MonaVie - jakie są wasze opinie?

Lte jednak jestes tepy . 25 % liofilizowanej jagody to nie 30 gram. Nie osmieszaj sie juz bardziej bo powoli dochodzisz do absurdów . Wpieprzaj sobie sliwki i badz przekonany ze jestes" zoracowany".W monavie wogóle nie ma jagody asai tylko same pestki -25 % z jednej jagody, zadowolony ? No to spadaj zbierac sliwki i groszek .

Lte wygrales , twoje soki ktore sprzedajesz maja wiecej asai w asai i wiecej orac w orac , nawet maja wiecej niz w gozdzikach i oregano. Takze pij i sprzedawaj swoje soczki i daj juz spokój ze swoim chemicznomayematycznym bełkotem o ktorym nie masz pojecia. Ale zes sobie powyliczal ;) 300000 2000 6600 Jestes zwycięzcą hehe

Ja zostałem bezczelnie oszukany przez 2 pseudo liderów z Wrocławia ustawili sobie ludzi pod siebie zapominając o zwykłej lojalności bo skoro ja przyprowadziłem swoich znajomych na spotkanie to nie może być tak że są te osoby nad moją osobą.Pozdrawiam Dominika i Jurka.We Wrocławiu takich przypadków jest więcej.Ale ich koniec na szczęście nadchodzi bo przyszedł inny lider który i robi biznes w sposób uczciwy i tym panom bardzo się to nie podoba i podpowiadają że to on robi nieuczciwą konkurencję że tylko oni mają monopol na Wrocław ŻENADA. Panowie Dominik i Jurek nauczcie się robić biznes na zdrowych zasadach bo z tego co mi wiadomo w codziennym życiu również nie można wam ufać.Możemy się pod tym podpisać grupą co najmniej 30 osób bezczelnie przez was oszukanych.

Dla tych niedowiarków co będą mówić, że sitko się nie nadaje, bo jagoda się rozpuszcza, albo jeszcze jakieś inne śmieszne teorię będą to po prostu wylejcie sok do naczynia o dość dużej powierzchni i odparujcie wodę. Tutaj jeszcze z góry mówię, że TAK, może się trochę odparować wraz z wodą ( wiem głupota, ale zaraz monavie wymyśli takie teorie ).... jednak ilość ta będzie tak niewielka, że nie zmieni zbyt dużo w wadze.

Ach ten znowu "zły" Wrocław.Czy to pokłosie liderów ACNu?

tak masz rację , w soku wogóle nie ma soku , jest sama woda .Szoka gadać , pozdrawiam konkurencyjne firmy sprzedające soczki .

och ten zły wrocław :) jak czytam te wpisy to dochodzę do wniosku ,że to jakaś mała wioska :)

no monavie we wrocku źle się ma , liderzy innych marketingów atakują :) rzeczywiście jest tragicznie , wczoraj na cotygodniowym spotkaniu informacyjnym bylo "tylko" lekko ponad 100 słownie sto osób :) pozdrawiam liderów z innych marketingów - to byłem ja wieśniak :)

Ale wyżej to ktos od Was z MV opisuje Waszą "kuchnię" więc po co znowu ten sarkazm?Waszym zdaniem wiekszośc wpisów tutaj to od konkurencji?Gratuluję wyników i pozdrawiam.

"kuchnia" zależy od miejsca siedzenia , czyli w zależności na jakim stołku się aktualnie siedzi :)

Niestety sok monavie posiada w składzie wodę .jest to jeden z warunków UE na rynek Polski.pozd..

To we wsi jest 30 Piotrków ? :) A tak na poważnie , nie wiem ile jest wody , orac ,śliwek , gruszek , marchewek . groszków i gożdzików oraz nie wiem ile jest omegi 3 5 7 9 11 13 i 15 , ale wiem ,że produkt na mnie zadziałał -moje dolegliwości minęły a i badania się poprawily .Możliwe ,że gdybym kupila sobie sok z asai w sklepie ze zdrową żywnością plus jadłabym kilo śliwek dziennie to też miałabym takie wyniki .Nie wiem tylko poco to bicie piany , ile orac w orac , i co ma piaskownica z liderami w tle z wrocławia z produktem i tym co działa a co nie.

Ale wiocha znowu jadą po sobie liderzy i żołnierze mv i konkurencji:)To wyglada na poczatek wojny religijnej;)Już sie boję co bedzie dalej?zamachy?strzelaniny?porwania?A moze sie wszyscy z tych sekt pozabijają i bedzie spokój?

