Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gryf_pomorski

Dlaczego faceci korzystający z prostytutek sa potepiani?

Polecane posty

Gość ??ssssssssssss
Gryfie kolejny raz pokazales nam ze jestes totalnym egoistą jesli nie moze byc Twoja kobieta to nie chcesz przyjazni tylko chcesz ją posuwać - oczywiscie jak zawsze musisz miec z tego korzysc i Tobie musi byc wygodnie bo licza sie tylko Twoje uczucia i Twoje szczescie nie pomyslisz ze moze gdybys sie z nia zaprzyjaznil, wyciagnal ja to moze ona wtedy moglaby miec szanse na szczescie? - nie mowie tu o zwiazku z Toba - bo Ty widzisz tylko czarne albo biale - albo zwiazek albo ruchanie za kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryf_pomorski
Nie będe oszukiwał. Początkowo była tylko dziwką, teraz jest dla mnie kims ważnym a czy przejdziemy na wyższy poziom naszych relacji zalezy tylko od niej. Po co mam sobie robić niepotrzebne nadzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryf_pomorski
Ale ja nasze obecne relacje określiłbym własnie jako przyjań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I absolutnie nie potępiam ludzi, którzy są wolni i chcą spędzić czas z ładną, uśmiechniętą, nie marudzącą i gotową na wszystko w łóżku dziewczyną. To naturalne i zgadzam się- dla mnie wygląd też jest ważny. Ale mój, nie u faceta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko niech potem nikt nie marudzi, że mu brakuje kizi mizi i za łapkę i ciepłe słówko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??ssssssssssss
Polly, do mnie podszedł dwa razy ten sam dziad - dziad okolo 50 letni, plaszcz, siwe wlosy, siwy zarost, jakas teczka... i wciskal mi wizytowke, ze on potrzebuje asystentki drugi raz podszedl do mnie pol roku pozniej (po tym 1 razie) wkurwilam sie i opierdolilam go... UCIEKŁ... coz, trzeba miec poukladane w glowie i miec jakies wartosci moralne ja bym sie nie sprzedala za ZADNA kase wolalabym gryzc ziemie niz oddawac sie za pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I absolutnie nie potępiam ludzi, którzy są wolni i chcą spędzić czas z ładną, uśmiechniętą, nie marudzącą i gotową na wszystko w łóżku dziewczyną" to czemu cały czas po nas jedziesz? "To naturalne i zgadzam się- dla mnie wygląd też jest ważny. Ale mój, nie u faceta" widac nie potrafisz sobie wyobrazic ekstremów "Tylko niech potem nikt nie marudzi, że mu brakuje kizi mizi i za łapkę i ciepłe słówko." mi brakuje, ale chociaż dzięki prostytucji na parę chwil moge o tym zapomniec. tak Cię to mierzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??ssssssssssss
Gryfie a czy Ty masz w ogole jakichs przyjaciol? co to jest wg Ciebie przyjazn? skoro sprowadzasz ta kobiete na dno? gdzie tu jest przyjazn? zamiast pomoc jej - wkoncu uwazasz sie za jej PRZYJACIELA to dajesz jej banknociki a ona nadal siedzi w tym po uszy, nie pomagasz jej wcale, wrecz przeciwnie i co? dlaczego tak? bo wciaz widzisz tylko siebie... moze Tobie jest milo, fanie ale jej nie... uwierz mi szkoda ze widzisz w tym wszystkim tylko siebie i swoje potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
??ssssssssss: Dokładnie o tym piszę, to oni, że jakaś dziwna jestem:) Do pruderyjnych nie należę, ale mam bardzo jasno ugruntowane zasady. I nie uzurpuję sobie prawa do moralizowania i ogólnej krytyki: tylko na pewnym etapie życia może być ciężko z takimi przyzwyczajeniami. Też miałam czas szaleństw, nie ze wszystkich jestem dumna. Na wszystko jest pora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryf_pomorski
Polly84 Nasza relacja jest dość hmm specyficzna. Nie wiem w sumie jak ja nazwać. Wiem, że jest to cos więcej niz zwykła relacja klient-dziwka ale nie wiem czy ona chce czegoś poważniejszego a że spotkalismy sie w miejscu takim a nie innym jestem ostrożny i wole sobie nie robic żadnych nadziei. zobaczymy co zycie przyniesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chałabała: No nie zrzędź, że takim ekstremum jesteś. Nie jeżdżę po Was, czasem mam inne zdanie. Ja jeżdżę, a Wy marudzicie:) Nie istnieje coś takiego jak czułość za kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??ssssssssssss
Gryfie prosze Cie, spojrz z boku na to wszystko dlaczego Ty widzisz w niej TYLKO: 1. dziwke albo 2. kobiete z ktora mozesz byc dlaczego przypisujesz ją tylko do tych 2 opcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogłem miec niezbyt ładna i niekobieca ale sympatyczna dziewczyne na stale. Wybrałem jednorazowo dzifke. Nie żałuję, choć nie mam czego dupczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??ssssssssssss
Nie rozumiem Cie Gryfie, nie rozumiem Twojego podejscia do zycia, do ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryf_pomorski
Jak konkretnie mam jej pomóc? Myślisz, że jak przestane do niej porzychodzić to będzie szczęsliwsza? Może to zabrzmi naiwnie ale mam wrażenie, że sama moja obecność w jakims sensie jej pomaga. Pamiętaj, że nikogo nie uszczęśliwisz na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??ssssssssssss
Beliar skoro myslisz tylko glowka a nie glowa to Twoja sprawa Twoje wybory Twoje zycie tak wybrales wiec masz to czego chciales

