Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Lubliniankaa

Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie

Polecane posty

najlepiej zapytaj swojej kadrowej albo zadzwoń do ZUSu mi w ubiegłym roku panie z ZUSu wytłumaczyły wszystko jak krowie na miedzy i jeszcze za rączkę zaprowadziły w odpowiednie miejsca a jeszcze wnioski pomagały mi wypełnić :) na stronie ZUSu jest tel informacyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV:
Anuś 800: Dzięki za "dobre słowo" :) Już się jakoś mniej przejmuję,ale podejrzewam, że do czasu....bo dziś jedziemy do teściowej i zostajemy tam do świąt (mąż ma urlop). Co będzie, będę informowała na bieżąco. najwyżej wrócę wcześniej do Lublina. Co do ułożenia dzidziusia, wczoraj Pani doktor powiedziała mi to samo. U mnie 28 tydzień i nasza mała ma główkę po prawej a pupkę nad pęcherzem. Powiedziała, żebym masowała główkę i naciskała żeby się przekręciła, bo inaczej z marszu czeka mnie cesarka. Powiem Wam że się przeraziłam....nie wiem co o tym myśleć. A jak to było u Was? Jest szansa, że zmieni jeszcze pozycję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV:
Sisia25: Słyszałam coś na temat tego lekarza, bo też byłam wczoraj na nieplanowanej wizycie. Zasłabłam w autobusie, ktoś mnie wyprowadził na przystanek i żeby nie wzywać karetki, mąż po mnie przyjechał i zabrał do Gemini. Na szczęście nic poważnego - mocno spadło mi ciśnienie i miałam słaby cukier:( Ale do rzeczy: jak leżałam na kozetce, dzwoniło kilka dziewczyn i była gadka o jakimś lekarzu, który mimo ustalonego grafiku, od kilku dni nie pojawia się w przychodni. Też mnie to zdziwiło i zaczęłam podpytywać o co chodzi. Panie z rejestracji same nie wiedzą o co chodzi, czego go nie ma, nie odbiera telefonów, kompletnie zapadł się pod ziemię.Wielu proponowały zmianę lekarza, bo nie wiadomo co będzie. Podejrzewam, że chodzi właśnie o Twojego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A powiedzcie mi, czy trzeba skladac jakies zaswiadczenia do pracy o ciazy i wniosek na urlop macierzynski? Jestem kompletnie zielona w tych sprawach. Pracowalam do 7 miesiaca ciazy, od 8 mam zwolnienie do dnia porodu, oprocz zwolnienia nie skladalam w pracy zadnych zaswiadczen, nikt sie tez o nic nie upominal. Napiszcie prosze jak to wlasciwie jest." nie musisz zaświadczenia składać - zresztą mają już zwolnienie na którym jest kod B :) jak urodzisz to składasz odpis aktu urodzenia i podanie o urlop, może być od razu także na ten dodatkowy i oświadczenie do zusu o korzystaniu z zasiłku macierzyńskiego - ale to wszystko powinna Ci powiedzieć osoba z kadr, która wysyła te dokumenty później do Zusu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liczy się 140 dni kalendarzowych od dnia porodu (jak masz wtedy L4 to ono się przerywa i wchodzi urlop macierzynski), od nastepnego dnia 4 tygodnie dodatkowego urlopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KassiaM.
