Wieczorna rozmowa przy herbacie z cytryną

mnie też to wkurza ale co zorbić.....a najbardziej mnie wkurza to, ze oni nie rozumieją tego, ze mi sie nie spodoba pierwszy lepszy, bo ja mam swój typ i juz tak juz mam....wybredna jestem;)

a ja właśnie lubie takich facetów, kiedy trzeba im zaimponować inteligencją, myśleniem itd a nie tylko krótką spódniczka....zresztą ja mam tak samo....mi tez musi ktoś zaimponować mysleniem i pogladem na zycie, wiedzą itd itd itd a czasem mam wrażenie ze tacy faceci to już dinozaury

Każdy ma swój jakiś typ :P. Też mi się niektóre kobiety podobają bardziej inne mniej i z wyglądu i z charakteru ;).

qwerton - a ty jestes facet??? :) ho ho juz nie pije dzis he he

kiedy trzeba im zaimponować inteligencją, myśleniem itd a nie tylko krótką spódniczka.... To ze względu na to, u mnie miałabyś plusa :). Nie cierpię pustych kobiet. Nie lubię w ogóle pustych ludzi. Cieszy mnie towarzystwo osób o wysokim poziomie kultury, ludzi z pasją, dobrym sercem etc. :P

Tak, facet :)

wlasnie cofnełam sie i widze zes chłop :D mnie strasznie imponują faceci co maja wiedze na rózne tematy, nie są puści i wogle mają swoje zdanie i juz. moj własnie eks albo nie eks tez taki jest ma swoje zdanie, pogląd tyle za ja też ma swoje i nie umiemy sie dogadać bo ktoś musi isc na ustepstow:( ale mimo to, to własnie to w nim mi sie podoba dziwna jestem.............nie lepiej miec faceta co by mi przytakiwał na każdym kroku i zawsze mi przyznawałm racje??

Ej ej bo ja tu zaraz wyjdę na pustą w mini:D Ja rowniez wole zaimponowac intelektem;]

mysle ze było by moze i lepiej tyle ze jak ja spotykam takiego to uciekam gdzie pieprz rosnie....bo facet musi miec swoje zdanie i juz inaczej nie facet ale to pokrecone

To nie dotyczy tylko facetów. Jeśli ktoś nie ma swojego zdania i powtarza w kółko, to znaczy, że jest uległy. Może to też znaczyć, ze nie ma żadnych pasji. Ja bardzo dużo czytam, o polityce, psychologi, astronomii, lubię rozmawiać z osobami, które też mają jakieś pasje, którymi lubią się dzielić, bo wiem, ze mnie rozumieją. Są tacy, którzy totalnie nie kumają tego, że mam jakieś inne zainteresowania niż piwko przed telewizorem. Takich omijam z daleka. Nie lubię kobiet, które udają, że interesują się tym, czym facet, z którym rozmawiają, bo dla mnie to taka nieudolna próba manipulowania. Może jestem dziwny, ale taki jestem i JUŻ :P

i ostatni drink idzie, ajerkonia sie skonczy:D trzeba isc spac, jutro nowy dzien, nowe wyzwania i szanse:)

Przepraszam, nie bylo mnie:D Na czym skonczylismy?:D

Obejrze sobie zaraz film-Oszukac przeznaczenie 5 :D Mocne :D

Still loving you Na tym, która 2 połówka, komu najlepiej by pasowała :)

Miłego seansu zatem :)

a co teraz leci na polsacie...bo patrze trzecim okiem;)

Mnie kreca zolnierze:D

Mi się z wyglądu podobają brunetki, lubię też niebieskie oczy. Nie lubię jakiś bardzo szczupłych kobiet itp :P

Ja stad spadam, bede jutro :) Pozdrawiam Was, buziolki :* Ps. zajrzyjcie tu po poludniu :)! :*

w mojej pracy 90% to faceci i juz wiem jedno (od nich) ze faceci nie cierpią chuderlaków, szkieletów, pustych panien których najwiekszym problemem jest w co sie ubrac, jak umalowac itd.... niektórzy koledzy z pracy to naprawdę konkretni faceci, szkoda że zajęci....ich kobiety to szczęściary.

ok ja tez...........dzięki za miły wieczorek...i sobota przeleciała :) kolorowych......... karaluchy pod poduchy...........

Kobieta nie musi wyglądać jak miss. Wygląd nie jest aż tak ważny dla facetów, jak trąbią media, które chcą napędzać biznes związany z urodą.

Dobrej nocy wszystkim :)

Dzień dobry fajne są wasze rozmowy :) miłej niedzieli

cześć! No to sobie wczoraj jeszcze trochę żeście pogadali. Miłego dnia Wam życzę! :-)

ehh, widzę,że mnie wczoraj ominęły bardzo ciekawe rozmowy. Nie ma jak rozmowy nocą ;) Do usłyszenia potem ... a póki co szykuję się do kibicowania naszaj Justynki K, wkrótce finał biegów ;) Do miłego, hej!

miłej niedzieli....u mnie poprószył śnieg:)

Justyna Kowalczyk , silna kobieta, dała z siebie wszystko, w Stylu czytałam o niej wywiad, od dziecka kochała sport, dobrze uczyła się, wychowała się w górach

nooo......... baba twarda jak majzel:)

@ ŚLICZNIOTKA Justyna jest chodzącym, heh, biegającym fenomenem. W Norwegii wydaje się miliony koron na same tylko narty (dokładnie 10 milionów koron, czyli 5,8 mln złotych), a mają ich w dyspozycji z 700 ... a Justyś pokonuje całą tą norweską maszynę nie mając nawet ułamka tej sumy i nie może nawet obejść się bez tych leków dla "biednych, chorych norweskich astmatyczek" :) NO, nic, trzymamy kciuki, co będzie, to będzie,zmykam przed tv trzymać kciuki ! @ zlota rybkaaaaaa U mnie też popruszył śnieg, ale tak solidnie. Wstaję rano, patrzę przez okno i szok - wszędzie biaaaaaaało :) Fajnie, fajnie, dla odmiany lepsze to niż tak plucha za oknem. Miłej niedzieli, do usłyszenia, hej :)