Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inka081

Mamy dzieci urodzonych w październiku 2012 :)

Polecane posty

Jak tam dziewczyny, odświeżacie garderobę na wiosnę, nowe pomysły? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :-) jak tam po weekendzie :-) Inka- ja jeszcze trochę muszę poczekać, aż mi cm ubędzie :-) tak, młody chodzi drugi rok do przedszkola. zaaklimatyzował się od samego początku rewelacyjnie :-) w przedszkolu czuje sie jak rybka w wodzie, szczególnie jak wyczuje, że Panią można poddenerwować :-) ja też tak myślę, że w niemieckim plu szybko by się zaaklimatyzował, tym bardziej, ze bezie chodził ze swoim kuzynem do grupy. na basenie z wujkiem nie był, bo się rozchorował. przeziębienie, ale mocne. zostawiłam go w domu, pokurowałam domowymi sposobami i dziecię odżyło :-) dziś jak nowo narodzony potruchtał do przedszkola ;-) z tymi kaszkami- to tak, można swoje zagęsczać. ale wiadomo, najpierw trzeba ściagnąć, dodać tej kaszki i podać butlą... nie wiem jakby to u takich maluchów się sprawdziło. hmmm. Ja kacprowi tak robiłam, ale już spokojnie jak miał 7 miesiecy bodajże. ładniej mi spał chocbyw nocy po tym. ja teraz używam kleiku ryżowego z bobovity. na poczatek chyba najlepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje drugie dziecię za to mega niespokojne :-( idzie zabek. ale cos tak nietypowo, bo dwójka jej wychodzi. płacze, marudzi, spi po 20-30 minut, zarówno w dzień jak i w nocy, slini sie, wszystko do buzi, nie chce jeść... się umeczy biedniutka ;-( a w środę jeszcze do tego szczepienie... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :-) ja nie zamierzam nic kupować sobie na wiosnę. Ciuchów mam zatrzęsienie a chcę jeszcze schudnąć. Z resztą i tak teraz do pracy nie chodzę ani w ogóle nigdzie nie chodzę ( tylko spacery i lekarze) Właściwie nic nie potrzebuję. kapijonka - to trzymam kciuki, żeby szybko poszło :-) ja jutro miałam iść do fryzjera ale odwołałam i idę do ortopedy. Z moją nogą coraz gorzej. Chodzić nie mogę a wieczorem boli strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapijonka, a są jeszcze jakieś inne kaszki, kleiki oprócz Bobovita i Nestle? Mówisz ząbek, a to już coś widać? ;). No tak panią w przedszkolu miło jest zdenerwować, przynajmniej się tak nie może wkurzyć jak mama ;) O to luz, jak będzie miał kuzyna w grupie w Niemczech :). Jeszcze chcesz stracić cm, oby nie za dużo ;) miszka, to leć leć do ortopedy, nie ma na co czekać, fryzjer nie zając. ja w środę idę do fryzjera. a to żeby sobie coś nowego kupić nie trzeba gdzieś nie wiadomo gdzie wychodzić :P. no ale jak masz praktyczne podejście do tematu ciuchów, to rozumiem, ja też tak mam ;). całą ciążę przechodziłam w 2 parach spodni, później jeszcze dokupiłam 2 pary spodenek, co prawda już we wrześniu na te spodnie patrzeć nie mogłam ;). taka byłam szczęśliwa jak po ciąży mogłam swoje stare jeansy założyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny - a tak z ciekawości - ta kaszka do mleka, to smoczek trzeba jakiś większy? ja daję małej moje odciągnięte mleko na noc ale mam najmniejszą dziurkę i tak sobie myślę, że jak będzie większa, to może później już cycka nie będzie chciała - bo trudniej... mam wątpliwości czy takie mleko z kaszką przeleci przez tak małą dziurkę. a do fryzjera to już bym chciała bardzo. Wyglądam jak czarownica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miszka