Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Basia gratulacje!! Wpiszę Cię w tabelkę, podaj przy okazji chociaż wage i wzrost malutkiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK************** WIEK*******SKĄD************TERMIN PORODU******PŁEĆ**********IMIĘ _________________________________________________________ ___ _________ .A.N.I.A..............31........S-ce.............01.07 -02.08...........??............??........ .a..ga.ta.............24........malopolskie......03.08... ......corka...........?? Aneta_21............23.......Pruszcz.Gd.........06.08.... ... ......córka..............Kaja Quore1988.........24.......Sandomierz........10.08..... ..........synek.........Kacper... karolinkaa_j........25.......ZduńskaWola.....10/11.08... ... .......synek.........Gabryś Gosiaaa .............32........St.Wola............11.08/18.08....... ..??............??....... KasiulaUK............26.......Londyn...............12.08. ... ............??............??....... Miss.M...............17........Łódź..................1 5.0 8...............??.............??....... vicodin..............29..........St.Szcz.............16.0 8.. ...........synek.....Tymoteusz 30juz30.............31........lubelskie..............17.0 8.. ........synek.........Wiktorek goja27.10..........30........Wrocław..............17.08. ... ........synek............??..... pandora89..........23........Częstochowa........19.08... ... .......synek........??........ qwerty28...........28........mazowieckie.........20.08... ... .........??...........??........ basieńka77.........35........Sanok..................21.0 8.. .............??...........??........ Camerata.............28........Kraków.............22.08 -...........córka............Emilka sikorka1988........24........Mazury................23.08. ... ........córka.......Malwinka asiulka358..........28........Warszawa.............23.08. ... .......córka.............Pola Oliwia27l ...........28.........Dzierżoniów..........24.08.......... .córka............Zuzia sierp.2012..........27.........Wł-ek..................24 .08 ..............??............??...... Tynka0901.........24.........Niwy....................24.0 8.. ............syn..........??...... Aga.S................38.........St.Wola................26 .08 ............córcia............Iga supernudziara.....24.........Kalisz...................26. 08. .............??...........??....... Susełek1............36.........Olsztyn.................2 6.0 8..............??..........??........ JoannaUK1987.....24.....Doncaster/Raszkow.....26.08...... ... .synek.....Alex James Pafi86...............26..........Gliwice................. 26. 08...............??.........??....... Marti884........... 28..........Śląskie.................27.08.............cór ka.........Maja fabi784.............28...........Kraków................2 7.0 8 .............synek.........??... malutka3110.......32..........Kraków................30.0 8.. ...........córka.......??....... Limetka_87........25..........lubelskie...............05. 09. ............córka..Marcelinka Ita3-84.............28..........Toruń................... 05. 09...............??..........??...... tralalalapimpirimpi... 22......Poznań.................02.08...............??...... .....??..... Agulindda..........30.........Wrocław................13. 08.............córka.......Natalka MAMUSIE ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........TP..........DP.........WAGA.... ... . DŁ.........IMIĘ........SN/CC ********************************************************* *** ******************************************** letnia_mama.......30........02.08....18.07......3590..... ... .54.........synek.........SN taka tam aga.......29......02.08.......23.07......3200.........53.... ...Michał......... Basia2510...........25............12.08. ... ......28.07...........Zuzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia gratulacje fajnie ci jak nabierzecie siły i sie zadomowicie z malutka to napisz mniej wiecej jak tam było. Szybko cie wypuscili .