Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

A miałam jeszcze pisac ze moja mama dzisiaj poszła do lumpa:) i wpadła w szal zakupów i kupiła parę bodziakow pajacyki i na jesień coś jak kombinezonik ale z polaru z uszkami na kapturku ala' mis:)

a teraz przepis na ciasto drożdżowe bez ugniatania dla takich leniwców jak ja: składniki wkładamy do większej miski lub garnka nie mieszając w kolejności: 10 deko rozkruszonych drożdży 1 cukier waniliowy 3/4 szkl cukru 5 roztrzepanych jaj 3/4 szkla mleka 3/4 szkl oleju 4 szklanki przesianej mąki Wszystko wstawić na 4 godziny do lodówki - po tym czasie wyjąć i wymieszać. Wylać na blache, można obłożyć owocami, posypać kruszonką - piec ok. 40-45 min w 180stopniach

Dziewczyny gdzie macie te wesela ?? ja pod wrocławiem

Przedstawiam wam moje piękności :) http://obrazki.elektroda.net/4191717900_1368026984.jpg :D

Rolada ja Wawa :)

http://www.bonprix.pl/produkt/sukienka-satynowa-918310/?type=image&return=ref&source=f całkiem ładna sukieneczka

oooo jaaaaa doremi jakie słooodziaki - tylko toxoplazmozy nie złap :-P I co z nimi zrobisz?

Rolada ja mam pod Głogowem, Liliana jeśli dobrze kojarzę to pisałaś też na innym forum ja też tam jestem,jak tylko możesz zaglądaj tam dziewczyny bardzo się wspierają,mi też bardzo pomogły po poronieniach,staraj się myśleć pozytywnie a zobaczysz że będzie dobrze,glowa do gory

http://www.bonprix.pl/produkt/sukienka-960849/?type=image&return=ref&source=f ta może być fajna na lato :-)

Doremi25 - śliczne te kotki :D będziesz chciała oddać je w dobre ręce czy wszystkie zatrzymasz? X Z sukienką ja też mam problem w czerwcu mam obronę i raczej w mój garnitur się nie zmieszczę :P Dodatkowo mój mąż będzie trzymać dziecko do chrztu - tez miałam być chrzestną ale jak się dowiedzieli że jestem w ciąży to zrezygnowali bo niby jest jakiś zabobon. A tak w ogóle to mam niezłą uciechę z niektórych osób. Jestem w 6 miesiącu ciąży a niektórzy jeszcze się nie zorientowali... dziś spotkałam koleżankę nie mogła zrozumieć dlaczego nie chce iść z nią na piwo:P

Dostałam maila z IKei - do poczytania http://www.ikea.com/ms/pl_PL/rooms_ideas/baby_knowledge/index.html W sumie to niezły mają pomysł na marketing - mam karte ikea family - babka prezy kasie zczytała moje dane z karty i produkt - czyli wanienke dla niemowlaka i od razu dostałam maila dot. dzieci :-)

Mania jeżeli będziemy chcieli zostawić ktoregos, to tylko jednego... a reszta do wydania....wystarcza mi dwa które już przygarnelam na balkon ;)

z tymi zabobonami to jakos dziwnie-niby ja chrzestna bylam ostatnio przeciez ale krawcowa powiedziala, ze ona by nie ryzykowala-wogole nie wiadomo o co chodzi :) co do wesel to my mamy 15 czerwca ale nie idziemy-wystarczy, ze w tym roku mamy piec wesel wiec z tego jednego akurat rezygnujemy bo to taka dalsza sasiadka meza z domu gdzie pochodzi, niby oni u Nas byli ale juz przy zaproszeniu widzieli moj brzuszek i chyba zrozumieli :) kurde powiem Wam, ze dolka zlapalam... czy Wy tez tak macie, ze w serduszku zawsze cos zostaje?? mam meza ktorego kocham nad zycie, jestesmy szczesliwi, spodziewamy sie synka... a dzis spotkalam swoja stara wielka milosc z dziewczyna, szli tacy zakochani i zacalowani wrecz na smierc... normalnie jak mnie zazdrosc obleciala :) no jakas masakra... no i teraz ciagle o tym mysle :)

