*** Sierpień 2012 ***

aa , i ile dajecie zupek, czy też warzyw dziennie? Ja narazie jej daję (nie zawsze tak samo wyjdzie) do południa marchewkę, a po południu jakiś obiadek. Na owoce w większości jest uczulona więc nie bardzo mam co dawać. Podajecie dzieciom surowego banana? Bo na tą kaszkę nie jest uczulona i zastanawiam się czy moglabym dać surowego banana?

Czesc kobietki :) naprawde nie mam was kiedy nadrobic wiec przeczytalam tylko troszke :( goju u nas zaczelo sie katarkiem i lekkim kaszlem no i zaczal mniej jesc ale nastepnego dnia juz bylo charczenie wiec mysle ze jezeli u was tylko brak apetytu to moze cos ze skokiem albo pogoda poprostu obsewuj a jak cos cie bedzie niepokoic to skonsultuj tak mysle :) i juz nie wiem co chcialam napisac :( trala fajnie ze weekend sie udal napewno Nicola w chmurkach byla :) no i Ty oczywiscie tez fajnie ze sie przelamalas :) a u nas tak bylam dzis na kontroli i lekarka stwierdzila ze jest poprawa i nadal zastrzyki do piatku natomiast ja nie widze zadnej poprawy :( wrecz ma wieksza sapke jak wczoraj i jeszcze wiecej charczy :( mam wrazenie ze ma problem z oddychaniem lekarka kazala mi czyscic nosek bo to moze powodowac ze nie chce jesc ale jak sciagam to tego katarku prawie wogole nie ma a jak je to wlasnie tak jakby nie mogl wziasc powietrza i bardzo sie krztusi ogolnie baaardzo sie martwie i jakos tak czuje ze nie jest dobrze :( bardzo sie ciesze ze ominal nas szpital ale dla swojego spokoju biore go jeszcze prywatnie na konsultacje do takiego b dobrego pediatry wizyte mamy na 21 i zobacze co on powie tesciowa tez mowi zeby go wziasc bo widzi ze jest gorzej :( wiec wole sprawdzic bo utakiego malucha to gorzej z godziny na godzine a jak sie okaze ze jest ok to dobrze przynajmniej bede spala bo tak to chyba bym oka nie zmruzyla :( oho budzi sie wiec jak juz bede miala troche spokoju i bez zmartwien to was doczytam i sie odezwe aha rozmawialam dzis z szefam i mowil ze do polowy marca bede w domu a jak bedzie cos trzeba to damy rade i mam sie nie martwic takze chociaz ten problem z glowy :) buziaki i milego popoludnia

macierzanka777 przy azs ja smarowałam atoperal baby i emolium a wprowadzałam jedzenie wg schematu z książeczki Hippa :)

macierzanka ja przy corce tez masci robione mialam.Podstawa byla lekobaza.Nam bardzo pasowala masc z vit A oraz z hydrokortyznem :) Na ciezkie zmiany elocom. Emolienty nie pomagaly a po kapieli parafina.W tej chwili uzywamy La Roche Lipikar Baume AP Natłuszczającego balsamu do ciała.Fajny tez jest Cetaphil Restoraderm balsam. Hm u synka po bananie wystapila reakcja alergiczna zrobil sie liszaj i zaczela pekac skora wokol ust a pod kolanami zmiany skorne:(odstawilam.Mam nadzieje ze sie nie powtorzy a jesli tak to trudno.Bede miala dwojke atopowcow w domu:(

