Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EĆKA

nieznana "kulka" w prawej piersi

Polecane posty

Gość Kahahaha
Ećka chyba jednak trochę przesadzasz?byłaś u onkologa i jęczysz? ja nie mam szans,w tym roku dostać się do dobrego ani jakiegokolwiek onkologa:/ byłam tylko na usg?! a oprócz tego,że mam to cholerstwo w cycku,to od 5lat torbiel w pochwie wielkości pestki od brzoskwini.dwóch lekarzy to zauważyło jeden 5lat temu,kazał obserwować,kolejni twierdzili,ze się wchłoneło i nie ma. nawet prof.w szpitalu tego nie zauważyli a byłam w marcu?a badalo mnie dwóch... więc oprócz problemu z włókniakiem mam też z torbielą,która również nie może we mnie zostać;)Pęknięcie tego cholerstwa grozi zapaleniem otrzewnej,a ja chodzę z tym od 5lat,bo cały szereg ginekologów torbieli nie widział:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EĆKA
Szczerze powiedziawszy, to mam taką nadzieję, że przesadzam i, że tak naprawdę nie będzie mi nic groźnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmssdkd
Uszy do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kahahaha
Jak tu uszy mieć do góry?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EĆKA
no właśnie właśnie, ciężko się nie załamywać, mając w głowie setkę myśli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EĆKA
Cytologia wporządku -uff, chociaż jeden kamień z serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EĆKA
Dzisiaj mam mieć zrobione usg - strasznie się boję :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EĆKA
Potwierdziły się obawy co do piersi prawej. Pojawiło się zszokowanie co do piersi lewej. Piersi o utkaniu gruczołowym. W piersi lewej na g. 2 przybrodawkowo guzek hypoechogenny o wym. 7mm. W piersi prawej w kw. gomo-zewnętrznym guzek hypoechogenny, dobrze ograniczony o wym. 20x11mm. Poza tym bez zmian ogniskowych. Doły pachowe wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kahahaha
Ja właśnie Dostalam opiernicz od (już sama nie wiem jak tą osobę nazwać),ale powiedzmy,od mężczyzny,że natychmiast mam się umówić na wizytę do onkologa.nawet dostalam nr.do ordynatora oddziału onkologii... tyle,że lekarz nie przyjmuje już tam od pół roku... i co najlepsze muszę mieć wyniki wszystkie,ale przy usg fotki guzka ginekolog nie zrobił:/Nawet nie dał mi zdjęcia usg... i w ogole to jakie powinnam zabrać badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EĆKA
Mi Pani radiolog dała 2 zdjęcia z usg wraz z ich wymiarami i opisem, biopsji nie muszę robić, póki co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kahahaha
Mi tego guzka chyba nie objął lekarz na tym zdjęciu...:/bo on stwierdzil że to nie jest w cycku. I nie wiem co teraz.przejade się tam gdzie mi robili zobaczę to usg... tak w ogole to teraz tak pomyslałam ile czasu faktycznie mam tego guzka...i mi się przypomniało,że nie od roku...ale pamiętałam,że to był grudzień...tylko nie tamtego roku,a 2lata temu:/bo pamiętam,na zajeciach doktor na uczelni bardzo naciskał na badanie piersi(żeby nie było że studiuje coś medycznego,ale to było na zajeciach na chemii z toksykologii)!! i on wtedy był wyraźnie mniejszy,ja nie wiem czemu wtedy nie poszłam:/Chyba się bałam bardzo... albo stwierdziłam,że może w nieodpowiednim dniu cyklu się badałam i pomyslalam,że to nic takiego... ale kazali Ci to usunąć.? Mojej ciotce wykryli włókniaka,właśnie przy usg,przypadkiem,bo sama nic nie czuła.Zadnych guzków,okazało się,że ma go mocno usadowionego w piersi...:/ 3Razy już miała biopsje i usuwanie... tak coś czuje,ze to gówno lubi się odnawiać:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EĆKA
Włókniaki mają to do siebie, że lubią się odnawiać. Tak, muszę go usunąć, a ten mniejszy do obserwacji (jest mniejszy, ale głębiej). Boję się strasznie, no ale czasu już nie cofnę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że co że jak??
ale czemu piszesz że czasu już nie cofniesz? A gdybyś mogła cofnąć to co?? Przecież powstawanie włókniaków nie jest od nas zależne, nie da się tego uniknąć prawidłowo się odżywiając, dbając o siebie itd. Jedyne co można zrobić to się badać, żeby w razie czego wyciąć jak jest mały żeby blizna była mniejsza i tyle. Niestety ale nic więcej nie da się zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezimienna33
TAK, TO WŁÓKNIAK, MIALAM GO I 3 LATA TEMU WYCIĘŁAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EĆKA
