Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Oby

ILE tak naprawdę kosztuje dziecko?

Polecane posty

ona to podzielila na10 lat tzn 3500/10 za meble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec z doskoku
jak to podzielila? dodala do alimentow? dlaczego nie gadacie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlugo by opowiadac, mniejsza z tym ale nie gadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wedug Ciebie powiedz mi jak sąd na to spojrzy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt ze sie nie dokladam do niczego, ale kupuje synowi przenty na urodziny, swieta, na kounie mu laptop kupilem. To sie liczy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt ze sie nie dokladam do niczego, ale kupuje synowi przenty na urodziny, swieta, na kounie mu laptop kupilem. To sie liczy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec z doskoku
mi sie wydaje, ze prezenty nie maja tutaj nic do rzeczy, to twoja wolna wola i bez prezentow syn by przezyl, jednak potrzebuje do 'zycia' meble itp, na ktore rodzice powinni sie zlozyc. ja tez kupuje prezenty i daje corce co miesiac kieszonkowe (100-150), zeby miala chociazby na smsy do mnie czy kino i pizze z kolezankami. ale to jest poza alimentami i skladaniem sie na wieksze rzeczy typu meble, oboz itp. mi sie wydaje, ze jesli masz 1200zl, to sad nie zasadzi ci 700. kwestia tego, czy chcesz bylej dac ile chce, czy chcesz sie z nia przepychac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wreszcie ktos cos konkretnego napisal. to jesli sąd mi nie da 700 to sie z nia poprzepycham;-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy doczytales to ,ale mam jeszcze od niej splate i nie place tez polowy kredytu mieszkan wiec mam jakies 1800 w sumie to ma znaczenie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i mieszkam z mama wiec jej emerytura tez sie liczy podobno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec z doskoku
sedzia sa stronniczy, zalezy na kogo trafisz. pewnie moze sie liczyc, zalezy co byla wie i co ty ujawnisz. wychodze z zalozenia, ze lepiej nie walczyc z byla jesli mozna tego unikanc, w koncu to matka dziecka i ktos, kogo sie kochalo. ale roznie to bywa, czasem charakterek wychodzi po latach i wtedy ciezko sie dogadac. ja mysle, ze moja byla mnie w zaden sposob nie wykorzystuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec myslisz zeby sie dogadac? na ile wg Ciebie w tej sytuacji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty placisz 750 na 15 latke, no ale dajesz duzo poza tym i kupujecie na pol rozne rzeczy. A ja mam tylko alimenty i nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec z doskoku
jak moja corka miala 10 lat to placilem ok 600zl (to bylo 5 lat temu)+ zawsze skladalem sie po polowie na te wieksze rzeczy. mysle, ze 650 byloby ok, ale musicie sie tez dogadac na te dodatkowe rzeczy. albo plac 700, ale na meble itp juz nie dawaj - to wyjdzie z korzyscia dla ciebie, bo melble i laptop sa drogie. ja corce kupuje tez kilka razy w roku ciuchy, szczegolnie jak do mnie przyjedzie, bo mowi, ze w Polsce nie ma takich, co jest nieprawda, ale mnie to zawsze bawi i moja zona mowi, ze to kobieta mala i idzie z nia na zakupy z checia. Ok 1500zl rocznie moze na ubrania daje, ale nie bylej, tylko jej i ona sobie kupuje co jej tam potrzebne i jej sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslisz ze 700 i juz NIC bedzie w porzadku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dotychczas nic nie daje poza alimentami, kupuje mu tylko jakies prezenty. Chodzi m io to zebym nie byl wykorzystywany!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byla w sumie dobrze zarabia, to tez chyba sie liczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec z doskoku
byla zajmuje sie dzieckiem, sam mowisz, ze nie masz czasu, zeby sie nim zajmowac czesciej. to nigdy nie jest tak, ze ty dajesz 50% + byla 50% kosztow, bo ona sie zajmuje synem i wtedy jej wklad finansowy zawsze bedzie mniejszy lub zaden. jesli syn ma 10 lat, mozesz sprobowac 700zl i przy twoich zarobkach moze dac rade. moja kuzynka, ktora nie pracowala nigdy i ma 3 corki po 10 letnim malzenstwie dostaje 12 tys miesiecznie. mieszka w warszawie, jej byly maz jest wazna postacia w swojej branzy. ona w tym ma alimenty na siebie tez chyba dlatego, ze nie pracowala i zajmuje sie dziecmi. dostala tez mieszkanie, rozwod z jego winy, choc dlugo to trwalo. my planujemy, zeby corka przyjechala do mnie na studia albo choc na jakas podyplomowke, ale zobaczymy. pewnie bylej nie bedzie wtedy stac na duze dolozenie sie, bo zarobki polskie nie sa porownywalen. jesli ja bede zarabial i mial za co te studia oplacic to to zrobie . ja z tego powodu mam z zona tylko jedno dziecko, bo nie stac nas na kolejne. moja zona wiedziala i znala moja corke od poczatku i musze przyznac, ze chyba bywalo ciezko na poczatku to teraz jest dobrze i sama przypomina o wyslaniu kasy. aha, moja wada jest taka, ze spozniam sie czesto z kasa, bo jestem zalatany, ale byla nigdy tez o to sie nie obraza, czasem przypomni i tyle. oby i tobie sie to jakos ulozylo, bo jak syn bedzie starszy to bedzie wiecej rozumial i bedzie drozszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mowisz zebym sie na 700zgodzil czy liczyl na to ze sąd tyle nie zasądzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz mam 550 ale dwa lta temu byla ugoda o 100 zl ale teraz watpie zeby poszla naugode po tym podziale majatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec z doskoku
jesli wystapila o 700 to chyba sad nie zasadzi wiecej. jednak moze bezpieczniej zgodzic sie poza sadem tak w razie czego? wydaje mi sie, ze tak byloby lepiej niz isc do sadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale ona moze zmienic jeszcze zdanie na spraqie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozmawiamy poza sadem i nie porozumiemy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam sie ze wezmie adwokata i zmieni zdanie co do sumy i pozostaje kwestia firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika...
moj maz placi alimenty w wysokosci 750zl na. jego corka ma 14 lat. nie zasadzone przez sad, ale dogadane. jesli twoja byla moze zmienic zdanie to chyba nie masz wyboru i musisz isc do sadu. lepiej sie dogadac, ale jesli to niemozliwe to zostaje sad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi mi o t oze w sądzie może zmienić zdanie i wziac adwokata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale na sprawie sad pyta sie o ugode i nie wiem czysie godzic np na700 czy liczyc na sad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×