Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Tjulip ja dołączę :) ale na sekundkę ;) Laski u mnie był w nocy MRÓZ! Kuźwa! Moje kwiatki! Teraz co prawda świeci słońce ale tak się wkurzyłam jak zobaczyłam białą trawę..... Zmykam do pracy miłego dnia

Ja poproszę! Co prawda to już druga,ale bez tego się nie dam rady przywitać... Uwaga siorbię kawkę :) O teraz już inny człowiek! Witam serdecznie :D mamo śliczne,po prostu super!

ja chcę kaaaawy! śpię! wczoraj przemarzłam w pracy, nie włączamy już ogrzewania a że mury grube to się wychłodziło. W domu siedziałam pod kocem, włączyłam synkowi bajkę przed kąpielą i nie uwierzycie ale.... zasnęliśmy obydwoje przed tv :D obudziłam się po ok. 15min. ale młodego już się nie dało dobudzić! i miał dzień dziecka, przebrałam go tylko w piżamę i obmyłam na łóżku, nawet się nie obudził! A ja czytając gazetę znów przysnęłam, przespałam moje ulubione kuchenne rewolucje, obudziłam się tylko na prysznic i znów do wyra. Takie coś żeby zasnąć w dzień razem z synkiem to pierwszy raz się zdarzyło. Zresztą pół dnia źle się czułam, znów mam problemy żołądkowo-jelitowe od poniedziałku, od tych leków które biorę i mam dość. A dziś tak się czuje skapcaniała, bo za dużo wczoraj spałam, a to tez męczy hehe

aaaaa obrazy mamy! jestem w szoku! nie spodziewałam się takiego talentu! wooow! piękne! a czy byłaby możliwość odkupienia od ciebie choć jednego? no chyba że mamo, nie sprzedajesz? bo był taki który wpadł mi w oko :)

To ja też się przywitam:) U mnie od rana świeci słonko ,co prawda jeszcze zimno ,ale noga mniej mnie boli co znaczy ,ze będzie ciepło:D Dzisiaj zabawiam się w cukierniczkę i muszę upiec na komunię 3 ciasta. Trochę sie boje ,bo jak sie bardzo staram to często mi nie wychodzi. A to takie pracochłonne placki,juz mak sie parzy ...

kobrietta mam nadzieje ,że nie ten sam co mi:D

tjulip - super te foty z łikendu majowego! widać jaki synek był przeszczęśliwy. tylko nie widać twojej buzi, wszędzie w okularach, a nieee było jedno jak spisz :P

mnie spodobał taki w kolorach pomarańczowo-beżowych.... i jeszcze te łódki podświetlone na czarnym tle :) nooo i wsumie jeszcze pare innych, szybko przebrnęłam przez galerię, bno się śpieszyłam do pracy i części nie widziałam. W domu pooglądam na spokojnie.

marcysia - to syn czy córa idzie do komunii?

witeczka z rana haneczka, co Ty gadasz, mróz, może z -1 było, co do kwiatów to zobaczymy, u nas było na plusie, ale nie wiem jak przy gruncie, na balkonie wsio ok teraz u nas 9 stopni i słońce, opadów nie przewiduje do następnej wiosny, wiatr słaby i umiarkowany, prawie nieodczuwalny he he musze dzisiaj się urwać z roboty bo babcoia jedzie do domu a ja muszę ja zastąpić, wreszcie sami, do niedzieli

kobrietta-to synek mojej koleżanki. Ja będę miała komunie w przyszłym roku:D,ale też mam koleżankę, która sie zajmie wszystkimi przygotowaniami .Gotowanie i pieczenie nie będzie interesowało:D

no to luz! "młyn" będzie za rok :D

Wiecie co ,wczoraj moja córcia chciała zabrac mój stanik do szkoły. Wydało sie ,że dziewczynki (8 latki) już noszą :D i się śmieja z mojej A...,że nie ma:DMuszę jej chyba kupić ..widziałam takie małe w Pepco

o matko, nie żartuj, 8 latki?

