słodkości do mdłości :P

dlaczego Ana wchodzi w to? Ja mysle, ze tak naprawde ona jest ulegla. Chociaz nie, ona jest raczej (choc to nieco smutne i zle swiadtczy o autorce, ktora wykreowala taka bohaterke) bezwolna :O Zauważ, że zawsze i wszystko wymyśla on. On jej kupuje ubrania, on ją zaprasza tu i tu, on decyduje o jej miejscu w samolocie, on inicjuje seks. Ona nic - a mogłaby na przykład zaprosić go do siebie albo gdzieś na kolację, nie? W pewnym momencie myślałam, ze moze naprawde jej sie to podoba, chociaz taka niedoswiadczona,,,, ale nie. To tylko fikcja :) a do innych: cierpliwości! pozdr.

Bry. Przeginka - mogę Ci zrobić herbaty grapefruitowej za stronę :) U nas piękne słońce i prawie lato - jeśli u was tez, to może trochę naprawi popsute dzieci ;)

Dla wszystkich przyniosłam soku samodzielnie wycieśniętego z tych biednych owoców i warzyw. Taki dobry sok! A tak młody się na niego krzywi. Pff. a moja młodzież wkracza w tzw bunt dwulatka chyba. a Nieletnio - nawet nie wiesz jaką masz rację z tą pogodą :) Dziś młody jak młody Bóg! Hulał po dworze że aż miło. A ja, cielepa totalna wygłupiając się z nim się wywaliłam. Walnęłam na tyłek z impetem! Pozbierałam się chyba szybciej niż upadałam haha:D a pomarańczo - mnie się wydaje, że Ann przez swoje niedoświadczenie jest własnie taka a nie inna. Wręcz czeka na to co dalej. Ta ciekawość ją tak zdominowała, że nie wpadła na to, że to ona może coś zainicjować. A może nie chce. Może jej się taka uległość podoba? Może Grey jest dla niej rycerzem na białym koniu o którym marzyła - choćby podświadomie? Nagle staje się dla kogoś naj w każdym wręcz względzie. Taki charakter bohaterki. a

Możliwość wybiegania się zawsze dobrze robi szatanom ;) Stosować profilaktycznie nie zaszkodzi.

I kopnięta kafe nie dodała mojego posta..

A może Ann jest jeszcze bardziej szurnięta niż Grey;) a moje tałatajstwo znowu parcha coś. zioła idę w ruch:O a. F dzisiaj jakby grzeczniejszy niż ostatnio. może faktycznie coś niecoś zaczyna działać a uwierzycie w taki pech- zabierałam się od dwóch miesięcy do ciposzperacza-oglądacza. wczoraj udało mi się wyhaczyć termin na jutro a dzisiaj dostałam okres:O noż..... po ciąży jeszcze nie miałam- czyli prawie 9 miesięcy- a teraz przepełznął mi:O

ufff, ale żem styrana po robocie... :o kafe coś nawaliła chyba co? A mnie się się wydaje, że ta laska po prostu się w tym Greyu zakochała i dlatego tak się na wszystko zgadza. Mini, no normalnie znam to z autopsji. Też mam wizytę 30.10 i już wiem, że mnie na bank okres nawiedzi. A kurde muszę iść, bo jakiś czas temu wyszła mi w cytologii 3 grupa :o Nieletnia, masz tej herbaty jeszcze? smaka mi narobiłaś...

Pokornie się upraszam o kawę,skończyła mi się!! Zielona herbata tez wyszła,no zapasy się kończą:( Od wczoraj do jutra mam 2-latka po 9h,przywozi mi go przed 6:/ dziś na szczęście już zasnął.wiec chyba tez się mogę położyć?? a a Dzięki za słowa otuchy.niestety,mam ani trochę nie wyniosła ze szpitalnego pobytu,jest tylko gorzej:/ W swojej nienawiści i mówieniu bzdur posunela się nawet do oskarżenia sis i ojca o wspólne kontakty wiadomego rodzaju!!!:O:O:O Jest obrzydliwa

Proszę bardzo, wedle życzenia serwuję świeżą :)

hej nawoluje mini do oddania wiadomego czego :P:P jak nie to klientowi podam adres od z tego samego miasta to podjedzie soobiscie odebrac :P a co do sarny to kochana nawet nie weisz co takie osoby potrafia wyrabiac :/ moja mama zglaszlaa nas swego czasu na policje notorycznie ze ja bijemy, tate oskarzala o bycie gejem, mnie ze jestem prostytutka itd... ciagle cos, ale powiem ci co dziala na takie osoby :D praca praca praca jak maja zajecie to nie zajmuja sie swoimi urojeniami a a wiecie jaka paranoja panuje w MOPS? do wniosku o rodzinne musze doniesc zasw ile maz zarobil w pazdzierniku jak dzis mamy 19ty pazdziernika!!! to jest chore co oni wymyslaja

