Czy facet po 30-tce powinien sie przyznać dużo młodszej lasce że jest prawikiem?

Ja teżmało, ale się zdarzało. Zresztą w młodości wolałem grać w piłkę, dziewczyny nie wydawały mi się na ogól zbyt interesujące. Chociaż kilka razy się pozytywnie zdziwiłem.

z erekcją?

pozytywnie się zdziwiłem jak się dowiedziałem że dziewczyny nie mają kutasa.

Ja też to wszystko miałem, ale za prosto pojmujecie świat. Trenowałem w juniorach Śląska piłkę, miałem najlepszy wynik na 60 metrów w klasie, najlepszy w skoku w dal, drugi wśród 8. klas w biegu na 800 metrów, byłem w reprezntacji szkoły piłkarskiej i lekkoatletycznej. Nie mam absolutnie powodów do kompleksów.

kiedy skonczy sie nasza katorgia

jaka znowu orgia?

:D

gang bang prawiczków

tak czytam kolejny topik fiku miku i myślę, że dziewicom brak faceta jeszcze bardziej siada na banię.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5133923 ona jest chyba blonda a nie ruda? ruda jest ikencja.

"Trenowałem w juniorach Śląska piłkę, miałem najlepszy wynik na 60 metrów w klasie, najlepszy w skoku w dal, drugi wśród 8. klas w biegu na 800 metrów, byłem w reprezntacji szkoły piłkarskiej i lekkoatletycznej." Przypomniał mi się Al Bundy :D

Ja nie powiedziałem, choć miałem 36 lat jak pierwszy raz ruchałem i laska się nie pokapowała, mam chyba wrodzony talent do ruchania.

"Przypomniał mi się Al Bundy" Polk High - 4 przyłożenia w jednym meczu :D

żelku jak miło że z taka uwagą śledzisz moje topiki

Tak, a ja mam 3 siaty pod rząd. ;) Graliśmy w liceum z inną klasą i w po kolej 3 chłopakom z tamtej klasy piłke między nogami przepuściłem i ich obiegłem. Nie będę chyba tego wspominał przez całe życie jako największego sukcesu? ;)

no to ty jesteś gwiazda i lachony powinny na ciebie lecieć jak szlone. co jest? do tego "kasiasty z domu". same zalety.

"Nie będę chyba tego wspominał przez całe życie jako największego sukcesu? " nie no, największym sukcesem jest to, jak uśmiechnie się do ciebie laska na ulicy :D

"same zalety" ale zalety są wtedy, kiedy widzi je ktoś jeszcze... :P

I lecą. Problem w tym, że są to albo piekne 40-stki z dziećmi, albo piekne wczesne nastolatki, albo w moim wieku, ale nie piękne. ;)

skoro brakuje wam kobiet to idzcie do prostytutki, bo w wieku wiekszosci z was wstyd byc prawiczkiem

w walentynki zagadaliście do jakiejś dziewczyny??? offerma- zapytales sie o ten bankomat???

Niedługo poznam wspaniałą kobietę.

Ja nie mam po co zagadywać. Zagadanie to najmniejszy problem ale to nie ma sensu skoro i tak nic bym potem nie potrafił zrobić.

"w walentynki zagadaliście do jakiejś dziewczyny???" Ta kretynka znowu z tym gównem.

"albo piekne wczesne nastolatki, albo w moim wieku, ale nie piękne." ano tak. zapomniałem że ty jesteś ten prawiczek co to myśli że jest ronaldo (jak widać) i żadna poniżej iryny shaik (czy jak ona tam się nazywa) cię nie interesuje.

to załóżcie konto na jakims portalu randkowym chetne na pewno sie znajda, czemu sie boicie kobiet??

"offerma- zapytales sie o ten bankomat???" zapomniałem. zapytam przy najbliższej okazji.

Sama sobie załóż konto. Jeszcze będę sobie komórką zdjęcia w łazience do lustra robił. Lecicie na zjebów to przynajmniej od nas się odczepcie i dajcie żyć zamiast wyjeżdżać z pretensjami. Idę spać.

"to załóżcie konto na jakims portalu randkowym chetne na pewno sie znajda, czemu sie boicie kobiet?? " Nie wiem jak inni ale ja i tak nie wiem gdzie zaprosić i nie zachowywałbym się naturalnie, więc nie ma to żadnego sensu. Dotrze do Ciebie, że zagadanie to dla nas najmniejszy problem? :D

:LLK \\]