powiem wam coś śmiesznego. Wczoraj po pracy śpieszyłam się ale weszłam do sklepu z sukienkami (na chrzest siostrzeńca). Przerzucam te wieszaki szybki, przechodząc szybko wzdłuż regału i nagle kogoś szturchnęłam bokiem, mówię: przepraszam bardzo, nie patrząc kto to. Ekspedientka w śmiech, zatem lustruje wzrokiem, a to manekin! :D

8-latki stanik? ło matko! w tym wieku t aj tylko w domu po cichu zakładałam biustonosz mamy i wypychałam pomarańczami :D

Jaka ty kulturna jesteś:D:D jak widziałam te małe staniczki to się zastanawiałam ..po,co? Teraz już wiem..

Manekin dobre :D

dziendoberek ja co pawda bez kawusi , bo nie pijam, a teraz to juz tylko wody duzo pije. zaraz zerkne na te obrazy, chyba do mnie tez doszlo , mam nadzieje. Kuzwa zrec mi sie chce jak tak dalej bedzie to chyba bede jak betoniarka, rano mdli po tabletkach, no chyba ,ze to cos innego, o zgrozo, poczekam sprawdze za tydzien..... u mnie na sniadanko jogurt gruszkowy i ryzowe kolka, dwa kubki wody i wsio. I podgryzam male marcheweczki, swiezunie mniam.Dobrze ,ze u nas warzyw i owocow jest taki duzy wybor i to przez caly rokjest wszystko, eeeh arbuz i truskawki nie zawsze, ooo wczoraj kupilam jakies ostatnie truskawki i chyba zamroze, tylko nie wiem czy mozna mrozic owoce, ot tak umyte w woreczku i tyle ? Zmykam na maile. Przesylam wam moja pogode, jak zwykle slonko i plaza czeka, u mnie nigdy nie pada deszcz no a nie wspomne o jakims sniegu, jejciu w styczniu to ja mam 25 stopni. Bierzcie po kilka promykow i niech wam grzeje i swieci na kwiatki pa pa

dziendoberek ja co pawda bez kawusi , bo nie pijam, a teraz to juz tylko wody duzo pije. zaraz zerkne na te obrazy, chyba do mnie tez doszlo , mam nadzieje. Kuzwa zrec mi sie chce jak tak dalej bedzie to chyba bede jak betoniarka, rano mdli po tabletkach, no chyba ,ze to cos innego, o zgrozo, poczekam sprawdze za tydzien..... u mnie na sniadanko jogurt gruszkowy i ryzowe kolka, dwa kubki wody i wsio. I podgryzam male marcheweczki, swiezunie mniam.Dobrze ,ze u nas warzyw i owocow jest taki duzy wybor i to przez caly rokjest wszystko, eeeh arbuz i truskawki nie zawsze, ooo wczoraj kupilam jakies ostatnie truskawki i chyba zamroze, tylko nie wiem czy mozna mrozic owoce, ot tak umyte w woreczku i tyle ? Zmykam na maile. Przesylam wam moja pogode, jak zwykle slonko i plaza czeka, u mnie nigdy nie pada deszcz no a nie wspomne o jakims sniegu, jejciu w styczniu to ja mam 25 stopni. Bierzcie po kilka promykow i niech wam grzeje i swieci na kwiatki pa pa

BUUUUU nie mam zdjec obrazow od Ani mamy, kurcze dziewczynki podeslijcie mi pllliiiizzzz A i sie pochwale ,ze nadal nie pale....eee ale mi rym wyszedl hi hi

