Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Siłaczka41

Czujesz że masz porażki w swoim życiu?opisz je.. Może nie jesteśmy z tym sami..

Polecane posty

Gość siłaczka41
no i jak tam wasze porazki? opisywać je proszę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silny42
u mnie spoko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siłaczka41
ja nie,wciąż czuję porażkę mojego życia.............wciąż jestem w drodze do celu........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silny42
podaj ten cel,może mamy taki sam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołączam do tematu
Dobrze się uczyłam w szkole, jednak zamiast rozwijać swoje zainteresowanie to chodziłam z chłopakiem 3 lata, który nawet mi się nie podobał i zamiast solidnie uczyć się od egzaminów wstępnych na studia, marzyła mi się medycyna, latałam na dyskoteki z tym chłpakiem. Oczywiście na studia się nie dostałam, poszłam do pracy, potem na inne studia. Poznałam na studiach innego chłopaka, to była wielka miłość, niestety w chwili gdy zmarł mi ktoś bliski, pochopnie zostawiłam tego chłopaka. Potem poznałam innego, którego nie kochałam. Zaszłam w nim w ciążę, rozstaliśmy się. Zostałam samotną matką z dzieckiem i bez pracy. Przez ostatnie miesiące szczęście się do mnie uśmiechnęło, poznałam wspaniałego faceta, ale niestety wszystko psuję. Chciałabym naprawić wszystko w tym związku, bo jak jego stracę to stracę marzenia i wtedy naprawdę przegram już wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siłaczko stwierdziłaś, ze mężczyzni/ludzie nie są stworzeni do poligami. to BZDURA! wklejone zostało właściwe znaczenie, gdyż najczęściej jest ono zawężane do poligynii michas7 Jakie deficyty mogą występować w instytucji, która jest OK? Jeśli coś ma jakieś braki, to chyba nie jest OK.. Braku powietrza w kole, niesprawnego ukłdu kierowniczego, etc. nie naprawi najlepsza autostrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silna..już się wygościłaś? Ja też.;) Ale za chwilę dziecię starsze mnie nawiedzi, więc znów będę się gościł, tym razem u mnie..:) Co do muzyczki.. Mówiłem, że pół strony mogę zapisać...;) I nie był to żart.. W zależności od nastroju.. Od SDM do Napalm of death...;) A na teraz zarzucam... http://www.youtube.com/watch?v=SGFftKIpCIU phoeniks... właśnie o to chodzi!! Żeby coś naprawiać potrzeba chęci obu stron.. Jeśli jej nie ma, to na autostradzie mogą się napompować kółka tylko z jednej strony. A tak jechać jest trochę kulawo....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Instytucja małżeństwa, jest jak najbardziej OK, cały dekalog jest po to, żeby chronić i służyć człowiekowi. Tylko człowiek jakby tego nie zauważał, wini wszystko wokół:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
phoeniks.. nie chce mi się dyskusji teologicznych.. Stary testament, Nowy testament, Koran, Tora, Mantra,... wszystkie te pisma są mądre i fajnie się je czyta. Tylko ja mam na ich temat swoje zdanie. I niech tak zostanie. Jeśli uważasz się za misjonarza, to źle trafiłaś/eś.. Co do instytucji małżeństwa i rozwodów.... Poczytaj dokładnie to, co jest napisane...;) A w moim temacie.. Nie winię nikogo, prócz siebie... Tak chyba wszystkim jest lepiej.:) Życie....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co? Siedzę tu od 17-tej.. Czekam na autorkę i czekam... A ona pewnie już na dicho uderzyła, po tym moim kawałku pierwszym.;) Nigdy więcej nie zapodam takiej muzy!!:P Porażka..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silaczka41
