przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

kamilki to teraz zwarta i gotowa pewnie czekacz ztorba szpitalna pod reka :0 sprawdz 10 razy czy wszystko masz a my bedziemy trzymaly kciuki zeby wszystko bylo dobrze :) ja juz po obiadku moj chrapie bo sobie drzemke uciał :) ale zaraz mu robie pobudke zeby mnie do szkoly rodzenia zawiózł. A u mnie w szpitalu tym co chce rodzic wymagaja tylko pieluszek i chusteczek dla dziecka. I ubranka na wyjscie ze szpitala. Kurcze ja sie tak najadłam ze sie ruszac nie moge. My jutro parapetowke robimy wpadaja do nas znajomi wieczorem wiec czeka mnie gotowanie i dzsiaj zakupki po zajeciach :) To ja w takim razie nie mialam robionych chyba badan pod kierunkiem paciorkowca ale jak wpisywalam w necie nazwy te lacinskie co mam na wynikach to jakies dwa grzyby i bylo tam napisane ze u kobiet w ciazy czesto wystepuja, sa leczone tabletkami doustnymi i dopochwowymi.

dziękuje:) myśleliśmy ze bedzie synek, ale bardzo cieszymy się że to córeczka:)

gratuluje córci!! rottana-> przez moje lekarza czuje sie baardzo niedoinformowana, wogole ze mna nie rozmawia, pielegniarka drze gebe jak sie cos zle zrobi albo niedoslyszy na wizycie. poza tym pominal usg na przeziornosc, nie zrobil mi badan na tokso, hiv itp ktore sie robi przeciez w ciazy. najawazniejsze bylo mi usg ,a sama niedoinformowana skad mialam wiedziec co lekarz powinien a co nie. jak cos zapytam to mowi ze mam to co musze miec , a gdybym miala toksoplazmoze to bym ciaze poronila d 8 tyg. a bylam u niego w 7tyg!! no i przyjmuje tylko 2 dni w tyg po 3 godz to jest od 10-13. moj maz nie moze byc na zadnej wizycie bo pracuje, i kolezanka mnie nakrecila na swego co ma super sprzet itp i wiec jutro na 10;45 mam wizyte:) mam nadzieje ze pozamy plec:)

sluchajcie, rodze w kwietniu, znalazlam wozek dla mojej dzidzi adbor marsel, strasznie mis ie podoba i ma cene przystepna, mam go nowego za 850zl za opcje 3w1,nowy . ale jedna rzecz ktora mnie meczy to to ze wymiary wew gondoli to 72cm. uwazacie ze to malo? nie bede dzidzi grubo ubierac typu kombinezony kocyki itp bo bedzie samo lato wiosna. a potem tojuz pewnie spacerowka. jak myslicie??

moje konto - to Twój tak jak mój taki odważny :D i dlatego własnie nie chce go zmuszać, teraz już twierdzi że postara sie być ze mną i dla mnie juz jest to fajne bo wczesniej mówił że nie da rady... lilka - u mnie też pieluszek napewno, niewiem jak z chusteczkami ale to zapyttam moją gin na wizycie co muszę zabrać do szpitala no i ubranka na wyjście tak jak u ciebie :) i powiem wam że cieszę sie ze tylko tyle bo tak tzreba by było myslec jeszcze o kosmetykach, ciuszkach na te kilka dni itp. A te grzyby to może własnie to na co sie teraz leczysz tymi tabl?? bo na paciorkowca to tak jak rottana pisała po 35-36 tc czyli masz jeszcze czas :) anusiak - oby ten lekarz okazał sie tym właściwym :) co do wózka to chyba ja cie 'nastraszyłam' tą krótką gondolą :P ale jak rodzisz w kwietniu to na zimę przeniesiesz sie już pewnie do spacerówki, a wiadomo że latem maluszek będzie jeżdził lżej ubrany. ja mam trochę inną sytuację bo na zimę tez juz bede napewno jeżdzic ze spacerówką ale jednak od stycznia do konca lata pewnie przejeżdżę w gondoli więc to trochę wiecej m-cy niż u ciebie... 72cm to i tak jeszcze nie jest najkrótsza gondola którą widziałam, chyba mignęło mi sie kiedyś 69cm...