3 razy zaczynałam dzisiaj pisać posta i jakoś mi się nie składało. Już chyba wiem o co chodzi z zasypianiem Kacpra. Odłożyłam go teraz po kąpaniu do łóżeczka na takiej małej, zupełnie płaskiej podusi i marudził jak nie wiem, płakał, musiałam go wyjmować, tulić i znowu wkładać. Tak zeszło ponad pół godziny. A teraz dałam mu taką dużą poduszkę, na której śpi ze mną i wyobraźcie sobie, że usnął nie wiem czy w 5 min.! Jak zaśnie twardo to mu ją wezmę spod głowy. Sikorka :D Niki, może Ty jakieś feromony wytwarzasz, że tak działasz na męża? ;) Basia, brawa dla Zuzinki za jej próby wygibasów. Każda mama się w końcu doczeka a potem będziemy tęsknić do tego jak nam pociechy leżały grzecznie. Ita, ja nie wiem po ilu alkohol usuwa się z organizmu, ja chcę tylko poczuć smak, nie wiem nawet czy przełknę, bo się będę bała. Ja bym się bała wybrać na wycieczkę do Tunezji czy Egiptu. Nasłuchałam się od znajomych o kłopotach żołądkowych i mój strach przed wymiotami jest silniejszy niż wycieczka w egzotyczne kraje, nawet jakby mi ktoś fundnął hehe. Basia, to macie co wspominać z podróży poślubnej. My to nawet w podróży poślubnej nie byliśmy, bo mam takiego bucowatego męża, co nigdzie nie chce się ruszyć. Dla niego najlepszy wypoczynek to na łóżku z pilotem. Trochę go rozumiem, bo jak cały czas jeździ po Polsce a wcześniej po Europie to pewnie to jest dla niego najlepszy relaks ale powinien też patrzeć na mnie. Dobrze, że się trochę zwiedziło zanim poznałam męża. Tyle mojego. A ten mój bucowaty mąż zjechał dziś przed 17:00 niespodziewanie do domu, bo mają jakiś przestój i pojechał do dentysty. Muszę przyznać, że jak na faceta to jest nietypowy, bo się dentysty w ogóle nie boi. :D Dziś mija pół roku jak ostatni raz spałam z mężem w jednym łóżku, bo mi 5 sierpnia odeszły wody a potem to już spaliśmy osobno. Właśnie mąż wrócił i mu mówię, że może byśmy dzisiaj po równym pół roku znowu spali razem.

Karolinka, to masz wyrozumiałego szefa. Chociaż tyle. Tralala, no właśnie myślałam o jakichś tasiemkach czy coś do tej gąsienicy.

De mag ogia maz Ci pozwolił pół roku spac osobno??:D Mój burak nawet jak sie żremy to szuka mnie po całym łóżku przez sen. Faktycznie ewenement z tym dentysta. Mój krwi nie da za żadne skarby pobrać.

Hej mamuski :) uspiłam synusia, jeszcze odprawie męza do pracy i nadrobie zaległosci... ale musze sie pochwalić, że moj leniuszek zaczął przekrecać sie sam na boczek.. chociaz to :P może w konu ruszy ten swój tyłeczek i zacznie obracac sie na brzuszek i na odwrót :D

Xara, to fajnie. Na pewno się cieszysz. :) Sikorka, mój to jest śpioch, gdzie on by mnie po nocy szukał w łóżku hehe. A co do pobierania to mój też się boi. Jak go raz prosiłam, żeby zrobił sobie badanie krwi, tak profilaktycznie to się tyle wzbraniał, że w końcu poprosiłam jego mamę pielęgniarkę, żeby przyniosła osprzęt i mu pobrała przed pracą w domu.

Basia - no gratulacje dla zuzi:) Zuch dziewczynka! xx Hmmm miałam pisać od poludnia i sie nie zeszło a większośc zapomniałam, co komu miałam odpowiedzieć:P My byliśy w Tunezji w podróży poślubnej i oceniam tak - nie wróciłabym tam drugi raz bo denerwowali mnie mieszkańcy, no i poza ośrodkiem nic ciekawego nie było. Raz pojechaliśmy na karawanę i tyle. Ale sama podróż ekstra:) Byliśy mega szczęśliwi, zakochani i całymi dniami nie wychodziliśmy z łóżka! xx No ja dzisiaj padnięta, ale pozytywnie:P Jak wyszłam z domu o 12 to wróciłam o 17.30! Fryzjer super, jeszcze sobie zafarbuję włosy i będzie git. Połaziłam po sklepach, nakupowałam sobie kosmetyków a dzieciakom ubrań. Tylko okropnie mnie głowa boli, bo nie jadłam nic przez cały dzień. Igor z tatusiem bardzo grzeczny, nic za mną nie płakał:) A teraz wzięłam dłuuugaśną kąpiel z maseczką i depilacją i sączymy sobie z małżem czerwone winko... Licze na miłe zakończenie dnia:P

