szczęśliwego nowego roku i

przewiduję , że będzie dobrze :P kiedy będziesz miał wyniki?

W srode

Tylko w tym roku zdawalnosc jest tak chooyowa, a poziom trudnosci egzaminow z kosmosu. Profesorkowie poczuli sie pewnie, bo tylko na naszym wydziale nie ma dziekana (i to od pazdziernika ) i moge sobie robic co chca

Oczywiscie "mogą" * :D

dziwne procedury, czy też ich brak :P jako studenci macie w ogóle jakieś prawa? :D trochę nie mieści mi się to w głowie

Nie, jako studenci panstwowej uczelni jestesmy dla nich nikim .

współczuję ;)

Nie przejmuje sie tym, oni tez nie sa dla mnie autoretytami tylko dziadkami z komunistycznej uczelni

tak jest na każdej uczelni w Polsce, wyłączając prywatne? czy to Twój świadomy wybór (w wyborze uczelni)?

koorwa, wycofuje poprzedni post :D :D :D :D :D :D miałam na myśli dlaczego zdecydowałeś się tam studiować :P

Nie sadze, nasi wykladowcy wprost slyna z chamstwa i podejscia do studenta . A z uczelnia wyszlo tak, ze na UKSW nie moglem sie dostac, bo nie zdawalem rozszerzonego polskiego przez co mialem -15 pkt na starcie. Na UW bylem na 800 miejscu, ale tam na prawo byl taki wybor przedmiotow, ze szok np. geografia,matematyka, lacina, jezyk polski i jeszcze jakis przedmiot ktory z prawem nie ma nic wspolnego. 3 w kolejce byla moja uczelnia... Najwiekszy blad popelnilem z UJtem, bo tam przyjmuja tylko z rozszerzona historia, wosem i angielskim, czyli to co zdawalem, ale dowiedzialem sie o tym juz po rekrutacji :o Najbardziej wkoorwilem sie z UKSW, bo z matur mialem takie wyniki: 79% podstawowy polski, 68% podstawowa matma, 96% podstawowy angol, 74% rozszerzona hista, 74% rozszerzony wos i 84% rozszerzony angol. A wszystko przez to, ze przelicznik na rozszerzony polski byl z kosmosu :o

W ogole, wedlug mnie to jest nieporozumienie. Rozszerzony polski na prawo ? Wtf :O. Chyba tylko na UJcie i UMCSie nie biora tej matury pod uwage

dobrze, że zrozumiałeś sens ;) czyli żałujesz wyboru uczelni? ale z drugiej strony, wiesz zazdroszczę Ci tej pewności w zdecydowaniu wyboru kierunku. nie możesz zmienić uczelni? czy nie planujesz? nie orientuję się też dobrze w przeliczeniach z matur w Polsce, jak dla mnie kosmiczne warunki, przynajmniej dla maturzystów. wybacz moją nieskładność zdań dziś :P

Akurat rok temu poziom matur byl dosc wysoki, szczegolnie matmy, przez co nie zdalo 25% maturzystow . Ale ten rozszerzony polski nadal mnie wkoorwia . Maja do napisania prace na podstawie jakiejs ksiazki albo analize i interpretacje wiersza, ktorego tresc jest podana. Naucza sie paru cech charakterystycznych dla danej epoki, autora i to wszystko. A ja do historii musialem uczyc sie wszystkich yeebanych nazwisk od antyku do 1991r. , faktow, dat, map, analizy i interpretacji tekstow zrodlowych, cech charakterystycznych danych dokumentow, kto je wydal i na koniec napisac wypracowanie na scisle okreslony temat, gdzie musi byc multum faktow, dat, nazwisk i jesli chce sie, zeby praca zostala wysoko oceniona to musi byc duzo celnych zwiazkow przyczynowo-skutkowych i odniesienie sie do literatury pozazrodlowej... Nie dziwie sie, ze coraz mniej osob zdaje historie. A ze zmiana uczelni nie wiem jak bedzie. Tez bylem na to nastawiony, ale szczerze mowiac juz sie zaaklimatyzowalem

skoro tak, to wynik miałeś całkiem dobry spadam. pa

Dobranoc . Niech to bedzie oznaka litosci

danke [cool}

A ja jeszcze obejrze "Noc kawalerow" i "Noc Kawalerow 2"

Dobra, tez sobie odpuszcze ostre potrawy na jakis czas . Nie moglem dzisiaj zasnac do 4:30

Milo, ze mnie wczoraj olalas, i to w Dzien Mezczyzn

nawet nie wiedziałam, ze to wczoraj spóźnione życzenia :P

Nawet nic nie napisalas

to się wytnie :P

Czemu wczoraj sie nie odzywalas ?

następne pytanie

Dlaczego nastepne ? Co Cie powstrzymalo od wejscia na kafe ?

wchodzisz w wymarzoną rolę przesłuchującego? :P

Po prostu chce wiedziec co sie stalo

nic, w zasadzie teraz też spadam :P

A jak sobie chcesz, ja tez nie mam czasu