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polly84 - no właśnie jestem. czułosc za kasę nie istnieje, ale niektóre dziewczyny umieją ją naprawdę dobrze zagrac. tzn tak mi się wydaje, bo prawdziwej czułosci nie zaznałem, ale jest na tyle ok, że przez tę chwilę jak z nią jestem i chwilę po zapominam o samotności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??ssssssssssss
Dobrze Gryfie, odpowiedz mi tylko na jedno pytanie czy jestes w stanie spotkac sie z nia bez dawania kasiory? isc do niej nie jak do dziwki ktorej zaplcisz za usluge tylko spotkac sie do kina, albo tak po prostu bez tego seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gryf: Naprawdę życzę szczerze, żeby Ci jakoś wyszło- mam nadzieję, że nawet z nią bo to już w ogóle byłaby odjechana historia:) ??ssss: Duży szacunek za to, co masz w głowie:) chałabała: Nie zżymaj się tak, przecież nikt nie robi Ci na złość:) Lecę do domu, zajrzę jutro. Przez te rozmowy ja też chcę się już poprzytulać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??ssssssssssss
ytytytytytytyt chłabało moze to dziwnie zabrzmi ale szkoda mi Ciebie i wciaz nie moge uwierzyc ze niektorzy faceci maja tak niska samoocene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryf_pomorski
Dokładnie tak chałabała. Czułóść za kasę nie istnieje ale kiedy z nią jestem czuję się jakbym na chwilę znalazł się w niebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryf_pomorski
Oczywiście, że tak. Chodzimy do kina, do kawiarni, bylismy na koncercie no i jak pisałem ona nauczyła mnie tańczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tamta byla tak kiepska ze nie moglbym sie do niej zbliżyć. Ponad to nie mam jak i gdzie poznać dziewczyne. Pewnie miałaby to byc 15 letnia goowniara, bez mózgu. A tak to zawsze jest szybka, latwa i ładna dzifka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??ssssssssssss
Gryf, dzialasz mi na nerwy :) rozumiem, ze byliscie tu i tam bo juz o tym wspominales ale czy jestes w stanie spotykac sie z nia BEZ PLACENIA ZE SEKS? nie robic wiecej tego? nie placic? nie traktowac tego zblizenia jak usluge za kase? o to mi chodzilo, o to pytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryf_pomorski
Jak zrezygnuje z tej pracy to oczywiście, że nie będę jej płacił. Rozumiem jednak, że tobie chodzi o sytuację, że ona dalej tak pracuje tylko ja już do niej nie przychodzę i nie płacę jej za seks? Czy dobrze cię zrozumiałem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×