Goju, to super. Udanego wieczoru. :D Mój też już leży w NASZYM ŁÓŻKU i czeka na mnie. Niby mówi, że jest zmęczony ale jeszcze zamierzam go trochę pomęczyć. :P

Goju super, że się rozerwałaś i taki miły wieczorek masz:)Zazdroszczę relaksu i winka ah.U nas też były dłuuugie pobyty w łóżku w podróży, bo to najlepsze co mogło być z całej podróży heh;)Zwłaszcza, że Zuzię chcieliśmy zmajstrować:PGoju a Ty byłaś jakoś dawno prawda?Macie już ponad 5 lat stażu jakoś nie?Ja byłam w 2011 roku i jak pisałam, masakra, dawniej przed tymi całymi aferami ponoć było i tak lepiej. Demagogia super, że u Ciebie też się szykuje romantyczna atmosfera. Dzielny ten Twój mężuś:)Sikorka to mimo wszystko fajnie jak Cię tak ten Twój mężczyzna szuka po nocach:) Ja po kłótni z mężem, śpię sama dzisiaj z Zuzią w pokoju, on na narożniku w dużym. Do odwołania. Przeczytałam o skoku rozwojowym od 24 tygodnia i podobno maluchy mogą się budzić z płaczem po nocach bo mają koszmary senne i brak apetytu też jest normą. Więc u nas i skok i ząbki chyba, dzisiaj też się szykuje brak snu, narazie funkcjonuje a jak będzie pod koniec tygodnia po takim spaniu 2 godzinnym codziennie nie wiem:(Dziękujemy za gratulacje za wyczyny Zuzi;)Skok przyniósł nam te umięjętności:)Xara gratuluję tych boczków:)Super postępy:)Karolinka daj znać jak po tej konsulacji, mam nadzieję, że jednak nie będzie zle. Buziaki:*Macierzanka ja nie pomogę przy azs bo nie mam tego problemu z dzieckiem.Zupki, warzyw albo owocków daję tyle ile mała chce zjeść, czasem jest to pół słoiczka, a czasem nawet nie pół, tylko kilka łyżeczek. Całego nie zje ZUzia, za dużo dla niej. Eh miłego wieczorku i nocy Kochane moje kiepskie będą eh.

Brajan wyrósł mi ze wszystkich pajacyków i śpioszków, mam jedną piżamkę ale za duża i gubi spodnie, dzisiaj byliśmy w Auchan i kupiłam mu świetny welurkowy pajacyk i tylko 12zł.. Nie wiem czy wszędzie, ale jak ktoś ma blisko do Auchan i też cierpi na brak pajacyków to można zobaczyć :)

Hej kochane :) Co Was doczytam to mi coś wyskakuje, nie zdążę odpisać a Wy znowu piszecie :) I takim sposobem mam zaległości. Ja się nie odzywam bo brat u mnie drugi dzień siedzi :D Nie mam nawet chwilki dla siebie - bo ciągle coś. Ale ściskam Was ogromnie i tak szybciutko: Nowa mamusio - mój maluszek nie ma AZS ale kąpie go w emolientach i ma ładną skórkę, o diecie się nie wypowiadam bo dopiero zaczynam rozszerzać. Asiulka - super fotki!! Basiu - ta depresja to pewnie przez pogodę, ściskam!! Goju - cieszę się, że trochę odpuściłaś Igorkowi. Grunt to się wyluzować :) A! Świetna kiecka na zdjęciu - baaardzo lubię odcienie różu :D Talala - Brajanek boski i cieszę się, że miałaś udany weekend :) I reszty zapomniałam... Jutro się odezwę - buzia!! A! U nas wszystko ok :)

