Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rottana

przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

Polecane posty

Agusia kurcze co tam jest grane ze twoja mała tak nie spi hmm moze takie trudne poczatku, moze po 14 dniach sie ustabilizuje, u mnie chyba jakos tak bylo u nas nos troche emczaca bo maly nie spal 1,5h po karmieniu ale tak to nie najgorzej rottana i inne mamy karmiace tylko piersia czy wasze dzieciaki ulewają? moj nigdy nie ulewal po mleku z piersi a teraz ulewa po kazdym karmieniu i to zdarza sie tak dosc sporo i tyle juz karmie a wciąż nie moge znaleźć dogodnej do tego pozycji zwlaszcza w nocy. podkladam sobie poduszke ale to nic nie daje, wy nie macie z tym problemu? nie bola was plecy? zastanawiam sie nad kupieniem poduszki cebuszki ciekawe czy to by pomoglo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok my od wczoraj w domu :) maly malo dokucza ssie cyca i przybiera na wadze w szpitalu spadl najpierw 200 g a wczoraj jak nas wypisywali juz mial wage z porodu. Nie marudzi bardzo raz lub dwa razy na dzien, chce sie pobawic i sie do mnie poprzytulac :) tatus oczarowany mlodym, przewija go usypia :) Poród wspominam nie najgorzej mialam swietna ekipe porodowa dwie polozne i doktorka, bylo duzo smiania i robienia sobie jaj niz stresu :) nacinali mnie ale malo mialam tylko 4 szwy a samo naciecie nie wiem nawet kiedy bylo. Po urodzeiu malego polozyli go na brzuszku i przecielam pepowine. Mojego mena nie bylo przy porodzie bo jest ciagle ten zakaz odwiedzin. Ze znieczulenia mialam gaz rozweselajacy. Wczoraj odrazy przy wypisach sciagneli mi szwy wiec nie bede musiala jechac i czekac w kolekach w przychodni. Nie wiem nawet co wam jeszcze napisac. Kubus jest przesliczny, przeslodki, przecudowny. Zakochalam sie w nim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamucha-no wlasnie ostatnio miala problem z brzuszkiem tzn twardy byl a ona sie prezyla robila czerwona puszczala baczki a kupki nie bylo. Zastanawia mnie czy ona czasem nie przestawila sobie jeszcze dnia z noca bo teraz juz dlugo grzecznie spi ale zrobila przedtem wielka kupke to moze dlatego. Dzis postaram sie ja przetrzymywac jak najwiecej w dzien i sprawdzimy jaka bedzie noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po krzyku wieczornym nocka byla ok. obudzil sie ok 4, dostal butle i spac i potem ok 9. teraz moj poszedl z nim na spacer - ja odpoczywam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka---> a odbijasz malego po jedzeniu? mij ulewa tylko jak po jedzeniu sie nim bawie i za mocno go wybujam:-D a tak jak odbije i dam mu spokojnie odsapnac to jest ok. stram sie karmic tak zeby sie o.cos opierac takze ja ni mam problemow z plecami. lilka---> super ze dobrze porod wspominasz. to juz polowa sukcesu;-) a z karmieniem nie masz problemow? sutki nie bola? ja pierwszy tydzien te pierwsze zassania to az sie spinalam ale minelo;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka super! w jakim szpitalisku w koncu wyladowalas? byla agata? rottana 3mam go w pionie ale nie zawsze mu sie odbija, czasem ulewa 10-15min po jedzieniu, przyjze sie lepiej temu odbijaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do june mummy, mamucha -> a żurawina pomaga na pozbycie się wody z organizmu? Bo mnie właśnie o to chodzi. Nie mam problemu z wysiusianiem się do końca, tylko w ogóle mało chodzę do toalety. Mam wrażenie, że wszystko co wypiję po prostu zostaje. Szukałam dziś soku z żurawiny, ale znalazłam jedynie napoje i to dosładzane. Herbatka była tylko o smaku żurawinowym :-( Czasami mam tak opuchnięte stopy, że dziwię się, że to moje :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodek 86
