Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Goja mia pomaga jak babcia np. Macha czyms z tylu, albo jak wlacze bajke w tv...albo czyms halasuje jakas zabawka...niesetety tak czesto mialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie zalamie dzisiaj maly od rana zjadl 120ml mleka i 3/4 zupki z kurczakiem i nic nie chce wiecej :( goju pisalam ci o lyzeczce a u mnie tez sie dzisiaj nie spisuje :( bylam na kontroli i jest gorzej jak wczoraj :( naszczescie jeszcze pluca czyste to chociaz tyle dala mu jescze mucosolvan do inhalacji flegamine i jakies cos ziolowe do picia tez wykrztusne boje sie troche bo to wszystko ma takie dzielanie a on tak kaszle ze szok i dlawi sie non stop drzemki ma ciagle przerywane przez kaszel a mi sece staje jak zaczyna sie krztusic :( gdyby do rana nie bylo lepiej to mam jutro isc do naszej pediatry i ona juz bedzie decydowac co dalej oj kurcze mam juz dosc tych chorobsk :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ojejjjj dziękuję za każde słowo!! Ita- oczywiście, latem zapraszam na kawkę do Poznania :) Demagogia, karolinka- miło że o mnie myślałyście.. goju- nie chodziło mi o to że Ty uważasz że kłamię tylko że ten ktoś tak napisał, bo jak pisałam wcześniej tego nie czytałam :) My oczywiście mieliśmy już spięcie :P Ale z myślą że mamy tak mało czasu, udawaliśmy że nic nie było hehe :) A w ogóle mam jakiś wstręt do facetów po porodzie, chyba ze względu na te źle założone szwy boję się zbliżeń- nie uwierzycie, ale wczoraj poddałam się pierwszy raz od czasu porodu.. I to pewnie tylko dlatego, że go nie ma?! Brajan dał popalić, byliśmy na spacerze i w Factory - ok 15-20min od domu spacerem, więc od sklepu do domu mały calutką drogę się darł! Ale tak jakby mu ktoś krzywdę robił. A w nocy? Nie da sie opisać. My spać poszliśmy chwilę po 2, bo tak fajnie nam się rozmawiało o bzdurach :) To jak Brajan zasnął po 20 to o 2 obudził się już 4 raz.. No i między 2 a 6:30 obudził się jeszcze 7razy!! Jestem tak nie wyspana, że głowa mała :) Ale w sumie zadowolona.. Dobrze, że D.był bo chociaż mi małego do łóżka przynosił :) Mała baaaardzo zadowolona, chodziła za tatusiem krok w krok :) Tuliła się, opowiadała.. Kochana! Asiulka- fajne zabawki, też lubię kupować;) Czekam tylko aż D. wyjdzie albo będzie miał płatną robotę tam to może będziemy mogli sobie na coś nie coś pozwolić :) Najbardziej podoba mi się ten Dino z piłeczkami!! No boski jest po prostu! :) Wysłałam jakieś zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinka - ja podejrzewam ze u na jakas choroba sie kroi:( Po drzemce jest ry, nawet zupki nie chce a najgorzej ze nie pije:( Jakie u was były objawy? xx trala -uśmialam sie z twojego poddania:P Warto było chociaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tralala, to super, że się Wam udało spotkanie i że dzieci nacieszyły się też tatusiem. Chociaż tyle. A myślisz, że udałoby mu się wyjść wcześniej? A nam mały spadł niedawno z łóżka! Ja się kąpałam i w ogóle póki mąż jest chciałam sobie zrobić taką chwilę relaksu z peelingiem i takie tam i jak już wyszłam z wanny to słyszę huk i płacz Kacpra. Wyleciałam a już mąż go tulił. Okazało się, że go uśpił i położył na tej swojej kanapie, a że Kacper tak strasznie się przekręca, to gdy się obudził hop siup i na ziemi. Jeszcze żeby spadł na drugą stronę, gdzie jest bardzo gęsty, gruby, włochaty dywan, to nie, musiał spaść na gołe drewniane deski. Ale skończyło się na tym, że się tylko przestraszył. Już jak go karmiłam to się śmiał do mnie. Goju, hmm mówisz, że to też dla mnie kara? No może troszkę ale myślę, że dla faceta jednak większa. A zresztą po takiej długiej przerwie, sięgającej jeszcze tamtego roku to jest nawet fajniej. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hehe goju trochę było warto, ale stres na początku nie ziemski, cały czas miałam wrażenie że coś bedzie nie tak :D demagogia- jak wsio pojdzie po naszej mysli to ok 14 pazdziernika wyjdzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demagogia - kurcze to trzeba sie już na inne myślenie przestawić z Kacprem, bo on niezly wiercipięta! Dobrze że nic się nie stalo:) xx tralala - 14 października???? kurcze, długo strasznie:( xx Igor mi usnął na szczęście, bo już miałam dosyć noszenia go na rekach. Tak mi go szkoda:( Ja chcę wiosny!!! I slonca!!! xx Basia - co się dzieje? Napisz choć króciutki post, bo nie mam do czego kawki pić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie długo. Ale może jeszcze będzie szansa, żeby tak wyszedł jak wczoraj, co? Naprawdę wczoraj o 13:00 myślałam o Was czy już się widzicie, czy to o równej 13, czy może wcześniej lub później, a ta godzina to taka orientacyjna i jakoś tak cały czas przelatywałaś mi w myślach. A nasz mały usiadł sam w łóżeczku! To teraz trzeba będzie je zniżyć, bo tylko czekać aż stanie. Tak się rwie do tego, że jak chcę go nieraz usadzić to on od razu na nogi staje i za nic nie da się usadzić. A wczoraj rano tak gonił po łóżku z wypiętym tyłkiem, że jak przyszło do jedzenia to jadł na czworaka. Zresztą wyślę później zdjęcie w jakiej pozycji teraz sypia. Karolinka, Miss, współczuję choróbsk. Jejku, przejdziecie swoje... Goju, może wybierz się z Igorkiem do lekarza... mam nadzieję, że to jednak chwilowe. Co dopiero pisałam, że Igorek od Goji się trzyma zdrowo. Asiulka, ja też jakoś nie dopuszczam myśli, że to coś złego. Trzymajcie się dziewczyny. Basiu, a z Tobą co? A tak poza tym to jak myślicie co się stało z Vicodin, że się nie odzywa? Kurcze, to do niej niepodobne. Myślę, że jakby nie chciała pisać to by jednak przyszła i się pożegnała czy coś. Hmm nie wiem, czasem tak myślę co się u niej dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Demagogia- za 2 miesiące na święta- na 3dni go wypuszczą a póżniej co 2tyg na 2-3dni.. W czerwcu mają go przeniesc na zakład otwarty to wtedy na kazdy weekend w domu. Ale zobaczymy co będzie po drodze :) No byłam po niego 12:50 i niecałe 10min trwała ta cala procedura :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny masakra mlody taki marudny, ze szok nigdy taki nie był :-) Chyba zeby ale dziaselka normalne, nie wiem czy zawsze musza być rozpulchnione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demagogia - wow brawa dla młodego!!! Koniecznie obniżcie łóżeczko! No jak młodemu nie przejdzie to rano będę dzwonić do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralala - noto całkiem nie najgorzej z tym wychodzeniem. Dobrze bo najbardziej dzieci szkoda. xx ita - nie musza być!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej Dziewczynki:)Goju dziekuję Ci Kochana za pamięć o mnie:* Demagogiu też:*(Chociaż myślałam, że się obraziłaś po wysłaniu zdjęć przeze mnie heh:)) Reszcie za super słowa wsparcia oczywiście też:*Kochane jestescie:*Goju nie masz do czego kawki pić?Ja myślałam, że Wy się ucieszycie, że odsapniecie od tych tasiemców moich:)Jest mi lepiej, wczoraj calutki dzień sama, mąż robił u mamy ten remont, wrócił w nocy, mała mi dała popalić cały dzień na rękach, odłożona gdziekolwiek zaraz w ryk wpadała. Dzisiaj jak mąż w domu to jakby inne dziecko. Ja nie wiem, jak jesteśmy oboje jest aniołkiem, jak sama jestem to diabełek z niej, że hej:)Jest mi lepiej, jakieś chwilowe dołki mnie dopadły, wypłakałam to co siedziało we mnie i bardzo mi ulżyło. Wczoraj ugotowałam jej sama zupkę z marchewki, ziemniaczka pietruszki i cięlęcinki posmakowała bardzo, smak pyszny, dużo lepszy niż ze słoiczka:)Dzisiaj zjadła drugą porcję. Będę jej raz w tygodniu na dwa dni gotować, bo myślę, że tyle mięska narazie wystarczy. Przez resztę dni same warzywka i owocki. Teraz do Was:)Tralala strasznie się cieszę, że spędziliście razem tą dobę:)Mam nadzieję, że to Ci sił dodało sporo i będziesz dzielnie czekać do następnego razu:)Brajanek taki do Ciebie mi się bardziej wydaje podobny, z Tatusia też coś w sumie ma:)Super zdjęcia:)Z tym wychodzeniem faktycznie za jakiś czas nie będzie tak źle:) Goju może to chwilowy brak apetytu, może to skok rozwojowy?Maluchy