Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
żab-X

z partnerem powinno rozmawiać się szczerze o przeszłości

Polecane posty

jak kręcicie z wieloma najlepiej weźcie od razu i problem z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, *Piotr* napisał:

jak kręcicie z wieloma najlepiej weźcie od razu i problem z głowy

Nigdy nie miałam takiej potrzeby...Nara 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Titi napisał:

lepiej

Jeśli jesteś szczęśliwa jak nigdy wcześniej to jest Ci lepiej. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Titi napisał:

Nigdy nie miałam takiej potrzeby...Nara 

techniki z znikąd sie nie wzięły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dobrze ja nie mam żadnych ex i to w ilościach,  spotykasz takiego wiesz ona to robiła tak a tak albo we dwóch żeśmy dymali

Przeważnie takie osoby nie chcą być publiczne  fb i inne platformy  gdzie ich rozpoznają.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Titi napisał:

Chcesz mnie sprowokować żeby cię obraziła już któryś raz z kolei masz gdzieś co próbuje ci wytłumaczyć a ty masz to gdzieś...

Co się krzywi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Electra napisał:

Co się krzywi? 

Wspolczujesz mi tego że zostałam zgwałcona a potem masz pretensje że mówię o kimś kto mnie skrzywdził że było mi z nim źle i że w końcu spotkałam kogoś kto mimo że zna moją historię akceptuje ją a ja uważam że z nikim mi nie było lepiej i nie będzie...jeśli nie chcesz nawet spróbować zrozumieć to odpuść i przestań drążyć...bo dla mnie to dużo móc z taką traumą powiedzieć komuś że jest ideałem i że z nikim mi nie było lepiej wiesz ile potrzebuje taki człowiek żeby się otworzyć i zrozumieć że nie jest zabawką w rękach gwałciciela i dupka że jest dla kogoś najcudowniejszy w życiu i że całe życie czekał właśnie na kogoś takiego jak ty.Jeśli rzeczywiście jesteś dobra to odpuść...

Edytowano przez Titi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Titi napisał:

Wspolczujesz mi tego że zostałam zgwałcona a potem masz pretensje że mówię o kimś kto mnie skrzywdził że było mi z nim źle i że w końcu spotkałam kogoś kto mimo że zna moją historię akceptuje ją a ja uważam że z nikim mi nie było lepiej i nie będzie...jeśli nie chcesz nawet spróbować zrozumieć to odpuść i przestań drążyć...bo dla mnie to dużo móc z taką traumą powiedzieć komuś że jest ideałem i że z nikim mi nie było lepiej wiesz ile potrzebuje taki człowiek żeby się otworzyć i zrozumieć że nie jest zabawką w rękach gwałciciela i dupka że jest dla kogoś najcudowniejszy w życiu i że całe życie czekał właśnie na kogoś takiego jak ty.Jeśli rzeczywiście jesteś dobra to odpuść...

Jeśli Cię uraziłam przepraszam. Nie rozumiem co ma gwałt do Twojego obecnego faceta. On niezależnie od przeszłości ma być zayebisty. Co innego wiedzieć, że ludzie są podli i wiesz, że trafiłaś na wspaniałego faceta, a co innego zestawiać ludzi jeden do jednego. Nie rozumiemy się, skończmy  bo widzę że odczuwasz dyskomfort. 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Electra napisał:

Jeśli Cię uraziłam przepraszam. Nie rozumiem co ma gwałt do Twojego obecnego faceta. On niezależnie od przeszłości ma być zayebisty. Co innego wiedzieć, że ludzie są podli i wiesz, że trafiłaś na wspaniałego faceta, a co innego zestawiać ludzi jeden do jednego. Nie rozumiemy się, skończmy  bo widzę że odczuwasz dyskomfort. 

My tylko stwierdziliśmy fakt że z nikim nam nie było lepiej wcześniej i że długo szukaliśmy aż na siebie trafiliśmy...nikt nie zmuszał nikogo do jakiś deklaracji w głębi ducha czuję że z nikim nie było mi lepiej ale dlaczego to już napisałam i chciałam to powiedzieć bo dla osoby skrzywdzonej takie deklaracje nie są łatwe nie łatwo powiedzieć że ufam że czuje się wyjątkowo do tego też trzeba empatycznego faceta który ma podobne doświadczenia i wie co to znaczy być skrzywdzonym i bać się zaufać ...tak uraziłaś mnie nazywając płytko podchodzącą do seksu osoba kiedy tak nie jest...

