miała serca zjeść porcję męża:P xx Jezu ja znowu dzisiaj piłam wino! Wpadne w alkoholizm przez męża, co rusz mi coś kupuje:P Zmykam spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niki, demagogia-rozbawiacie mnie na wieczór. Znowu się śmiałam na głos i mężowi czytałam:). Współczuję Basi tych nerwów związanych z chrzcinami-pamiętam jak na dzień-a właściwie na wieczór-przed chrzcinami mojego Roberta ni z tego ni z owego dostałam 39 stopni gorączki. To pewnie było z nerwów, bo ja taka nerwowa jestem (nawet miałam stwierdzoną nerwicę żołądka, i to już w przedszkolu) i perfekcjonistka. No i byłam przerażona, że nie dam rady wystać na mszy. Ale jakoś dałam radę...A o 21 cieszyłam się, że już po wszystkim, i znowu jesteśmy sobie we trójkę :). Wspominając poród, to ja ciężko wspominam I fazę, rozwarcie nie bardzo postępowało, a właściwie w ogóle. Musiałam dostać końską dawkę oksytocyny bo było nie ciekawie, i jak w końcu po 14 godzinach i masażu szyjki miałam pełne rozwarcie, były bóle parte i nic...Mały niby się wstawił ale nie schodził. I po pół godzinie padła decyzja o cesarce. Wyłam jak bóbr, bo bardzo chciałam urodzić naturalnie, ale chodziło już o zdrowie dziecka, więc się z tym pogodziłam. Widziałm minę lekarza-był trochę przestraszony, a jak mnie wieźli na cięcie, to tylko poganiał, bo jeszcze w drodze miałam 4 razy skurcze parte a nie mogłam przeć. I tak to się zakończył mój pierwszy poród. Mały już zasnął, ja patrzę na kilka ciuszków jakie zostały mi z całej góry prasowania, które dzisiaj zrobiłam a mąż ogląda powtórki Kuby Wojewódzkiego:). Kochane życzę zdrówka dzieciaczkom, i spokojnej nocy Basia trzymaj się :))...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Matko! Chyba mam jakiś kryzys! Niech już się zacznie wiosna! W ogóle z jednej strony chcę karmić a z drugiej przejechałbym się na imprezę na piwo z koleżankami, bo wariuje.. Tylko dom, dzieci, pieluchy i obiadki :( Tak mi się marzy Ekwadorrrrr ehhh tam, do dupy wszystko :/ Dobranoc kochane :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) ja sie dzis wyrwałam z domku wieczorkiem, uspiałam Bartusia i poszłam z koleżankami..one na piwko a ja niestety tylko na soczek ale przynajmnej wyrwałam sie na chwilke...i nawet branie miałam hi hi to znaczy, że nie jest ze mną jeszcze tak źłe :D dzieku dziwczyny za rady odnosnie glutenu no i expert nestle za bardzo wyczerpującą informacje bo ja juz w koncu nie wiedziałam jak długo sie podaje ten gluten, kupiłam własnie tą kaszke manne nestle:) Ja u Bartka wogóle nie widze objawów ząbkowania wiec chyba zbyt szybko nie bedzie miał..chyba ze przejdzie bezobjawowo :P tralala a ten filmik o tej nani straszny..widziałam wczoraj nie mogłam patrzec...szok jak mozna tak traktowac dzieci az mi sie serce krajało :( a ja wiedziałam, że najpierw pierś potem obiadek i skonczyc piersia..gdzies czyatłam, że mleko matki stwarza taką bariere ochronną w żoładku. ita jest dynia z ziemniekiem ale sam ziemniak i sama dynia nie i przez tez 17 h nie stracisz pokarmu ale mysle ze moze byc tak ze bedziesz miała strasznie nabrzmiałe jak przez ten cały czas nie sicganiesz bo to troche długo przerwa jak karmisz regularnie... ja pamietam jak moj tak w nocy zawsze sie budził co 3-4 h a pewnej nocy przespał prawie całą .. to wtedy ja sie obudziłam z bolem piersi takie miałam nabrzmiałe ze musiałam sciagac o 4 rano :P Dzisiaj piekłam faworki znów weszło w boczki ale jakos nie mogłam sobie odmówic...jednak ostatnio czytałam o cudownym działaniu hula-hop na talie i brzuch i przymierzam sie do kupna... nie mam kiedy wyjscna jakis basen czy aerobik to pocwicze w domu:) Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj to prawda, Ita radzilabym wziac ze soba laktator bo moze Ci z piersi pocieknac u to solidnie, w dodatku piersi beda twarde i bolace.. zawsze mozsz tez recznie troche odciagnac, w sumie z przepelnionych piersi mleko samo wyplywa........ xara oj zjadlabym faworkow mniam mniam ale smaka robisz... ale ja Tobie tez zrobie - wlasnie winko pije hee :-)) pisze na forum a drugim okiem bonda ogladam, skyfall dokladnie. Alunka chyba wreszcie zasnela, przed chwila byl alarn bo bidulce smoczek wypadl ;-p Tralcia co Ty - co to za napad smutasowatych mysli !! oj nie wolno nie wolno :-) tym bardziej myslec o Ekwadorze, jeszcze nam zwiejesz i z kim bedziemy pisac ;-) glowka do gory ! Goju widzisz ja tez wino chleje ;-p ojjj i cos mi sie tu humorek poprawia a jeszcze lampki nie dopilam ojjjjjjjj ojjjjjj moze dzis meza zaskocze i ja zaproponuje seks buhahaha jak za starych czasow :-p przed Alunia . . ekspercie nestle -- dzieki za cenne informacje! tez za bardzo nie wiedzialam o co chodzi z tym glutenem , a tu tak fajnie napidane, ze w necie szukac nie trzeba... ojjjjjjjj ojjjjjjjjjj cos mi sie humorek poprawia ojojoooj dziewczyny ja wieki winka nie pilam a uwielbiam ojjj cicho ojjjj kurde smije sie sama niewiem z czego, maz sie lampi na mnie dziwnie, kurde , taka slaba glowa po tej ciazy? no nieeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hula hop zakupiłam i fajna rzecz ten masujacy robi siniaki - ale jak Zuzia zabkowała nie miałam siły nawet na to... moze3 wróce do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha wiecie co wstyd sie przyznac ale ja nie umiem bujac tym hula hopem . i to na zadnej czesci ciala. ps-- wino jakies krotkodzialajace heh juz mi nie szumi w glowie ale drugiej lampki nie ryzykuje.z seksu nici bo maz mi usnal na tym Bondzie. dobrej nocki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj niki niki rzeczywiscie narobiłas mi smaka ... jak ja dawno nie piłam winka...w ogóle żadnego alkoholu...i pewnie jeszcze troche sie nie napije bo z tego mojego szkraba taki cycus jest :P co do hula-hop mam zamiar na razie kupic bez tych masazerów.. taki obciązony ale bez masazerów bo troche te siniaki mnie przeraziły :P i sama nie wiem czy bede umiała krecic ale bede próbowac sie nauczyc...czego to sie nie robi dla figury hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwia ale jakies efekty miałas?? polecasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niki - ja tez nie umiem tym kręcic:) A ja piłam jakieś afrykanskie czerwone wino, pyszne! A dzis znowu pijemy:P Umówiłam się z moją kuzynką, żeby opić jej rozwód! No i mam jeszcze dwa winka w zapasie, mąz mi kupuje:P xx Xaraa- zawsze lepsze takie wyjście niż siedzenie w domu:) Człowiek się czuje tak lekko bez tej ciągłej odpowiedzialności za dziecko:) xx Idę odkurzać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, ciagle chce Wam cos napisac i czsu brak. demka dobrze napisala ze my mamy mezow a czasem narzekamy i jedno dziecko...otoz faktycznie, ja mam swojego codziennie po 18;00 do 8;30 i cale weekendy...w pracy tez nie mozna powiedziec ze sie chlopak narobi bo,za biurkiem siedzie...po nocach nie tyra...alemwlasnie dlatego ma obowiazki, mamy ich podzial...sprzatanie na pol...dziecko na pol...gotowanie wszystko..i najczesciej jest tak ze ja posprzatam raz dwa w sobote...a ona zaczyna ...a moze on te lazienke w niedziele umyje...w niedziele jest do serca przyloz by mi do glowy przyszlo ze kibel nieumyty...potem jak mi sie przypomni wieczorem to mowi ze chyba teraz nie bedzie dziecu halasowal woda jak usnelo...ale za to halasowac moze nalewajac ja do wanny by w niej posadzic tylek...w poniedzialek mowi ze umyc nie mozembo pońiedzialki sa ciezki i wraca zmeczony, we wtorek nie moze bo "zobacz zajmuje sie mala, mam przerwac zabawe" , w srode klepie ze wroci pozniej z pracyi od razu bedzie kapanie, potem dziecko bedzie spalo (a jak spi to patrz pare linijek wyzej) w czwartek mowi ze zaraz