Eliza_beth baaaaardzo Ci dziekuje:-):-):-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuś800
MatkaEV: no to u mnie to samo ułożenie;) też główka z prawej. Zerknij tutaj: http://www.rodzice.pl/ciaza-i-porod/w-oczekiwaniu-na-dziecko/obroc-sie-kochanie.html nie masz się czym martwić, czytałam że do 35 tyg. się przekręca, ale tak naprawdę masz jeszcze 3 miesiące żeby się przekręciła a jeżeli nie , cesarka to nie taki dramat, zwłaszcza przy takiej opiece poporodowej jaka podobno jest na Staszica:) A dasz wiarę, że w środę były taaakie tłumy w gemini, osiedziałam się jak głupia, jak wychodziłam to na dole juz światła pogaszone, drzwi zamknięte na klucz.. a przed gabinetem na górze kolejka, że hoho!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kassia moja szefowa wymagała ode mnie zaświadczenia o ciąży, z datą porodu. Więc lepiej dopytać indywidualnie. Ja na początku maja mam zamiar wybrać się do ZUSu i dopytać się jak to teraz wszystko będzie wyglądać z tym rocznym macierzyńskim, jak te formalności mają dokładnie wyglądać. Wątpię żeby moja kadrowa się tym interesowała, i nie chcę niczego zaniedbać bo decyzja o zostaniu w domu na ten rok nie była dla mnie prosta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wrażenie że mój syn przekręca się po 3 razy dziennie :) (pewnie nie mam racji :P) we wtorek idę na USG więc coś będzie wiadomo, jak trzeba będzie to zastosuje wszystkie techniki z artykułu wklejonego powyżej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mtuśka mysle ze jakby cos sie stalo to albo lekarz albo ktos z rodziny by sie odezwal w ciagu tych trzech dni a nie tak stawia sprawe... Ja rozumiem ze rozne rzeczy sie zdazaja ale przyzwoitosc tego wymaga. MatkaEV: to na pewno o mojego lekarza chodzilo. anuś800, MatkaEV: Wy tez chodzicie do Gemini? A do jakiego lekarza? Ja sie zastanawiam czy w razie czego nie przeniesc sie do dr Stupak, tez jest ze Staszica. Jeden raz u niej bylam, w sumie nic szczegolnego ale nie mam czasu szukac... Czekam do poniedzialku, zadzwonie rano i jesli dalej go nie bedzie to zapisuje sie do innego nie bede czekac bo musze miec wizyte przed swietami ze wzgledu na ten wymaz. Tylko sie czlowiek denerwuje... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV:
Bardzo dziękuję za linka:) Mam nadzieję, że mała się jeszcze namyśli i zmieni pozycję:) Tak, ja chodzę do Gemini do A. Stupak. Nie jest zła, sympatyczna, dokładna, zawsze o wszystko wypytuje. Kolejki do niej są straszne, same ciężarne-więc chyba warto się zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odebralam juz wyniki badan, w moczu mam sladowe ilosci bialka - czy to normalne? Do tego w osadzie pasma sluzu liczne i bakterie i nablonki nieliczne. Martwic sie? Oprocz tego zanizona hemoglobina, hematokryt, MCV i MCH bardziej niz w poprzednim miesiacu - wszystko leci na leb na szyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
sisia ja bardzo czesto mam liczne bakterie w moczu, pani doktor powiedziala, ze przed zalatwieniem się trzeba się podmyć. ostatnio jednak to nic nie dalo i tez mam bakterie. pewnie urosept wystarczy. na liczne pasma sluzu nigdy u mnie nie zwracala uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisia w którym jesteś miesiącu? Pytam bo nagły spadek wszystkich wyników w tym mi. hemoglobiny jest normalny w np 6 miesiącu. Miałam to samo. To nic groźnego. Duży odchyl to ewentualnie anemia ciążowa nie groźna (trzeba jeść mięso, owoce, warzywa i łykać witaminy). Ja mam wczesną anemie i muszę o siebie dbać i co 2 dzień jeść Prenatal Compex tyle :) Pasma śluzu i bakterie to normalne, może oznaczać ewentualnie zapalenie pęcharza bez objawowe to wtedy dostaniesz urospet albo maksymalnie antybiotyk. Wszystko to przerabiam na każdej wizycie. Mam na zmianę anemie, infekcje albo zapalenie pęcherza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis koncze 35 tydz, czyli wchodze w 9 miesiac. Ja od stycznia juz dwa razy mialam stan zapalny w moczu, bralam leki i przeszlo. Widocznie znow wrocilo :( A to bialko w moczu, to normalne? Cos czytalam ze moga byc nerki bardziej obciazone to moze wystarczy pic duzo wody? A anemia to byc moze bo wyniki coraz slabsze, stopniowo z miesiaca na miesiac tez od stycznia. Chyba maly zabiera mi witaminki... Zaczne cos lykac bo juz wczesniej odstawilam witaminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisa to ja 35 tydzień to już mało do końca, mój wysysa ze mnie witaminy regularnie już od 6 miesiąca biorę biorę witaminki, a wyniki bez zmian. Paznokcie mam jak z papieru heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuś800
