Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Desperados.

Krajobraz po zdradzie...

Polecane posty

Gość przecież ta desperatka
styl pisania cię zdradza słodziutka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKKKKKKKKK
bez komentarza. szkoda czasu na osoby dotknięte zaburzeniami paranoicznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież ta desperatka
Mówisz o sobie? Spadaj z tematu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKKKKKKKKK
spadaj możesz sobie mówić do własnej mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież ta desperatka
nie bierz tego tak emocjonalnie,bo Ci żyłka pęnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKKKKKKKKK
to się nazywa projekcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież ta desperatka
spadaj z tematu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKKKKKKKKK
powtórz sobie jeszcze parę razy, może uda ci się zredukować napięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież ta desperatka
czekasz na Desperadosa? :D Szkoda czasu,to projekt jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKKKKKKKKK
tak, to projekt kafeterii. jak większość autorów długich tematów. ale mimo wszystko postaraj się nie przypisywać innym własnych motywacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież ta desperatka
jaka jesteś harda obrończyni tematu i intencji autora.Ciekawe ,jak na osobę która się po raz pierwszy wypowiada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKKKKKKKKK
jeszcze wiele rzeczy w życiu cię zaskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież ta desperatka
miłego czekania :) Bez odbioru :) Szkoda mi czasu na dyskusje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKKKKKKKKK
dyskusję prowadzi się wyłącznie z równorzędnym partnerem. z mojej strony to była raczej forma monologu, skierowanego w zgęstniałą próżnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież ta desperatka
No właśnie przerost formu nad treścią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKKKKKKKKK
gorszy jest brak formy przy jednoczesnym braku treści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperados.
Nie, no ja p..., człowiek wyjdzie na chwilę na zadymę z okazji Dnia Niepodległości, a tu bajzel jak w Mogadiszu w '93. Dziewczyny! Trochę ogłady! Chyba, że obie jesteście drobnymi brunetkami to wtedy nie ma się o co bić. Biorę obie! Jestem z trzech miast, ale tak, jak pisałem, mam fajną panią adwokat. Co prawda jeszcze z nią nie rozmawiałem, ale to tylko formalność. Jak zajdzie potrzeba, to rzuca wszystko i przejmuje sprawy w swoje ręce, cokolwiek to znaczy ;-) @Batycka Tak, znam ten paradoks. Jak sam pójdę do szamana to znowu przedstawię jednostronnie więc to bez sensu. Szkoda siana. Kupię se Regala i efekt terapeutyczny będzie ten sam. Założę sobie jakiegoś nowego maila i wrzucę, żeby utrzymać anonimowość. Podeślesz i się zobaczy. Generalnie to wszystko wygląda tak, jak w tym artykule: http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,107880,1626405.html Cytowanym zresztą w wątku obok - bardzo ciekawym, szczególnie ostatniejego strony: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5282199&start=0 Pani Zofia to naprawdę fachura. Ostatnie newsy - pomyślałem, że skoro jest czysta, to niech pokaże mi archiwum gg i oszczędzi mi te kilkadziesiąt godzin łamania. To też zaproponowałem - pokazuje, co tam pisała, jak jest clear, to zapominamy o wszystkim. W odpowiedzi usłyszałem, że to zamach na jej prywatność i nie mam prawa jej tak traktować. Powiedziałem, żeby poszła do sądu z tym... Sprawa druga - zalogowałem się na swoim kompie i wyszedłem. Wracam - a ona siedzi przy mojej maszynie. Nie to, żebym się czegoś bał, bo jestem czysty - żadnych fejsów, nk, czy sympatii - nie mam ochoty i czasu lansować się w tych miejscach. Nawet w historii niczego nie znajdzie, bo pornoli po necie też nie oglądam. No, ale przyznacie, że daje to do myślenia... I teraz najlepsze. Nazwiecie mnie frajerem (tego ciapę, to sobie wypraszam!), ale dla potrzeb tego wątku nazwijmy to wielkodusznością - uprosiła mnie, żebym wziął ją ze sobą w dwie najbliższe podróże. W sumie dość fajne. Zgodziłem się. Tak, wiem, wiem, jestem wielkoduszny :/ Wyraźnie rysują się dwa przeciwstawne fronty - Pani Batycka reprezentująca nurt humanistyczny oraz Pani "mam dość takiego kraju" (zwana dalej Panią Adwokat) reprezentująca nurt pragmatyczny. Mam wrażenie, że poparty doświadczeniem z wokandy. Obawiam się, że do aktualnej sytuacji najbardziej pasuje stwierdzenie "Żądasz pokoju, gotuj się do wojny" i niestety (bo rozwód to jednak gigantyczna porażka osobista) wygra nurt pragmatyczny. Mimo, że ją zabieram ze sobą. Dobra, odstawiam to świństwo ;-) i przestaję to mieszać z alco :-) Ile razy mam k... powtarzać, że to nie provo. Ani żaden Cafe Project. To real live!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Batycka
Wiesz co Desperado ...tak po lekturze teraz tego wszystkiego co tutaj napisane przez Ciebie i nie tylko ...powiem szczerze ...nie widzę już sensu żeby tu cokolwiek jeszcze pisać .Chciałam pomóc ( naiwnych nie sieją ..;) ale widzę że Ty tego wcale nie potrzebujesz. Ha samarytanką chciała Batycka być-a to dobre ;) Ty nie szukasz tu rady, lecz utwierdzania Cię w tym co robisz,potakiwania. Ty już wszystko wiesz-jesteś najmądrzejszy. Ja już odpowiedz na pyt-dlaczego-chyba znam. . Natomiast Ty jej nie szukasz-szukasz zuepłnie czego innego. To miłej zabawy na tym (lub innych) watkach. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież ta desperatka
Batycka,Ty jesteś jednak mądra babka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież ta desperatka
Desperados,ja jestem drobna brunetka :) Skąd wiedziałeś ? 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperados.
@Batycka Zostań! Proszę! Mówię to całkiem serio. Potrzebna jest równowaga. Przyznasz, że z tym archiwum dziwna sprawa. @przecież Nie wiedziałem. Po prostu takie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież ta desperatka
Desperados jesteś fajny, ale ja lubię żonatych. Nie rozwodź się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie, chce dzieciaka zmajstrować z Tobą na wyjeździe. W przypływie romantyzmu. Wie, że dla siebie alimentow nie ugra, to może chociaż dla dziecka. ­ Jeśli to nie prowo, (a chyba musi być skoro autor/ka wymyśla, że ktoś zabiera parnera co mu rogi doprawial na jakieś wyjazdy) to Desperados jest napradę ciepłymi kluchami bez kręgosłupa... ­