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia - a wiesz, że myślałam o tobie dzisiaj? Bo coś się długo nie odzywałaś! Gratulacje:) tralarimpiri - trzymam kciuki!!! No jutro ostatni dzień lipca, więc już mamy wszystkie z górki:) Agulindda - a gdzie rodziłas pierwszym razem? ja jestem zadowolona z opieki położnych na Brochowie. W trakcie porodu miałam super opiekę i czułam, ze nie jestem zostawiona sama sobie. Teraz rozważam znieczulenie, bo jest za darmo. Ale to wyjdzie w trakcie. Mnie cos dzisiaj wszystko pobolewa:( Krzyż i brzuch w dole. Ale mam termin na 17 więc co najmniej z tydzien bym chciała jeszcze wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak będziesz miała chwilkę podeślij zdjęciu malutkiej na @:) Faktycznie szybko Cie wypuścili, ależ Ci zazdroszczę:):):):)::):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja27.10 ja też mam termin na 17.08 ale już bym chciała teraz, jak najszybciej, w końcu to już 38 tc trwa.....ta ciąża to dla mnie kompletna udręka.... Gratulacje dla basi, szczerze zazdroszczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za pierwszym razem rodziłam w Trzebnicy, bo we Wrocławiu nie było miejsc a byłam po terminie i nie miałam akcji więc pojechałam rodzic do trzebnicy. Tam w zasadzie też wszystko było ok położne w zasadzie miłe tylko czasami o mnie zapominały, potrafiły podłączyć do ktg i tak leżałam aż się jakaś nie zlitowała i sobie o mnie przypomniała. W zasadzie nie była to ich wina tylko fakt że ja nie panikowałam i robiłam swoje a ze mną rodziły jeszcze dwie dziewczyny, które były w totalnej panice i w międzyczasie jeszcze jedna cesarka. Urodziłyśmy we trzy w odstępach co 5-10 min a na oddziale były dwie położne. Odbierały porody w zasadzie w locie. Żałuje że nie było ze mną męża (teraz powiedziałam że mu nie odpuszczę) bo przy takim zamieszaniu nie było mowy o prysznicu, czy tych elektrodach przeciwbólowych Tens o piłkach i drabinkach też mogłam zapomnieć jedynie materac i rama łóżka. Nikt mnie nie pytał o pozycje do rodzenia. Mam mocne bóle krzyżowe i rodzenie na leżąco to jak ktoś wsadził by mi parasol w d... i otworzył go i chciał wyciągnąc. Z tego co teraz wiem wystarczy zmiana pozycji na wertykalną lub na kucaka a wszystko mogło by wyglądac inaczej. Jeśli mi się uda (będę miała odrobinę szczęścia i wszystkie wyniki ok) chciała bym spróbować porodu w wodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnośnie wózków to też się zastanawiałam nad taką dostawką ale nie wiem jakim cudem zatrzymam mojego łobuza na miejscu jak dla niego za reke po ulicy to katorga i czasami trzeba go zapiac na smyczy. Miss M. jak można spytać ile cię będzie kosztować ta położna? Bo ja dostałam telefon do żony mojego ginekologa, która pracuje w szpitalu na chałbińskiego i nie wiem o czym mam z nią gadac i ewentualnie jakich kosztów się spodziewac, bo jak dla mnie jesli położna jest tak czy siak na dyżurze i ma tylko być milsza dla mnie i pozwolić na korzystanie z wszystkich opcji np. załatwic sale do porodu rodzinnego, bo są tam tylko dwie i jak nie trafię to poród rodzinny moge miec dopiero na 2 faze jak się sala zwolni, w zaleznaości od oblężenia to ciężko mi za to płacic 1000 czy 1500 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
camerata fajny twoj chlopak ,wesoly widac aty masz pilke po nosem i nic wiecej:) W narutowiczu od zeszlego roko na kazdej sali porodowej mozna miec porod rodzinny zawsze moze byc przy tobie 1 osoba masz tam osobna lazienke z wanna gdzie mozesz sobie siedziec i wszystkie akcesoria worki, pilki, materace co chcesz. Przy mnie byla mama i maz ja to sie smialam ze tylko nam kawy i kart do gry brakowalo taka atmosfera mimo boli dopiero jak kazali mi lezec to juz nie bylo tak wesolo . I jako jedyny w krakowie szpital posiada kolo porodowe mozecie sobie na you tube zerknac . I bylam przy zmianie personelu i nienarzekam na nikogo dlatego tam wracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weszlam tez na poczte i tez widze zdjecia :) faktycznie wesoly chlopak! usmiech od ucha do ucha a Tobie tylko w brzuch idzie super! u mnie w szpitalu tez w kazdej sali jest wanna pilki drabinki fotel dla osoby towarzyszacej itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po przeczytaniu opisu tej waszej porodówki muszę rozważyc przeprowadzkę do Krakowa, przynajmniej do czasu porodu :D ZAZDROSZCZĘ. Wy chyba nie znacie takiego pojęcia jak przyjęcie kobiety do porodu i jak po porodzie w salach nie ma miejsc to położą na korytarzu z dzieckiem? 