Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Iza1508

Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

Polecane posty

Asia ale to nie jest tak do konca ze szczepionka na rota chroni dziecko przed rota, moze dziecko zlapac ten wirus tylko bedzie lagodniej przechodzil, szczepionka na rota to jest prawie jak szczepionka na grype :) moja corka miala rota w 18 dniu zycia i nic jej nie bylo tylko tyle ze trzeba dziecko odpowiednio nawadniach , bo rota sie nie leczy zadnymi lekami :) no ale kazdy robi jak uwaza :) ja uwazam ze nie ma sensu tyle tej chemi w dzieciaczka pchac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego ze chcialabym aby corki organizm tez sie troche uodpornil i jednak polapal jakies wirusy zeby potem sam mogl sie bronic, kiedys sie nie szczepilo i kazdy przezyl i swinke i rozyczke wiec po co teraz pchac to w takiego bobasa :) rozyczka i swinka nie jest choroba ktora atakuje i nie da sie jej wyleczyc :) fakt rozyczka jest potem niebezpieczna dla dziewczynek a swinka dla chlopcow ale przedtem bylo tak ze juz na to szczepili nastolatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krakuska racja ale jak sobie pomysle ze mialo by sie kiedys tam strasznie meczyc a moglo by to lzej przechodzic to jednak wolala bym im jakos pomoc wczesniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia pozatym rota tak jak i teraz tak i kiedys byl powszechnym wirusem :) tylko kiedys na to mowili potocznie grypa zolodkowa :) a nie uzywano nazwy rotawirusa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krakuska ja nie bylam na to szczepiona i do tej pory nie przechodzilam jeszcze, a siostra byla chora i robilam wszystko zeby sie zarazic od niej zeby jak najwczesniej przejsc. Bo miala chyba wszystko co mogla odr, ospe, rozyczke, swinke a mnie nic z tych chorob nie zlapalo do tej pory, tylko nie wiem czy mam sie cieszyc z tego powodu bo im pozniej tym gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w pracy dzieci są szczepione na różyczkę i świnkę i faktycznie tych chorób nie ma na ospę -> łapią tyle że jest mniejsza niż jak my byłyśmy dziećmi, ale to też zależne od organizmu na rota -> bardzo często dzieci lądują w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie, nie wiem jak sie musze jeszcze zastanowic nad tymi szczepieniami bo wbilas mi niezly klin do glowy z tym zeby sie samo uodparnialo i zeby nie pchac tyle chemii w bobaski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia na rozyczke musialas byc szczepiona nie pamietam jak to bylo ale ja chyba bylam w wieku 14 lat czy jakos tak :) NO ja nie musze szczepic na rota dziecka bo mloda w zwiazku z tym ze juz to przeszla ma naturalna ochrone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krakuska jak pójdzie do przedszkola to pewnie łapnie tylko wtedy mówi się że to grypa żołądkowa i szczepienie na to tylko może złagodzić objawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm moze i bylam szczepiona? kurde nie wiem a nie mam ksiazeczki tutaj. no tak czy inaczej skoro mowisz ze w wieku 14 lat to i tak moglam wczesniej zlapac od siostry a nie zlapalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania nie do konca czesto :) zalezy jakie jest natezenie tego rota :) i czy do tego dochodzi goraczka i wymioty u nas nie bylo choc w szpitalu wylodowala bo dostala mega kataru :) mloda oprocz rota miala juz 3 razy biegunki i swietnie radzilysmy sobie z tym w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anai male prawdopodobienstwo jest ze zlapie bo juz to przeszla :) i tak jakby ma tego wirusa juz w sobie wiec niema sensu szczepic na cos jak juz ma te przeciwciala w organizmie droga naturalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia a ja tak myslaam co Ci mam napisac i uciekło. Odnośnie Mamy ja jestem taka, że nskoro ona sie odwróciła to tez bym tak zrobiła, ale ja tak juz mam. Chętnie pomagam , ale z umiarem bo nie raz sie to kończyło nie miło. No Aniu az 4 , jedno własnie pojechał