abcd właśnie miaam pytać o to samo z tym brzuchem, od jakiechś 5 dni starsznie jest napięty, wczoraj w nocy obudził mnie dosycmocny ból i ciągnięcie w dół, no ale na szczęscie przeszło. Nie wiem czy to normalne czy mam się martwic :( xxxxxx a co do tematu burzy to moja babcia jednak najlepsza jest. Ona to przebija wszystkich :P po pierwsze boi się grzmotu a nie pioruna :P jak słyszy huk to zaraz ucieka do łazienki, nakłada ręcznik na głowe i z rózancem w ręce czeka ąz się skończy hihi smieszna sytacja jak tak się na nią patrzy ale on anaprawdę to przeżywa strasznie, biedna moja :P

andzik - śliczne zdjęcia, wogóle urodziwa jesteś no no no :) ale słoneczko na zdjęciach świeciło ze hej :)

i wogóle jak tak patrze na te Wasze zdjęcia brzuchów to łąpie doła, mój to jakiś mikrus w porównaniu z tym co widzę u Was :(

Dziewczyny jeśli któraś z Was jest taką pesymistką z natury jak ja to podzielę się z Wami radami , które dziś dostałam od gina choć to właściwie ochrzan był a nie rady. 1)Powinnam się cieszyć prawidłowo przebiegającą ciążą 2) Wyrzucić książki i encyklopedie, które czytam (faktem jest ,że przeczytałam już wszystko o możliwych komplikacjach itp), nie czytać , nie oglądać , nie gadać o tym bo to grozi nerwicą i bezsennością 3) Czytać ale o karmieniu czy o opiece nad niemowlakiem 4) Zaufać medycynie i lekarzom 5) Myśleć o bólu porodowym jako naturalnym sygnale ,że jest dobrze ,że poród postępuje ,że jest się coraz bliżej Ufff to by było na tyle nie wiem ale może komuś się przyda mi pomogło.

Gosia no ja nie mam sentymentów już do dawnych miłości - druga sprawa, że w sumie ich nie widuję hahhaa Ciesze się że jestem z moim mężem, że będziemy mieli dziecko i jakoś nie myślę o przeszłości. Mam jednego takiego ex z którym byłam ponad 7 lat - ale on się mną po prostu znudził, niedocenił - będąc jeszcze ze mną poznał taką dziewczynę bez wykształcenia pracującą na stołówce dla której był cudem świata - no i zerwał ze mną a po miesiącu czy dwóch tamta zaszła szybko w ciąże.. i się hajtneli. Potem zrozumiałam, że on przy mnie nie czuł się chyba męsko - ja kończyłam studia a on kilka razy zaczynał, nie szło mu, oblewał egzaminy, nie znał się na komputerze - a ja ciągle go pouczałam... No i zwiał do niewykształconej głupiutkiej laski, dla której on byl najmądrzejszy i najwspanialszy :-) Teraz się ciesze że tak wyszło, bo życie srednio im się układa - problemy finansowe, cieżko z dobra pracą, nie wiem czy w ogóle jakiekolwiek studia skonczył czy nie.. A ja teraz mam mądrego wspaniałego męża po dwóch kierunkach studiów, z dobrą praca, który daje mi poczucie stabilności i w którego mogę być wpatrzona ;-) Bardzo mi imponują mądrzy zaradni faceci, a jesli jeszcze są romantyczni, mają poczucie humoru, są przystojni to już w ogóle :-)

opowiem Wam moja dzisiejszą scenę z zycia wziętą :P byłam sobie połazić po sklepach, iii i w jednym były tak jakby 2 pomieszczenia z przejściem jakby furtyny bez drzwi. no więc pcham się w ten drugi pokoik zerknąć co fajnego mają, staję i patrzę że ktoś zagradza mi przejście w owych drzwiach, więc czekam łąskawie ąz zacna osoba mnie przepuści :P i wiecie co?! gafa na maksa, obok drzwi bylo lustro - okazało się, że nie rozpoznałąm swojego odbicie, i zamiast iść do drzwi stałąm na przeciw swojego odbicia mam casami wrażenie że podczas tej ciąży móżg mi odbiera, jakoś często "odpływam" nie potrafię się skupić ani zapamiętać najprostszych rzeczy, eh :D:D