To przykre że tak ciężko ci zrozumieć że nam to po prostu pasuje i tyle... 

Edytowano przez Titi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Titi napisał:

My tylko stwierdziliśmy fakt że z nikim nam nie było lepiej wcześniej i że długo szukaliśmy aż na siebie trafiliśmy...nikt nie zmuszał nikogo do jakiś deklaracji w głębi ducha czuję że z nikim nie było mi lepiej ale dlaczego to już napisałam i chciałam to powiedzieć bo dla osoby skrzywdzonej takie deklaracje nie są łatwe nie łatwo powiedzieć że ufam że czuje się wyjątkowo do tego też trzeba empatycznego faceta który ma podobne doświadczenia i wie co to znaczy być skrzywdzonym i bać się zaufać ...tak uraziłaś mnie nazywając płytko podchodzącą do seksu osoba kiedy tak nie jest...

To przykre że tak ciężko ci zrozumieć że nam to po prostu pasuje i tyle... 

Dla mnie akceptacja to...nie muszę rozumieć twojego podejścia do życia i twoich poglądów ale jeśli sprawia ci to radość i jesteś szczęśliwa to się cieszę. Ja ani razu nie zazucilam pani że pani podejścia jest jakieś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Zpaznokcilakier napisał:

A znasz to? Syty głodnego nie zrozumie? To już znasz... 

Nie muszę rozumieć żeby akceptować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, JulkaJestem napisał:

Nie dyskukuj z tym chorym psychicznie ...em to stalkerka z kowbojek nagabywala taka jedna dziewczyna tam do samobojstwa sciga ja prokuratura 

Ja mam wrażenie że nie ta osoba jedyna...tutaj 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy powinno sie rozmawiać szczerze. Ja zawsze mówiłem zarówno o tym co już przeżyłem jak i to jakie mam potrzeby i zawsze dziewczyny uciekały. Aż w koncu spotkalem taką co zaakceptowała mnie i ma takie same potrzeby. Ale ją też faceci olewali jak poznawali jej przeszłość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Titi napisał:

Wspolczujesz mi tego że zostałam zgwałcona a potem masz pretensje że mówię o kimś kto mnie skrzywdził że było mi z nim źle i że w końcu spotkałam kogoś kto mimo że zna moją historię akceptuje ją a ja uważam że z nikim mi nie było lepiej i nie będzie...jeśli nie chcesz nawet spróbować zrozumieć to odpuść i przestań drążyć...bo dla mnie to dużo móc z taką traumą powiedzieć komuś że jest ideałem i że z nikim mi nie było lepiej wiesz ile potrzebuje taki człowiek żeby się otworzyć i zrozumieć że nie jest zabawką w rękach gwałciciela i dupka że jest dla kogoś najcudowniejszy w życiu i że całe życie czekał właśnie na kogoś takiego jak ty.Jeśli rzeczywiście jesteś dobra to odpuść...

Źle zrozumiałaś co pisałam. Myślę że nie ma co dalej dyskutować, bo albo opatrznie odbierasz co piszę, albo ze mną już bardzo źle w kwestii ubierania myśli w słowa. Przepraszam, źle mnie odebrałaś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Robson89 napisał:

Nie wiem czy powinno sie rozmawiać szczerze. Ja zawsze mówiłem zarówno o tym co już przeżyłem jak i to jakie mam potrzeby i zawsze dziewczyny uciekały. Aż w koncu spotkalem taką co zaakceptowała mnie i ma takie same potrzeby. Ale ją też faceci olewali jak poznawali jej przeszłość. 

Mówisz nie wiem, a potem potwierdzasz, że jak trafisz właściwie to nie ma problemu. I o to chodzi, czyż nie? 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, Robson89 napisał:

Nie wiem czy powinno sie rozmawiać szczerze. Ja zawsze mówiłem zarówno o tym co już przeżyłem jak i to jakie mam potrzeby i zawsze dziewczyny uciekały. Aż w koncu spotkalem taką co zaakceptowała mnie i ma takie same potrzeby. Ale ją też faceci olewali jak poznawali jej przeszłość. 

Sam to potwierdzasz że jeśli jest odpowiednia osoba to nie musisz ściemniać bo jej to pasuje a ty nie musisz ściemniać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Electra napisał:

Mówisz nie wiem, a potem potwierdzasz, że jak trafisz właściwie to nie ma problemu. I o to chodzi, czyż nie? 

Tak, ale przez to wiele świetnych dziewczyn uciekło ode mnie. 