załatwiać, i to to najwazniejsze , dwie w domu powinien spokojnie zrobić i jeden tel wykonać :d Musi ogarnąc. Ja mu ost powiedziałam, że jak bede po cc to nie bede miała siły wszytskiego robic i czy mu sie podoba czy nie musi czesc obowiązków przejać. W razie w mam taka babeczke co by mu mogła pomóc przed porodem ogarnąc mieszkanie, bo duzo nie weźmie a , ale to taka ostecznosc jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co tak sobie teraz mysle ze mowi ze sie mleko matki to ze odpornosc dziecku sie przekazuje witaminy i mineraly ktorych nie ma w mm a moja mama karmila siostre do 5rż a ona taka jest chorowita i ciagle lamie jakies kosci a ja bylam na mm i okaz zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia tak naprawde najwazniejsza jest siara nie tak mleko jak siara :) moja cora po mleku z piersi non stop chorowala po mm prawie wogole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania a pozatym nie kazda biegunka to rotawirus :) dziecko poprostu moze miec biegunke z innych powodow :) u nas trzy razy wywolala ja bakteria jaka miala w kale, posiew dopiero to wykazal ale nie pamietam jej nazwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie prad wykonczy
ze sie wtrace ale moze komus sie przyda: mój lekarz twierdzi ze w przypadku rota szczepienie jest bezsensu bo w szczepionce jest iles tam szczepów. wystarczy ze zaatakuje dziecko inny szczep ( a one ciagle sie mutuja) i dupa blada szczepionka nic nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja maja glownie mm a karmie z piersi tylko w dzien bo w nocy nie spala bym wogole gdybym z cyca karmila a dwojki nie da sie na raz karmic bo one tak kopia we wszystkie strony i sie ruszaja ze potrzebna byla by mi 3 reka. ale mysle ze swoje juz dostaly to co najwazniejsze z piersi. Ale ja nie wiem ile one zjadaja z cyca bo czy im daje cyca czy nie to one i tak oprozniaja butelke (120ml) aaa krakuska pytalam pediatry o ta ilosc jedzenia i powinny po 80ml jesc ale jak przyszlismy po godz od karmienia do niej to byla zdziwiona ze juz strawily bo pielucha peeeelna a brzuszki mieciutkie i juz szukaly jedzenia wiec powiedziala ze nie wiecej niz 120 im dawac, czesto by i wiecej zjadly ale nie daje im tylko mecze smoczkiem az zasna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie wydje ze wszystko cały czas ie mutuje. Nie wiem na co bede szczepiać itd jesczez mam czas na zastanowienei, ale prawda jest taka, że dziecko swoje odchorowac tez musi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela ja tez uwazam ze dziecko musi tez lapac swoja odpornosc i organizm sam musi sie umiec bronic :) Moze glupi przyklad ale np bol glowy jak przy bolu glowy nigdy nie biore tabletki uwazam ze organizm musi sam nauczyc sie walczyc z bolem , ale osoby ktore jak tylko zapoli lykaja tabletke to potem juz bez tabletki nie umieja funkcjonowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście że musi ... a co do różyczki faktycznie było szczepienie obowiązkowe bo mam takie w książeczce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krakuska ja nie biorę tabletek przeciwbólowych bo wychodzę z założenia co będę brać później jak organizm się uodporni jak będzie np ból nie do wytrzymania w wieku np 40+ czy później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do bolu glowy to mi nawet nie mowcie bo od 3 dni chodze z bolacym czajnikie, po porodzie mialam to samo ale mysle ze to ze zmeczenia tylko ja rano juz wstaje z bolem wiec to jest dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania dokladnie o to mi chodzi, czlowiek nie pozwala organizmowi samemu sie bronic a potem jest wielki problem bo nic nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biore tabletke jak juz naprawde nie moge wytrzymac albo musze sie na czyms skupic np jak matury mialam a leb bolal no to wtedy, ale nawet jak bardzo boli wieczorem a wiem ze zaraz sie poloze i pojde spac to tez nie biore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×