********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Byłam w poradni chorób piersi i d*pa! lekarza nie było! musze zadzwonić i umówić sie na inny termin! dobrze przynajmniej, ze są tam krótkie terminy.. na USG o 16:30 :) Gosia, ja w ogóle nie ćwiczę, wystarczy mi mycie podłóg i juz jestem cała spocona.. co do imion, to nie sprawdzam znaczenia. Karol jest po papieżu :) Przepis na zupkę brzmi pyszne! :) uwielbiam zupy z serem! dobra tez jest cebulowa z grzanką i serem ;) Patisonek, my chodzimy na ogrodzony plac zabaw, bo tez nie mam siły biegac za młodym. A tak to robi co chce, a ja siedze na ławce i tylko go obserwuje :) To miałas cieżka nockę.. jak nic masaz Ci się należy ;) Justyna, jak dla mnie Madzia ładniejsze :) Agnieszka, ja narazie nie puszczam małej muzyki, ale jak byłam w ciąży z Karolem to dużo mu śpiewałam i puszczałam "z popielnika na Wojtusia" i "Ach śpij kochanie" po porodzie nawet dość sie przy tym uspokajał. Madziolek, mi sie bardziej podoba Antonina, normalne ładne imie, bez udziwnień :) Gosia, rewelacyjny wózek! a mąż jakoś bedzie musiał sie pogodzic z tym, że kupiłas drugi ;) Dagniesia, co do imion mi sie podoba: Marek, Adam, Błażej, Michał, Maciej, a dziewczynka: Marta, Martyna, Hanna, Ilona.. tak mniej wiecej :) Gosia oczywiście tez mi sie podoba :)

No widzisz Gosia, to masz ta swoja Sole wreszcie :D my przy chlopaku mielismy wybrane jeszcze zanim w ciaze zaszlam :) mial byc Kajetan Mikolaj no ale bedzie Judyta :D

Mnie Kajetan też się podoba i to bardzo ale że mąż kategorycznie powiedział nie,,,, wykreśliłam z listy imion :( ,,,, zresztą jak i Ludwika ..... lubie stare imiona , koleżanka ma męża Seweryna też fajne.

GosiaQR sliczny wozek :) my kupilismy taki: http://www.bubumarket.pl/index.php?products=product&prod_id=751 u mnie ta sprawa zajal sie glownie moj M :)) juz przyszedl do rodzicow, jutro obejrze :) ja puszczam maluchowi muzyke, w zaleznosci jakie brzmienie albo sie uspokaja albo zaczyna sie bardzo wiercic ;) Madziolek mi tez Antonina bardziej sie podoba.

Gosia wózek wygląda na poręczny i leciutki mój to traktor w porównaniu do tego :-). Ale mam windę więc nie ma problemu. A mąż na pewno się nie ze złości, czy ten wózek ma gondolę bo na zdjęciach spacerówkę tylko widać? Madziolek mi podobnie jak większości zdecydowanie bardziej podoba się Antonina i jeżeli tobie się podoba to tak bym zostawiła. Dogniesia mi się od zawsze podobał Mikołaj i Maciej, choć teraz jedne i drugie b.popularne. Tatiana twój wózek też wygląda na lekki i zwinny, choć mi się wydają trzy kołowce mało stabilne. Ale nigdy takiego nie prowadziłam, nie dotykałam, więc może jest zupełnie inaczej.

Tatiana,,, no to ja ten 1 taki mam,,,, ale gondole plus fotelik tylko, tylko że jak wzięłam się za "renowacje " stelaża ( bo ja używany kupiłam ) to śruby pourywałam i chyba będzie do wyrzucenia. :(

Irdis, sama spacerówka, ale z tego pierwszego podejdzie gondola i fotelik, tylko adaptery będę musiała dokupić.

