Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

Wieska, moze woda nieprzegotowana chlapnela do gara? Albo z pokrywki nakapalo? Ja kiedys spytnie sobie zaczerpnelam zupy łyżka wazowa umyta i nie do konca wytarta, na drugi dzien gar zupy do kibla pofrunal. Ale wtedy jeszcze malo o zyciu wiedzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziękuję, dziękuję. Wieśka, a Ty do państwowego dajesz nie? a nie lepiej byłoby Ci poszukać takich klubów malucha gdzie można doraźnie dzieci prowadzić. Wiem, że to trochę przechowalnią zalatuje, ale mój swego czasu chodził i było nawet ok. No wiesz, jak nie ma wyjścia... Mój się dostał do przedszkola państwowego. W prawdzie z listy rezerwowej ( no, bo pracujące małżeństwo, bez stopnia niepełnosprawności stadka dzieci to szary koniec na liście ''uprzywilejowanych'' ) i w połowie września, ale jest wypas. Uwielbia tam chodzić. Poza kaszlem i katarem utrzymującym się od pierwszego dnia jak tak poszedł, jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem, ale poszla na to prawie cala dynia, wielki gar wyszedl. Odlozylam troche dla mlodej i sie nie zepsulo, ale tesciowa do mnie dzwonila ze Mloda pluje zupą:) ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z Mlodym nie ma problemu ale Mloda byla w panstwowym dwa dni i nawet mi sie nie chce tego wspominac. To byla masakra, ale juz tu opisywalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Dziś od 5.12 na nogach,bo od5.20 mam mego dwulatka :O!!aż do 2.30-conajmniej.zasnął mi bidaczek a ja nie wiem czy jest sens się kłaść? Mialyscie mini-bibe?ej,slabiutko pochlalyscie:P Miałam trochę roboty przez ost dni bo tapetowalismy w jadalni,no i malowalismy.miałam kosmiczny rozpizdziel i wogole... A A A Kawę mam i może wisniowa kole na kaca komuś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję pobudki. Za to mnie syn obudził w środku nocy. Zasnął sobie w tym swoim namiocie to my go bach do łóżka. I w nocy słyszę krzyk jak syrena alarmowa. Wpadam do pokoju a on lezy na ziemi i ryczy przez sen "Gdzie mój namiot?!!?". No i musieliśmy na szybkiego nowy namiot skręcić w którym spał już do rana:D na szczęście wszystko było pod ręką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smoczycy za to ostatnio coś w głowie się poprzestawiało i je jak potłuczona. To normalne żeby 8miesięczniak wypijał pół litra zagęszczonego mleka przed snem i do tego zaczął się budzić w nocy na jeszcze jedną dodatkową butlę??? Zwariowała ta małolata. Chociaż ostatnio coś jakby jej zelżał ten apetyt. Miejmy nadzieję że bedzie jadła coraz mniej bo inaczej w szwach mi pęknie:D a Nieuchronnie zbliża się moment przyjazdu teściach. chciał być już o 8 ale mąż go od tego odwiódł. Dzięki Bogu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale tak zle z ta pobudka nie było;tylko budzilam się co godzinę bo bałam się,ze zaspie,no i Lalka tez boruczala co chwile bo oczywiście wbila nam się do łóżka:/ A Święty niezły:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż ma za tydzień imieniny. Chciałam kupić wcześniej prezent żeby mieć go z głowy. Wzięłam na zakupy syna. Cieszył się że kupiliśmy niespodziankę dla taty. Jak maż wrócił to pierwsze co wytargał mi reklamówkę z torby i mu wręczył- zresztą bardzo z siebie zadowolony:O i znowu jestem bez prezentu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zasadzie to przyjechał pomóc zrobić przedpokój:) ale żeby go zrobić to najpierw trzeba rozpieprzyć i nakurzyć:O nie widzę siebie jakoś w tym syfie. na razie pojechali do sklepu. mam nadzieję się zmyć do ich powrotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) U nas słońce i znów lato, tylko duje potężnie, więc wieszam pranie za praniem. Przyklapłam na chwilę, bo nie mam mocy. Mnie obudził bliżej niezidentyfikowany budzik w nie wiadomo czyjej komórce. Na środek nocy nikt nie ustawia.. Może u sąsiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A królowa może robi zapasy na zimę.. W ogóle z popijawami słabo, a pamiętam, że z końcem września i początkiem października było trochę okazji. Ujawniać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×