Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łezkaaa w okuu

Pamiętacie te czasy???

Polecane posty

Gość Poony
Dzieci po drzwiami: "Prosze paniii, wyjdzie Asiaaa..? " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łezkaaa w okuuu
:-D dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne ,że gotowałysmy zupę z piachu i jeszcze trzeba było próbować(na niby) A widoczki pamiętacie ,w piachu zakopywało sie szkło a pod szkłem były kwiaty ,albo kolorowe papierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o o o o o o o o o o o o o o o
E no jajka też pamiętam zajączek do koszyka zbierał i czasami się wilk pokazywał to ruska gra. A SKO dokładnie tak jak mówisz łezka pieniądze znikały. My z klasą zbierałyśmy przez trzy lata niby na wycieczkę a w trzeciej klasie poszliśmy nad miejskie jezioro i to ze swoją oranżadą Moi rodzice byli się kłócić o te pieniądze i wychowawczyni oddała ale dużo rodziców podarowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poony
Ani trochę :) Jak stylonowe fartuchy, juniorki i chińskie piórniki, to i ławki :) Stoliki dopiero wchodziły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łezkaaa w okuuu
to może mieszkasz w bardziej zacofanej części kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani po 30;P
na wycieczce rzadzilam bo wszyscy fajni koledzy pozyczali te jajka hehe,obowiazkowo wycieczka do biskupina i malborka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poony
3 pod względem wielkości miasto w Polsce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łezkaaa w okuuu
pewnie masz rację bo widziałem coś takiego faktycznie w polsce centralnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztroskie dzieciństwo...
Rocznik 78...to były piękne czasy, wszystko to pamiętam....w skakanie gumę byłam najlepsza, hehe my mieliśmy jeszcze klub w piwnicy...i bawiliśmy się w chowanego w piwnicy....chodzenie "nocą" na cmentarz, na szabry sie chodziło, tzn. na ogródki latem, nie raz nas ktoś gonił, podchody, 2 ognie, akrobacje na trzepaku:) Jak zamontowali nam domofony...pamiętam raz miałam kare i zakaz wychodzenia na dwór...a koleżanki co minutę dzwoniły czy wyjdę aż moja mama się poddała i wygoniła mnie na dwór, hihi Na klatkach sshodowych też sie bawilismy...najlepsze było śpiewanie i granie na gitarze, mieliśmy swoje wlasne śpiewniki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pamiętam te cudowne lata!
Oj to były wspaniałe czasy.Jak fajnie żyło się bez telefonów komórkowych,internetu. Dużo książek sie czytalo! Telewizja czarno-biała tylko 3 godziny!Dawniej ludzie nie chorowali tak często jak dziś,nie słyszałam co to nowotwór.Częciej ludzie umierali na tzw suchoty dziś zwana grużlica! Ludzie byli życzliwi dla siebie,pamiętam jak latem w każdą sobotę panowie grali w bilard,panie robiły na drurach,szydełku! To byly czasy,nie to co teraz,jeden drugiego utopił by w łyzce wody.Wyystarczy przeczytać na forum.Dziadostwo,bluzgi,nie ma mądrych tematów.Szkoda gadać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łezkaaa w okuuu
skierniewice ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poony
..i kota.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani po 30;P
u nas na ulicy gralo sie w panstwa -miasta ,tzn rzucalo pilka i lecialo jak najdalej zeby nikt cie nie zbil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poony
na gruźlicę to były obowiązkowe szczepienia dla dorosłych, przychodziło wezwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o o o o o o o o o o o o o o o
Jak to nie ma mądrych tematów? Ten jest mądry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztroskie dzieciństwo...
Jasne ,że gotowałysmy zupę z piachu i jeszcze trzeba było próbować(na niby) A widoczki pamiętacie ,w piachu zakopywało sie szkło a pod szkłem były kwiaty ,albo kolorowe papierki. Pamiętam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotel
seriale czechosłowackie ''arabella'' , ''kobieta za lada'' ''nikogo nie ma w domu'' .serki homogenizowane truskawkowe i waniliowe.jedzenie mirabelek i rajskich jabłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poony
i w kolory :) W klasy i chłopka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plank
taki brązowy napój w szklanej butelce, z aluminiowym kapslem, nazywany "szampanem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach trzepak! Albo bujało się na huśtawce i skakało i ten kto dalej skoczył wygrywał:-D Śpiewaliśmy też na całe gardło przeboje Ich Troje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poony
"Żena za pultem" :D i enerdowski Telefon 110 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plank
arabella to był super film

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z dzieciństwa pamiętam
zabijanie kotów, obcinanie im łapek, ogonów, podpalanie, przybijanie gwoździami i takie tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łezkaaa w okuuu
arabella leci własnie na kino polska,a telefon 110 to faktycznie był hicior :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×