Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

Jejku jaka ja dziś popołudniu głodna jestem, chyba znów pójdę kanapkę sobie zrobić ojjjj tak to my jeszcze sporo przybierzemy na wadze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia, ja się właśnie obawiam, że jeśli mnie paraliżuje taki ból, to jak ja zniosę te właściwe bóle, które pewnie będą ze 100 razy silniejsze... Smacznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam od gin. Maluchy mają 2260g i 2373g. Nic się nie zmieniło, szyjka pięknie trzyma, rozwarcie było niewielkie i tak zostało. Żadnych leków ani niczego brać nie muszę. Przytyłam prze 2 tyg 700 g ale tyle dokładnie przybrali chłopcy.;-) przepływy ok i jestem bardzo zadowolona a gin jeszcze bardziej :-D Ale się pochwaliłam :-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justi niezły wydatek :O Ja zamawiałam dużo przez allegro od jednego sprzedawcy i zapłaciłam 360zł ale kupiłam : materac pianka-gryka,przewijak,prześcieradło z gumką,materac ochronny pod przescieradło,3 pieluchy tetrowe kolorowe,butelka tt,butelka 125ml Avent,smoczki uspokajające avent 2 szt,szczoteczka silikonowa do dziąseł i pierwszych ząbków :p ,szczotka nuby do mycia butelek,spray do noska,gruszka,smoczki do butelek 3 szt,cążki do paznokci,paczka podkładów (tylko 4zł:) ),paczka Pampersów 1,chusteczki Pampers 6-pack,kocyk mikrofibra z króliczkiem:) Tak więc całkiem sporo...a cena umiarkowana.Za 250e w przeliczeniu na złotówki to tu byś już miała jak by nie było fajny wózek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama świetne wieści :) No i jak Ty to robisz,że udało Ci się nie przytyć? :P A skoro o tyciu mowa to...idę coś zjeść...znowuuuu:P Mam słodkie mandarynki,mniam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też ostatnio dopada głodomorra :p ale staram się hamować apetyt wodą i mandarynkami :) i czasem banan. Bo już wystarczająco przytyłam i mam lęk, że napcham żołądek a potem lewatywa ... także staram się lekkostrawnie jednak działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do przemiany materii to mi o dziwo się bardzo poprawiła,wcześniej cały czas miałam problem z zaparciami.To chyba u mnie jedyna oznaka,że zbliża się poród :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama_ Super :) Bardzo dobre wieści i jeszcze to że nie przytyłaś, super Wiesz, widziałam na fb zdjęcia z Twojej sesji i powiem że chociaż w połowie chciałabym wyglądać tak jak ty, masz świetną figurę :) pektynka ogólnie u mnie jakoś różnie bywało, podobno biegunka to oznaka oczyszczania się organizmu przed porodem - i myślę że to już jest mój objaw bo ja od jakiegoś czasu nie mam też większego problemu z wypróżnieniem. gosik aż się uśmiechnęłam, spokojnie na pewno masz po prostu silniejsze bóle niż ja i dlatego są paraliżujące :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta ani chwilę nie miałam problemu z zaparciami. Jak to robię że nie tyje , cholera nie wiem. Po prostu jem 2 posiłki dziennie ale masę słodyczy. Może inna przemiana materii.. A co do zakupów to ja wolę jednak stopniowo niż wszystko na raz i w ten sposób odczułam tylko zakup wózka (1800 zł )... Reszta już było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaabra
Tytuł: Pakiet trzech książek Autor: Heidi Murkoff, Sharon Mazel http://allegro.pl/listing/user.php?string=murkoff&us_id=26079086 -1. -W oczekiwaniu na dziecko Nowe poszerzone uzupełnione i uaktualnione wydanie. Wyczerpujące ródło informacji na temat: - wyboru lekarza - diagnostyki prenatalnej - przebiegu porodub - ciąży wysokiego ryzyka - ciąży wielopłodowej - cięcia cesarskiego - diety ciążowej - karmienia piersią W tej niezwykłej książce znajdziesz odpowiedzi na wiele nurtujących cię pytań: - Czy niebezpiecznie jest zajść w ciążę po 35 roku życia - Jak rozpoznać że rozpoczął się poród - Czy seks w okresie ciąży szkodzi dziecku - Czy choroba w czasie ciąży może zagrozić dziecku - Czy nagły brak ruchów dziecka powinien niepokoić - Co zrobić żeby szybko odzyskać sylwetkę sprzed ciąży. -2.- Pierwszy rok życia dziecka Zawiera niemal wszystko, co powinni wiedzieć rodzice o pierwszym roku życia dziecka. Wstęp i konsultacja naukowa prof. zw. dr hab. n. med. Marian Krawczyński, dyrektor Instytutu Pediatrii Akademii Medycznej im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu. Najpopularniejszy poradnik dla matek i ojców w Polsce - 160 tys. sprzedanych egzemplarzy. Znakomite źródło informacji na temat: - rozwoju dziecka w czasie pierwszych 12 miesięcy życia, -karmienia piersią, -odżywiania i pielęgnacji, -wyboru lekarza, -noworodków o niskiej masie urodzeniowej, -chorób wieku dziecięcego, -podróżowania z dzieckiem -rozdział dedykowany mężczyznom pt. "Zostajesz ojcem". Książka udzieli odpowiedzi na dziesiątki pytań dotyczących pierwszych 12 miesięcy życia dziecka: -Czy moje dziecko rozwija się prawidłowo? -Dlaczego warto karmić piersią? -Czy moje dziecko jest poważnie chore i kiedy powinnam wezwać lekarza? -Czy jestem dobrą matką? -Co zrobić, aby dziecko przespało spokojnie noc? -Kiedy można ponownie rozpocząć współżycie? -3. -Drugi i trzeci rok życia dziecka Skarbnica wiedzy na temat dwu- i trzylatków. Nieocenione źródło informacji na temat: - rozwoju dziecka w drugim i trzecim roku życia; - odżywiania; - pielęgnacji; - chorób wieku dziecięcego; - rozwiązywania problemów wychowawczych; - wychowania dziecka w rodzinach niepełnych; - dziecka adoptowanego; - dziecka specjalnej troski. Odpowiada na setki pytań dotyczących drugiego i trzeciego roku życia: - Czy moje dziecko rozwija się prawidłowo? - Po czym poznać, że dziecko jest chore? - Jak sobie poradzić z napadami złości? - Czym i jak nakarmić dziecko? - Jak nauczyć dziecko korzystać z nocnika? - Jak wychować dziecko, aby wyrosło na dobrego człowieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj z tym tyciem to u mnie różowo nie będzie :( bo jem masę słodyczy (tylko na noc staram się dużo nie jeść) ale przed ciążą wszystko w biodra szło. Niby jak patrzę w lustro to urósł tylko brzuch i piersi a pupa niby tych samych wymiarów... ale mój sprawdzony patent oczywiście po połogu Hula-hop i po 2 tygodniach będę miała talię osy :D a dieta i tak będzie ze względu na karmienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
terlikula popieram hula-hop.Po poprzedniej ciąży też kręciłam :D Teraz wisi w widocznym miejscu na strychu...póki co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hula hop powiadacie koleżanki, to muszę sobie sprawić, też wypróbuję. Będzie trzeba wszystkiego się chwytać bo już wyobrażam sobie jak brzuch będzie wyglądał po porodzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh ten brzuch po porodzie to zmora każdej ciężarnej.. bez wyjątku, na całe szczęście wszystko wraca do normy dość szybko. Masowanie pomaga i jakiś krem ujedrniajacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuśki!! Ja właśnie po wizycie 38+1. Marniutki 1 cm rozwarcia u nas, a ja miałam nadzieję, że Mała już głowę wystawi i mój gin odbierze poród przy okazji :D. No ale plan się nie powiódł, szyjka miękka ale długa. Moje bóle krzyżowe mogą coś delikatnie przepowiadać. Liczyłam na więcej, ale najważniejsze, że przepływy przez pępowinę i mózg są prawidłowe, to znaczy że Mała czuje się dobrze. Kolejna wizytę po połogu, albo opcja którą wypieram, za 2 tyg, jak nie urodzę. Fajne jest to, że wypisany został już dokument do becikowego, jeszcze tylko Dzidzi brakuje, taki szczególik ;) Justi, 250 Euro- szok!! I zakupy też takie pierdołowate.. No ale zarobki pewnie też inne, ale tak czy siak, dużo- współczuję. Mój organizm też się niby oczyszcza, ale chyba nie do porodu, bo robi to od tygodnia, tylko chyba żeby zrobić miejsce na nowe posiłki, dziś dałam CZADU na kolację: 3 kanapki, 5 mandarynek, paczka chipsów a na koniec M przyniódł MC flurry, MNIAAAAM :) Jutro odrobię sprzątaniem. Miłej nocki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonjour... Oj będzie odsypianko pobudki o 4.00 w ciągu dnia.... Mama_, Super wieści! Jak tak dalej pójdzie to chłopaki pojawią się w 2013, w terminie :-D i gratuluję utrzymania figury. Mój optymizm w zrzucaniu wagi topnieje z każdym gramem na plusie ech...jak tylko będzie to możliwe zacznę chodzić na siłke. Towarzyszke chetna na wspólne meczarnie już mam, M uprzedzony, że w sobote tatusiuje pełną parą,tylko siły muszę mieć. A właśnie- wiecie może kiedy można zacząć aktywność fizyczną po porodzie? Pektynka, Widzisz zapomnialam kupić szczoteczki do czyszczenia butelek...ba nawet mi do głowy nie przyszło...dzięki! Czy skracanie się szyjki jest odczuwalne również jako skurcze? Chciałabym mieć choćby cień nadziei że zbliża się koniec ciąży,pff...U mnie żadnych objawów zbliżającej się eksplozji...do kibelka też rzadziej chodzę...buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidka-2012
U mnie całą ciąże też zaparcia były dość uporczywe, a od jakiegoś czasu ciągle latam więc chyba coś się ruszyło, ale ja mam dopiero 35 tydzień, więc byle do 37... ciągnie się ta ciąża i ciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry dziewczynki :) Dziś idę sobie na spacerek powolny, podobno spacery też mogą przyspieszyć poród :) a trochę świeżego powietrza na pewno się przyda :) też nie mam szczotki do butelki także zakupię przy okazji :) Co do skracania szyjki macicy to właśnie podobno każdy skurcz ją skraca tylko taki boleśniejszy - tak słyszałam/czytałam. Wczoraj M zafundował mi fajny filmik także jak macie możliwość ściągnięcia to polecam : JAK URODZIĆ I NIE ZWARIOWAĆ. Niby komedia (jest jeden smutny moment) ale ogólnie pozytywny film. I o tatusiach też sporo jest. Nie jest cukierkowy, raczej pokazany realistycznie. Mi się podobał. Wczoraj przysłali mi wózeczek i fotelik także już jestem gotowa całkowicie, ale Tosia pewnie do terminu zechce posiedzieć :) Miłego dnia kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry A ja szczotkę do butelki mam :D ;) Mamita Bardzo dobre wieści, najważniejsze że wszystko ok :) terlikula Byłam na tym filmie jak tylko pokazał się w kinie, wyciągnęłam M, choć on za takimi filmami nie jest, ogólnie fajny film, bardzo ciekawe sceny z tatusiami na spacerkach ;) Dziś leniuchowanie, obejrzę chyba ostatni odcinek "Lekarzy" bo widzę