to daj jutro znać co lekarz powiedział. Kapijonka gratuluję ząbka:) biedne dzieci muszą się tak męczyć. Aż się boję jak u nas zacznie się zabkowanie. A co do szafy to ja będę musiała odświeżyć, bo trochę mi się schudło po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki przepraszam ze sie malo udzielam ostatnio,ale jakos na wszystko mi czasu brak... u nas ok, jula i olek juz zdrowi,jula chodzi do przedszkola narazie zobaczymy jak dlugo pochodzi... olkowi juz poodpadaly strupki tydzien temu i w koncu wychodze na spacery bo myslalam ze ocipieje:) na poczatku sie udzielalam ze nie mozna za wczesnie rozszerzac dziecku diety a ja olkowi juz daje od tygodnia kaszke ryzową brzoskwiniową , ziemniaczka, marcheweczke i jabłuszko, widze ze mleko juz mu nie starcza, a to wcina jak oszalaly, poza tym stał się ostatnio troche bardziej marudny i wydaje mi sie ze wychodzą mu ząbki,ale to i tak złote dziecko ,spi całe noce od 22 do 6-7 rano:) dziewczynki macie moze projektor dla dzieciaczków?sprawdza sie? ja dzis wpadlam na pomysl zeby im kupic, bo jak zapalilam lampke i dawala cienie to olek sie patrzyl z wielkim zaciekawieniem a usnął:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zageszczonego mleka
nawet swojego lepiej miec smoka nr 2 albo o rozmiar wiekszego, mi zageszczone nawet jedna miarka sie zatykaly dziurki w tych pierwszych smoczkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! :) U was też śnieżnie? :) miszka, są specjalne smoczki do kaszki, podobno te trójprzepływowe też są ok, w każdym razie na tym najmniejszym rozmiarze raczej nie pociągniesz ;). ja też mam na razie tylko smoczek 1, z niektórych marek, to jest nawet 0, no ale mój maluch ledwo ze 3, 4 razy jadał moje mleko z butelki. Chciałabym poczekać z kaszką do tego pełnego 5 miesiąca, więc jeszcze prawie 3 tygodnie, ale zobaczymy. mama październikowa, jak tam noce, lepiej choć trochę? katka, dużo już mu dajesz do jedzenia. on ma już pełne 4 miesiące? ja nie mam projektora, raczej nie będę kupować. lolipop, gdzie jesteś? ;) Pisałam wam wcześniej, że nie lubię jak się mnie ktoś pyta, co dla synka potrzebuje, chodzi mi o znajomych. No i w niedzielę mieliśmy wizytę tych znajomych, którzy się pytali co kupić...aż się zażenowana poczułam, bo oprócz ubranek, które ze 100 zł kosztowały dorzucili jeszcze w torebce 100 zł :O, przesada...Szczególnie ta kasa, bo co innego ubranka za 200 zł, choć też uważam, że to powinno być symboliczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Laseczki :-)no Katka, jesteś w końcu :-) i Mama też ;-) a Ty Lolipopka gdzie się ukrywasz???? coś mi net szwankuje,a le może uda się napisać cokolwiek :_) Inka, tak są jeszcze inne kaszki- hipp, bodajże rossmanowskie oraz takie, które kosztują za paczkę ok. 20 zł, ale tych nie probowałam. Zresztą przy alergikach, tak samo jak u dzieci na piersi będą się sprawdzaly tylko kaszki ryżowe, a tych jest zdecydowanie mniejszy wybór niż mleczno-ryżowych, no ale da się przeżyć. Miszka, ja mam specjalny smoczek do kaszki z aventu i dr browna. Ale jak wprowadzałam małej kaszkę taką rzadziutką to przez smoczek dwójkę, potem trójkę. sama zobaczysz zresztą jak mała ssie. Przypomniało mi się, że jak mlody miał 5 miesięcy to ja wróciłam do pracy, a moje mleko dostawał z butelki plus kaszka na dobranoc. On akurat zniósł dobrze pierś/butelka, ale