Arpad - no i super! Nie pal - będziesz zdrowsza! a za zaoszczędzoną kasę z fajek kup sobie w nagrodę mały bonus, za miesiąc uzbiera się na kiecke, a za rok - hoho będzie na wakacje! policzyłam właśnie ile zaoszczędziliśmy na rzuceniu fajek męża i tak: palił wtedy po 2 paczki, zatem miesięcznie wychodzi 600zł, rocznie 7,2tys. x4 lata (tyle nie pali)= 28.800zł!!! szok! to jest na fajne auto! ile kasy zaoszczędzonej! a ile do tego czasu kasy poszło z dymem? nawet nie chce liczyć :O

kochane w koncu odzyskalam kafe mialamcholernego wirusa i blokowal mi wszystko ale go zniszczylam cholernik jeden tylko balaganu mi narobil w kompie

pozatymalez mam zaleglosci w czytaniu i ile tego czytania ::) ale dam rade hehehe wiec witam wsrod zywych hehehe i stawiam pyszna kawuche

kochane pisze z tel siadl mi laptop calkowicie nic z nim nie da sie zrobic musze kupic nowy wiec naj jakis czas bede rzadkim bywalcem wybaczcie kochane

dzien dobry witam kobitki bez kawusi z kubeczkiem wody ...... ja zaczyna juz 5 dzien bez papierosa. Sama w to nie wierze.... eeeehhhh wszystko jest mozliwe. A umie ktoras z was zlamac gorzki smak ciemnej maki, pelnej. Kurcze bialej ni emoge jesc , a ta co mam w domu to nie nadaje si ena nalesniki czy ciasto , bo jest wszystko gorzkie. Znacie sie na tym ? Poza tym teraz to ja mam "miedzynarodowy dzien jedzenia" znaczy "zrem wszystko" trudno wole przytyc , ale nie bede palic. Mam malusie marcheweczki, moje podgryzaczki, ryzowe kolka, krakersy. Nie jem slodyczy. Zaczynam dzien od kubka wody zamiast papierosa. Duzo owocow i warzyw. jakos mi sie chce smakow, rzodkiewka, ananas, czosnek, takie ktore a charakterystyczne. Dobrze ,ze jest tego tyle do wyboru, najgorsze to jablka, nie ma tutaj , sprowadzaja i mroza bblllee. Tesknie za polskimi jabluszkami. A zaczeli juz wystawiac na polki wisnie to ludziska wala i kupuja jak zloto, a drogie jak choolera, z 300 gram to 15 dolarow. Wczoraj bylam z malym i jego kolegami na basenie , odkytym i wiekszosc tam palila, mdlilo mnie i smierdzialo mi. Nawet jak patrze jak ktos pali to nic mnie nie korci, tak sobie wbilam do glowy, no i moze te tabletki Champix tak dzialaja. teraz codziennie odkladam kase , dokladnie tyle co wydawalam na fajki. Smieje sie do synka i mowie ide kupic "sam wiesz co"--powiedzonko podkradzione z Harrego Pottera, a wiadomo ,ze chodzi o fajki, ale w domu nie wymawiamy tej nazwy juz. to wkladam do kaczusi skarbonki codziennie , jakbym nadal kupowala, i zbiera sie ladna sumka. Jeden miesiac palenia to tutaj ok 350 dolarow. Kurcze, jak slysze teraz jak ktos kupuje fajki to ciesze sie , ze ja juz ni emusze. Wiecej zdrowia, cierpliwosci i kasy. Ok dziewczynki cieplo pozdrawiam z mojej slicznej miescinki, patrze teraz przez okno w salonie , morze, drugir panswto widac, pustynia, moze sie kiedys skusicie. Jak narazie to trzymajcie kciuki abym miala w pazdzierniku ta sama prace, bo teraz pol roku mam miec przerwe , ale nie wiadomo czy mnie wezma znowu., a ja juz bym nie zniosla szukania nowej pracy . Pa patki.