*tralala* i taka tam aga , dziękuję Wam za wypowiedzi, ciężki kawalek chleba z tymi atopowcami.... zamierzam jej dać tego bananka, bo tylko kaszka z banankiem jej nie uczula (oprócz oczywiście tej bezowocowej, którą je mniej chętnie. Jabłka, morelka, gruszka, brzoskwinie odpadają, śliwek boję się jej dać. *tralala* a skąd masz tą książeczkę, na stronie mają? Moja mala pila mleko z Hippa do 3 miesiąca, potem ją uczulilo:( pozdrawiam

jezu dziewczyny siedze!!!!! wsciekła na Barana (B jak Bartek i B jak Baran!!) Najpierw bo zapomne Kaja super słodka Niki wyję ze śmiechu jak Cię czytam!!! Kobito chcę Cię spotkać normalnie i wyściskać Ita laska mnie wnerwiła bo zaczęła pisać o mleku ze w rossmanie nabijaja o 2 zl czy 3 zł wiecej niż cena na regale chodzi o bebiko, ja jej ze my mamy enfamil i cena zawsze ta sama nigdy w promocji i od słowa do slowa napisałam zeby się cieszyła ze płaci 13 zł bo ja 47,99...a ona ze płytka jestem bo się kwota chwale...czym tu się chwalić ze 300-350 zł miesiecznie na mleko wydaje...a gdzie reszta, pampersy, obiadki, dserki, ubranka....no i to tyle...napisałam ze ja jestem płytka a ona rozumkiem nie grzeszy....po chusteczke do mnei wariatka pisze??aaaa no i nieomieszkała o was wspomnieć za co WAM DZIĘKUJĘ I KOCHAM WAS :) napisała ze widzi ze mam teraz mnóstwo nowych znajomych (na fb pewnie widziała komentarze) i zebym się nie przejechała na nowych bo wtedy zatęsknie za starymi a oni już nie wróca...matko jedyna... a dziś!!!!! wyczochrałam spacerówkę (Goja ja uwielbiam twerzyć własne slowa lub znaczenia do słów) i mloda co?? spała cały spacer...a jak się obudziła to dostała takiego nerwa przez szelki ze biegłam do domu...i bądż tu człowieku dobry..chciałam by popatrzyła na światek bo było +6 i mi się oberwało... a co najwazniejsze??? :) odebrałam wynik kału :) i co?? nic!!! zero śladu!! nei ma bakterii a nic nie dawałam dziecku znaczy zadnego antybiotyku...moja pediatra miała rację ze to jakies glupoty musiały być wypisane...czekam tylko co ta debilka z medicov. napisze...to jej napisze ze cudowne czary mary!! nie będę Was zanudzać nerwem na mojego Barana...opracowałam już plan zemsty :)

demagogia - dzięki:) Wieczor skończył się satysfakcjonująco:P xx Basia - my byliśmy 6 lat temu i było lepiej niż teraz. A tak w ogóle to jesteśmy ze sobą 14 lat! xx tralala - a widzisz byłam dziś w auchan i nie patrzyłam na ciuszki, bo w pepco nakupowałam:) xx Wivi - dziękuję:) Kiecka tez bardzo wygodna, bo jest z takiego przyjemnego materiału. Też lubię ten kolor, w ogóle lubię takie konkretne kolorki. Kiedyś chodziłam tylko w czerni i szarościach i wyglądałam beznadziejnie! xx Szumi mi w głowie, więc idę spać. Normalnie jak tak dalej pójdzie to wpadnę w alkoholizm:D W czwartek i w sobote mam dwa babskie spotkania:) Przy winku oczywiście:P

taka tam aga mogłam Ciebie wczoraj posłuchac i prasować a nie dziś wszystko mi się zwaliło...od 17:00 do 20:00 młoda, - kapiele, jedzenie i zabawy a potem 2 h prasowania!!! ech mam za swoje :) pierwszy raz myłam sama młoda zawsze ojciec to robi...dalam radę czuję się dzielna i silna!! tralala co za chamstwo z tym wózkiem...juz kiedys którejś ukradli i pisąlam...zlo wyrzadzone dziecku odbija się podwójnie...pewnie nogę złamała ta osoba uciekając z wózkiem :P

dzieki Wivi:) Moja malą chętnie je marchewkę i inne obiadki z Bobovity, które daję jej stopniowo. Nowy po kilka łyżeczek, a sprawdzony po jednym do dwóch sloiczków, narazie 125 g.