z necie już jest i może też jakiś film bo mam sporo pościąganych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia, zawsydzasz mnie :-) Skracania szyjki ponoć nie czujemy, nie wiem. U mnie nic się nie skróciło a skurcze mam czasem takie, że budze się w nocy.. Zakupy.. Butelki aventa kupiłam po 16 zł na allegro i to niebieskie ;-) dla facetów ;-) Bazy u nas też sa tańsze ok 160 zł zdaje się. Choć ja nie kupowałam. Oczywiście zależy od modelu fotelika, ale na ebayu nie było taniej? Poszukaj w sieci, bo faktycznie można osiwieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tja...oczywiście zapadłam w sen zimowy od 7.00... pieniędzy na bazę nie żałuję, bo to wydatek raz na 4 lata i niesamowita wygoda (nie trzeba mocować fotelików pasami tylko się je wpina klik-klak i gotowe ;-)). zamówiliśmy w necie rzecz jasna, najtańszą nieużywaną (w sklepie 215EUR przy 160EUR kt wydaliśmy) więc akurat z tego zakupu i oszczędzonej kasy tym sposobem jestem zadowolona. piszę o bazie family fix do fotelików maxicosi/bebe confort(może jeszcze do innych, nie wiem). nie sądzę, aby w PL można było znaleźć ją w takiej cenie jak piszesz, przynajmniej nie nową. myślę, że ceny w kraju będą się zaczynały od mniej więcej 500pln mimo wszystko. film również oglądałam :-) a czy polecacie jakieś filmy tematycznie nie związane z ciążą do obejrzenia w domciu? bo chyba już na co dzień mi tego tematu wystarczy... :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka29
Hej, Ale ja dziś pospałam, prawie 11 a ja z łóżka nie mogłam się zwlec :):):) Ale chyba przez tą pogodę u mnie niestety pada :(. Co do szyjki to Wam powiem że jak mi się skracala czułam takie dziwne kłucia z prawej strony przez jakiś czas i gin mówi że to był objaw skracającej się szyjki. Film też oglądałam :) Szczotkę do mycia butelek też mam ale własnie sobie uświadomiłam, że specjalnego płynu do mycia to nie kupiłam. A co do wagi to ja mam 11 na plusie ale zawsze byłam szczupła więc jak mi trochę zostanie to się nie pogniewam :) A mam koleżankę która przytyła w ciąży ponad 27 kg i w niecałe 4 miesiące zgubiła to z nawiązką, teraz waży mnie jak przed ciążą. A karmiła piersią tylko 1,5 miesiąca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka czyli cuda co do wagi się zdarzają :) jestem pełna nadziei ;) Justi ogólnie to mam sporo filmów które czekają w "kolejce" ale ciągle coś robię i "nie mam czasu" a obiecałam sobie że jak będę już na chorobowym i będę czekała na narodziny dziecka to wszystko ponadrabiam. Mam np "Siedem dusz", M mi ściągnął już jakiś czas temu i mówił że to piękny film - obejrzę i zrelacjonuje :) , oglądałam jakiś czas temu "Crazy, Stupid, Love" z 2011, całkiem przyjemny film. A z czystym sumieniem polecam "Nietykalni" z 2011 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmm33333
Listopadowki sie jakos fajnie czyta a tu tylko obsesja wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic mnie z prawej strony nie kłuje...ech...to chyba Iwka ma tak fajnie, że teraz wizyty co tydz u gin. przynajmniej wiadomo wtedy na czym się stoi. muszę czekać do 10.12 misia, widziałam wszystkie 8-O z tym "7 dusz" to uważaj, bo to baaaaaaardzo smutny film. oglądałam go jakieś 2lata temu, teraz w ciąży nie dałabym już rady."nietykalni" to francuski twór więc jesteśmy nim bombardowani non stop od zeszłego roku he he zwłaszcza, że idzie na "oscary", prawdziwa duma