Nie wiem, być może 2 razy bym się zastanowiła, zanim zaczęłabym zabezpieczać się antykoncepcją hormonalną tabletkami sylvie20, które nabawiły mi wiele złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kahahaha
Ećka-antykoncepcja hormonalna raczej nie ma wpływu na zmiany w Twoich piersiach!a przynajmniej nie jest to udowodnione...;) Kobiety,które ją stosują częściej takie zmiany wyłapują,bo częściej bywają u ginekologa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EĆKA
Może i nie, a może w moim przypadku akurat tak. Byłam w szoku, gdy dowiedziałam się, że spośród tylu rodzajów tabletek gin zapisał mi te, które głównie przeznaczone są dla kobiet po menopauzie. Nabawiłam się po nich również pełnej ilości rozstępów (pomimo szczupłej sylwetki) i siniejących palcy u stóp i dłoni. Mój guzek jest podatny hormonalnie, z tego co powiedziała mi p.dr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kahahaha
Ktoś kasuje posty:) ećka: Sylvie20 jest preparatem dla młodych kobiet,nie ma tam końskiej dawki hormonów...nie wiem kto Ci takich bzdur naopowiadał!? są to tabletki,które mają stały poziom hormonów! kobiety w okresie menopauzalnym stosują zwykle tabetki trójfazowe,tzn.w czasie cyklu zmienia się poziom hormonów:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EĆKA
gdzieś to kiedyś wyczytałam, no i sama też miałam dziwne "defekty". Słuchajcie, a czy te guzki jeden 7mm, drugi 20x11mm to duże? No 4 skąd niby ta babka od usg wie, że mi się z tym do czerwca nic nie stanie? No i dlaczego uważa, że jak już to na pewno operacja pod narkozą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaaaaaa
no to powiedzcie po co ta biopsja ja i tak podczas operacji daje się materiał do badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EĆKA
mi Pani już po usg stwierdziła, że to nie jest złośliwe i powiedziała, że usg jest w stanie to określić, więc nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyuiopiiii
biopsja jest po to, ze w przypadku złośliwych guzów inne jest postępowanie w czasie zabiegu. Może być dodatkowe naswietlanie tego miejsca itp. całe leczenie moze być zaplanowane inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EĆKA
ale u mnie chciał robić biopsję, jeszcze przed zrobieniem usg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegda
to znaczy, że lekarz chce mieć pewność co do rodzaju guzka, bo w tej chwili jej nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy wyczuwalny guz jest do usunięcia. Dopiero po wycięciu całego można się w 100% dowiedzieć, co to jest. Po operacji zostaje blizna - jej wielkość zależy od wielkości i umiejscowienia guza. W piersi nie powstają żadne "ubytki" - zdrowa tkanka zajmuje miejsce guza, więc pierś się nie zniekształca. Włókniaki i gruczolaki są niegroźne, ale lubią rosnąć, więc im szybciej się wytnie tym mniejsza blizna. 95% kobiet ma w piersiach włókniaki i gruczolaki, tylko o tym nie wie, bo są niewyczuwalne dłonią. Mój onkolog powiedział mi, że nawet jego 11-letnia córka ma już kilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EĆKA
zegda : to nie tak. Onkolog po badaniu palpacyjnym chciał wysłać mnie na usg i biopsję, no i już zaraz operacja, bez żadnych badań czy szczepień. Następnie udałam się na prywatne usg, pani wykryła 2 gruczolakowłókniaki, w czerwcu kolejne usg. (dokładnie wszystko opisałam wyżej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panikara

Dziewczyny!

Pomocy bo zeswiruje. Wyczulam w lewej piersi mala kulke. Naczytalam sie juz internetu i leze zaplakana. Czy ktoras z Was cos takiego miala? Czy jest szansa, ze wszystko bedzie okej :(? Dzis mam Usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Musisz zrobić USG koniecznie, czy tą kulkę można przesunąć, twarda jest czy miękka, kłuje Cię pierś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panikara
27 minut temu, Gość Gość napisał:

Musisz zrobić USG koniecznie, czy tą kulkę można przesunąć, twarda jest czy miękka, kłuje Cię pierś.

Dzis o 18 jade 😞 jest twarda co do przesunieca nie wiem jak to powinno wygladac 😞 nic mnie nie kłuje 😞 jestem przerazona. Czy to oznacza najgorsze :(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panikara

Nie mam zadnych watpliwosci, ze to tam jest. 14 miesiecy temu urodzilam dziecko. Nie karmilam jej poniewaz mialam komplikacje i nauczono ja karmic butelka na noworodkach. Pozniej piersi nie chciala. Mam dopiero 26 lat. Jestem zalamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×