Moje dziecko małe przeżywa jakiś ból toteż od wczoraj nie daje mi żyć. Budzi się, marudzi. nie znałam jej z tej strony. Pokrzyżowałą mi milion planów i opóźnia wykonanie rozmaitych zadań. Mniemam że to w końcu pierwszy ząb jej wylezie. bo już chyba czas najwyższy co? Ja to mam kurde dzieci zębooporne:O a Przeginka- ale z tym ginekologiem to porażka kompletna bo jak się nie ma prawie rok okresu a on sobie wypada akurat w przeddzień wizyty to przesada. a najlepsze jest to, że chciałam zrobić prolaktynę, a skoro ten skurczybyk się pojawił- a przed nami weekend- to nie wiem czy wyrobię się w czasie i będę musiała czekać do następnego. a moje cykle z regularnością nie mają nic wspólnego więc może będę musiała odczekać ze trzy miesiące:O

właśnie miałam Ci Gryzku wczoraj pisać że za cholerę się nie wyrobiłam ale nawet na maila czasu nie miałam. Odsprzedałam trochę siostrze, trochę sobie zostawiłam i staram się jak mogę. ale młoda mi wczoraj do północy z rąk nie zeszła a potem musiałam z nią spać bo też się budziła z wielkim żalem.

to bardzo niedobrze mini :/ ja tez nawalilam z preclami bo mnie migrena meczy i zyc nie daje wczoraj polozylam sie spac przed dziecmi :/ ale tadek wykazal sie i pogasil swiatla tv itd i polozyl brata spac bo ja odlecialam :( dzis troche lepiej ale ta pierdolona morfina zamaist usmierzyc bol to pwooduje sennosc i kipie nad tym monitorem zamaist pisac co tzreba :( a zeby na szczescie juz mam z glowy :D maja wszystkie poza 7 i 8 :D obydwoch uporalos ie z zebami teraz tylko czekac jak mleczne zaczan wypadac :D:D a moje dziecko po drenazu nosa dzis spalo jak zabite :) kurde ale bylyby jaja gdyby sie okazalo ze on od 2 lat mial zapchany nos ze nie umial spac :/ no zobaczymy co bedzie dalej ale wczoraj widok odsysania wnetrznosci nosa zrobil na mnie fatalne wrazenie ze brrrr o dziwo lobuz nie wyrywal sie i chyba czul ze mu lepiej :)

JA też śpię przed kompem. dlatego idę do lekarza. bo gospodarkę hormonalną mam rozregulowaną jak diabli:O Gryzku postaram się jak najszybciej nadrobić. Ale naprawdę nie dałam rady. Odkładałam młodą, leciałam do komputera, pisałam dwa zdania, wracałam po młodą i tak w kółko. i pech że akurat maz był nieosiągalny a a teraz spadam do tego szperacza. miejmy nadzieję że dostanę kilka skierowań:)

Dzień dobry :) a przychodzę ze świeżą kawą, proszę się częstować :) a Mini- ciekawa teoria, możliwe tak jest, że Ann jest bardziej chora niż Grey tyle, że dopiero to w sobie odkrywa haha :D a Przeginka - powodzenia i siły!! a Gryzia - może to faktycznie był powód, oby. a powodzenia u lekarzy. a Półku - przywołuję Cię do porządku!! Miałaś narobić hałasu!!

Wspieram, kogo trzeba a dla reszty trochę słońca, bo wali w okno jak oszalałe, naprawdę jest 21'C. W MOPSie znacznie zwiększyli ilość papierów, zwłaszcza jakichś chorych oświadczeń, podpisałam u nich na kolanie, bo po 2 godzinach stania w ogonie uruchomili dodatkowe urzędniczki i wszystko na hura poszło. W zeszłym roku było podobnie, ale wtedy poszłam dokładnie na ostatnią chwilę, teraz wcześniej i to samo :O

Guzik u lekarza:O jak się człowiek prywatnie nie przebada to nic od tych jełopców nie dostanie:O

No. Mój już nie ma umowy z NFZ: recepty pełnopłatne albo trzeba "przepisywać" u rodzinnego. Fak.

a ja muszę sobie sama te badania sfinansować- wykorzystując fakt że mam początek cykllu. na następny początek mogę bardzo dłuuuuuuugo czekać wiec wolę wydać te parę groszy niż się z tym bujać

Dzięki za poranną kawę,padlam po niej:D a No to Gryzku możemy sobie mam pogratulować:O tylko,ze to jest straszne.moja siostra z mężem i córka na bank się wyprowadzają i jeszcze myślą tatę ze sobą zabrać.tylko czy on będzie zdolny do tej wyprowadzki,do zostawienia wszystkiego?kurde,nóż się w kieszeni otwiera,całe życie się poniewieral,rowerem jeździł w slote i sniego,żeby tylko zaoszczędzić na budowę domu a teraz najlepiej by było,żeby z tego domu spierdolil:( Ale powinien tam mamuske z bratem na kilka miesięcy zostawić!ona nie ma żadnych pieniędzy;ciekawe jakby ja ukochany synus utrzymywał z całym domem?! a a Dziec mi wreszcie padł,2-latek przed chwila został odebrany;mogę się spokojnie za dokończenie obiadu brać bo przy nich coś zrobić to zgroza!!a ja chciałam mieć blizniaki!! A drukarek mi dzisiaj spał do 10!!!