każde dziecko jest inne i zawsze istnieje ryzyko, ze jak podasz butlę, to bardzo się jej spodoba i może odmawiać piersi. przykład z moją mała niestety. Katka, jeśli małemu nic nie jest, to moim zdaniem nie masz co się martwić, ze rozszerzyłaś już dietę. Zobaczcie, kiedyś nasze mamy nie mialy takich schematów, karmiły nas "intuicyjnie" i żyjemy ;-) projektora nie posiadam, nie zamierzam ;-) Ineczko, u nas tez śnieżnie. w nocy nasypało z dobre 10 cm śniegu, no zima zaskoczyła kierowców :-P hahaha kurcze, dużo przynieśli dla małego... takie krępujące trochę. mam zdanie takie jak Ty, że symbolicznie.Ale niektórym nie wytłumaczysz, niestety. a cm Kochana muszę gubić, bo mam ich w nadmiarze. już chyba oszalałam na tym punkcie. doszło do tego, że ćwiczę od godziny do półtorej dziennie, zależy jak dzieci pozwolą... i non stop sie czymś smaruję. paranoja jakaś. ale co ja poradzę, ze nie mogę na siebie patrzeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kapijonka - wyluzuj z tymi ćwiczeniami :-) usiądź, książkę poczytaj :-) dzięki za info o smoczkach. Ja na razie nie zamierzam z tą kaszką, ale tak pytam. Moja Gaba nigdy kaszki z butelki nie piła, nie wiem jak teraz będzie. Ta kaszka co za 20 zł to domyślam się, że chodzi o sinlac. To jest bardzo dobra rzecz i dla alergików zwłaszcza. Moja Gaba do tej pory je to na kolację, choć niestety drogo wychodzi. Są jeszcze kaszki kukurydziane. Projektor mam po Gabie, jeszcze nie wyciągnęłam. U nas się sprawdzał w sytacjach, kiedy w nocy spać nie chciała :-) a od półtora roku Gaba ma : http://allegro.pl/cloud-b-lampka-biedronka-projektor-gwiazd-oryginal-i3028005947.html każdego wieczoru bierze do łóżka i z tym zasypia. To jest super. Tylko oryginał polecam. Byłam u lekarza Skręcenie stawu skokowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jestem, jestem, zyję choc mam sie nie najlepiej, jakies chorobsko mnie dopadlo i prycham kicham i charcze, maske sobie na twarz kupilam zebym malego nie zarazila mam nadzieje ze sie jakos uchroni. w niedziele i wczoraj bylo najgorzej dzis juz mi przechodzi. Katka ja mam projektor chicco dostalam w prezencie, nie uzywam tego za czesto, bo maly na noc nam ladnie zasypia, czasem melodyjke z tego puszcze w dzien jak lezy w lozeczku i sie relaksuje. Wczoraj zrobilam test ciazowy bo mi sie ubzduralo ze jestem w ciazy, ale nie jestem :P:P:P Kapijonka niezle dajesz z cwiczeniami, u mnie zwyciezyl len, zamowilam sobie na allegro detocell i biooil i licze ze od tego zrobie sie piekna i ujedrniona :P:P:P ;) Miszka no to sie przylozylas do cwiczen a Jilian mowila ze nie chce zadnych kontuzji... wspolczuje i zycze powrotu do zdrowka Ja nie mam pojecia o rozszerzaniu diety, kaszkach, smoczkach itp, maly pije czasem moje mleko z butelki ale pojecia nie mam co to za smoczek, dostalam te butelki od kolezanki i nawet na to nie zwrocilam uwagi, naet nie wiem jak mam to sprawdzic?? :} Inka to niezle cie obdarowali,ale kasa to faktycznie tak głupio troche jeszcze rozumiem od rodziny, ale znajomi, ale z drugiej strony lepiej dostac niz nie :):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miszka to kuruj się i odpoczywaj, chociaż przy dwójce dzieci to pewnie trudne. No Katka wreszcie się pojawiłaś, dawno Cię nie było:) Inka u nas też od rana sypie i strasznie wieje. Co do naszych nocy to można powiedzieć że troszeczkę się