2 lata temu miałam szczęście ze piotrunio się nie spieszył z przyjściem na świat bo leżała bym na korytarzu ale lekarz pocieszał mnie że tylko góra jedną dobę po porodzie :D pojechałam więc z samego centrum wrocławia do trzebnicy urodzić aby mieć chociaż drzwi i ściany jak będzie mi lekarz badał krocze. U nas wszystkim chyba rządzą pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas za sale do porodu rodzinnego dalej opłaca się "dobrowolną" cegiełką o wartości 150 zł mówię tu o klinikach na Chałbińskiego, lub Kamińskiego co u innych to dokładnie nie wiem bo Brochów dla mnie jest daleko i mam jakąś awersje do tego szpitala (doświadczenia koleżanek, a dyrekcyjna odpada)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia gratulacje!!!! fktycznie nam po cichutku zniknelas i urodzilas :D Trala trzymaj sie szybkiego i bezproblemowego porodu!!! no i daj znac pozniej czy synus czy corunia :) co do poloznej ja tez wychodze z zalozenia ze nie powinno sie placic za cos co i tak ci sie nalezy niestety wiem ze w pl to jest czesto tak ze jak zaplacisz to masz nalezna opieke a jak nie to radz sobie sama :) no ale to tylko z opowiesci bo ja rodzilam pierwsze w uk i wszystko bylo na medal teraz mam nadzieje ze bedzie wszystko ok bo 2 polozne ktore pracuja na oddziale gdzie bede rodzila przyjmuja razem z moim gin prywatnie wiec mam nadzieje ze jak to sie mowi raczka raczke myje i jako tako sie mna zajma :) kurcze musze sprobowac z tym bephantenem moze cos mi da bo te stare rozstepy sie powiekszyly dalyscie mi nadzieje na chociaz mala poprawe :) ja dzis mialam wolne od mojego synusia przyszla rano ciocia mojego m i wziela mi go na caly dzien wiec mialam czas zeby sobie wszystko ogarnac a pozniej wpadla kolezanka i siedzialysmy cale popoludnie na ogrodku i plotkowalysmy :) fajnie tak czasami miec troche czasu tylko dla siebie :D nic nadal brzuszek mi sie stawia i ogolnie coraz gorzej sie czuje ale niestety nie tak jak do porodu :( wiec pewnie bite 10 dni jesze pochodze mam tylko nadzieje ze nie dluzej bo oropnie boje sie wywolywania porodu no nic ide spac bo jakas padnieta jestem milej nocki kobietki ciekawe ktora bedzie nastena :) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,kupiłam wózek pod wpływem chwili,bardzo mi sie podobal a teraz sama nie wiem... http://allegro.pl/nowy-wozek-coral-3w1-gondola-spacerowka-fotelik-i2509298053.html Wziełam czerwony a teraz dzwonie do sprzedawcy,żeby wstrzymal sie z wysylka,zastanawiam sie nad niebieskim a mąż chce ten ostatni czarno-srebrny-coz,tez mi sie podoba..pomysle jeszcze. Agulindda-co do położnej to w Łodzi nie wiem ile zapłace,bo to taka znajoma znajomej i weźmie jakąś symboliczną kwotę. Za to w innym mieście 500zł za przyjazd do porodu,albo nawet mniej bo od dziewczyn tyle bierze za przyjazd,opieke po porodzie i takie tam... Mi chodzi o sam porod,dopoki dziecko nie wyskoczy bo tak cholernie sie boje jak niczego na swiecie,ze dziecku cos moze sie stac albo umre z bolu i nie dam rady urodzic...dobra juz nie panikuje... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .a..ga.ta...