No u mnie wlasnie wymagaja ciuszkow: 3 par koszulek, 3 pary spiochow lub pajacykow, 3 czapeczki, 3 pary skarpetek i 3 pary rekawiczek, z kosmetykow chusteczki nawilzajace i krem pielegnacyjny. recznik, kocyk lub rozek, 5 pieluch tetrowych, 1 paczka pampersow. musze dokupic ta paczke pampersow, bo nie mam :) i na wyjscie ciuszki, ale to juz mi dowiezie potem. Jutro rano jade po komode, juz mam taki pierdolnik w pokoju, rzeczy pochowane po katach, ale jeszcze tydzien.

abusiak----> no to dobrze że zmienilaś lekarza. taka niewiedza jest straszna. ja się ciesze że trafiłam na taką fajną panią ginekolog. tylko jedyny minus to to że jak zaczne rodzić to mam do niej dzwonić to postara się być przy porodzie ale jak zaczne rodzić po 22 to ma fona wyłączonego, no chyba że akurat ma dyżur, ale jak to na ostatniej wizycie powiedziała wszyscy wiedzą o mnie i nikt nie powinien robić pod górke albo coś w tym stylu:P to znaczy że w środowisku lekarskim moje nazwisko wciąż budzi groze:P te co będą przyjmować poród pewnie będą się starać żeby wszystkie procedury zostały dopełnione żeby nie mieć przerąbane. mój stary ginekolog, który prowadzil mnie z Wiki pewnie się żalił że będzie teraz w sądzie zeznawać:P a mi już brzusio się obniżył. tak jakoś nie zwracałam na to bardzo uwagi ale dzisiaj koleżanki mnie zaczepiały i dawały komenty że mam nisko brzucho już na co ja oczywiście nie no co ty wydaje ci się:P ale przyszłam do domu i spojrzałam w lusterko i rzeczywiście jest dużo niżej:P jakoś nie zwróciłąm na to uwagi a patrze na niego co dziennie:P

Tak piszecie co tu trezba do szpitala ja sama musze sie dowiedziec kurcze bo nie mam pojecia... ,Mam pytanie bo mam od wczoraj takie uczucie taki nagly chyba skurcz tam w macicy ale jakby mi nóż wsadzali albo guba igle no i przy tym brzuch twardy , po jakims czasie puszcza .zazwyczaj jak ide do pracy i w pracy az musze stanac na chwile ...to te skurcze co sie je powinno miec czy to cos innego zlego???? miala tak ktoras z Was ???

dziewczyny bardzo się boję....o niczym innym nie myśle.Ale mam nadzieję,że będzie dobrze......boję się też tego czy dam rady z opieką nad dzidzią.Torbę mam spakowaną także tylko czekać.Pomogłam coś dziś przy tych imieninkach ale tak sporadycznie.Czytam Was kochane ale nie mogę skupić się nad tym by coś napisać.Idę dziś wyjątkowo wcześniej spać:)miłej nocki i dzieki za słowa wsparcia:)

hejo!! dzisiaj nie wstałam o 8:P tylko o 9.20:P moja wspaniała szwagierka z koleżankami miały "spotkanie" i chwilami było troche głośniej i mnie budziły. miały szczęście że mojego Pawła nie obudziły ani razu bo ten to się nie pierdzieli:P tym bardziej że do pracy 20 po 4 musiał wstać;] a u mnie śnieg pada!!:P w pogodzie mówili że ma napadać, poleży z tydzień i jesiennie znowu będzie. zobaczymy:) narazie się cieszę tym widokiem bo już dawno śniegu nie widziałam:P kamilki---> nie stresuj się, jak będziesz miała córkę w ramionach większość zachowań samo do ciebie przyjdzie a reszty cię ktoś poduczy:)

brzoskwinka---> yyy no nie wiem. ja tak nie miałam, a spróbuj wolniej chodzić, może za bardzo się "męczysz" no a co do szpitali to się dopytaj bo widzisz niektóre z nas muszą brać wszystko a inne niebiorą nic. ja np muszę wziąść tylko ubranka na wyjście nic więcej dla małego.