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperados.
@Kaliban Ziomal, ile razy można pisać, że to nie provo! No ile!? Ale masz gigantyczny plus za spójne z moim spostrzeżenie! DOKŁADNIE TO SAMO POMYŚLAŁEM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżoony Walker
Chłopie pamiętaj, że kobiety będą ci tu radzić tak żeby dobrze było dla twojej żony. One nigdy nie są obiektywne. Moim zdaniem ona chce zrobić dzieciaka- zgadzam się z Kalibanem. Jeśli nie chcesz być uwiązany do końca życia przy zdradliwej suce- nie zabieraj jej. Baby są cwane- ona może cię upić i jak wtedy udowodnisz to przez sądem? A dzieciak twój i 1000 m/c idzie do baby. Słuchaj facetów tylko i wyłącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperados.
@Dżony Spokojnie chłopie, wszystko będzie pod kontrolą. @przecież No jak to Cię kręci, to obrączkę mogę nosić cały czas. I Cię nią smyrać po pleckach, jak będziesz na. Sorki, nie mogłem się powstrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez ta desperatka
Dorobiłam się podszywaczki :) Ach ta zazdrość :D No i zaczerniła mnie,umrę ze śmiechu :D Na szczęście na prawdę jestem drobną brunetką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżoony Walker
Tylko ostrzegam. w takiej sytuacji baby zawsze staną za sobą. Słuchaj co mówią faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez ta desperatka.
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Batycka
Matko jedyna .... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×