Zajdę w ciążę w grudniu 2012...kto że mną? :)

fiu fiu...ale dziewczyny wykurzyło..... pusto się zrobiło..... Ja tez zostaje.... niestety czas nie pozwala na częstsze wizyty ale zagladam tu i podczytuje codziennie....! Będę tu zaglądac.... w końcu grudzień się zaczyna.... we wtorek mam pierwsza wizyte - monitoring..... Pozdrawiam

Nikt nigdzie nie uciekł :)

Hej Dziewczyny! Pozdrawiam dziewczyny, z którymi pisałam około tygodnia temu, jak i nowe staraczki :) U mnie się trochę pogmatwało, dlatego nie mogłam pisać... Zawirowania w pracy, masa stresów, ale mam nadzieję, że teraz częściej będę zaglądać :)

tiquran kochana ja idę jutro do mojego g.. :) magaga jak dobrze Cię tu widzieć.. Myślałam już że o nas zapomniałaś.. Kochane wiecie co zauważyłam u siebie w tym cyklu.. Częste bóle jajników..

Hej laura! Nie zapomniałam, ale praktycznie non stop w pracy... :( Bóle jajników u mnie w tym cyklu to jakaś maskara... Nigdy tak nie miałam. Jak zabolał, to tylko na chwilę, a teraz 4 dni chodziłam jak struta. Nie mam pojęcia, co może być tego przyczyną, ale przynajmniej już jest ok ;)

U mnie nie jest ok.. Ale jutro się wszystkiego dowiem.. Wizytę mam wieczorem po pracy.. Ciekawe co mi powie.. Boję się czy nie mam jakichś torbieli.. Ale napewno nie- pozytywne myślenie!:) :) :) :)

Witam, chciałam zapytać czy mogę dołączyć?? Również postanowiłam zajść w ciążę w grudniu tego roku.

Jasne zapraszamy... napisz cos o sobie:) Dziewczyny... ból jajników... temat rzeka... od owuliki w listopadzie miałam codzienny ból jajników....ból, pieczenie, kłuucie...wariactwo.... 2 tygodnie... Przestraszyłam się nie na żarty... celowałam w torbiel albo ciąże pozamaciczną.... poszłam do gina i nic nie znalazł ..(łacznie z ciążą :( ). Jajniki ok, wszytsko ok...a dalej miałam kłucie... moja gin stwierdziła że od kręgosłupa albo nerek... ale co najdziwniejsze dostałam @, która teraz kończę (niepojęte dla mnie że trwa 8 dni już) i nic mnie nie boli...... Ostatni cykl miałam całkiem zwariowany!:(

Czesc dziewczyny... :) druga osiemnastko, ja nie napisalam tego zlosliwie, raczej z usmiechem na twarzy....:) witaj laura, troszke sie rozminelysmy rano.... pozdrawiam tez reszte.... :)

Dziękuje za przygarnięcie. Staram sie zajśc w ciążę od ok. 2 lat. Prawie rok jestem pod kontrolą lekarza i próbą wywołania owulacji. Gdyż przez branie duhastonu przez jakies 5 lat owulacja u mnie nie występowała. We wtorek byłam u ginekologa i wkońcu sie udało zobaczyliśmy na USG piękny pęcherzyk graffa liczący 11 mm. Lekarz stwierdził, że za jakieś 3 dni powinien pęknąc. A wtedy sie okaże co będzie dalej. Boje się że będzie on nie dojrzały bądź że wogóle nie pęknie. Od 2 dni boli mnie jajnik po stronie gdzie jest ten pęcherzyk czy to może być związane z owulacją? A dodatkowo niewiem co ze śluzem gdyz na badaniu byłam 13 dc a lekarz stwierdził, że dla niego to jest śluz na 9 dc. Jak sądzicie jest szansa na ciążę w tym miesiącu?

Szansa zawsze jest....w końcu to GRUDZIEŃ...:) Mozesz zdradzic czemu brałaś duphaston 5 lat? na regulację @? nie slyszłam żeby ktoś tak długo cykl w cykl brał duphaston i ciekawi mnie wskazanie?

Brałam duphaston w celu regulacji @. Ale niestety żaden lekarz nie poinformował mnie, że biorąc duplaston blokował on moją owulacje i miałam cykle bezowulacyjne. W związku z czym nie mogłam zajść w ciążę. Ale mam nadzieje, że teraz będę miała już owulację.

A ja mam jeszcze okres, jak zwykle długi. Ciekawe co się wydarzy w tym miesiącu :)

Boona, wszystko jest ok :)

no mój niestety w tym cyklu też długi.... chyba jeszcze nigdy tak nie miałam.... 8 dzień dziś i jeszcze plamie..... dziwne.... czy długość @ ma wpływ na owu?

Pewnie ma, nie wiem dokładnie. ja zawsze mam 7 dni jak w mordę, ale cykle miałam zawsze długie. Kiedy mam owulację nie wiem, bo nie interesowało mnie to przez ostatnich kilkanaście lat.