opowiem Wam moja dzisiejszą scenę z zycia wziętą :P byłam sobie połazić po sklepach, iii i w jednym były tak jakby 2 pomieszczenia z przejściem jakby furtyny bez drzwi. no więc pcham się w ten drugi pokoik zerknąć co fajnego mają, staję i patrzę że ktoś zagradza mi przejście w owych drzwiach, więc czekam łaskawie ąz zacna osoba mnie przepuści :P i wiecie co?! gafa na maksa, obok drzwi bylo lustro - okazało się, że nie rozpoznałąm swojego odbicie, i zamiast iść do drzwi stałąm na przeciw swojego odbicia mam casami wrażenie że podczas tej ciąży móżg mi odbiera, jakoś często "odpływam" nie potrafię się skupić ani zapamiętać najprostszych rzeczy, eh :D:D

Katti sukienki rzeczywiście fajne...ale ja jednak wole przymierzyć zanim kupię, żeby nie wyglądać jak piłeczka, bo nie dość, że jestem niska to jeszcze ten brzuch :) Ines...co Ty się martwisz małym brzuchem, powiem Ci, że nie jest taki mały...zresztą jak jesteś drobna to i brzuszek mniejszy... Śmieszna ta Twoja babcia...moją sąsiadka chowała się do szafy i odstawiała modły :D Juka rady Twojego lekarza super!!

Ines hehehe ja nie jestem lepsza!! tylko ja tak zrobiłam nie będąc w ciąży...:D i się jeszcze zastanawiałam, że jakaś dziewczyna podobna do mnie idzie :P :P

Doremi no ja sie nie będę zachwycać, bo szczeże to niecierpie kotów:( no może na zdjęciach toleruje - sorki. KattiYo ja już sobie siebie wyobrażam w tej sukience na ramiaczka:):) z moimi BALONAMI:) nie żle bym wyglądala:);) ale sukienka super ... Liliana nie trać nadzieji... Tak sobie przeglądam te moje dzisiejsze zakupy dla maluch i powiem wam fajne:) zwłaszcza, że za 8 ciuszków zapłaciłam 8zł... i głowa mnie boli chyba ztego słonca:(

SzczeRZe ;)

Ines teraz to mnie rozbawilas:) ja nie lubię jak w sklepach są lustra a w niektórych jest ich bardzo duzo zawsze jakas taka mysl ze wejdę w te lustro :)

hihi mój mąż jak to widział, to myślałam że padnie ze smiechu. A żeby było najzabawniej to ja się WCALE w tym lustrze ni epoznałam :D lepiej tego nie komentować :)

no i sie zaczelo-uruchomily sie matki IV kwartalu :) no dla mnie jakas parodia... ogolnie ich rozumiem-wiadomo... no ale zawsze ktos bedzie poszkodowany...

Katti wiadomo.... ja tez mialam taki przypadek zaraz przed mezem-zdazylam sie juz nawet zareczyc i miec date slubu, a teraz Bogu dziekuje, ze pojawil sie K. :) no ale jak dzis zobaczylam Dominika to przypomnialy mi sie jak na zlosc wszystkie dobre chwile, a nie te zle... :) no i sie zaczelo... :) ogolnie to teraz stwierdzam, ze bylam strasznie kochliwa :P hehehe :) co do sukienek to ja wlasnie dzis dostalam te dwie od bratowej ale musze sobie jeszcze zakupic jakies krotkie spodenki bo nie wyobrazam sobie lipca czy czerwca :) no i za tydzien wizyta-doczekac sie nie moge :)

anulka-jak wizyta u lekarza? Ile ważą dziewczynki? jak dlugą masz szyjke?pozdrawiam cały wątek:)

A tym z IV kwartału o co chodzi??????