Gosia no to spoko, bo spacerówka jest super, przynajmniej z wyglądu, tylko może już jej nie "dopieszczaj tylko przemyj i naoliwiaj bez rozkręcania :p

A ja chciałam Was podpytać czy wiecie jak są ułozone wasze dzieci ? Ja dziś byłam na USG i połozenie jak narazie posladkowe. Złozone w literę V. Jestem w 31 tyg i jestem ciekawa czy jeszcze się obróci czy tak już zostanie i wtedy CC. To moja pierwsza ciąża więc nie mam pojecia. A jak było u Was we wczesniejszych ciazach? Byłam tez odwiedzić szpital i okazało się, że brak parkingu jest sporym problemem. Pan w recepcji doradził przyjazd taksówka jeśli poród byłby w ciągu dnia lub samochodem jeśli w nocy bo wtedy pustoszeją ulice i jest gdzie zaparkować. A i jeszcze jedno pytanie - czy termin porodu z USG jest bardziej pradopodobny czy bardziej termin liczony z ostatniej miesiączki ??

Hej Leonka! Moja koleżanka jeszcze w 32 tygodniu miała małego nogami do dołu, nie pamiętam w którym tygodniu jej się przekręcił, ale w końcu to zrobił, więc bym się nie przejmowała. Chyba że chcesz cesarkę, to wtedy i lepiej:). Mi się odwróciła już w 23 tygodniu i tak w tej pozycji już została i mam nadzieje, że jej się nie zmieni. Rozumiem że byłaś w szpitalu na inflanckiej i jak wrażenia? Naprawdę tak wypasiony ten oddział położniczy? Co do terminów, to nie mam pojęcia. Mi wręcz podskoczył na usg do 25 listopada, ale mam nadzieje, że urodzę z dwa tygodnie wcześniej :D. Byłam na spacerku, sama jak zwykle, posiedziałam na ławeczce z książką i wróciłam po kilku okrążeniach wokół parku. Mój mąż ma dużo pracy, wychodzi o 7:00 rano wraca o 19:00. Zmęczony, zje, posiedzi chwilę i idzie spać. Więc od dłuższego czasu muszę się jakoś sama sobą zająć, on nie ma czasu na oglądanie łóżeczek, wózeczków, i jakoś nie wykazuje zainteresowania, jak pokazuje mu co kupiłam. Mówi, że chwila i się to skończy i mam nadzieje, bo wolałabym by dziecko więcej widziało tatusia, a tatuś nie zapracował się na śmierć. Więc nie marudzę, choć czasami to taki smutek mnie dopada, że aż łzy mi lecą, ale wiem że w 80% to hormony. Dlatego dużo czytam, i uciekam w świat książek, to mi zawsze pomagało. Może mała będzie b. oczytana w przyszłości :-).

Moja na ostatniej wizycie siedziała tyłkiem do dołu,,,, ale nie wiem czy się przekręciła czy nie, wszyscy twierdzą że ma jeszcze czas, chociaż ostatnio jakby bardziej mnie coś na żołądek gniotło więc może się przekręciła i mnie kopie po żołądku :)

Leonka5-11 spokojnie dziecko moze sie obrocic jeszcze ma duzzo czasu .. pozatym nawet gdyby czasami bywa i tak ze dziecko przed samym porodem sie dopiero obraca ;)

i ponoc najdokladniejsza jest data z usg robionego w 11-13tc :)

idris mam pytanie bo nie rozumie takich dziewczyn..czemu chcesz by twoje dziecko urodzilo sie 2 tygodnie przed terminem? :|

Moja mama rodziła mnie i brata 3 tygodnie przed terminem. Trzy tygodnie to jest norma, to nie jest tak że dziecko rodzi się jako wcześniak. Oboje mieliśmy ponad 3 kg i 1o pkt. Jakby urodziło się dwa miesiące to już jest inaczej, a takie odstępstwa traktuje się jako norma, a że chce by moja dzidzia była szybciej na świecie to chyba nie dziwne :-)

Dziwne bo skoro ciaza trwa 40tyg to widocznie tak powinno byc mimo tego ze dziecko jest juz gotowe do zycia poza brzuchem;)

Pozatym 3 tyg wczesniej to wczesniak. Prawidłowa ciaża powinna zakończyć sie najwczesniej w 38tyg:) Prosze: http://www.babyboom.pl/niemowleta/wczesniak/wczesniak_kto_to_taki.html

Też bym chciała urodzić wcześniej i mam nadzieję, że tak będzie, bo pamiętam jak 2-3 ostatnie tygodnie w 1 ciąży mnie męczyły, nogi spuchnięte jak balony, sikałam co 5 minut, rozstępy też pojawiły się 2 tyg przed porodem i już sił nie miałam. Oby teraz było szybciej. Według niektórych źródeł poród od 37 tyg jest w normie.