Junne tez mialam opuchniete stopy.w jednych butach chodzilam.w inne stop nie miescilam.od.iutra zaczynam sie.odchudzac ;d chyba nawet na jakis.fitness sie zapisze.bo inaczej nie zrzuce tych 5 kg.chcialabym wiecej ale.dobre i to bedzie jak na.razie.maluszek po kapieli chwilami marudzil.ciekawe czy teraz zasnie.chyba brzuszek go czasem boli.dzis.zrobil 2 kupy.1 byla nawet rzadsza.niz.zwykle.hh tak.sie.chwale tlymi kupAmi bo wiexlcie ze mial problem z nimi.zaxzelm.dzis mieszac zwykly bebilon z tym comfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka ale Ci zazdroszczę, że już masz swojego szkraba w domku. Powodzenia i jeszcze raz gratulacje. Ja dziś znowu cały dzień w łóżku, brzuch się znowu napina, nie wiem jak długo jeszcze wytrzymamy w dwupaku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia- a o ktprej kapiecie mala? Bo my najpozniej o 1945 bo jak proboealismy po 20 i blizej 21 to pozniej sie jakos blokowala i byl ryk czasem do 1 w nocy i to tak kilka dni pof rzad a jak zaczelismy kapac o ok 1930 i o 20 butla to niunia grzeczna troche zabawy w dmoka i pafs Dzis maly eksperymemt dalusmy butle o 19 zjadla ze 100 i pozniej po 20 i zjadla 150 obrzygala sie ale w miare lekko:) wiec zostala w pidzamce i usnela bez smoka od raxu jrstem ciekawa jak to wyjdzie sorry za byki ale z kom pisze (hahaha leze w wannie i pisze na kafe- jestem zboczona)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie dzis straszny dzien...prawie caly dzien ryk :/ spal troche na spacerze i w ciagu dnia moze 2h. ogolnie caly czas ulewal, teraz wkoncu zasypia w lozeczku.. spadam odpoczac bo po dzisiejszym dniu padam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do june mummy
Powiem Ci,że mi nogi i tak trochę puchną mimo picia tego soku ale jest to o wiele mniejsze niż wczesniej. Wczesniej nawet nie mogłam kucnac a teraz bez problemu kucam. W sumie to tylko stopy mam wieczorem trochę spuchnięte. Pisałaś wczesniej,że często chodzisz do toalety ale mało siusiasz. Ja tez tak miałam a to wlasnie przez to tak jest,że nie opróżnia się pęcherz do konca (udowodnione na moim przypadku dzięki usg). im więcej siusiasz tym mniej wody zatrzymujesz w organizmie wiec poszukaj jakis sok żurawinowy i za parę dni wszystko bedzie ok. Tak jak ktos tu pisał to moze być żurawina w innej postaci nie koniecznie jako sok ale wyczytałam,że soki maja najszybsze działanie. Nie wiem czy to prawda ale w każdym razie mi pomagają :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) no mamuśki która godzina a tu cisza :P ciężkie nocki? u mnie ok... mała śpi teraz, jak obudziła się po 7 to nie spała przez jakiś czas a teraz kima :) kurde u nas jakieś choróbsko panuje :/ moja mama ma opryszczkę, tata leży w łóżku i zdycha, mojego m zaczęło gardło rano boleć :/ masakra.... oby tylko mnie nie złapało i małej :) miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja ho u nas noc standard z pobodka na chwile o 3 i pozniej o 8 teraz znowu kima :) obsikala nam lozko bo buszowala po nim z gola dupa ) na sczescie tylko przescieradlo bo pod nim mamy specjalna antysikowa mate zjadla butle i od 30 min znowu kima :) j sie ogarniam i do roboty wogole chyba (mam nadzieje) znalazlam na nia sposob na bezproblemowe zasypianie - butla przed kapaniem a pozniej tylko dopicie i mala usnela od razu, bez smoczka, ulewania i jakis dziwnych atrakcji w lozeczku- zbaczymy wyszlo tak 2razy zobaczymy jak dzis :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny - ja wczoraj nie pisałam bo jakoś czasu nie było a po za tym miałam małe problemy, a raczej cichy dzien z moim po tym jak sobie wyszedł w niedziele do dorzucić do pieca i wrócił po 3,5godz w stanie wskazującym... zresztą nie odzywam sie do teraz :D niech nie myśli że łatwo mi przejdzie :) Synek standard śpi w leżaczku z włączoną wibrą, w łóżeczku nie, na rękach nie a w bujaku tak... noc oki, myślę że już sie nam unormowało, kąpanie ok. 19.30, butla oik. 20 i zasypianie ok. 21. pobudka o 1-2 i potem 5-6 no i wczoraj ładnie zasnął jeszcze i obudził sie o 9 z minutami a dziś od 6 to tylko podrzemaliśmy trochę u nas w łóżku. i teraz drzemka w bujaczku. Ja też ogarnęłam sie i idę robić obiad jak on śpi, pranie włączone, jeszcze muszę zamieść w mieszkanku trochę. Ooo już sie kręci - czyżby koniec drzemki?