narodowa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ale się rozpisałyście :) mam nie złe zaległości w czytaniu, zaraz nadrobię ale nie mogę się doczekac żeby się podzielić z wami moja zabawną historią. Mianowicie, zdecydowałam się w końcu na szpital i że byłam w warszawie akurat to stwierdziłam że pójdę sie zapoznac z porodówką, bardzo miła pani położona mi opowiedziała co i jak i mnie trochę uspokoiła i przy okazji zasatanawiała się głośno czy dam radę naturalnie urodzić i poleciła żebym poszła na izbe przyjęć i tam mnie na KTG podłączą lekarz mnie zobaczy i sie wypowie co d sposobu rodzenia. Słuchajcie zeszłam na tą izbę poszłam bezczelnie kłamać że mnie boli ( żeby mnie tam obejrzeli) pani położna mnie podłączyła pod KTG i jak mnie skurcze bolesne nie zaczeły łupac to myślałam że tam zejdę haha, okazało się że mam skurcze co prawda jeszcze nie regularne i chcieli mnie już na poród w szpitalu zostawiać!!! ja mówię że się nie spodziewałam że to aż tak , że torby nie mam nic, więc mnie puścili do domu i powiedzieli że jakby się rozkręcało to mam szybko wracać, w domu bolało ale nie coraz gorzej tylko tak samo i w końcu po dobrych kilku godzinach przeszło ale za to całą noc nie mogłam się nawet przekrecić , czułam jakby mi coś miednicę połamało. Dziś sobie wstałam ból midnicy przeszedł i czop śluzowy mi odszedł ( jednak nie da się tego pomylić z czymś innym) więc teraz licze na to że poród to kwestia bardzo bliskiego czasu :) czekam niecierpliwie i dokańczam pakowanie torby do szpitala :) wracam do nadrabiania waszych wpisów :) trzymajcie się ciężaróweczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia1126, siedem dusz film cudny ale jak na moje paranoje emocjonalne w ciąży zbyt rozczulający- wyłam po nim jak głupia więc jeśli Ciebie się nie imają " ciążowe nastroje" to polecam bo świetny film :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie w tym tygodniu pochłaniam wszystkie filmy, które ściąga M i ta komedia była jedyna "normalna" tzn. głównie horrory oglądałam, czasem kazałam robić przerwy :) a dziś ma fazę na komedie więc dziś jakieś amerykańskie "szmiry" będą, ale cóż jakoś ten czas trzeba zabić. Zaraz obejrzę coś z Waszego polecenia :) mam spore zaległości bo nie lubię sama filmów oglądać. Po spacerze wróciłam cała obolała, ten kręgosłup to tragedia już i kości w okolicach bioder... przyturlałam się jak taka ruska baba :) i padłam na godzinę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka29
Titucha niezła historia :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justi ja pisałam o nowej bazie do fotelika które ja mam czyli peg perego i nowe kosztują 160 zł. Ale jak wspomniałam wszystko zależy od firmy rocznika itd. Mam używany wózek więc foteliki też. Nowy wózek w tym zestawie to 4 tys... Więc to już połowa wartości mojego auta. Lekką przesada... Planowałam też kupić bazę ale jeszcze nie kupiłam. Mam na o czas. Myślę że poza powrotem ze szpitala z domu ruszymy się autem po kilku tygodniach więc mam czas ;-) A na ebayu przecież nie tylko używawe rzeczy sa tak jak na allegro. Ale bywa taniej i to znacznie. Nic mi się dziś nie chce.. Zupełnie nic.. Przerażona jestem, że zostało 26 dni i skończą się wakacje i ogrom obowiązków wzrośnie o 200%.. Kupiłam pościel . Teraz musi przyjść i pranie prasowanie i ubrane łożeczko będzie już oznaczało że to już... Tuż tuż..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×