Jak byłem młody to razem z dziewczyną spróbowaliśmy seksu grupowego na dwa baty. Strasznie mi sie to spodobało, niestety związek nie przetrwał, a każda kolejna poznana dziewczyna, jak sie dowiadywala co lubie to uciekała. Dopiero moja obecna ma upodobania podobne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Robson89 napisał:

Tak, ale przez to wiele świetnych dziewczyn uciekło ode mnie. 

Świetnych nie znaczy, że dla Ciebie a Ty dla nich. 

1 minutę temu, Robson89 napisał:

Dopiero moja obecna ma upodobania podobne. 

Nie mogłabym być z nikim kto chciałby kombinacji ponad 1+1. Taka orgia mogłaby skończyć się dla pani dochodzącej na OIOMie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Robson89 napisał:

Strasznie mi sie to spodobało,

Dzielić się swoją kobietą, tego nigdy nie ogarnę rozumem... 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Dzielić się swoją kobietą, tego nigdy nie ogarnę rozumem... 

Niektorzy mają taki fetysz, ja lubie oglądać jak młody byczek bzyka moją ukochaną i jak ona się wije pod nim z rozkoszy. 

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Robson89 napisał:

Niektorzy mają taki fetysz, ja lubie oglądać jak młody byczek bzyka moją ukochaną i jak ona się wije pod nim z rozkoszy. 

Jaja sobie robisz, nie wierzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Electra napisał:

Jaja sobie robisz, nie wierzę. 

To uwierz. Nie wiem czemu nie wierzysz. Lubie seks w wiekszym gronie, dla mnie to niesamowite emocje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Robson89 napisał:

To uwierz. Nie wiem czemu nie wierzysz. Lubie seks w wiekszym gronie, dla mnie to niesamowite emocje. 

Większe grono to nie ukochana osoba z innym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Electra napisał:

Większe grono to nie ukochana osoba z innym. 

Dlaczego nie? Ja to lubie. Ona też 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Robson89 napisał:

Dlaczego nie? Ja to lubie. Ona też 

Spoko, niech Wam się darzy 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hmm...przeszłość

I powiedz że wierzysz w to że którakolwiek powie Tobie prawdę, a później będzie rozczarowanie gdy np. dowiesz się że Twoja luba była panią od zabaw sponsorowanych. Już widzę tłumaczenie "ale to nie tak jak myślisz" 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Solero napisał:

hmm...przeszłość

I powiedz że wierzysz w to że którakolwiek powie Tobie prawdę, a później będzie rozczarowanie gdy np. dowiesz się że Twoja luba była panią od zabaw sponsorowanych. Już widzę tłumaczenie "ale to nie tak jak myślisz" 😉

Kiedyś będziesz musiał komuś zaufać i jeśli któraś powie Ci coś to uznasz to za pewnik bez domysłów. Musisz chyba po prostu trafić na odpowiednią kobietę. Myślę, że facet jest w stanie wyczuć czy laska ma bogatą przeszłość czy nie. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Electra napisał:

Kiedyś będziesz musiał komuś zaufać i jeśli któraś powie Ci coś to uznasz to za pewnik bez domysłów. Musisz chyba po prostu trafić na odpowiednią kobietę. Myślę, że facet jest w stanie wyczuć czy laska ma bogatą przeszłość czy nie. 

To zależy od wielu czynników jak zauroczenie, uczucie, pociąg, podobanie się sobie, nadawanie na tych samych falach, lubić spędzać wspólnie czas itpd. Niestety zaufanie to co innego. Ciężko zaufać komuś od tak, potrzeba czasu, rozmów i wspólnych przeżyć.

Zasadnicze pytanie czy w dzisiejszym świecie zaufanie jest w ogóle ważne, przecież zaledwie mały procent par są ze sobą z miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Solero napisał:

Zasadnicze pytanie czy w dzisiejszym świecie zaufanie jest w ogóle ważne, przecież zaledwie mały procent par są ze sobą z miłości.

Nawet jeśli wiążą się z rozsądku to bez zaufania nic nie uda się. Miłość to fundamenty, zaufanie to podwaliny. Bez tego ani rusz. 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Electra napisał:

Nawet jeśli wiążą się z rozsądku to bez zaufania nic nie uda się. Miłość to fundamenty, zaufanie to podwaliny. Bez tego ani rusz. 

Czyli obstawiasz że te pary które są ze sobą z rozsądku darzą się zaufaniem? Sorry ale ja tego nie kupuję 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×