teraz ja nie mogę spać :-)moje porażki mnie zamierzają,nawet w nocy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silaczka 41
miało być zamartwiają ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silaczka41
no tak właśnie tanczylam Michas jak na tym teledysku;-) nie,no zarcik Michas. a muza super.to właśnie moje klimaty... byłam u znajomych.wróciłam dość późno.a później od 3już spać nie potrafiłam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Już 11-ta?? Nie przestawię się chyba.. Dobry!!;) Nie przeżywaj aż tak bardzo tych porażek.. Tutaj tak piękne słońce dziś mam.. Chcesz trochę??;) Wczoraj zrobiłem sobie wieczorem podróż po starych hitach.. Gdybym zrobił to wcześniej, pewnie zakończyłbym noc w Harendzie o 5-tej.. Jak to kiedyś bywało co sobotę...;) Pamiętasz to: http://www.youtube.com/watch?v=7HBeBzWve28&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam dzien wam mija? u mnie jakos dzisiaj grobowo, dzieciaki wstaly lewą noga i mają psi humor,wiec dwoje starszakow wygonilam nadwor bo pierdoolca idzie dostac, ,pies mi wywalił kwiatka co przed chwila podlalam i cale bloto na podloge poszlo ,dran paskudny.Ja sie szkuje do pracy na nocke ale jestem dzisiaj jakos pogodowo ospala pomimo 3 kaw. . U was dzisaj tez tak cmentarnie depresyjnie nieprzyjemnie? :o Dziwny ten nas styczeń ,taki listopadowy wręcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siłaczka41
Michaś-powiedz mi skąd Ty tyle pozytywnej w sobie energii bierzesz???????????? Tyle wytrwałości,wiary i optymizmu w Tobie,że nie mam pojęcia skąd w Tobie takie tego pokłady?:) Wyhaczaj,wyhaczaj,dobrze Ci to idzie:) najbardziej mój klimat to może ostatnia muza;) A co u Ciebie?Jak mija dzień? U mnie pochmurno,deszczowo........taka jakaś jestem rozlazła jak flaki w oleju.Jutro praca....Miła i niemiła perspektywa... A jak Tobie mija niedziela człowieku pełny optymizmu?:)) Kobieto toksyczna,juz czytałam Twoje wypowiedzi na innych wątkach,idziesz na noc do pracy?A mozna zapytac co to za praca? Ja bym w nocy chyba nie potrafiła normalnie funkcjonowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siłaczka41
mówisz Michaś o Harendzie?;) To ja wspomnę o mojej Zakręconej ( obecnie jest to kaszmir) ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A się pojawiłaś w końcu...:P Skąd optymizmu tyle? A ja wiem? Sam się bierze.. Chyba za dużo łez było i za dużo siwych włosów..;) Lepiej się śmiać..:D:D:D:D:D Ja jutro znów w Polskę ruszam... Bleee. Nie chce mi się. A Harenda... Łoj, jak sobie przypomnę co się tam wyprawiało...:D:D:D:D Albo w Kolorowej na Krupówkach...;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siłaczka41
łoł!:) Jaki casanova...;) Ja tam skromnie......;) Ale to jest to co kocham,co daje mi sily,co relaksuje mnie...muza,taniec...:) A już szczyt przyjemności jak jadę szybko autem i słucham głosna muzę....:) Przy okazji oczywiście taniec odstawiam-wiec chyba dośc komicznie to wygląda gdy ktos mnie w takiej sytuacji zauważy;)Ale....ja taka szalona jestem...;) oczywiście o ile doły mnie nie złapią......a łez to wylałam i wylewam sporo....zreszta teraz to chyba na własne życzenie..... Michaś to Ty przedstawiciel handlowy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siłaczka41
Michas nie ma Cie i nie,a ja zaraz musze wyjśc... Odezwe sie później.. Michas,dlaczego Ty jestes sam?....kompletnie nie rozumiem tego:)A może nie jestes?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siłaczka41
A przy kazji przepraszam czytelników...Miał byc topik o porazkach....;) A więc piszcie...może przyniesiem WAm to ulgę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×