Tak , te wszystkie trzy osoby co cały czas tu się udzielają ? Przecież to forum to trzy osoby na krzyż które piszą pod różnymi nickami lub nawet nie :) całe forum , koń by się uśmiał

i ty to cztery :))))))

14.11.13 [zgłoś do usunięcia] gość Waren Buffet – poczytaj na czym zrobił pieniądze. Aczkolwiek jego darzę dużym szacunkiem i sympatią. Donald Trump – cwaniura pokroju naszych Kulczyków i innych. Jeżeli to są autorytety dla Ciebie i chcesz być takim jak oni, to niech nas wszyscy bogowie (starożytni, obecni oraz ci których jeszcze nie wymyślono) mają w opiece. Moimi autorytetami są Skłodowska - Curie, Kopernik, Einstein,Tesla,Newton i „paru” innych. Masz jakieś kompleksy ? Masz  Pragniesz ich miliardów a nie posiadasz nawet kilku milionów. Na pytanie „jak żyć?” szukaj odpowiedzi w USA , u Pana Larsena, swojego szefa z paragrafami i „zawiasami”  Życzę rozsądku, bo na razie to majaczysz.

dystrybutor@tlen.pl Wielki Ptak znowu w akcji. Recytuje choć nie wie o czym mowa. Oto przykłady rozumowania Twoich punktów poszczególnych. Reszty nawet nie chce mi się już dotykać. 1- pieniądze dla biednych to źródło wszelkiego zła…. Tak, dlatego każdy biedny chce być bogaty i mieć obrzydliwie wiele pieniędzy. Fantastyczny punkt  4- studia przecież kreują specjalistów – inżynier, prawnik, chirurg, informatyk,ekonomista,logistyk itd. Może przybliż sens tego punktu. Bo tu nawet ja się zgubiłem. 8 – pamiętaj byś tylko nie znalazł się w punkcie gdzie Twoje ambicje przerosną Twój talent, bo wpadniesz w depresję. Zatem ósemka mocno dyskusyjna. 9 – co to znaczy być KIMŚ ? Sądzisz że zdobywając to co dziś mam, choć z przeciętnie zamożnej rodziny pochodzę potrzebowałem być KIMŚ ? KIMŚ się jest gdy się wyznaje etykę, uczciwość, bez znaczenia są wpływy i zasoby pieniężne.

10 – to mój „ulubiony” punkt . „Bogaci do tego używają, po prostu, pieniędzy innych” - dlatego bierzesz udział w kabarecie Monavie dzierżąc w jednej łapie butelkę napoju, a w drugiej książkę mitomana i szaleńca Kiyosakiego. Który zwinął Mandżur i uprawia obwoźne sado-maso zwiedzając wszystkie porty lotnicze tego świata. Bo Twoja działalność się rypła a połowa znajomych rozkłada towar na półkach w marketach londyńskich . Kasą Twoją lubią zarządzać banksterzy,politycy, agenci ubezpieczeniowi, maklerzy. Bernie Madoff był też w tym dobry  Marcin P. z Amber Gold. Lehmann Brothers – cudna gleba  Właśnie buchnęli ludziom kaskę z OFE, dupnęli na Cyprze z depozytów a Ty pieprzysz jak potłuczony. Niczym członek Klanu Rothschildów , Rockefellerów i innych właścicieli galaktyki. 11 – jesteś traderem ? Nieeee. Nie jesteś. Gdybyś był to byś nie fruwał z butelkami po mieście. Ale to ten punkt powinien Cię interesować jeżeli chcesz przestać gadać o wolności finansowej, a w końcu jej zaznać. 13 – ten punkt Was moi kosmici monavie’ści nie dotyczy. Na twarzoksiążce chwalicie się kasą i opowiadacie wszystkim jak ekskluzywnie żyjecie. Do tego te auta… 14 – yyy… Napisz o co tu chodzi. Bo ja nie zamierzam używać PCP by osiągnąć stan umysłu autora tego gniota.