weekend wiec po co...w piatek ze musi "odetchnac" po calym tygodniu...i ja wtedy juz mam piane ze sie znowu dalam na te glupoty nabrac...wiec moze i mam lepiej ze mam go w domu, ale mi sie on tylko kojarzy ze sterta prania ktora co tydzien stwarza....oka...teraz poszedl z mloda na drzemka bo co bedzie tak bidula sama lezala...ide wieszac te sterte prania... Basia trzymaj sie dzis... Reszta tez, wieczorem opiszcie co tam u was z mezami lub innymi zwierzakami plci przeciwnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nadal ńie pije nic mocniejszego nz warka radler...raz tylko desperadosika malego wyciagnelam i mialam mega kaca wiec juz podziekuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa i cdn omoim...dzis chodzi niewyspany ze heja bo....Uwaga!! Spal tylko 7,5 h a jak on nie spi 9(!!!!!!!!) godzin to nie ma na nic sily...niezle co? Ma w domu niemowlaka i spi po tyle godzin...spi oczywiscie w drugim pokoju i w koreczkach ...mimo ze jakbym mu sie arla do ucha bez koreczkow to nie slyszy...raz go wolalam bo potrzebowalam pomocy i nie wiedzialam ze ma koreczki...w koncu wstalam ide do niego mysle sobie nie zyje...patrze korek w uchu...kur...jak mu kopa sprzedalam (i tak ńie wiedzial i ledwo wstal) to wcale nie tak predko sie ocknal...ot, nie narzekajcie ze nie macie facetow w domu!! Macie mniej bajzlu i mniej roboty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
heheheh Asiu- Ty to masz przeboje :D Tak jak pisałam, jakbyś miała dwójkę małych dzieci w domu :D Ale jestem dzisiaj niewyspana :D Dla odmiany od Twojego męża spałam trochę ponad 5h :D Jak śpię 7 to jestem wyspana :D eeee z tym hula hop dobra sprawa. Wchodząc na allegro wyskakuje samo hula hop odchudzające.. chyba już zwykłych nie ma, takich jak były jak myłam mała ;) Muszę dziś do factory skoczyć wymienić małej kolczyki, bo przed świętami kupiłam i się rozpadły i w smyku mają 3pary body z długim za 20zł :) A Brajan ma aż 1parę bo z reszty wyrósł ehh :) aaa odżałowałam i kupiłam mu te naklejki w biedronce :) jak leży na przewijaku to się patrzy na nie jak zaczarowany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Polu kochana! Zdrowia, szczęścia, pomyślności, niech już zawsze radość gości, lodów, ciastek i słodyczy tego Ci Brajanek życzy!!! :) :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sto lat dla Poli:) asiulka - w takim razie ja mam troje dzieci! Mój mąż ze sprzataniem ma tak samo jak twój! Zawsze do mnie mówi, ze sobie wymyśliłam sobotę do sprzątania, ale w inne dni ma zawsze coś do zrobienia! Dziś jest w pracy, ja sprzatam i przynjamniej się nie wkurzam. xx Igor ma drugiego zabka - trzeba to opić:P Odwiedzicie mnie na odwyku??? Śpi teraz a ja szykuję się do roboty. Muszę powycierać kurze, umyć podlogi, upiec ciasto, zrobić sałatkę no i na koniec zostaje kuchnia. Do tego czeka ciągle sterta prasowania, która z kazdym dniem się okrutnie powiększa... Taka ładna pogoda, moze jeszcze skoczę z dzieciakami na spacer:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Goju ja Cię chętne odwiedzę heheheh :) Ja staram się prasować na bierząco - średnio co 2-3dni ale ostatnio jak czekałam tydzień bo sobie myślałam że zaraz następne będzie to wyprasuje za jednym zamachem to później siedziałam i prasowałąm bite 2h! :D Więc już nigdy takiego błędu nie zrobię :D Teraz pękło nam żelazko tzn zbiorniczek na wode i rączka, bo mała strąciła na podłogę i widziałam że w biedronce ma być od poniedziałku jakieś w miarę tanio, więc musze mamie powiedzieć niech kupi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego najlepszego dla Poli! A z mężem mam to samo - tylko sprzątania i prania więcej przez niego. Wcale się nie ucieszyłam jak mi wrócił w środku tygodnia. Teraz obaj śpią a ja gonię ze ścierkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×