rottana - ja wstałam o 9.40 :D i biorę sie za sprzątanko... noo to fajnie że masz taką super ginekolog - moja nic mi narazie nie mówiła że mogę dzwonić czy coś jakby zaczęła rodzic :) a że twoje nazwisko budzi postrach to sie wcale nie dziwie :P to będziesz rodzić w tym samym szpitalu co Wiki?? kamilki - ja też mam obawy przed tym czy dam radę z opieką nad takim maleństwem ale sobie myślę: wszyscy daja to i my damy!! a co!! :) włączy sie ten 'słynny' instynkt macierzyński i będzie ok :D my będziemy cie tu baaardzo mocno wspierać :) U mnie piękne słoneczko... a myslałam że popruszy śnieżek bo to ju ż wtedy tak zimowo- światecznie sie robi :) mój idzie dziś na popołudnie więc ja z siostrą i mamą wybieram sie na zakupki - mam zamiar kupić sobie coś do ubrania na święta no i jakiś prezent dl mojego mena :D Aaa ja sie tak zastanawiam czy mój synek sie czasem nie przekręcił główką do góry :( bo już od 28 tyg jak miałam usg był główką na dół, czkawkę jego czułam tak na dole po lewej stronie czyli wychodzi na to że gdzieś tam była buzia... a ostatnio tak sie wiercił i przepychał i wczoraj czkawkę czułam po prawej mniej więcej w połowie brzuszka... no i kopniaki wczoraj wieczorem były takie silne ale mniej więcej pod pępkiem a myślę że to były nóżki bo naprawdę mocno mnie wybrzuszało... kurcze, teraz będę sie stresować do usg...

kamilki-3mam kciuki! :) i powodzenia! :) Mebelki poskladane wszystko poukladane teraz tylko pranie za praniem :P ahh jak piore te rzeczy i patrze takie malutkie to tez bym chciala juz urodzic ale jak sobie pomysle o porodzie to sie boje :P hehe Synus sobie karate cwiczy w moim brzuchu :P Ide sie pomalu ogarniac, a popoludniu do tesciowej na urodziny..

dziewczyny a ja się wkurzyłam,odebrałam wyniki i mam kłopot z interpretacją wyników tarczycy... wcześniej badane miałam samo ft4 i dlatego przepisał mi euthyrox.... teraz zrobiłam i tsh i dupa....mam dużo poniżej normy... czyli nadczynność wychodzi a ja biorę leki na niedoczynność.... matko nic nie rozumiem a naczytałam się już w necie strasznych głupot, o niskiej masie dziecka przy porodzie, o wcześniejszym porodzie itp.... muszę czekać do wizyty we wtorek..... aj... ja dzisiaj też wybieram się z mamą na zakupy :) miłego dnia dziewuszki :)

viola spokojnie:-) przeciez nasze maluszki maja podkulone nozki i mogl cie naparzac np kolqnami:-) a jak czujesz czkawusie na srodku brzuszka tzn kolo pepka to moze tam gdzies brzuszek mial. w sumie jak mamy czkawke to cali podskakujemy:-D:-D:-D ja czuje np jak smyra mnie prawie po pecherzu to tez sie zastanawialam czy sie nie odwrocil ale to na pewno raczkami mnie naparza:-) czasem ulozy sie "pod skos" bo kopie mnie raz po lewej stronie, raz po prawej. czasem sie smieje ze zrobil szpagat:-D:-D nasze maluchy maja juz kolo 50cm wiec nic dziwnego ze dziwnie odczowamy ich ruchy. gdzie taki "wielkolud" miesci sie w takich malych brzuszkach:-D:-D nie nie teraz bede rodzic w innym szpitalu. do tamtego moja noga wiecej nie postanie. u nas w miescie sa 3 szpitale ale o mojej historii bylo glosno w kazdym. dla kazdego byl to szok jak moglo cos takiego sie stac. moje konto---> niestety ja ni potrafie ci pomoc jesli chodzi o wyniki wiec nie bede cie w blad wprowadzac. papi----> no to juz jestes prawie gotowa na przyjscie maluszka:-) ja musze jeszcze 1 pranko zrobic no i torbe do szpitala spakowac:-) ale pozekam na polozna to mi "pomoze":-)

Hej, ja dzis wstalam juz po 7 i pojechalam po ta komode-zakupiona. na razie w kartonie, za tydz sie pewnie ja "sklei". zjadlam znowu mc donalda heh a potem sie dziwie, ze tlusta jestem :P jeszcze troche odpoczynku i bede sie na te urodziny ogarniac. szczerze to mi sie nie chce tam isc, wolalabym polezec na spokojnie ze swoim. wszyscy beda pili, a ja sobie na nich patrzec :) przynajmniej na drugi dzien nie mam kaca :) moj maluszek wlasnie sie wygina, ale to mile uczucie :) wybrzuszenia widac na brzuszku :) Milego dnia, pewnie odezwe sie po weekendzie. a Kamilki kazda z nas sie boi porodu, jakos musimy to przetrwac :) a z opieka zawsze ktos pomoze, zadna chyba z nas nie ma doswiadczenia, wszystko wyjdzie w praniu i sie nauczymy.

