Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kredka3

Rekonwalescencja po operacyjnym face liftingu - praktyczne porady

Polecane posty

Gość Vega11
Dziewczyny , jak w pracy ,były jakieś komentarze waszego wyglądu?Co odpowiadałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kejt8888
Witajcie panie ,witaj Vega i Ahaha. Mija kolejny dzień w pracy panowie się patrzą jakoś tak jak bym wróciła z miesięcznych wczasów wypoczęta i opalona (to puder) dziewczyny zaś bardziej wścibskie pytają czy się oszczyknełam i dziwnie mi się przyglądają. Są dwie osoby wtajemniczone , które mówią ,że zmiana jest duuuża na plus. A ja no cóż usmiecham sie i czekam na końcowy efekt kiedy zniknie całkowicie obrzęk na skoroniach ,kiedy minie odrętwienie. Najgorzej jest przy uszach. Ahaha a jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahaha
Witajcie koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahaha
No nie znowu mi zeżarło:( U mnie bez szału.Kilka osób przygląda mi się bardziej niż zwykle,jedna osoba zapytała mnie czy byłam na jakiś kuracjach odmładzajàcych.Ja jestem mega spięta,zestresowana,boję się uśmiechać,mam fryzurę maskującà ,w której się niezbyt dobrze czuję:(Zastanawiam się czy wogóle jest jakikolwiek efekt,chociaż jak popatrzę na stare zdjęcia to widzę ,że jest.Ciàgle patrzę w lusterko Mam zdrętwiałą okolicę przed uszami i mam wrażenie że zaczyna mi sie pojawiać zmarszczka pionowa poniżej kącika ust po jednej stronie.Wkrótce dostanę świra buuuuu Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kejt8888
Ahaha bo to tak jest jak już jesteś po zabiegu to nie pamiętasz jak było przed ,ja narobiłam sobie tyle zdjęć z ty podbródem że jak teraz porownuję to efekt jest duzy a ludzie zaraz sie przyzwyczajają do nowego wyglądu. Ja już staram się być normalna ,smiać się i jeść w miarę gryząc oczywiście na tyle na ile mi pozwalają zdrętwienia . Jestem zadowona z dotychczasowego efektu a zmarszczki i tak się będą pojawiać ale już nie takie drastyczne. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kejt8888
Co taka cisza miłe panie .Jak samopoczucie p świętach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vega11
Witajcie po Świętach ,chyba wszystkie panie piękne i zadowolone i tak powinno być. Czy czujecie jeszcze jakiś dyskomfort?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vega11 Czytam Twoje wpisy z wielką uwagą ! Wszystko co napisałaś dodaje mi odwagi do podjęcie decyzji o liftingu twarzy + szyja , oraz powiek górnych .. Bardzo proszę o adres kliniki , oraz Nazwisko lekarza , który przeprowadził zabieg. Bardzo proszę na priv .Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasia123,chyba na poprzedniej stronie lub wcześniej masz adres mailowy do Vega to mozesz napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia123, możesz do mnie napisać na inacaro54@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IviKam
Witajcie Kobietki :) Mam juz ustalony termin na 10 lipca w Klinice Cleopatra w Ostrawie. Mam nadzieje że nie będzie upałów, bo to chyba nie dobrze jeśli jest gorąco? Cały czas myślę o tym jak ja przejdę cały ten proces zabiegu i rekonwalescencji... hmmm mam nadzieję że wszystko pójdzie dobrze... Boję się... ale czytając Wasze wypowiedzi to ten strach jest chyba "normalny" ? Wiele informacji tutaj czytałam na temat leków które można brać przed zabiegiem, aby zmniejszyc ewentualne zasinienia i tak na prawdę mam mętlik w głowie - co brać, czego nie brać :( w jakie kremy i maści się