*2-latek:D:D a A wszystkich problemów cipnych i tych z niedoczasem współczuje:(

moje dziecko poszło spać. gościa się pozbyłąm. powinnam tez się przespać alle idę nadrabiać zaleglości a Sarno- taka terapia szokowa czasem dobrze robi. A taty chyba bardziej szkoda żeby się w tym wymarzonym domu wykańczał nerwowo. spokój ważniejszy

i wstała:O

A moja mamcia przed chwila do mnie wydzwaniala wiec oddzwonilam:O I jakby nigdy nic?co u was?na grzybkach byłam,sarenki widziałam,las taki pieeekny:Otiu,tiu,jaka jestem przeziebiona... Pogadalam jak z kimś obcym na ulicy,nawet mi się nerwy nie włączyły.ani słowa o ostatnich dwóch tygodniach,o naszej ostatniej rozmowie:O Już,już mi się to i owo na usta cisnelo,ale stwierdzilam,ze nie warto a w nią może jakiś diabeł wstąpić. Chyba powinnam jebnac sluchawka jak tylko ja usłyszałam ale wzięła mnie przez zaskoczenie..wystraszylam się,ze z domu tak wydzwaniaja bo coś się stało:( a a U mnie już szarancza ze szkoły tez wróciła.żegnaj spokoju witaj chaosie!

sarno widzisz tak to juz jest, ja nie bardzo chce tu o szczegolach pisac ale u mnie jest tak ze rodzice meili piekne meiszkanie duze i w centrum miasta sporo warte ale pzrez mamy zachowanie tata musial z niego uciekac, najpierw uciekl moj brat, potem ja a na koncu mama sie tak znecala nad tata ze uciekal razem z policja :(przez pol roku mieszkal w swoim zakladzie gdzie pracowal, spal na stole krawieckim a myc sie przychodzil do nas, potem ja poszlam na wynajmowane a swoje mieszkanie oddalam tacie, potem jak sie mama o tym dowiedziala zaczela mi bruzdzic w urzedzie ze tata moj tam mieszka itd i pozbawila mnie tego mieszkania tylko po to zeby tata nie mial gdzie isc, sama sie ustawila bo podala o rozwod i o podzial majatku i alimenty, tata do dzis jej placi alimenty, mnie tez podala ale ze ja cienko pzrede sad odmowil ustanowienia, a to mieszkanie w ktorym zostala spzredala za bezcen :/ dzieic wypytuja o babcie a babcia ma wszystko w nosie :( corki od mojego brata ani razu na oczy nie widziala a dziewczynka ma juz prawie 9 lat :( niestety pzrez jej zachowanie wszyscy sie od niej odwrocili bo zwyczajnie sie boja :( ja tez :((

moja mama tez tak potrafi zadzwonic jakby nigdy nic :( w listopadzie 2007 wyzywala mnie na sali sadowej od kurew i zyczyla smierci przy porodzie po czym rok pozniej zadzwonila co slychac :/

melduję, że żyję,bez żadnych kataklizmów :D bo jak was czytam, to wydaje mi się, że mam życie usłane różami no ale to pewno jakieś złudzenie optyczne ;) jutro odpalam na grzyby, bo to ostatni ładny weekend chyba a ja mam świra na punkcie lasu odezwę się szerzej jak skończyy się szał ciuchowy iludzie kupią co mają kupić, bo na razie się rozdwajam aha,przekształciłam dzisiaj moje mieszkanie własnosciowo-spóldzielcze we własnosciowe poza wydaniem 2 tysięcy nie widze wielkich korzyści, no ale mama mi kazała :D i nawet dała kasę, to niech jej będzie...

czy jest któraś na facebooku? bo się tam reaktywowalam, ale bez nazwiska

Z tego co wiem, 4 sztuki.

ja nie ma i podejrzewam, ze mieć nie będę a moje dwa dzieci się zepsuły. dwa na raz! niech to szalg a tak mi się jeszcze przypomniało. jakiś jełopowaty ten mój lekarz był. Mówię do niego: -nie karmię już pół roku a nadal mam resztki pokarmu on: -hmm, a dużo? ja: - nie, tylko w... (takich a takich sytuacjach) on: - a karmi pani jeszcze? :O:O:O noż... gdybym karmiła to chyba pokarm by mnie nie martwił, nie? a a A to do poczytania na wieczór: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5389993 Od razu widać, ze pedagożka nie?? zawsze mówiłam, ze ludzie po pedagogice mają jobla:O z małymi wyjątkami rzecz jasna:P Mnie najbardziej ujęło "wprowadzenie do wodzenia wzrokiem za zabawkami" no i rzecz jasna nauka czytania:D a dobrej nocy