jest tu ktos z poznania?

chce misia :)

i tak ci nie wierze.

prezes, a po jakiego ch ja mam ci cos udowadniac nie wierzysz to nie

masz 22 czy 25 lat ?

rocznikowo 23

mam jeszcze jedno pytanie agnieszko, ile masz wzrostu ?:)

a po co te pytania?

jest tu ktoś z poznania :) agnieszka- jeszcze może im podaj numer buta i pokoju ;) macie prąd- u nas dopiero przed chwilą włączyli :o

mamy prad u mnie w pracy wczoraj i przedwczoraj wylaczyli lobuzy jedne!

u nas była awaria teraz- wiatr coś zwiał i prawie 2 godziny z życiorysu :o enea dba o odpowiednią dozę romantyzmu w związkach :P

gorzej jak ktos siedzi sam :P ja bym chyba sie posrala ze strachu jakby mi teraz prad wylaczyli :o a ty tez w akademcu?

za stara jezdem :P zaliczasz jeszcze ten semestr czy w ogóle już sobie odpuszczasz?

juz zrezygnowalam nie mam po co zaliczac bo za kazdy miesiac place zrezygnoalam na poczatku grudnia ale myslalam juz o tym pod koniec listopada w ogole to dluzsza historia bo tak sie motalam od dluzszego czaus i moglam w list zrezygnowac a ja 5grudnia zadzwonilam do dziekanatu i jeszcze za grudzien musialam zaplacic :o ten semestr nic mi nie da do polski moze wroce za 10lat, moze za 15 moze wcale

idź na studia w uk, tutaj i tak dyplomem możesz sobie tyłek podetrzeć :o skończyłam studia 6 lat temu i wiem co mówię. było iść na fryzjerkę :D (moja 2 razy w roku lata na malediwy i inne chuje muje :P )

moi rodzice mnie namawiali, a ja twardo twierdzilam ze w polsce lepiej zostawilam wszystko i wrocilam i zaluje jak niczego w zyciu :( 2lutego jade z powrotem, i moze pojde za rok moze za dwa, a jesli nie bede chciala to zrobie jakies kursy boli mnie ze mam tylko wyksztalcenie srednie ale zycie jest zyciem a ambicje czasami trzeba schowac w kieszen

agnieszko- na studia nigdy nie jest za późno. ja osobiście znam przypadki kobiet, które po tym, jak odchowały dzieci, praktycznie równocześnie z nimi studiowały :) ja pomagałam pisać mgr mojej matce chrzestnej- starszej ode mnie o 20 lat :D nawet jeżeli teraz nie będziesz mogła iść na studia- nie łam się- na to naprawdę kiedyś będzie czas :) i nie bądź smutna- wracasz do domu, do rodziców i siostry :) będzie dobrze :)

siostra mieszka w szwajcarii :) jak ja wrocilam do polski, ona zdecydowala sie wyjechac do szwajcarii ciesze sie bo chociaz bede miec mozliwosc czesciej sie z nia widywac, bilety sa tansze w porownaniu tutaj z polski :( widzialam ja teraz na swieta a wczesniej w kwietniu wiec rzadko sie widujemy :(

nie masz co robić przez te 3 dni- idź do kina :D ale nie jakiegoś syficznego cinema city czy innego multikina- idź do jednego z kin studyjnych - idź do rialta- na dąbrowskiego dojedziesz zewsząd w miarę szybko, a zobaczysz najlepszy ekran w polsce :) (zawsze coś ;) ), byłam wczoraj tam na "dzienniku zakrapianym rumem" - polecam :)

ok- sprostowanie- nie będziesz z siostrą, ale będziesz z nią miała większą możliwość kontaktu :) to też jest + :)

o moja kolezanka z pracy byla na tym ale w plazie i mowila ze dobry film :) myslalam zeby rower napompowac kola i pojezdzic sobie, ruszyc tylek bo dawno nie jezdzilam, mieszkam na winogradach a pracuje na gorczynie jakbym miala rano przez poznan jechac to pol dnia bym jechala do pracy ale pogoda cos nie za piekna :(

lepiej nie- jeszcze cię zwieje z roweru http://epoznan.pl/kultura patrz ile się dzieje przez weekend- ja na pewno w sobotę przebłąkam się po st. browarze, bo chcę wejść do art station- podobno mają coś ciekawego :)

mówicie w poznaniu ?

fajnie się żyje bo jest tam cały czas do dupy pogoda niż w Polsce.

qu? agnieszko- chyba wracają twoi absztyfikanci ;) trzymaj się i powodzenia :)

a co z tego ze w polsce niby taka ladna pogoda a kasy malo? sloncem zaplacisz rachunki?

G O S I A L I C I O U S http://www.voila.pl/141/o4sw7/index.php?get=1&f=1

i co dumny jestes?

dumny nieslychanie