zaopatrzyć przed wyjazdem na zabieg ? Jeszcze mam pytanie odnośnie palenia papierosów (niestety palę i wiele moich prób skończenia z tym nałogiem się nie udało) i wpływu na zabieg i późniejszy czas rekonwalescencji po zabiegu Czy któraś z Was równiez jest palaczką? jak sobie z tym poradziłyście? jakie są Wasze opinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ivi Kam Hej. Moja rada: jeśli palisz,to minimum 4 tyg.,a najlepiej 6 tyg.przed operacją i tyle samo po, MUSISZ PRZESTAĆ PALIĆ !!!!!! A może to dobry czas żeby w ogóle odstawić tę truciznę? Wiem,to bardzo trudne,ale chyba WARTO !!!!!!!!!!? Papierochy to 4.000 tys związków toksycznych,które upośledzają gojenie się ran, przyczyniają się do rozchodzenia się blizn,martwic,o których pewnie czytałaś. TO OGROMNE NIEBEZPIECZEŃSTWO !!!! Musisz dokonać wyboru-albo chcesz pięknie wyglądać,przejść bezproblemowo czas rekonwalescencji albo palić ! Połączenie jednego i drugiego może się skończyć tragicznie! To w końcu twarz.Nie schowasz jej pod ciuchy !!!! A poza tym ,podpisujesz zgodę na operację i w tej ankiecie jest pytanie,na które musisz szczerze odpowiedzieć: palisz czy nie i kiedy odstawiłaś palenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IviKam
No właśnie... w tym sęk że różne są opinie na temat palenia przed i po operacji. Wszyscy zgodnie twierdzą ze trzeba odstawić, jednak niektórzy mówią o 6 tyg, niektórzy o 1 tygodniu Spytałam więc lekarza - odpowiedział że minimum 3 dni przed i 3 dni po operacji nie można palić :) nie ukrywam - pocieszył mnie Dlatego pytam Was - jak to było z Wami (tymi palącymi) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój lekarz powiedział kategorycznie-4 tyg przed i po inaczej nie podejmuje się operacji! I dodatkowe oświadczenie musiałam podpisać ! 3 dni - ten lekarz chyba żartuje ! Jemu chodzi tylko kasę ! Jeszcze raz powiem-to Twoje zdrowie i Twoja twarz ! Proces rekonwalescencji trwa długo.To bzdura,że 2-3 tyg. Jestem już 5 mc po zabiegu i ciągle skóra na twarzy nie odzyskała w pełni swojego czucia.Są też czasowo opuchlizny.To wszystko normalne.Taki stan może potrwać do 6 mc,tylko żaden lekarz tego nie powie przez zabiegiem,bo wtedy pacjentki by uciekły,a razem z nimi ich pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Palenie oczywiście jest bardzo szkodliwe ,nawet dla osób tylko przebywających w otoczeniu osoby palącej,sama doznałam takich problemów jako bierny palacz,ale nie można wpadać w paranoję. Tak , to jest twarz,ale nawet jak zapali się papierosa na drugi dzień po operacji to twarz na pewno nie odpadnie. Pewnie palenie ma wpływ na gojenie się ,ale to nie znaczy ,że palaczce blizny zagoją się rok później.To może być 2-3 dni dłużej a może nie mieć też żadnego wpływu. To tak jak z rakiem u palaczy , jedni go mają i wcale nie wiadomo czy nie paląc też by go nie mieli , inni palą do końca życia i raka nie mają a inni zdrowo się odżywiają ,nie palą ,nie piją i ciągle są chorzy. IviKam , dasz radę , na pewno nie raz skaleczyłaś się i wiesz czy był problem z gojeniem się , może miałaś też narkozę to też powinnaś wiedzieć jak ją zniosłaś .Ty najlepiej znasz swój organizm więc to ty powinnaś wiedzieć jak zniesiesz lifting ,i wierzę ,że wszystko będzie dobrze. Poza tym lifting to nie jest zbyt inwazyjna operacja ,dotyczy ona skóry i powierzchownych mięśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele forumowiczek pyta mnie prywatnie jak moja korekta więc odpowiem na łamach forum żeby nie odpowiadać każdej indywidualnie