asiulka - neologizmy mile widziane:) Szczególnie te zabawne:P A za mleko okropnie drogo płacisz! Ale z czasem będzie go mniej szło, więc jakoś przetrwacie:) Zdrowie sie liczy. Teksty koleżanki beznadziejne powiem ci... Przykro mi, jesli to bliska dla ciebie osoba, bo nie wydaje się zbyt sympatyczna. Ja bym swojej przyjaciółce nigdy tak nie powiedziała, tym bardziej z czystej zlośliwości. Dobrze że Pola zdrowa:)

jezu ja nienawidze pić....[potem zdycham zawsze i boję się ze nie wstane...musze poćwiczyć bo odstresowanie się jest wazne... przyszły zabawki młodej - kuchnia fishera jest super!!! sama się bawiłam :) młoda od razu "odkręcanie wody" załapała....a kostki z simply play czy jakos tak się boi...hmmm

to jest 47,99 najtaniej w rossmanie za 800 g...ale ...wiesz jak nasze dzieci jedzą :) nigdy nie zgadniesz ile zrobić i leci do zlewu....wiec te 800 g teraz jak je zupki idzie w 7 dni...wczesniej było 5 dni...no to teraz wydaję 250 zl...a te nr 1 nigdy nie jest przecenione...a nastepne już tak. bywają i po 41 zl a z kartą rossne lub jakimiś promocjami jeszcze taniej...

asiulka - a sprawdzalaś gdzie indziej? Pytam bo byłam dzis w rossmanie i mleko Nan jest tam o 12 zł droższe!!! 600gramów kosztuje 38 zł a w auchan 26! Byłam bardzo zdziwieona... A wiem już teraz ile się wylewa... Przez ostatni tydzień więcej wylalam niż zjadł. No ale nic nie poradzisz, trzeba dziecku proponować.

macierzanka- poradniki hippa mam w domu 3 takie same!!! nie wiem czy są gdzieś w necie, poszukam i dam znać jak znajdę :)

ja mam taka ulotkę składana na cztery? to o to chodzi? my nie mamy azs a Polandia jest wszysykozerna mam wrazenie....

goja ale enfamil jest albo w rossmanie albo w aptekach a tam - uwaga 33-36 zł za 400g!!wiec 48 zł za 800 to taniutko :)

macierzanka jest coś bardzo podobnego: http://hipp.pl/zywienie-0-1/poradnik-zywieniowy/ możesz też poczytać sobie tutaj: http://www.atopowe.pl/forum/tematy/2231/rozszerzenie-diety-zrobic/

asiula nieeeee, takie książeczki krok po kroku o żywieniu, rozszerzaniu diety, alergiach itd itp :)

Basia- zamiast kopulujacych zwierzat to zapodaj sobie jakis serial jak spac nie mozesz :) z chrzcinami dasz rade, ja trzymam kciuki :) jak pomysle ze to przed nami to mi sie juz nie chce. Gratulacje dla Zuzi :) Tralala - współczuje straty wózka, ale ktoś miał tupet żeby wózek dziecku kraść. w głowie mi sie to nie miesci :( karolinka - jak nie jestes pewna jednego lekarza to idz do drugiego i rob co serce podpowiada. Zdrówka dla malucha i sił dla Ciebie :) demagogia - pół roku to strasznie długo! ale go przetrzymałaś :) Xaraa - super że Twój leniuszek przewraca się na boki :) Jeszcze zatęsknisz za tym nieprzekręcaniem :D goja - super ze mialas dla siebie tyle czasu i tak co super wykorzystalas :) Asiulka - dobre wieści że z wyniki dobre :) Koleżankę kopnij w siedzenie i ignoruj :D ciekawe co ten Twój "Baran" wywinął, że się mścić chcesz :) Ja dziś też spędziłam 2 godziny przy prasowaniu. Kostek dziś zjadł 1/3 słoiczka dynia z ziemniakiem! smakuje mu chyba bardziej niż moja dynia ogródkowa, ale ważne że je :) Młody zacząl sie interesować kotem, a kot jakoś nie jest chętny do przytulanek z Kostkiem :) Robi się bardziej mobilny i muszę bardziej uważać bo mi ucieknie kiedys :)

bo schemat zywienia tez mam hippa i oscyluję zawsze jakoś w około niego...Poldek i tak robi co chce :)