Moje konto nie czytaj glupot w necie :)

Moje konto-dokladnie nie czytaj tych pierdol z neta tylko spokojnie czekaj do wizyty. Nie ma co sie nakrecac. Kamilki-no to trzymamy kciuki za szybki i znosny porod:-) ja dzis mialam ciezka noc i chyba grypa mnie lapie. Ja do szpitala musze miec wszystko oprocz ubranek dla malej.tylko na wyjscie. Kupilismy wczoraj sliczna karuzele do lozeczka i juz prawie wszystko kupione procz pampersow i wozka no i kilka pierdol. U nas dzis mroz byl ale na szczescie bez sniegu. Milego dnia kobietki ja dzis znow zabiegany dzien mam.

rottana - no to mnie trochę uspokoiłaś, niby to wszystko wiem ale wiesz zaczęłam już sie przejmować że sie obrócił... sama też sie zastanawiam jak takie "wielkoludki" 50cm mieszczą sie w naszych brzuszkach :) mój też mi mówił że może sie trochę przekręcił, że mam sie nie przejmować że jak pójdziemy na usg to wszystko będzie ok :) moje pranko już ostatnie z ciuszków schnie.. zostały pieluchy tetrowe ale to poczekam do konca grudnia bo pewnie jakieś ciuszki mi dojdą to wypiorę je razem wtedy. W poniedziałek idę na ostatnie zakupy dla siebie i będę pakowac torbę :) moje konto - wiem że sie denerwujesz ale jak dziewczyny piszą w internecie zawsze znajdziesz to czego sie najbardziej boisz... spokojnie wytrzymasz do wt i pokażesz te wyniki lekarzowi, ja sie wogole nie znam na tarczycy... głodek - ja też jakoś ostatnio jestem anty na takie alkoholowe imprezy bo wszyscy siedzą piją ale nie ma tego dobrego - tak jak piszesz przynajmniej nie mamy kaca, a mój zawsze rano tabletkę na ból głóowy musi brać :D my jutro jedziemy do znajomych więc tez sobie pewnie coś wypiją :) agusia - to już tez prawie przygotowana do przyjścia maluszka na świat :) mi też został w sumie już tylko wózek i pokrowiec na przewijak... Idę ogarniać łazienkę - miłego popołudnia, ja odezwę sie po powrocie z zakupów :)

jak tam wasze dzionki minęły? ja się rozchorowałam:( tzn katar, prawie ze potok i gardło. ale juz kupiłam sobie syropek, tablety na gardziocha i w razie awarii paracetamol. mam nadzieje ze bardziej sie nie rozchoruje;/

wrr faceci :[ tylko cisnienie podnosza!! kiedys nie wytrzymam :P Ja wlasnie wrocilam do domku teraz czas na kapiel i jakas kolacyjke :) a powiedzcie dziewczyny co jest potrzebne dla maluszka ze spraw aptecznych?

Ja po zakupach - jestem wykończona, jednak takie chodzenie po galerii jak wcześniej to narazie nie dla mnie :) no i na dodatek nie kupiłam nic co mogłabym założyć na święta :/ full swetrów i bluzeczek z cekinami a ja chciałabym jakąś tunikę którą założe jeszcze i na sylwka i później wynosze... chyba mam za duże wymagania :D ale kupiłam bluzeczkę do pochodzenia na teraz i plecak dla mojego na świeta już jako prezent bo wspominał że by chciał :) rottana - ojj to nieładnie że cos sie do ciebie przyplątało... oby szybko przeszło :) papi - czyżby facet cie zdenerwował?? :D wiesz co no napewno: jałowe kompresy, sól fizjologiczna do noska a można nią i oczka przemywać jakby troszkę ropiały, octenisept do pępka i przy okazji dla ciebie, podkłady poporodowe ale to w sumie dla ciebie. hmm nic innego narazie mi nie przychodzi do głowy - może reszta dziewczyn coś dopisze :)