sisia25: Dr Stupak jest moim zdaniem naprawdę godna polecenia. Mam porównanie bo przez pierwszą ciążę chodziłam prywatnie do luxmedu, do lekarza z którego bardzo zadowolone były koleżanki. Ja też byłam zadowolona, bo było miło i wesoło, ale teraz widzę różnicę. Bardzo konkretna, wszystko wyjaśnia i dba o pacjentki, nie jest taka zakręcona jak niektórzy lekarze. Jedyny minus to te kolejki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuś800
U mnie tez wyniki coraz słabsze, lekka anemia, ale czuję osłabienie, zmęczenie, a paznokcie coraz krótsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie akurat paznokcie ok, wlosy tez mi juz nie wypadaja dlatego dziwia mnie te wyniki - czuje sie dobrze. A w jakie dni przyjmuje dr Stupak, chyba w czwartki z tego co pamietam? I w jakich godzinach, moze wiecie? Ja przed ciaza chodzilam do mojego dr S od lutego, pod koniec lipca zaszlam w ciaze i juz nie zmienialam - bardzo odpowiadalo mi to ze jest w przychodni praktycznie codziennie (oprocz wtorku) i mozna sie do niego w miare szybko dostac - ja chodzilam 3 miesiace na monitorowanie cyklu. Wczesniej bylam w Venus ale tam tez kolejki. Ogolnie nie narzekalam na mojego lekarza, mily, rzeczowy ale strasznie zakrecony... Ciekawa jestem czy pojawi sie w pracy w poniedzialek, szczerze to licze na to bo to juz bedzie prawdopodobnie moja ostatnia wizyta (jesli wszystko ok). A powiedzcie mi, jestem na zwolnieniu od lutego, teraz mam do 29 marca czyli do wizyty, potem prawdopodobnie dostane juz do terminu porodu - 27 kwietnia. Czy w razie czego inny lekarz moze mi wystawic zwolnienie? Czy moze bede musiala jechac do mojego prywatnie, jesli tam tez sobie nie olal...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
sisia wydaje mi się, że nawet lekarz rodzinny powinien, w razie potrzeby, wystawić bez problemu zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisia25 zwolnienie wystawi Ci każdy lekarz nawet internista, nie musi byc ten sam co do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze że sama jestem na zwolnieniu od listopada z powodu rwy kulszowej i problemów z kręgosłupem i zdarzyło mi się że kiedy kończyło mi się zwolnienie byłam u rodziców na podkarpaciu i musiałam poprosic o zwolnienie innego lekarza niż zazwyczaj i nigdy nie robili żadnego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV:
Dzień pierwszy przedświątecznego pobytu u teściowej: "Ja to uważam, że zaraz po porodzie powinnaś przyjechać tu (do niej), bo Ty sobie kompletnie nie poradzisz, a zwłaszcza po cesarce". "Imię Karina mi się nie bardzo podoba, ja bym wolała Paulinkę - ale to już Wasz wybór (na twarzy rysuje się foch)" Dziewczyny help !!! :) Tak poza tym, staram się odpoczywać, leżę na lewym boku i liczę, że mała zmieni pozycję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
MatkaEv bądź silna i nie daj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja już z maleńkim w domu na szczęście. To co się dzieje na chodzki przeraża wypisują dzieci na ich miejsce przychodzą kolejne a nawet więcej :( Gratuluje wszystkim mamom którym jeszcze nie gratulowałam ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV:
Agusia_ok: a pamiętam jak pisałaś, że jeszcze u Ciebie trochę czekania. A ty już w domu z maluchem:) Strasznie szybko to leci... Gratulacje !!! Wszystkiego dobrego na nowym etapie życia, dużo zdrowia dla całej rodzinki i radości z nowego członka. Fajnie, bo święta spędzicie już razem. Zazdroszczę i czekam na relacje. Jak poród, opieka, wrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MatkaEV ... ja urodziłam 21 stycznia , teraz wylądowałam z moim 2 miesięcznym synkiem na chodzki bo miał zapalenie płuc niestety :( i stamtąd właśnie wróciliśmy tylko jakoś się z forum i z wami rozstać nie mogę ;) . I co najlepsze zaraził się bakteria która spowodowała te zapalenie bakterią typowo szpitalna cholercia nie wiem jakim cudem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szatynka 28
Agusia cieszę się że jesteście z Nikusiem już w domu. Ja zapisałam małą na szczepienie od rotawirusa ostatnio, a ty będziesz szczepić? I pytałaś dziewczyn jak ma na imię tamta dziewczyna z tym chorym dzieckiem? Pozdrawiamy was z Milenką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będe szczepić na rotawirusy bo szczepionka jest na 3 szczepy a okazuje się źe szczepów jest kilkanaście więc średnio się opłaca w szpitalu przez tak krótki pobyt były dwa razy ataki na rota naszczęście mój nie złapał. Zapomniałam spytać jutro spytam dziewczyny z tej sali wiem źe ta malutka maa na imie Maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×