Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamanaMAMAcórek

TRZECIE DZIECKO.....urodzić?

Polecane posty

Gość 6767863723
"urodzic urodzic urodzic. majac dwoje dzieci sie zastanawiac czy dac zycie trzeciemu- to sie masakra nazywa" nie zadna masakra, tylko zycie... własnie najcześciej kobiety co mają juz kilkoro dzieci usuwaja cięzę. To wbrew pozorom często znacznie trudniejsze sytuacje niż wpadki 18- latek. Taka dziewczyna to dogada się z rodzicami, pomogą, chłopak pójdzie do pracy i za pare lat się cieszy, bo jest młoda z odchowanym dzieckiem. A czasem zwyczajnie nie da się wyzyc z np. 3 dzieckiem, w 5 osób za jedną pensję... Mnie ta antyaborcyjna histeria śmieszy, ale w sumie kazdy ma własne sumienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie to wcale nie jest kwestia sumienia waszego( bo to szczyt egoizmu myslec w takim momencie o wlasnym sumieniu) tu chodzi o CZYJES ZYCIE nie mozecie wybierac sobie a tego urodze a nastepnego usune.no gdzie tu rozum. jak sie dwojka wychowala to i trzecie sie wychowa. a jaka ma gwarancje ze po usunieciu znowu nie wpadnie? co? bzykac sie juz nie bedzie bo sie na bledach nauczyla. troche logiki. i ja tam nie jestem za aborcja ani przeciw ale w tej wlasnie sytuacji no to naprawde nie ma o czym mowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filoeeta
chyba jednak jesteś przeciw aborcji, skoro nazywasz to życiem. To tylko komórki, które mają szansę stać się człowiekiem, ale jeszcze nim nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oh my God!
Nie histeria z powodu aborcji, tylko indywidualna obawa autorki, którą wyraziła w pierwszym poście: "Jak usunę, wyrzuty sumienia nie dadzą mi żyć" Po jednej kobiecie aborcja spłynie jak woda po kaczce, dla innych to będzie życiowa tragedia. Twoje koleżanka należy do kat.I, autorka może należeć do II, w każdym razie tego się obawia. Więc niech się lepiej dobrze zastanowi, niż ma później całe życie depresję poaborcyjną leczyć :o. Nie jestem przeciwniczką aborcji. Jestem przeciwniczką nieprzemyślanych decyzji - takich czy innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem usunac dziecko bo zagraza zyciu matki albo nawet jest bardzo chore. ale nie z powodu kasy. lepiej urodzic i oddac do adopcji.wiecie jakie tam sa kolejki???chyba nie wiecie!panstwo polskie daje szereg mozliwosci a one wola usuwac albo w kocykach upuszczac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zniknęłam...po prostu nie mam czasu siedzieć calutki dzień na necie. dziękuję za wasze opinie. Jeszcze nie podjęłam decyzji. Jeśli urodzę - biedy klepać nie będziemy, dzieci będą miały co jeść, ale już na wczasy czy wszystkie wycieczki szkolne nie pojadą. co do budowy - jeszcze nie zaczęliśmy - dopiero wszystkie formalności załatwiliśmy na pozwolenie na budowę. A to pochłonęło dużo pieniędzy. szkoda byłoby stracić. A do 2 lat trzeba zacząć, bo pozwolenia przepadną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komorka mowisz? a ty tez bylas taka komorka i ja tez i wolalabym zeby za mnie o moim zyciu nie decydowano. poza tym chyba nie wiesz ze ta komorka bedzie ci w przyszlosci na emeryture pracowac:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki: WYOLBRZYMIASZ! to Twoje dziecko nie tesciowych czy rodzicow - jak moga to niech pomagaja i geba w kubel. a Ty napewno bedziesz miala czas na znalezienie pracy po macierzynskim. w tej chiwli na bank Cie nie zwolnia. z reszta mowic nie musisz dziecko wazniejsze niz dobra opinia szefowej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
To Wasza decyzja, ale po to jest forum, żeby poznawać opinie innych, dlatego ja jeszcze raz przytoczę swoją. Nie możesz przewidzieć, czy będą jeździły na wycieczki, czy nie, podobnie z domem... Sama wiesz jak życie jest nieprzewidywalne. Ja nie planowałam drugiego dziecka, bo dobrze mi się układało w pracy i akurat w momencie kulminacyjnym można powiedzieć mojej "kariery" wpadłam. Świat się nie zawalił, poradziliśmy, już pracuję po przerwie i wszystko się układa. Ja o aborcji nie myślałam nigdy, byłam szczęśliwa, chociaż i przerażona... Smutne to trochę, że życie swojego dzieciaczka chcesz poświęcić dla wygód, lepszego, może dostatniejszego życia /może, bo nie wiesz jak Wam się wszystko ułoży/. Uważam, że spokojnie poradzicie, najwyżej troszkę dłużej to wszystko potrwa - budowa, wyjście "na swoje". Nie oceniam Cię, zrobisz jak uważasz, ale przemyśl ewentualną aborcję bardzo dobrze. Może tak właśnie miało być? Może to dzieciątko właśnie wniesie do Twojego życia coś szczególnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam ja mam lepszy pomysl. idz zatlucz jedna z tych ze masz i bedzie ci jeszcze latwiej:P no widzisz! JAK MOZNA TAK WYBIERAC KOMU DAC ZYC:p:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