no jestem juz w domu, po dzisiejszym dniujestem zmeczona zwyczajnie. Ale!! lekarz okazal sie kompetenty, wyrozumialy, mily i chyba trafiony w 10tke!!zlapal sie za glowe ze nie mialam badan na tokso, usg na przeziornosc, cytologii nigdy!! zrobil wszystkie badania co tzreba, nawet cytologie, dal skierowanie na tokso. no i usg, poznalismy plec!!! aAAAA!!! CHLOPAK!!! synus mamusi bedzie, widzialam siusiaka:) no i wszystko ok, na usg ksiazkowo, ladnie sie ukladal to pomierzyl, sprawdzil i jest ok): sie uspokoilam): no i bedzie Gabriel;) ciesze sie ze juz wiem o plci, to taka nowa nowina:) ale jestem podekscytowana:)

rottana no to witaj w klubie chorych .. a juz myslalam ze przejde cala ciaze bez przeziebienia anusiak --spoko ze zmienilas lekarza oplacilo sie i gratuluje chlopca :) Teraz juz sie zmartwilam maja szyjka macicy!! czytalam czy mozna samemu zbadac( jak sie siegnie palcem ) i ''zbadalam ''... miekka i o dziwo palca wsadzilam do szyjki !!!! czyli wychodzi na to ze rozwarcie na centymetr a zmartwily mnie ciagle twardnienei brzucha , uczycie napierania i te klucia intensywne a dopiero 30tc !!! A tu debile mi nie sprawdza sami tylko zapytaja jak sie czuje ;/ chyba ide do gina w poniedzialek bo niewytrzymam z nerwow a po moim zajebistym ''badaniu'' mailam troche krwi na palcu teraz bede obserwowac wkladke i tak mysle poco tam GLUPIA paluchy wkladalam ale przeciez z drugiej strony w trakcie sexu wiekszy paluch wchodzi wiec moze dobrze ze zagladnelam TAM!! bo przeciesz zazwyczaj w pracy tak sie dzieje , ze mnie brzuch boli a juz nie sprawdze czy sie skraca czy nie ... martwie sie :(:( a jeszcze ta biegunka moja czterodniowa i teraz przeziebienie

Dzien doberek :* no chlop mnie wczoraj zdenerwowal, musialam zrobic porzadek hehe :P dzis juz wyspana i mi przeszlo :) ale trzeba bylo go troche ustawic :P Ja tez musze isc do lekarza chyba w tym tygodniu bo wczoraj mnie klucia wziely i malego czulam dziwnie nisko..niby biora luteine ale le[iej sprawdzic i chuchac na zimne!! Ide sie pomalu ogarniac i do mamy a z nia do rossmana bo pampersy sa w promocji za 17 z groszem! :) Milego dnia! :*

hej dziewczyny.....jak tam początek niedzielnego dnia???Ja wstałam z bolącym gardłem także widzę,że sama nie jestem.Wczoraj dostałam troszkę w kość przy tych imieninkach bo dużo pomagałam no ale narazie jest ok.Troszkę mnie brzusio pobolewał ale to z obrzarstwa hehe brzoskwinka lepiej idz do lekarza w poniedziałek i sprawdz to....będziesz spokojniejsza:) Miłego dzionka:)

hej... mnie cosik katar męczy :/ ja zaczynam powoli czuć się ociężała... jak pochodzę trochę to mnie brzucho ciągnie :/ ja we wtorek mam lekarza... martwię się moją szyjka i teraz ta tarczyca :/ aj... jakiś słaby dzień mam :/

A ja sie nie odzywam do mojego. Nie uprawialismy sexu juz 3 mce a on dalej nie chce bo twierdzi ze to bedzie dziecku przeszkadzalo. Powiedzial ze dopiero po porodzie. A moze to ja pozniej nie bede miala czasu i ochoty, bo po pierwsze bedzie okres pologu od 4ech do 6ciu tygodni, po drugie bede sie zajmowala malym i do tego bede miala na glowie caly dom to moze nie bede miala czasu i ochoty ze zmeczeia na sex w pierwszych miesiacach.

w piatek na szkole rodzenia mialysmy masaz anty kolkowy dla malenstwa i... kapiel w wiaderku :) powiem wam ze mnie mocno zaciekawila taka alternatywa, fakt ze wiaderko duzo kosztuje ale wszelkie argumenty przemawiaja za kupnem :) na poczatek nawet zeby nie kupowac mozemy sobie pozyczyc ze szkoly rodzenia zeby sie przekonac jak to jet. Jak nam sie nie spodoba mozemy oddac i wrocic do zwyklej wanienki.

http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/pytanie-na-sniadanie/wideo/wiaderko-do-kapieli-niemowlaka/2490045 a tutaj jest nagarnie z polozna z mojeje szkoly rodzenia ktora opowiada o kapieli dzieciatka w wiaderku :)