16 – Hm… Kibel wysadzany diamentami z złota próby 999 faktycznie jawi mi się jako ciekawostka. Nie mam zdania. 18 – urodziłeś się chyba bogaty  Bo jeszcze nie słyszałem by bidok wziął ostatnie zaskórniaki i zaszalał nimi na rynkach finansowych. Skoro mam 20 mln. To mogę sobie 1 czy 2 stracić. Bo wiem, że odzyskam. Ale robiąc to samo z ostatnimi 2 tys. gdzie ważyły by się losy mojego jutrzejszego posiłku… Chyba już masz odpowiedź. Ot różnica. Punkt idiotyczny. 19 – zarobienie kasy dla bogatych według tego srania w banie, nie jest ryzykowne. Przeca uwielbiają zabawy nie swoją kasą. Co za farmazony…. Ogólnie ujmując. Trzeźwym okiem. Nikt z bogaczy ( tej magicznej kasty do której chcesz przynależeć) nie czyta tych bajek. Nawet nie znają Roberta Zakosilimumazaki. To jest tutorial , który każdy boss chce wbić Tobie do łba, tak byś zasuwał jak mróweczka. Najemny pracowniku Larsena, z obietnicą zapłaty i niezrozumiałą umową (chyba że ukończyłeś prawo w USA, to zwracam honor).

13.11.13 [zgłoś do usunięcia] gość Witam kolegę. Straszno i smutno mi się zrobiło po przeczytaniu tego. Myślałem, że kontaktujesz, tymczasem szukasz na siłę by obronić swoje zdanie. Lekarze są mądrzejsi od Ciebie i ode mnie w zakresie zdrowia. Skoro posługujesz się danymi statystycznymi odnośnie umieralności w tej konkretnej grupie zawodowej to zadaj sobie również trud by sprawdzić ich odpowiedzialność karno-finansową za wykonywanie zawodu na kontrakcie z bandyckim NFZ. Tu zrozumiesz czym jest stres i co potrafi zrobić z człowiekiem. Rekordzista (lekarz) ma do zapłaty kilkaset tysięcy złotych za to że wypisywał recepty z refundacją gnojom (pacjenci) którzy go oszukiwali (brak ubezpieczenia, lewe dane etc.). Myślisz że winny pacjent – oszust ? Nie. Lekarz! Bo zapomniał się pobawić w detektywa i w d***la za to dostaje. Jestem praktykiem. Nie przepisuję pierdół tylko mówię o realiach. Nie wierzysz ? Idź popytaj lekarzy. Nie wypisuj głupot tylko zrób rozeznanie. Cała reszta smutna. To przecież Ty stałeś się specem po 2 książkach, 4 pokazach rekrutacyjnych i bogiem w zakresie witamin, funkcjonowania organizmu ludzkiego, biznesu itd. Otwarcie przyznajesz się, że do tej pory źle jadałeś i piłeś. Bo nie było w Twojej diecie sportu, fitoskładników, bajerów, liofilizacji i prochu? Źle wyrosłeś ? Czegoś Ci brakuje ? Ja wolę nadal gorzałę, piwsko, whiskey, golonko tłuste i bigos. Trochę ściemy, której nie widzisz, taki ułameczek. Czy tak zwany sześciopak na brzuchu już zrobiłeś ? Bo marketing nakazuje. A może nie chodzisz na siłkę wcale ? Nie ładnie. Łysiejesz ? Przeszczep walnij. Wymóg bycia pięknym. Co cycki opadły ? Silikon. Jedziesz. Imię i nazwisko… Też może słabo marketingowo brzmieć, więc zmień (prawie wszyscy artyści muzyczni i aktorzy rodem z kraju westernów, coca-coli i sukcesu). Tak, właśnie twierdzę że mnie otacza ściema. Ściema goni ściemę w imię kasy. Byleby wcisnąć, byleby sprzedać. Tylu frajerów czeka przecież.