Witam-----> Arpad ja niestety nie wiem ,co zrobic z tą mąka..nigdy nie używałam . Zuch dziewczyna jesteś 5 dni bez fajek ,to można powiedzieć ,że najgorsze już za Tobą. Zaskoczyło mnie jak napisałaś ,że na basenie wszyscy palili.U nas jest to jest nie do pomyślenia...w miejscach publicznych nie wolno palić .Patrzyłam wczoraj na moje drzewka owocowe i się cieszę ,bo będzie co szamać ,drzewka mają mnóstwo owoców:) tylko żeby jakaś zaraza znowu ich nie dopadła. Moje ciasta na komunie się udały i jestem bardzo dumna ,może jakiś interes się z tego wykluje. Moja koleżanka piecze na rózne imprezy i całkiem niezle na tym wychodzi. Mi by pasowało ,siedzieć sobie w domku i cos dorobić,choćby tylko na waciki:D Ale pogoda dzisiaj super,pięknie. Całuski kobietki ..tylko nie poopalajcie sie dzisiaj za bardzo :D

Arpad jestem z Ciebie dumna! Nie wiem niestety co z tą mąką. Pamiętaj o naszej umowie-jak Ty dasz radę to i ja też :) Na razie mam 70%szans na wyjazd do Szwajcarii. Koleżanka rozmawiała z profesorem o mnie i zgodził się o ile uda się jej załatwić mi tam ubezpieczenie,bo w tym kantonie gdzie ona mieszka szpitale tak średnio chcą leczyć prywatnie pacjentów zza granicy,bo to różnie z wypłacalnością. Teraz szuka mi firmy ubezpieczeniowej,która by mi sprzedala polisę,ale tu też schody,bo chorym nie za chętnie sprzedają. Ale powiedziała,że mam się nie martwić tylko szykować walizki:)

Aniu-mama, kochana, ja dla ciebie dam rade. Trzymam kciuki za nas obie, i aby udalo sie z ta Szwajcaria. Kurcze to leczenie tam bardzo duzo kosztuje obys miala ta polise oby sie udalo, jak to najgorzej jak cos zalezy od pieniedzy, a juz najgorzej jak mozliwosc leczenia. A tam to chyba w dziesiatkach tysiecy dolarow czy euro licza sobie. Aniu cieple mysli przesylam i pamietaj jak wyzdrowiejesz czeka cie obowiazkowa wycieczka tutaj do mnie wtedy podziekujesz za ten cud. Marcysia z tymi ciastami to calkiem niezly pomysl, skoro lubisz to robic, to porozglaszaj ,ze chetnie tak zrobisz , dowiedz sie ile biora za takie ciasto i juz. Masz na waciki-- Kurcze zazdroszcze wam , mieszkacie na wsi, drzewka , roslinki, ogrodek , a ja na wynajetym mieszkaniu, moim malym bronksie Eehhh, dookola pustynia , jasne fajnie , bo mam lato caly rok, ale nie ma zieleni buuuu. Kobitki jak my tak jeszcze bedziemy ze soba pisac to kurcze faktycznie moze za jakis czas sie spotkamy, moze za rok, moze za pol, Dowi i ja mamy troszke daleko, ale cos sie pokombinuje. Poki co trzymajta kciukajta co bym dalej nie kurzyla, buziole

Mamo podeślij trochę franciszków,bo kurs dołujący. Wierzę że uda się załatwić wszystkie formalności,choć pewnie za polisę zedrą znając powód wykupu i stan zdrowia i wyjdzie niewiele mniej niż płacąc fakturę... Trzymam kciuki. Arpad tam są franki szwajcarskie,ale obecnie to dużo gorzej niż dolary i od euro chyba też droższe :( :O a ja muszę jutro dreptać do swojego dostawcy internetu,bo mnie już trafia-nie mam netu w kompie. Myślałam,że może to wirus - Dowi mi podsunęła informacją o robalu,który jej sprzęt zaatakował,ale się okazuje,że po włożeniu do modemu karty z telefonu jest sieć, oczywiście na tej karcie chodziło milion razy wolniej,ale nie rozłączało co chwila. A teraz to już całkiem nie chce się łączyć... Ehhh kupę kasy abonamentu biorą a usługa żadna :( Marcysia fajny pomysł z tymi ciastami. Zrób analizę rynku i do dzieła! Arpad maile już do Ciebie dochodzą? Mama miała Ci przesłać swoje obrazy. 5 dni bez fajek to już sukces,będzie dobrze,dasz radę :)