a trochę się działo i może jedna rzecz będzie bardzo istotna dla was wszystkich. Jak pamiętacie ,chciałam korekty ze względu na asymetrię ,którą miałam przed liftingiem a po liftingu ona nie znikła ,ponieważ ja sama o niej lekarzowi nie powiedziałam a lekarz też jej nie zauważył więc nie była ona w trakcie liftingu brana pod uwagę. Korektę miałam zgodnie z planem 25 kwietnia w znieczuleniu miejscowym ,dla przypomnienia , w klinice Kleopatra w Ostrawie ,w Czechach. Tu podziękowanie dla pań ,które miały lifting w znieczuleniu miejscowym i zapewniały mnie ,że to nie boli , bo przyznam ,że ten rodzaj znieczulenia trochę mnie przerażał. A więc przyszłam do kliniki na konsultację i natknęłam się na kobietę ,która z pielęgniarką mówiła po polsku.Zagadnęłam więc do niej coś w tym stylu: o ,krajanka ,co pani robiła? Ona z uśmiechem odpowiedziała : tak,robiłam powieki .Na więcej nie miałam czasu ,bo już czekał na mnie lekarz .przemknęła mi tylko myśl ,że kto wie ,może to jakaś babka z forum. Następnego dnia na sali operacyjnej zostałam przygotowana tak jak do normalnej operacji i tu muszę podkreślić ,że w tej klinice bardzo dbają o aseptykę i choć cięcie miało być tylko przy uchu to zdezynfekowano mi całą twarz włącznie z powiekami. Te zastrzyki znieczulające są jednak bardzo nieprzyjemne ,ale potem nic już nie bolało .korekta trwała ok.godziny. Jak już było po wszystkim , lekarz zaprowadził mnie do lustra aby pokazać mi co zrobił i tu przeżyłam szok na widok tego co zobaczyłam w lustrze .To nie byłam ja , to była jakaś koszmarna karykatura,taką twarz widziałam tylko w horrorach. Moja twarz owinięta wokół głowy bandażami była wykrzywiona , jedno oko wyżej ,drugie niżej ,gdy chciałam coś powiedzieć to na skórze pod jednym okiem robiły się poziome fałdy a dodatkowo na policzku było kilka gul , no po prostu mogłam straszyć już bez żadnej dodatkowej charakteryzacji.Byłam przerażona i po prostu rozpłakałam się. Lekarz tłumaczył mi ,że to szybko zniknie , że spowodowane to jest działaniem środka znieczulającego ,który sparaliżował chwilowo mięśnie , że wkrótce nie będzie śladu i choć teoretycznie wiedziałam o tym to jednak w głowie kołatała myśl a co będzie jak to tak zostanie? lekarz kazał mi przyjść następnego dnia na wyjęcie drenów i pojechałam do hotelu . Już w samochodzie zauważyłam ,że oczy zaczynają się "prostować" ,ale zrobiłam sobie zdjęcie i zdążyłam wysłać do kilku znajomych forumowiczek rozpaczliwe komunikaty i moje koszmarne zdjęcie. Zabieg miałam robiony ok.godz.13 a do wieczora mój upiorny wygląd zniknął , miałam tylko lekkie opuchnięcie. Raczyłam się wodą i owocami a przede wszystkim moim ulubionym owocem kiwi ,które bardzo dobrze mi robi na sprawy krążeniowe ,bo nie wiem czy wiecie ,ze kiwi powoduje ,ze płytki krwi nie zlepiają się,kiwi rozpuszcza też drobne kamienie i zapobiega ich powstawaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień następny. W trakcie jazdy do kliniki mój mąż zauważył ,ze na bandażu mam plamę z krwi .Trochę byłam tym zaskoczona , bo gdy rano się myłam to nie było żadnej krwi no ,ale lekarz zobaczy jaki jest powód krwawienia. Lekarz zdjął opatrunek ,wyjął dren ,ale krew cały czas leciała,zaczął uciskać miejsce korekty a krew leciała jeszcze bardziej .Strasznie bolało to uciskanie więc znów dostałam kilka zastrzyków znieczulających . Lekarz nie mógł zatamować krwawienia ,musiał robić koagulację naczyń czyli "przypalać" je ,odpreparował też ponownie ten płat skóry ,który był odpreparowany