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki - miało być w powyższym poście że wyszedł w sobotę wieczorem :P a słuchajcie - mi jeszcze trochę leci pokarm z piersi, bez wkładek nie da rady bo są plamy. czy ono przestanie samo skoro już nie karmie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rottana - mojemu sie jeszcze twardo trzyma pępek :) ale twój Bartuś jest kilka dni starszy od mojego to może mojemu też niedługo odpadnie :) lilka - super że wszystko dobrze!! :D jak tam pierwsze nocki w domku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do june mummy -> zachęciłaś mnie do tej żurawiny :-) Co prawda mam trochę suszonej żurawiny w domu, ale w składzie jest tez cukier (a on też zatrzymuje wodę), więc poszukam w sklepie czegoś innego. Kiedyś też byłam tak opuchnięta, że nie mogłam kucnąć, więc wiem co przeżywałaś i jak się czułaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczonki u nas wieczor ok, po kapieli zjadl, troche pomarudzil, ale szybko poszedl spac, bo juz po 20. ale w nocy w sumie spal. chyba przd 24 dostal jedzenie i poszedl spac, potem po 3 to samo. rano przed 8 bawilam sie z nim, to tamto proponowalam to tamto, a on plakal i marudzil heh w koncu poszedl spac :P potem obudzil sie na jedzenie i dalej spac. musze wyjsc po mleko, bo sie konczy. ciekawe czy w rossmanie je dostane. mnie czasem jeszcze leci z piersi, ale nawet juz wkladek nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rottana- z piersiami mialam prolem na 3-4 dzien po porodzie, młody tak sie zaysał ze mi poranil brodawki az misie strupy porobiły. Bez nakladek silkonowych by nie dalo rady. Po karmieniu smarune na grubo Maltanem i przykrywam wkladka laktacyjna juz mi sie prawie zagoilo wiec za jakies 2-3 dni bede mola juz normlanie karmic cycem bez tych nakladek. Pokarmu mam tle ze az leko mi sieknie po brzuchu :) kropelka- rodzilam na staszica, Agata akurat byla na izbie przyjec jak pojechalam do szpitala i pozniej miala dyzur jeszcze. W srode przychodzi do mnie na wizyte. Porod mi odbierala Sylwia i aka jeszcze jedna tylko nie pamietam imienia- w deche babki, a lekarz Miturski taki młody blondyn w okularach- tez przekozak :D Kasia ktora byla u Ciebie przy porodzie siagala mi szwy w dzien wypisu. Dalej jest zakaz odwiedzin ale moj byl codziennie ja wyjezdzalam z malym pod drzwi a on wygladal zza winkla albo wchodzil tak tylko za drzwi i sie do ich przyklejal. zawsze byl wieczorem poznym wiec sie nie czepiali za bardzo. sliwkamona- rozpakowuj sie :) trzymam kciuki za cIebie i malenstwo :) viola- nocki spoko maly budzi sie dwa razy okolo 4 i okolo 7 na jedzonko. ja sie klade okolo polnocy wiec go wybudzam karmie bawie sie z nim i zasypia okolo pierwszej. Jak rano wstaje to jest kupa zabawy albo ze mna albo tata. Moje dziecko genealnie ma glebokim powazaniu kolyske i nejchetnie usypia w łóżku :P najchetniej przed telwizorem bo nie lubi zasypiac w ciszy. W kolysce narazie spal dwa razy. Co do ulewania to mi tez sie zaczelo ale tylko wtedy mam problem jak sie naje jak łakoczuch. To wtedy nie dosc ze ulewanie, to jeszcze sie prezy bo go brzuszek boli. Kupy robi jak szalony, jelita to ma drozne na maxa heheh :) kilka razy juz zostalam obsikana przy zmienie pieluszki, zreszta tatus tez :D raz tak dal czadu ze az sobie wloski zalał. Dziewczyny co z napojow mozna pic karmiac piersia? Jakie herbatki, czy soki? Uffff ale sie rozpisalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola moj po ostatniej takiej akcji przeprosil i powiedzial ze to sie wiecej nie powtorzy..zobaczymy. moje konto ja tez ostatnio zaliczylam chorobe i chodzilam w maseczce po domu zeby malego nie zarazic ale podobno jak sie karmi piersia to tam sa