W 37. tygodniu twoja ciąża jest praktycznie uważana za donoszoną, co oznacza, że możesz bezpiecznie urodzić w każdej chwili. Oczywiście największą tajemnicą jest to, kiedy zacznie się poród. Twój lekarz może określić, czy szyjka macicy jest już gotowa, sprawdzając jej rozwarcie. Ale nawet jeśli tak, to w dalszym ciągu nic nie wiadomo. Szyjka może być zamknięta rano przy badaniu, a już w południe może się otworzyć i tak rozpocznie się akcja porodowa! Zobacz: Początek porodu - jak się zachować Jak rośnie twoje dziecko Ponieważ dziecko w 37. tygodniu uważane jest za donoszone, rozwijałoby się prawidłowo, gdyby urodziło się już teraz. To co robi przez następne trzy tygodnie? Ćwiczy, ćwiczy i... ćwiczy. Twoje dziecko udaje oddychanie, wdychając i wydychając wody płodowe, ssie kciuk, mruga oczami i obraca się z boku na bok. Wszystko to służy przygotowaniu do narodzin. I dla twojej wiadomości, głowa dziecka (która wciąż rośnie) będzie w chwili porodu taka sama w obwodzie, jak jego biodra, tułów i ramiona. http://polki.pl/rodzina_ciaza_ciaza_tydzien_po_tygodniu_artykul,10001289.html

Widzę że większość z was już ma wózki ja dalej śledzę internet ale w ostateczności to kupię dopiero w październiku Jeśli chodzi o ułożenie to moja teraz jest ułożona główką w dół ale w poprzedniej ciąży też tak miałam i 2 tyg przed porodem okazało się że ułożona jest pośladkowo więc to zależy ile dzidzia ma miejsca bo jeśli mało to pewnie tak zostanie ale nie ma się co martwić nz zapas ja o cesarce dowiedziałam sie tydzień wcześniej więc nie miałam czasu sie denerwować

Ufff... ale naskrobałyście :D ale udało mi się wszystko nadrobić :) A więc co do wstawania w nocy to mi wystarczy 1-2 razy w nocy a czasem nawet wstać mi się nie chce no i albo poducha między nogi albo nogi zakładam na mojego :D ale chyba już się przyzwyczaił bo nawet sam się dopomina żeby było mi wygodnie :) Gosia super wózeczek :) chyba Twój wymarzony od samego początku bo pamiętam jak o nim pisałaś :) Justynka śliczny brzuszek :) Ja dziś odebrałam wyniki tzn. poprosiłam Panią w recepcji żeby mi wydrukowała bo kurier coś nawalił i nie dowiózł ale bez problemu mi dała no i z tego co przejrzałam to chyba wszystko w normie :) Jeśli chodzi o imię to my nie możemy się zdecydować a nasze typy to: Kacper, Beniamin, Filip i Nikodem :) no chyba, że jeszcze jakieś inne wpadnie nam do głowy :) u mnie co do terminu porodu to dużo się pozmieniało... a mianowicie przez to, że owulkę miałam późno to termin ok. 2 tyg. mi się przesunął czyli początkowo 7.11 później na połówkowym przesunął się na 1.11 a na ostatniej wizycie już 25.10 więc chyba dokładnie z om :) Więc tego się trzymam no a kiedy mały zechce wyjść to się okaże, zresztą i tak muszę pogadać z ginem o porodzie więc zobaczymy co z tego wyjdzie :) W takim razie ubranek na rozmiar 56 już nie kupuję no może jeszcze tego pajaca co ostatnio widziałam i koniec :) kosmetyki i pampersiki już dokupione więc wszystko jest :)