nam gorzej śpią i jedzą, może to przez to. Zuzia dopiero wczoraj zaczęła jeść i pić ładnie, tak to masakra była.Demagogia dobrze, że Kacperkowi nic się nie stało. Super, że już sam siada:)Silny chłopczyk:)Karolinka eh z choroby w chorobę:(Zdrowiejcie szybciutko, niedługo już zima się skończy, początki wiosny też mogą być kiepskie,ale potem już choróbska nas będą omijać szerokim łukiem:)Asiulka zabawki super, mi też, tak jak Tralali najbardziej ten dinuś z fishera sie podoba, pomyslę o nim kiedyś. Fajnie, że impreza się udała i że sobie pozwoliłaś na piwko, szkoda, że umierałaś:)Ten Twój pozytywny post, super:)Fajnie czytać, jak tak optymistycznie piszesz i masz fajny humor:)Xara ja będę Zuzi kupować niekapek z Tomme tippee opowiem, jak się sprawdzi u nas, może i Ty spróbujesz z niekapkiem i w końcu synuś podłapie o co chodzi:)Goju ja z Chorwacją nie pomogę bo nie byłam nigdy, fajna miejscowość heh:)Podobno piękna jest cała Chorwacja, na pewno warto się wybrać, jak masz możliwość:)Do męża przyszedł kolega na piwo, ja siędzę na laptopie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja dzięki za info i oby Igor był jutro zdrow! Karolinka tak mi przykro :-( oby to dziadostwo szybko minęło. Demagogia dobrze, ze na panele a nie na beton jak u mnie! Ni i gratulation dla Kacperka! Trala no ja dziś sie spielam z moim, tak ze chyba sąsiedzi słyszeli, ale nerwy mnie ponionsly i pewnie zmęczenie swoje zrobiło! Kurcze w ogóle wydaje mi sie ze ta narosl to ząb, tylko nietypowo wyrósł, no i maruda straszny jest, do tego ciagle popuszcza trochę kupki i laduje wszystko do buzi. Dziś kupiłam dentinox ale napisane jest, ze max tydz mozna smarowac, któraś używała dluZej? Goja a chcecie tam wyruszyć? Do Chorwacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ita, ja jak Zuzia chora była miałam zalecenie dwa razy dziennie smarować. Teraz jak wyzdrowiała, smaruję czasem wieczorem raz na kilka dni, jak mocno marudzi i wygląda mi to na ząbki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Z tym dentinoxem o to chodzi, że jest w jego składzie bardzo silna lidokaina a nie paracetamol jak w większości tego typu preparatach i ta lidokaina ponoć w dużych ilościach jest dla dziecka bardzo szkodliwa. Żeby przedawkować ją trzeba by bardzo dużo i często smarować. Ponoć wystarczy robić kilka dni przerw i można smarować. Zapytaj jeszcze swojego lekarza, co on sądzi o tym dentinoxie, bo opinie są różne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita, Dentinox tylko tydzień można?? Ja mam ten żel od siostry, bo jej zostało po dzieciach, nie mam ulotki i ja to używam na pewno dłużej jak m-c 1, 2 razy dziennie choć nie w każdy dzień, dziś np. wcale. Wiecie, wczoraj mówiłam do męża, że jak mały skończy w czw. pół roku to odstawiam go na noc do łóżeczka. Ale po dzisiejszym incydencie zrobiłam to dziś. Zjadł normalnie tak jak zawsze u mnie na łóżku, bo inaczej z cycka się nie da :P po czym odłożyłam go do łóżeczka, żeby tam zasnął. Nie spodobało mu się, bo na noc nigdy nie był odkładany do łóżeczka, więc się rozpłakał, wzięłam na ręce, polulałam i znowu odłożyłam. Trochę pogłaskałam po głowie, coś tam cicho mówiłam, w końcu wyszłam, on zaczął swoje śpiewy 'heee heee heee' takim tonem jakby się czymś bardzo zachwycał i po 40 min. usnął. I śpi sobie pierwszy raz na noc w łóżeczku. :D Teraz nie wiem czy jak się w nocy obudzi na jedzenie to go już zostawić ze mną czy odłożyć po jedzeniu. Boję się, żeby mi się nie rozbudził i żebym w nocy nie musiała go usypiać zaś 40 min. W sumie to mi zależy, żeby wieczór tam spał, bo jak jestem sama to ani się umyć ani nic, gdyż już go samego na łóżku nie zostawię, choćby twardo spał, a w nocy jak śpi od ściany to po mnie się nie przeturla. Aczkolwiek rozum mi podpowiada, żeby jednak odkładać go w nocy po karmieniu. Poradźcie. Basiu, no coś Ty? Dlaczego miałabym się na Ciebie obrażać?? Dobrze, że już Ci lepiej. :) Ita, na beton?? Jakim cudem? Nic mu się wtedy nie stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goju byłam w chorwacji w zeszłe lato..samochodzikiem bo my nielatający Polecam miejscowość UMAG, mała a sliczna i przede wszystkim nie jest to miejscowosc taka młodziezoa, głównie to byly rodziny z dziecmi (przez co rycząłam wówczas po nosach, same dzieciaki dookoła) i starzy Niemcy..heheeh Ci są wszędzie... jesli chodzi o apartementy to jak masz na to wieksza kase i kochasz piekno to Stella Maris...cudowne apartamenty w Umagu ale patrzyłam ze to chyba wszędzie jest ta firma....masz nawet Melexa by jeździć po kurorcie :) własne basy i baseniki i pokoje z wyjściem np. do morza czy tam ocenau czy co oni maja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demagogia koniecznie jesli Młody Ci się nie rozbudza to odłóz do lózeczka...jak się obudzi to chwile sie poprzygladaj co robi...musi się z nim poznać porzadnie a nie bedzie chciał spac inaczej :) Pola tak robi wieczorem ze zjada 3/4 butli i wypluwa...a jak tylko ją odbekne i poloze do łózka to otwiera buzie bo sobie reszte chce "pocyckać" u siebie :) zjada do końca dostaje smoka jeśli jeszcze ma chęc i usypia...w zyciu by chyba już nie usnęła po kapieli gdzie indziej...a rano to co ona tam wyprawia dopoki nie zauwazy ze się patrze...az miło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Demagogiu, jak się udało tak Kacperkowi usnąć i nie było bardzo dużych afer z tego powodu, że odkładany jest, to ja bym w nocy też go po karmieniu odłożyłam. Ja Zuzię od samego początku tak uczyłam, jak był płacz, na ręce chwilę tuliłam i znów do łóżeczka. No jak w nocy by nie chciał spać to faktycznie trochę czasu by mogło zejść na tym, ale kilka takich nocy i myślę, że w krew Kacperkowi wejdzie taki system zasypiania:)Tak jakoś Demagogiu pomyślałam i poczułam, sama nie wiem:)Heh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu masz rację, Demka nie powinnam użyć słowa "koniecznie"...tylko tak myślę :) sorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka, te słowa Basi odnosiły się jak myślę do mojego pytania dlaczego myślała, że ja się na nią obraziłam. Dzięki za odpowiedzi. Czyli być może ciężka noc przede mną. Ale wiecie co? Byłam teraz zobaczyć czy śpi i jednak co przyzwyczajenie to przyzwyczajenie. Spojrzałam na łóżko i nogi się po de mną ugięły, bo Kacpra tam nie ma. I wtedy dopiero uprzytomniłam sobie, że śpi w łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Yyy kurdę mózg mi chyba wyżarło bo nie rozumiem o co chodzi heh Asiu z moja racją i Demagogiu ze słowami heh:PMasakra tepota ze mnie bo nie rozumiem;p Demagogiu tak pomyslalam ze mnie zobaczyłas na zdjeciach pomyslałaś ona to jednak beznadziejna jest hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ale Asiu ja nic złośliwego nie pisałam :)Post pisałam jak Ty już dodałaś swój dwie minuty wczesniej ale nie widziałam go:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Demagogia- u nas Brajan się w nocy obudzi to sobie piszczy, biorę go do łóżka i karmię, jak się napije podnoszę go delikatnie i zanosze do łóżeczka- nigdy sie nie rozbudził jeszcze, ale ja nie zapalam nawet mini lampki, za oknem są 2 małe latarnie, ale jak mam zasłoniete rolety to jest ciemno widac tylko kontury wszystkiego :) wiec moglabym go wyniesc 2 bloki dalej i by sie nie obudził w nocy :D rano jak sie jasno robi to juz by sie rozbudził. :) cwany lisek,:) my tez obnizylismy wczoraj łózeczko bo ten tez juz wstaje, ehh a taki byl kochany jak nie umiał heheheh :) gratulacje dla Kacperka! Też jest szybki chłopak :) Mój ma we wtorek pół roczku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mój leń już prawie siedzi sam :) czasem się przewali na bok a wtedy myku myku i na brzuchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wiecej niż siedzenie to bym się nie spodziewała :) dopiero zaczyna kombinowac ze sie czegoś można przytrzymac jak sie chce usiasc ale za szybko sie puszcza i w efekcie leeeciii do tylu a potem sie boi wiec bedzie ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×