Leki , antybiotyki…. Ok. Bądź jak jechowy. Gdy zachorujesz, lej na lekarza. Nie bierz antybiotyku. Lecz się napojem i prochem. Jesteś hipokrytą. Zalecam grubą polisę na życie. Bo możesz rozwinąć sobie ładne powikłania przy byle choróbce i NFZ odmówi Ci pomocy jak zacznie Ci się naprawdę dupa palić. A zabieg w prywatnej może być od kilkudziesięciu patoli do kilkuset nawet. Czego Ci oczywiście nie życzę. Pand Tadeusz vs bestseller Roberta K. ? Nie porównuj szachów do MMA. Bo ja wolę „z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć”. Pieniądz lubi ciszę… Ten kto ma kasę, nie ogłasza tego publicznie. I nie ma to nic wspólnego z przekrętami. Jestem daleki od kitów, wałków i kantów. Ekspres do kawy… Czemu nie kupiłeś tego za 20k ? Unia wydała dyrektywę, że tylko może właściciel restauracji kupić ? Nie zrozumiałeś mnie. Granica własnego ego i próżności kończy się a zaczyna abstrakcja. Dlatego nie wziąłeś tego za 20k. Bo wiesz, że to zbędny bubel. Prowadzisz parę firm ? Wybacz sarkazm, ale jak to jest ? Prowadzisz firmy i bierzesz udział w kabarecie o zdrowiu rodem z USA ? Podzwonię po paru znajomych i dopytam jak to jest z prowadzeniem firmy. Bo żaden z nich nie robi MLMu tylko trzaska kasiorę na swoim biznesie (nie Larsena z wyrokiem sądu i drugim być może w drodze). Co się stało, że postanowiłeś wziąć się za coś, czego nie da się sprzedać. Coś co wciskasz ludziom z argumentem tak abstrakcyjnym że głowa boli. Te wyliczanki ORAC, antyoksydanty, liofilizacje,fitoskładniki …. Jakieś opowieści o 2 000 000 komórek… Był taki co mówił że gorzała to zło. A wypicie jednej 0.5L zabija x komórek szarych. Po sprawdzeniu ile ich człowiek ma, wyszło że trzeba by walić 7 flaszek dziennie przez 12 lat by sprowadzić się do stanu umysłu 3 latka. Widzę tu pewne korelacje.

A ja mam odwagę by mówić o ściemie. Bo nagonka na zdrowię i jagódka acai to jest ściema. Tak samo jak czysty sport. Jak muzycy wydobywający z siebie jakieś dźwięki na jęki, co walą z playbacku bo śpiewać nie potrafią i mają drewniane ucho (ponoć miliony płyt sprzedają). Aktor na silikonie, na sterydach i syntholu to tez nie ściema ? Nawet nazwisk nie mają własnych. Pytam ponownie. Czy już rozumiesz dlaczego zaistniał ktoś tak zabawny jak Robert Kij i ssaki? Społeczne przyzwolnie na tępotę i kant będzie takich produkować więcej. I będziecie kupować te brednie, nakłady będą milionowe. Żal…

Kosmici moi ulubieni z MonaVie  Nie macie sprzedaży, bo i produkt nie nadający się do sprzedaży. Skoro MLM polega na zamkniętym kółku u Was, to znaczy że ostatniego gryzie pies, bo nie widzi stawki (z piosenki tekst). Jesteście w takim razie sektą ekonomiczną , coś na wzór biznesmena w sukience z Torunia , co to radyjko posiada  i wierne hordy wasali gotowych na szalę swe życie postawić by bronić religii. Byłem na Waszym spotkaniu werbunkowym. Już rozumiem Waszą (bądź co bądź) dobrą taktykę manipulacji. Nazwałem to „jak nie kijem, to pałą go”. Pała = kasa, Kij = zdrowie. Przykład. Piranie z MV poczuły krew i przystępują do nagryzania ofiary. Ojciec prowadzący (opanowany w miarę i znający trochę technik manipulacji) czeka na pytania. Kilku podstawionych ludków na sali robi za gwardię przyboczną. Jest do urobienia ludek, co to ma zdrowie , ale kasy nie. No to PAŁĄ (kasa) go! I połajanka że nastuka talar i jeszcze zdrowia przy tym nie straci. Sprytnie. Przykład drugi. To samo, ale zdrowia nie ma, kasa jest. Biorą KIJ (zdrowie) i wywiad środowiskowy. Ładnie I oto pojawia się taki jak ja. Typowy Pain In the ass. Ma kasę, zdrowie i zadaje dziwne pytania. Fajnie było patrzeć i obnażać ten cyrk z ustawką, gdzie nagle chętnych do odpowiedzenia mi na pytanie, na które nie mieli prawa (jako tacy jak ja uczestnicy) znać odpowiedzi 

Już na wstępie w kule walicie i kantujecie. Psychologia tłumu, siła złego kilku na jednego. Pograjmy mu na emocjach. Jesteście sztuczni Moi drodzy kosmici z MV jakich mało. Są tu dwie też podgrupy ludzi. Wilki i owieczki. Wilka poznasz po tym , że to matka/ojciec prowadzący. Owieczki klaszczą, mlaszczą, robią tłum i dostają orgazmów gdy pojawia się tabelka z kasiorą przy goldzikach i rubinkach. Wilki zarobią, owieczki niekoniecznie. Wilki pójdą dalej, owieczki… Gorąca informacja z ostatniej chwili  Uwaga , droga mi hołoto (czyli my wszyscy normalni, co to nie odlecielim jeszcze na haju pod tytułem zdrowe życie, zdrowie,sport i żyjmy 300 lat – Aaaaa, nie, to nie ta jagoda. Ale z tą też będzie wesoło jak ktoś zacznie byznesa robyć). Powstał byznes Made In Poland :D Poziom szaleństwa – hard Poziom mitu – very hard Poziom oryginalności – very easy Poziom kasy – absolutely doom :D Bill Gates będzie prosił o posadę.