moja mama też uważała, że jedno mi wystarczy a teściowa nuby ciągle nam podgadywała o rodzeństwo dla córki, a małej nie widziała od roku... to Wasze życie, Wasza rodzina i Wy macie tylko głos w tej sprawie. Nawet nie bierz pod uwagę zdania rodziców w tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
autorko - a jak Ty to czujesz? jakie emocje Ci towarzyszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakakak
zrób tak jak sama uważasz, nie patrz na tych przeciw i za, te osoby ci w niczym nie pomogą, nie patrz też na teściów, rodziców itp. pamiętaj obowiązek wychowywania dzieci spoczywa na rodzicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ojoj26
szkoda, ze ciebie matka nie zatłukła małpo jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeja jak czytam wypowiedzi ze to tylko pare komorek to zastanawiam sie czy wam tych komorek na mozg starczylo przeciez to jest zycie nowe zycie ktoremu poczatek dala autorka z mezem a teraz mowi bo studia bo dom bo praca to niech dwojke pozostalych odda do domu dziecka wtedy szybciej ukonczy budowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ojoj26
kilkutygodniowy zlepek komórek a 4-5 letnie to co innego, i w innych krajach mogą to robić i u nich to nie człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolezanka o nicku _do ojoj26_ powiedz kolezance swojej (ktora latami starala sie o dziecko i mowi ci ze dopiero co zaszla) PO CO CI TEN KILKUTYGODNIOWY ZLEPEK KOMOREK??? hehehehe kolezanka napewno sie ucieszy. mama moja mnie nie ZAMORDOWALA(bo tak to sie nazywa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kasia iskierka. hitler przy tych co usuwaja swoje dzieci to anil bo on przynajmniej swoje zachowal. bye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkajkkaa
Hitler mordował żydów, bo żydzi zamordowali Jezusa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama mam trojke dzieci 14l 11l i trzy miesiace i nie wyobrazam sobie jak mozna o dziecku mowic ze to zlepek komorek przeciez te komorki to wasze byc moze oczy moze usta przeciez do kurwy nedzy to wasze dziecko oj mam nadzieje ze takie kobiety nie maja dzieci a jesli nawet to zal mi ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llakkka
aleś poszałała, troje dzieci, do kur... nędzy jak sie idzie do łóżka to bierze się też głowę a nie tylko cipę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
Kasiu - to duża różnica wieku ;-) jak starsze przyjęły maluszka? Pytam, bo mam 10-latkę i mała obecnie już 18 m-cy i obawiałam się bardzo jak dowiedziałam się o ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkie troje planowane jak sie nie chce miec dzieci to sie nie idzie do lozka jak ma sie za duze kondomy bo autorka pisze ze cos wycieklo gora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karplowa
Bedac w twojej sytuacj, napewno bym usunela. Chybs tylko w Polsce jest takie podejscie do aborcji. Skup sie na tym aby dac swoim narodzonym dzieciom cos wiecej niz milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
To super Kasiu, że tak fajnie przyjęli i zachwyceni, bo jednak nastolatki mają swoje nastroje ;-) u mnie nieplanowane ciąże - jedna w czasie studiów, druga w waznym zawodowo momencie... obie wpadki przy tabletkach, po wyjazdach i zmianie klimatu niby... nie zawsze da się wszystko przewidzieć... Ale ja jak już pisałam wyżej - staram się nie iść pod włos, co życie daje, to przyjmuję i dziękuję ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne ze nie da sie przewidziec w zyciu niczego ale autorka tego postu stawia na szali zycie niewinnego dziecka i kurcze wlasny ogrodek na chleb nie brakuje maz wlasna dzialalnosc mieszkanie tez maja i ona mowi ze dziecko zrujnuje jej zycie albo ze jak urodzi to bedzie miala zal do niego ze przez nie nie wybudowala domu no tak to oskarzmy nasze dzieci o obwisle cycki albo rozciagniety brzuch a moze jeszcze za hemoroidy w ciazy i cholera wie co jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×