poprzedniego dnia i naczynko po naczynku zamykał .Na koniec stwierdził ,ze mam jakieś problemy z krzepnięciem krwi i wypytywał czy brałam jakieś leki aspirynopodobne , nie ,nie brałam żadnych leków. Kurcze , myślę sobie , jak to możliwe ,że poprzedniego dnia nie miałam żadnych problemów z krzepliwością a następnego dnia taki problem i tu nastąpiło olśnienie ,kiwi .Poprzedniego dnia wieczorem zjadłam 4 kiwi a ono , przecież powoduje niesklejanie się płytek krwi , to ten owoc z jednej strony bardzo cenny z drugiej w pewnych sytuacjach może spowodować problemy . Nigdy nie myślałam ,że owoc może mieć tak silne działanie. Zostałam zaopatrzona w antybiotyk ,leki porawiajace krzepnięcie krwi i leki odwadniające Aescin. Moje doświadczenie może być jednak pomocne dla was ,dla pań ,które są przed zabiegiem , nie jedzcie kiwi przed planowanym liftingiem. To tamowanie krwi to była godzina tortur ,bo pomimo małego znieczulenia ból był a szycie miałam już prawie na żywca no ,ale czego my kobiety nie zniesiemy, przeżyłam. Wróciłam do hotelu ,później otworzyłam komputer a tu nowa poczta . Moja znajoma forumowiczka Marzena pisze:"Musze Ci się pochwalić ze juz jestem po operacji powiek gornych. Robilam tam gdzie Ty w Kleopatrze. Czekalam ba zabieg 3 tyg, i choc poczatkowo mialam juz umowiony termin do innego lekarze, to jednak zdecydowalam sie na Kleopatre. Zabieg mialam w poniedzialek" Musicie przyznać ,że to niesamowite .Odpisałam jej zaraz ,że widziałyśmy się w klinice i żeby podała mi nr telefonu. Oczywiście dużo rozmawiałyśmy. Do kliniki jeździłam każdego dnia na kontrolę ,ale już nie było problemu ,oczywiście nie jadłam już kiwi w obawie przed powtórnym krwawieniem.Teraz jem je już normalnie. W klinice powiedziałam lekarzowi ,że ta Polka jest tu z mojego polecenia i ,że znamy się z forum gdzie wiele Polek już zrobiło u niego zabiegi a inne mają zamiar je zrobić właśnie dzięki moim wpisom. lekarz już wiedział ,że Polki przyjeżdżają tu z mojej rekomendacji,bo ja uczestniczę też w medycznym forum gdzie wypowiadają się również lekarze i dr.Zakout czyta moje wypowiedzi i nawet pyta pacjentki skąd dowiedziały się o jego klinice a one mówią,ze od takiej jednej z forum. Na jedną z kontroli pojechałam w jednym terminie z Marzeną .Marzena jest bardzo zadowolona z zabiegu ja natomiast nie do końca ,ale zobaczymy co będzie dalej. Jak widzicie nie trzeba być palaczem żeby nastąpiły jakieś problemy. Nie miałam bólu po korekcie ani siniaków choć myślałam ,że po tym wyciskaniu i tamowaniu krwi to będę granatowa.Później miałam tylko miejsca korekty zażółcone co łatwo dało się zatuszować. Wcześniej przyjmowałam rutynę i czasami detraleks polecam ,bo warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendobry wszystkim kobietkom, przeczytalam wszystkie wypowoedzi, i musze prszyznac ze nie raz buchnelam smiechem, oczywiscie ja tesz chcialabym sie upiekszyc ,klinika w czechach jest bardzo ponentna, chociaszby na cene, pytanie do Vega11 , jak dotarlas do tej kliniki . czy sa jescze osoby co zrobily tam face lift??prosze odpowiedzcie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klinika Cleopatra w Ostrawie. Po doświadczeniach opisanych przez największą guru tego forum- chyba nie warto dalej reklamować tej kliniki ?! Parę tysięcy za facelifting mniej.W zamian poprawki,cierpienie,stres i kolejne wyrzucone pieniądze. Warto? Nie warto !!!!! Zastanówcie się kobitki. Z dziką rozkoszą rzeczona poszkodowana krytykowała innych ,polskich operatorów,których efekty operacji się nie widziała !!!! Dzisiaj one wyglądają pięknie,a pani Vega tnie sobie twarz po raz kolejny. Powtarzam po raz kolejny.Spokojnie odkładaj pieniądze i wybieraj tam gdzie nie jest tanio,tylko tam gdzie pracują najlepsi lekarze. I nie słuchajcie tych bredni o kiwi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vega11