Kazdy ma swoje zdanie i ma do niego calkowite prawo :) Dla mnie poprostu skoro przyjmuje sie ze ciaza powinna trwac 40tyg to widocznie tak powinno byc. Inna sprawa jest jezeli dziecko samo chce wyjsc na swiat wczesniej i rodzi sie np w 37 tyg ale dziwi mnie podejscie lasek ktore mowia np w 30tyg ze chca rodzic wczesniej tak poprostu bo tak im sie podoba;)

Też myśle że lepiej dotrwać do tego 38-39 tygodnia a jeśli chodzi o datę porodu to chyba najlepiej brać pod uwagę z ok 12 tyg ja mam na 1.11 i tego sie trzymam bo z OM mam na 6.11

Ja sama sobie porodu nie wywołam przecież ale fajnie by było gdyby sam się zaczął. Dziecko już jest w pełni rozwinięte w 37 tyg więc tak w 38 fajnie byłoby urodzić:)

W 30 to nie bo kiedy odpoczniemy jak nie teraz a poza tym potem trzeba spędzić długie miesiące w szpitalu a tego na pewno żadna z nas by nie chciała . A dzieci planuje się z myślą że będą zdrowe a my będziemy cieszyć się z ich przyjścia a nie płakać że coś jest nie tak . Ja też nie lubię takiego myślenia i codziennie ciesze się że jestem coraz bliżej i nic się nie dzieje

Jeśli chodzi o imiona to ja jestem tradycjonalistką bo wyrałam Piotr lub Agnieszka a tych prostych jest teraz coraz mniej więc myślę że nie będą sie powtarzać

1111ewa nie jesteś sama ja też jeszcze nie mam wózka co do ułożenia dziecka to ostatnio było poł miednicowo i wydaję mi się że jeszcze się nie przekręciło

To raczej można wyczuć jak cię kopie u góry ja tak właśnie mam

Termin 40 tyg jest umowny.. a ciaza donoszona jest od skonczonego 37 tygodnia ;) wiec urodzenie dziecka wtedy jest dokladnie taka sama norma jak urodzone w 42 tyg ;) a wiadomo, ze kazda by chciala miec maluszka jak najszybciej w ramionach :D moj byl urodzony w 34tyg i kwalifikowal sie na wczesniaka chociaz porod byl normalny i zaczal sie samoistnie a mlody procz tego, ze byl maly to wszystko mial rozwiniete i funkcjonowal normalnie. Dostal najpierw 6 a w 5min zycia 10pkt Apgara, nie musial siedziec w inkubatorze, lezal ze mna normalnie na sali.. z tym, ze mial okropna zoltaczke, ktora schodzila ze dwa miechy i bylismy kilka dni pod obserwacja.. i co do tego urodzenia ze dwa tygodnie wczesniej.. to takoe odczucia poprostu, moze intuicja ;) w moim przypadku potwierdzona jeszcze przez pania ginekolog.. A zapomnialam wczesniej wspomniec. Mnie tez sie bardziej forma Antonina podoba.. Tośka.. super :D chcialam Tosie ale maz sie nie zgodzil ;) a co do tego naszego Kajetana.. jak nastepny bedzie chlopak to napewno zdania nie zmienimy i nazwiemy go Kajtuś ;) ale to i tak za dwa lata dopiero bedziemy o nastepnym myslec :D Gosia, ja tez Ci radze.. ty lepiej tego wozka nie rozkrecaj silaczko :D

Nika- mi z twoich propozycji bardzo podoba sie Beniamin. A polozny mowil mi ostatnio jak u niego bylam, ze ostatecznie dziecko ustawia sie w 36tyg ;) jak bylam u ginekolog to mala siedziala glowa w dol a teraz mam wrazenie, ze znow sie bokiem ulozyla ;) i czasem mam takie wrazenie w nocy jak by mi sie o 360 krecila w tym brzuchu i sie wypina na wszystkie strony ;D takie pagorki mi sie robia :D maz sie smieje, ze wyglada to jak jakas scena z Obcego :DDD