CO JESZCZE MOGĘ ZROBIĆ DLA TYCH PSÓW???

O już jesteś. Zdawaj relacje jak u psów i decyduj.

viva chciała pomóc, ale kontkt tylko mailowy i tylko rano facet z czestochowy dobry pomysł ale on je gdzie zabierze??

do piatku czekać jeszcze jeden dzień i dwie noce? jakbyś wymyśliła coś na dzisiaj to dla mnie też byłoby lepiejprosić o pomoc tego znajomego jutro rano niż dzisiaj ale powiedz co robić

Słuchaj, a w tym kojcu co są małe, to one od spodu mają ziemie czy coś jest położone na spód? One śpią na tych fotelach samochodowych? Są osłonięte od wiatru?

no jak to? on ich nie zabierze on je PRZEWIEZIE i to jest jego grzecznośc więc nie mogę oczekiwać więcej

cegły i pustaki chyba nie chronią od wiatru? od spodu gleba i koc.

dostałam numer od babki z rybnej do przytuliska w miesjcowosci szarów, można na dzis koło niepolomnic

czy ktoś tutaj rozumie o czym piszę?

zegareko pojedziesz tam z tym facetem jak przyjedzie ?

ale ta kobieta z dogoamnii pisała, ze nalezy te psy przewiez na folarianska i powiedziec, ze znaleziono je w krk, a ja wiem czy ona o tej porze w rpacy jest? czy ich biuro działa? nie ma sensu aby facet z czestochowy sie tu fatygował, popytam moze ktos sie zgodzi !zw

ale po uprzednim zgloszeniu na policji czy strazy miejskiej ze zostały znalezione jak powiedziałam w lesie przywiązane

to lepiej na floriańską, nie mogą odmowić,

to działajcie dziewczyny bo on mi nie odmówi ale nie chce wykorzytywać dobrych relacji i nim później , tym gorzej dla wszystkich

zdecydowanie na floriańską, jest najwieksza szansa na znalezienie im pozniej domu

No raczej nie chronią :( Ja swoim kotom w budzie to na spód żeby im nie piżdziało kładłam gazety a potem koce. Zawsze to trochę izoluje ten chłód od spodu.

powiem szczerze,ze wolę wysłac kasę na taxi niż gonić go w obie strony ale jak trzeba to bedzie

jadł coś od wczoraj? ktoś go zabierze? błagam nie zostawiajcie go na pastwę tej okrutnej kobiety :O

zegareko ile kasy potrzeba aby ktoś je zawiózł do schroniska? i czy byś kogoś takiego miała?

zdecydowanie na floriańską, powiedziec ze to podrzucone na posesję rano, powiedziec ze my z krakowa, bo inaczej problemy robią, odsyłają

ja tego kota nie słysze juz od wczroaj, wiec chyba go nie ma ... nie ma sensu fatygowac goscia z czestochowy, pytam ludzi ale poki co 2 osoby mi odmówliy

Sprawa z tym kotem jest dziwna. Jednego już zegareko wyciągała z domu, ale teraz prawdopodobnie jest inny. Kota nie zostawimy! Ja tej babie nie dałabym nawet muszki owocówki!

zadzwoń do korporacji taxi powiedz jaka jest akcja i czy ktoś za kasę by pomógł, tam też są ludzie

ja mam numer do tej laski , ktora mowila, ze psy na florianska i dzwonic do niej, wtedy ona je jakos wkręci do schroniska tylko pytanie jest takie, zadzwoni do niej ktoras z was? ja mam 80 gr, nie chce znowu doladowywac konta aby ktoras z was to robila tylko mozecie to zrobic?? wysle komus jej numer, tobie joasiu jesli łaska:( i powiesz jej, ze chodzi o psy pod wieliczka czy mozna je przywiez do oddzialu, ze polecila podac ze w krk ..

dziękuję! naprawdę wam dziękuję! jestem za daleko żeby cokolwiek zrobić fizycznie ale ta kocina biedna ciągle mi siedzi w głowie. on w taki mróz głodny zamęczy się biedny :(

a jabym jej pomogła bo w biedzie człowiek ma dziwne priorytety

My też jesteśmy z różnych części Polski. Jak Joasia nie może, to ja mogę zadzwonić.

daj nr

joanna jesteś?

ok ale zegareko wyślij mi swój nr na e- maila i instrukcję jak doładować nr bo nigdy tego nie robiłam

dałam numer.