Miss M moja znajoma miala ten wozek i byla bardzo zadowolona, ja tez czasem bralam jej synka na spacer w tym wozku i powiem Ci ze mi tez sie podobal. tak zazdroszcze tym ktore maja za soba juz porod, mialam w nocy bole ale rano przeszlo, jutro biore sie za grubsze porządki, moze w koncu urodze :) termin juz za 3 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do 10siatej mam czas zeby zastanowic sie nad kolorem....ale dylemat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miss M a będziesz miała synka czy córeczkę? Ja bym wzięła chyba ten szaro czarny, wogóle to mi się podoba beżowy ale Ty chyba nie bierzesz go pod uwagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff..nadrobiłam wreszcie..po weekendzie miałam duże zaległości w kafe, bo jakoś nie miałam czasu czytać! Widzę, że działo się sporo! jej i co jedna to za chwilę będzie rozpakowana..a ja na szarym końcu..u mnie nic się nie dzieje - ale to dobrze, bo ja dopiero 36 tydz, a wg USG 34, więc jeszcze spokojnie sobie czekam :) wczoraj miałam wizytę u gina, powiedział, że szyja długa i zamknięta. Zrobił mi też posiew na paciorkowca, muszę zobaczyć, czy są już wyniki.. Brzuch mi twardnieje dość często..ja to mam z tym brzuchem - już chyba od czerwca mi się twardy robi, no cóż..położna powiedziała, że czasem są takie macice, że częściej się stawia brzuch. No więc gin kazał w razie w tą No-spę brać i cały czas magnez. Powiem wam, że ja sobie chyba też biorę opiekę położnej, którą mi poleciła szwagierka i chcę, żeby ona też przychodziła do mnie po porodzie - fajna babeczka, koleżance odciągała mleko, jak miała problemy - przyjeżdża do domu o każdej porze i w każdy dzień.Tylko jak jej nie ma w szpitalu podczas porodu, to dzwoni do dyżurujących, żeby się któraś zaopiekowała. no i z ceną nie wiem..powiem szczerze, jak u mnie będzie, ale od znajomych dziewczyn brała tak 100-200 zł. Kazała mi łykać tabletki wiesiołka i pić napar z liści malin od 36 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę miala syna...z poprzednim mialam bezowy wozek i wszystkie akcesoria,teraz zaluję,że oddałam ale nie spodziewałam się,że tak szybko będę chciała 2gie dziecko. 2lata temu miałam cc,nastawiałam się na poród naturalny ale lekarze zdecydowali o cc i sama też chciałam. 3!!!pomiary usg pomyliły się co do wymiarów dziecka ostatnie przed porodem pokazywało prawie 5kg i trochę się przestraszyłam. A w tej ciąży w 36-37tyg moja gin stwierdzila ze dziecko mam ,,niedozywione wewnatrzmacicznie i za male,,-dostalam skier.na dodstalam skier na dodatkowe badania,okazalo sie ze ok,jak urodze w terminie Maluch bedzie wazyl ok 3kg wiec bardzo chce dołem bo ostatniej cesarki milo nie wspominam. Dziewczyny,które juz rodzily naturalnie..powiedzcie,że to nie takie straszne...moje poprzednie bole porodowe nie byly bardzo bolesne,akurat w dzien terminu sie zaczelo a 12godzin poniej mialam cc..tak cholernie zaczynam sie bac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miss - fajny wózeczek:) Mi się podoba czarny w kwiatki:P A poród nie jest taki straszny! Jak przychodzi co do czego to po prostu wiesz co robić:) Ja goraco polecam oddychanie przeponą! Dziewczyny, to pomaga doskonale opanować skurcz, nie wpada się w panikę, dzięki tej umiejętności przetrwałam skurcze parte. U nas fajnie, tylko 20 stopni:) Wyspałam się znowu, aż druga noc z rzędu:) Wszystkie bóle brzucha i skurcze w nocy mi przechodzą i śpię spokojnie. Jutro już sierpień:) Co do starszych dzieci, to ja mam 4 latka, który bardzo cieszy się z braciszka. Ale dwa lata różnicy to dużo, z takim dwulatkiem na pewno będzie ciężej. Mój już jest bardzo samodzielny, chodzi do przedszkola, dzięki czemu mogę się skupić na mniejszym. Agulindda - dyrekcyjnej już dawno nie ma:) A czemu Brochów u ciebie odpada? Ja tam jestem zdania, że do hotelu na wczasy nie jadę, więc nie oczekuję, że ktoś będzie koło mnie latał i zapewniał luksusy. Ale to zależy od człowieka. Ja sobie sama doskonale radziłam, więc może nie zwróciłam uwagę, że opieka mogłaby być lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po długich zmaganiach udało mi się odpalić internet w telefonie.U nas wyobraźcie sobie NIC!! Leżymy na jakieś opustoszałej sali i czekamy, skurcze pokazują sie na ktg dość mocne i częste, ale nic po za tym się nie rusza. Czekamy na decyzję lekarza, albo do domu albo wywołujemy. termin na czwartek.narazie od wczoraj bacznie obserwują stan malucha. chciałabym mieć to już za sobą, najgorsze to leżenie bo co chwile coś i nie mogę się za dużo ruszać jedynie po sali mogę sobie pochodzić albo do kibelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×