słodkości do mdłości :P

Krowkowej od wawela?

A jebne!!ta godzina a jej jeszcze po syna nie ma bo coś załatwia:O No kurwa z takimi babami!a ostatnio mi go podrzucila bo na shopping do big city pojechała:O

czekolada? Chętnie :) Ja dorzucę czekoladki z brandy z Lidla, w promocji kupione ;)

Heloł :) Coś dawno w Lidlu nie byłam..

Sarna - kolejny argument :O

Sarna, ta baba to jakies nieporozumienie, serio. Ja bym takiej podziekowala. Takierzeczy mozna znosic tylko u pracodawcy i to u takiego co duzo placi.

I dziekuje za slowa uznania w imieniu mężola. Znolni z nich ludzie tylko nie maja menadzera.

To,ze podrzucila i pojechala na szoping - jesli uzgodnila ze podrzuci i zaplacila za ten czas, to niech jedzie nawet i ganiac kury po krzakach na golasa. Ale pisanie wieczorem smsow, ze tata pyta o czolo.... naaah....

A ja znow zapomnialam zobaczyc :(

no, zdolni :) Szkoda, ze ich wysiudali, bo może ktos by się nimi zajął. A próbowali kogoś znaleźć?

A co do lidla to mialy byc od dzis zamykaczki do szafek i szuflad. Musze kupic do jednej szafki bo to ulubiona stwory szafka do bobrowania, a zarazem najmniej odpowiednia :/ a, i kozaki dzieciece byc mialy.

ja pojechalam specjalnie po blaszki do ciasta, bo tortownice wyrzuciłam przy przeprowadzce, ale rozmiar była zaskakująco inny niż w ulotce :O Oczywiście gdybym poczytała rozmiary to nie byłby zdziwienia :P

Kawa poranna dla wszystkich, póki jestem :) Wiesiowego nie mogłam odpalić, muza mi się coś zacina, cierpliwie będę próbować. A w Lidlu ponoć były buty a la emu, dziecko chciało, ale nie mam kiedy polować.

Ooo!kawa! No własnie Wiesia nie napisałam,ze fajnie grają chłopaki!trochę posluchalam kilku utworów...szkoda faktycznie,ze ich nie wzięli:( a Moja jeszcze śpi,wykonczyl Ja wczorajszy dzień i wieczór.tamta mamusia wpadła wczoraj 22.10 gdy mnie się już gowna w dupie gotowaly z wściekłości.pyta się mnie:zła jesteś??słodko niczym cukierek..wysyczalam przez zeby:niiee,tylko zmęczona:O:Owrrrr byłam tak wkurzona,ze bałam się,ze jej za dużo wygarne.a w sumie co mnie to obchodzi jak ona dziecko chowa??:Ono i oczywiście nie pogadalam z nią bo dziecko porwala i poleciała;chyba przed powrotem swojego tak się spieszyla.ale na dziś się niby umowilysmy. Zła jestem na siebie!zero asertywnosci!!zawsze się bardziej uczuciami innych przejmuje niż tym,ze mnie z wkurwa szlag trafi!!!wrrrr!

A w lidlu tez wczoraj byłam:)widziałam u nas Gorąca te buty;)wziąć Ci???;) Ja kupiłam obrus,taki ceratowy.teraz po generalnym w jadalni naszlo mnie na obrus,co by po tych swinkach moich szybko zetrzec. Ostatnio były u nas fajne rajstopy i skarpety antyposlizg dla dzieci.nakupilam Lalce,bo tanie i całkiem nieglupie jakościowo.

Heloł :) No Sarna - faktycznie - asertywność zero :O Ale co innego emocje i podkręcanie się przed faktem, a co innego stanąć oko w oko ;) Ja też jestem często mocna w gębie, a jak przyjdzie co do czego to odpuszczam. Może dzisiaj się uda? ;) U nas leje i zimno. Beznadzieja.

Heh,no własnie-jak się sama podkrece to taaaka wielka i mocna jestem:D Ale to wole załatwić na spokojnie,bez nerwów. U nas piękny,słoneczny dzień;lalo wczoraj. Moje dziecko ciagle śpi:)

o, to, to ;) Moje już nie śpi i bawi się w kotki z tatą :D Młoda jest podziębiona i została w domu. Zabaw w zwierzątka nie cierpię i nie daję się wrobić. Ale tatuś miękki :P

zeżarło mi posta

i oddało :D

Moja tez już wstala,pochłonęła butle,wysikala się na tronie,mało z dumy nie pekajac;)a teraz próbuje uczesac mój łysy łeb:D:D

Dobry. A moje dziecko dziś rano wstało, siadło na mnie okrakiem, spod kołdry i koszulki wygrzebało mi cycka i rzecze do niego: CYCYYYYY!!!! Cieeeeść! :D

nie ma to jak dobry kumpel z rana :D

Nieletnio kiedy czas zmieniamy w tym roku?

to ofc pytanie podchwytliwe :P

Hhhihihihi =]

Sarno - raczej nie, buty zdecydowanie lepiej mierzyć. U mnie słońce i duje wietrzysko. A czas przestawiamy w październiku :P W okolicach urodzin mego dziecka należy czujnie śledzić doniesienia środków masowego przekazu, bo może tym razem ww.październik ma rekordowo mniej tygodni :P :P :P

no ale w zamian ma 2 pełnie księżyca :P

Sierpień miał 2, październik też? Słabo pośpimy w takim razie..

ja lepiej, bo sny mam zajebiste :)