przeciwciala i male prawdopodobienstwo ze sie zarazi lilka Miturskiego chyba kojarze, sylwia to taka z czarnymi wlosami do ramion? jak tak to u mnie tez byla. super ze agata byla na izbie bo w takim razie przyjecie do tego szpitala mialas gwarantowane;D agata wogle jest wdechowa, mi od samego patrzenia na nia bylo lzej robic, ma cos w sobie dziewczyna;) ja tez tak robilam z mezem hehe, tez bylo przyklejanie do dzrwi poznym wieczorem;)) lilka kaldziesz sie okolo polnocy? tak pozno? nie jestes zmeczona na 2 dzien? ja jak sie w sb polozylam po 1 to w ndz łaziłam jak widmo p.s. czekam na zdjecie szkraba:) u nas noc niebardzo, mały niewiele spał a do tego cyły ranek się prężył, ma problem z kupa i gazami biedny, dopiero teraz zasnal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka ja sie w sumie jakie 5-6 godz dziennie i nie mam problemu ze wstaniem, a dzisiaj jeszcze sobie drzemke walne z malym. Niedlugo go na jedzonko wybudze a pozniej sie z nim pobawie i zasniem sobie razme. Moj wcina w dzien co 2 godziny i w nocy co 3 godziny (okolo) ale juz sam sie ladnie nauczyl i sie sam budzi w tych godzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka- super ze wszytsko ok i ze maly bezproblemowy kropelka- Piotrus cudo! moja znowu spi, bylysmy na 1,5h spacerze to buda od gondoli musila byc opuszczona i mala wszytsko ogladac- ani na chwile nie zmrozyla oka :) zrobilam dzis zajebisty obiad- w 2 wersjach: zupa szpinakowa z makaronem nalesnikowym albo ze slonecznikiem :) pycha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas nocka ok pobudka co 3h :) dzisiaj dzien juz bardziej spokojny od wczorajszego ale tez troche marudzi..juz raz sie obrzygal nawet.. Zauwazylam dzisiaj dwie chrostki biale na jezyku,nie wiwm czy to samo zejdzie czy cos trzeba robic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamucha ja robię kurczaka ze szpinakiem dzisiaj :) zapodaj przepis na zupę szpinakową... chętnie bym zrobiła :) papi to może pleśniawki? pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka - Piotrus bardzo ladne imie, gdyby nie moj men mial tak na imie to pewnie bym dala swojemu synkowi. ciemna karnacja-jest sliczny. Ile mamucha dawalas swojej malej w 2 miesiacu zycia mleka? a jeszcze chyba karmilas piersia. moj dzis caly dzien marudzil jak nie spal. i zastanawiam sie czy nie glodny, czy nei dac wiecej jedzenia. bawilam sie z nim, a to to tamto sramto, a on co chwile marudzil. Jutro mam wizyte u ortopedy. na nfz od razu robia usg bioderek podczas wizyty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsx1991
kropelka6983 jaki twój synek jest PIĘKNY, takie czarne włoski, oj aż bym go schrupała:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u nas usypianie znowu nakarmilam ja przed kpiela, zrzygala sie do wanny :) i teraz przysypia, zaawa w smoczek trwa ale na razie tylko raz wiec zobaczymy kropelka- po kim maluch taki sniady? glodek- ja nie karmilam piersia wogole mala byla na moim sciaganym a pozniej na mm- jak u ciebie wyglada kwestia pokarmu/? sporo masz jeszcze? mala w wieku 2 miesiecy jadla ok 120ml no mniedzy 100 a 150ml teraz je 150-250ml :P le te 250 to tylko na nocki moje konto: ja dzis strasznie kabinowana bo mialam troche zupy szpinakowej od zony mojego taty i tylko odmrozilam szpinak i w garnuszku z czosnkiem i 1-da kostka rosolowa i oprocz tego robilam kostke w oddzielnym garnuszku by powstal biulion i polaczylam- super z tym slonecznikiem smalkuje :) a z takich oficjalnych przepisowto robie tak: robie bulion albo z mieska i wloszczyzny albo z kostki i dodaje 1-dna jakas gotowa mrozona zue ala hortex czy cos w tym stylu np pieczarkowa (b pasuje do szpinaku) i szpinak ok 500g czasem dodaje mrozone fasolki szparagowej i marchewki (po troszke wszytskiego co mam w zamrazalniku) aby urozmaicic- przprawiam standardowo- pych i sie szybko robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×