Agatka046 ,do kliniki dojechałam samochodem i chyba to jest najlepsze rozwiązanie. Robiły już inne osoby lifting w Ostrawie i są zadowolone ,ale nie są one z tego forum tak jak i Marzena ,którą spotkałam w Kleopatrze. Jeśli będziesz miała jakieś pytania to pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana15
Ja jestem po liftingu w Kleopatrze i polecam ,bo jestem bardzo zadowolona a ty gosciowo z tego co słyszalam to miałaś poprawkę po tej asymetrii,wieści jednak rozchodzą się,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak,zapomniałam o tobie ,inne babki z tego forum też robiły ,może odezwą się. Wiele pań ma też wyznaczone terminy w najbliższym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do IviKam masz termin na 10 lipca, to jusz tusz tusz, daj prosze znac jak ci poszlo , tszymamy kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Vega11, jak tam poprawki , wyglada to jusz troche lepjej ? a jak tam samopoczucie? pszeczytalam od dechy do dechy , wszystko co napisalas, i naprawde duzo mozna z twoich rad skozystac, dodajesz jakos otuchy, ja tesz nie jestem zwolennniczka pszeplacania . Jeszcze pytanko,myslisz ze moge sama pojechac , czy dam sobie rade po operacii, chce zostac tesz w hotelu nad klinika,nie mam z kim jechac, czy to wykluczone ?? Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vega11
Agatka046 ,absolutnie dasz radę sama wrócić .To nie jest operacja kręgosłupa choć po niej też zaraz każą chodzić .To tylko zabieg w okolicach twarzy (na twarzy nie ma żadnych cięć) ,po zdjęciu szwów możesz zrobić makijaż i śmiało wracać do domu,nogi i ręce nie będą miały żadnej operacji prawda? A w ogóle to uzgadniaj termin i szukaj drugiej babki,która zrobiłaby zabieg w tym samym terminie,we dwie zawsze raźniej ,no i może razem byście jechały i wracały .Tu już dobrały się takie pary. U mnie wygląda o niebo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatka046
do vega11 chodzi mi bardziej o to czy zaraz po operacii , jest potszebna druga osoba?czy pszynosza jedzenie do pokoju? itd. wyslalam email do iwony, ale sie nie odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie kobietki czy ktos sie wybiera do Kliniki Cleopatra w Ostrawie ??? jestem sama, we dwie bedzie razniej, muj email: janjanpok@hotmail.com Pozdrowienia Agata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim wieku najlepiej zrobić lifting ? Są tu panie po 40 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vega11
Agatka046 ,na drugi dzień po operacji ,po ustąpieniu działania narkozy czujesz się normalnie.Ręcę i nogi nie były przecież operowane.Masz tylko zabandażowaną głowę .Możesz na to założyć fantazyjnie owiniętą chustkę lub kapelusz i możesz iść do sklepu,ale warto zrobić sobie zapasy aby nie musieć wychodzić z domu ze względu na wygląd.Nie ma zadnego powodu abyś była osłabiona,czuła się chora. Ja najgorzej wyglądałam na 3 dzień po zabiegu ,byłam opuchnięta ,ale poza tym nic mi nie było . Śniadanie i obiad miałam wykupione w hotelu ,ale na kolację wychodziłam każdego dnia na miasto.Ja nie miałam żadnego bólu ,żadnych dolegliwości .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×