Ja tak jak wspominałam, kupiłam mikroskop owulacyjny i sprawdzam codziennie tak z ciekawości.

boona kochana, mam nadzieję że pijemy razem kawusie.. nie wiem jak wyglądasz ale widzę jak ją pijesz:) hehe. witaj katia.. cieszę się że do Nas dołączyłas, mamy ogromną nadzieję że Ci się uda.. Ja dziś mam wizytę mam nadzieję że powie mi coś więcej.. Wiecie tak się boję by wszystko było w porządku.. Martwią mnie te długie cykle :(

mozna tu do was dolaczyc? calkiem tu sympatycznie :) ja mam dwuletnia córeczke i chcemy juz wkrotce z mezem rozpoczac starania o drugie dziecko. wlasnie czekam na okres (na pewno przyjdzie bo przez ost miesiac nie bylo seksu wogole w dniach plodnych) i w grudniu zaczynamy. dodam ze w kwietniu sie przeprowadzamy i dlatego do kwietnia to napewno nie beda takie usilne starania (tylko metoda jak bedzie to bedzie), natomiast jesli sie nie uda to od kwietnia juz jedziemy na maksa ;) Trzymam za was dziewczyny kciuki :) ciekawe ktora pierwsza sie pochwali dwiema kreseczkami :)

witaj Brava :) drugie dziecko- miło:) masz Syna czy Córkę? Nasz temat poznałas od początku? Jak z Twoimi cyklami, są regularne.. ? Pozdrawiam i miło Cię u Nas widzieć:)

laura 123-mam córcie :D- z pierwszego cyklu staran!!! moje najwieksze szczescie!!! ale wiem ze to wcale nie oznacza ze za drugim razem tez pojdzie tak szybko i sprawnie :D chociaz mam nadzieje ze bedzie predzej niz pozniej :) cykle w miare regularne tzn 29-33 dni, i nie prowadze dokladnych obserwacji tzn nie mierze temp ale zazwyczaj obserwuje sluz. czytalam was od poczatku ale dopiero teraz postanowilam "zagadac" ;)

i jak Ci się ta obserwacja udaje? Jest dobrze? Jak pewnie czytalas, ja siebie obserwuje bardzo dokładnie.. Super że Ci się tak udało z Córcia, mąż pewnie teraz pragnie Syna.. :) Swoją droga z jakiego województwa jesteś?

chętnie sie przyłącze ale już powoli zaczynam tracic nadzieję.... dziś przyszła znienawidzona @ więc grudzień o kolejny cykl kolejna szansa... może tym razem się uda?

Chcę być mamą! zawsze trzeba miec nadzieje nie wolno jej tracic!

Witam. Dziewczyny jak sądzicie jeśli miałam owulację (silny ból w okolicy jajnika w którym był pęcherzyk) przynajmniej tak mnie się wydaje, gdyż miałam to 1 raz ale nie miałam śluzu płodnego to sa jakieś szanse na ciążę? Czy według was oba te parametry powinny być spełnione?

Witam dziewczyny.... tak laura, piłam kawke, ale nie przy komp, jak wizyta u lekarza? Dzisiaj moj synek zakomunikowal mi- mama, mam siostre, tata, taka tyci tyci....ma na imie LAURA :)

Ja jestem z toba. 5 lat bezowocnych starań zaowocował rozwodem. Poznałam nowego mężczynę i po 10 miesiacach radosnego seksu odstawiłam anty. Jeśli w tym cyklu nie udało się, to uda się w kolejnym.... a potme w kolejnym i w kolejnym. Ale ok. Obstawiam grudzień 2012

Cześć dziewczyny:) a co ty tak cicho?????? wszystkich porwał weekend....:) laura123 jak u lekarza???? warszawianka004 wierzymy mocno w grudzień.... napewno się uda...:) życie lubi nas zaskakiwać...szczególnie gdy sobie coś zaplanujemy.... Chcę być mama... głowa do góry... grudzień to magiczny miesiąc:) Brava... ja tez mam coreczke z pierwszego cyklu starań... a teraz czekam juz 5 m-cy.. grunt to nie tracic nadzieji,..... :)

Hejka dziewczyny, Nie odzywalam sie przez weekend bo jak zwykle mnóstwo spraw i zalatwien :) Laura123- jaki mi idzie obserwacja... hmmm na podstawie sluzu wiem mniej wiecej kiedy mam dni plodne, ale wlasnie sie zastanawiam czy nie zaczac mierzyc temp. Zobacze jeszcze. Jak u lekarza w piatek? Tiquran- wlasnie moj maz twierdzi ze skoro za pierwszym razem tak szybko nam sie udalo to teraz tez tak bedzie. ja mu mówie ze wcale niekoniecznie ale to jak grochem o sciane. wiele juz slyszalam historii ze przy pierwszym dziecku poszlo szybko i bez problemów a za drugim razem juz tak nie jest :) No ale jestem dobrej mysli i staram sie optymistycznie do tego podchodzic. Tak jak pisalam my zaczynamy teraz w grudniu ale tak na luzie, tzn na zasadzie ze nie bedziemy uwazac i sie zabezpieczac i zobaczymy jak to bedzie. Dajemy sobie czas do kwietnia tak na luzie a jak nic z tego to wtedy zaczniemy ostro :) Pozdrawiam dziewczyny! Jak u was ??

hej... widzę że temat zamarł....albo dziewczyny przeniosły się na jakies inne forum.... :(