Szkło takie samo. Tylko dawka inna, bo trza walnąć na noc i poprawić rankiem :D W MV jest dr Shauss, tam dr Kardasz. W MV liofilizacja, tam inne słówko ale też naukowe :D No i pierwszego kosmitę już widziałem, niejaki Tomasz Z. Lata po forach i pierdzi o najlepszym produkcie, najlepszym planie, wszystko jest naj. Tak jak i w MV i innych takich. Jest tam Wasza jagoda. I Noni, tym też mi próbowano „ratować życie”. To co, jedziecie na stereo ? Mv tu , Duo coś tam tam . Butle takie same :D Myślałem, że koniec powoli nadchodzi tych cudactw, a tu widzę że rozkwit mamy. Kabareton rusza. Będę mieć się z czego nabijać. Ciekawe kiedy kolejne odkrycie przez tajne CIA czy Interpol będzie mieć miejsce. Obstawiamy. Gruszka? Melon? Marsjański pył ?? :D Proponuję powrót do korzeni. Energetyzacja wody i lecimy. Pajac w TV wystawia łapy, wy odbiorniki nakręcacie , flaszka z kranówą ( z sokiem ?!) i sru  Wyczuwam za jakieś 3-5 lat nową książkę wesołego Amerykanina o azjatyckiej urodzie. Pewnie odkryje piąty kwadrant i powie znowu, że etatowi to cymbały, ci działalnością gospodarczą to w ogóle już szkoda słów, ci co na studia śmignęli to też raczej partacze no i inwestorom teraz się oberwie :D Zacieram łapy. Życzę zdrowego rozsądku i rozwijania zarówno lewej jak i prawej półkuli mózgowej. Bo inaczej ludzie zginiemy w łapach pazernych mitomanów od flaszek zdrowotnych, dżemów czarodziejskich i garów zrobionych przez wywiad

PS. Wiecie jak się wywołuje kryzys? Wiecie, peeeewnie że wiecie. A wiecie jak się odwołuje? Obama wychodzi i mówi „kochani, mamy sukces. Kryzysu nie ma. Odwołaliśmy go.” Jakie to proste  A Wy wasze podupadające spółeczunie ratujecie soczkiem. Pozdrawiam Was ludzie o mentalności Trumpa i rozumku misia Puchatka – to do owieczek, wilki wiedzą co jest grane. Krzysztof Kanciarz na YT i jego akademia pieniądza  Radzę pooglądać ludzie byznesów wielu  Naturalnie tuż po rundce w golfa z Sorosem, herbatce z Trumpem i audiencji u Obamy 

chlopie ,ty urodziles sie po to zeby zniszczyc mlm i umrzec chyba,w piatek zamiast posiedziec przy kobiecie a moze przy facecie ty elaboraty tu piszesz-dla mnie zostales krolem forum ,napewno ktos cie zauwazy i dostaniesz za to dobra posadke u krytykow byle czego -walnij sie w glowe po,,,bie bo my tu biznesik dodatkowy robimy a ty zycie sobie ulozyles z tym forum .ciebie na co dzien sluchac nikt nie chce to tu szukasz zwrucenia uwagi na siebie .ciekawe jak w realu wygladasz ,podobny do trola?

Ygh sa bardziej stresujace zawody niz lekarz wiec nie pieprz glupot. Nie wiem jakich ziol zes sie najaral , ale ja nie zamierzam odpowiadac na wypracowanie twoje bo mi sie nie chce pisac.Jestes ignorantem, wpieprzaj zasmażke popijaj piwem lecz sie antybiotykami lub psychotropami bo widze ze umysl ci lekko fiksuje. Tu po viagrze by wszystko opadło jak sie czyta co ludzie mają w glowie ygh

o jaaaa tu same p****y są.ludzie!!!s***********e stąd bo to jacys hgw tutaj jest!!!!!!!!!

Ygh a co na temat kolagenu powiesz ? Warto czy nie warto ;)