poprawiły. Olga budzi się co 2 godziny, także lepiej niż jeszcze do niedawna ale do ideału daleko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kapijonka ja nie wiem skąd Ty bierzesz siłę na ćwiczenia przy dwójce dzieci. Współczuję Wam dziewczyny tych alergii. U mnie na szczęście mnie żadnej alergii nie widać. Oby tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapijonka, twarda zawodniczka z ciebie :), no właśnie weź sobie książkę poczytaj :P, bo jeszcze trochę i sterydy zaczniesz brać :D. A czym się tak zaciekle smarujesz? No właśnie ja na początek też pomyślałam o kaszce na noc. A te Hippa kaszki są ok, pisałaś że Bobovita wam podpasowała, według ciebie najlepsza? O to prawda, że kiedyś inaczej się dzieci karmiło, tylko pytanie, czy to było lepsze niż teraz czy nie??? Ostatnio mama męża opowiadała, że był duży problem żeby modyfikowane mleko kupić, bo było na receptę, a dziecko jeszcze za małe na jakieś zupy było, laktatorów nie było, trzeba było do pracy wracać i czym to dzieciątko wykarmić :(, mówiła że niektórzy podawali rozcieńczone mleko krowie. miszka, no to też jesteś niezły hardcore, jak tyle dni ze zwichniętą kostką chodziłaś. dostałaś jakieś leki, maści, a może jakaś szyna czy cuś podobnego? Sinlac Nestle? A jest sens to podawać dziecko które chyba nie ma skazy, czy to przesada? Bo myślę o tej kaszce dla swojego... Zajebiaszczy ten projektor z linka, chyba mamy podobne gusty zabawkowe ;), miałam nie kupować, ale to mnie urzekło :D. No i mój smyk uwielbia żyrandole podziwiać ;), więc chyba to by się sprawdziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipop, to teraz w masce wyglądasz jak japońska turystka, widziałam takich w Afryce, dopiero mieliśmy polewkę ;) A coś ty tam zamówiła, pewnie jakieś świństwa :P Na niektórych smoczkach jest wyryta np.1, ale zależy od firmy. Ja mam jedną butelkę i smoczek z aventu ze szkoły rodzenia i jeszcze dwie nówki nieśmigane ;) z canpola i też smoczki początkowe. Normalnie ciągle coś trzeba kupować, za chwilę znów smoczki, kaszki, sraszki ;)...No na z praktycznego punktu widzenia lepiej dostać kasę niż nie :D, ale się człowiek jakoś głupio zobowiązany czuje. mama, no to piknie, że choć trochę lepiej śpi, zawsze coś :) A z alergiami, to wiesz nie zawsze tak od początku się wszystko ujawnia, czasem jak się skończy karmić piersią się pokazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam takie ogólne pytanie szczególnie do tych, które już dużo smoczków do karmienia używały...jakie według was są najlepsze, ewentualnie też butelki? Ja to się zawsze dziwię, jak niektórzy mówię, że dziecko chce tylko smoczek uspokajający jaki konkretny, bo innej firmy już mu nie pasuje...zastanawiam się ile w tym faktycznie prawdy ;)...mój zaczął od smoczków lovi canpola i spoko, teraz od jakiegoś czasu też firmy mam i czasem lovi i nadal ok...no rozumiem że jak długo ssie jeden rodzaj, a później nagle inny, ale tak jak się zmienia dość często...wasze dzieci może tak miały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka - ta biedrona to się obawiam, że dla takiego niemowlaka może być jeszcze kiepską zabawką tzn, raczej maluch nie zauważy za bardzo, bo te gwiazdy się nie ruszają, ale później bardzo polecam. Dla Poli to mam taki z pozytywką a na suficie wyświetlają się kolorowe ptaszki i inne cuda ( one się obracają, więc jest ruch) Co do smoczków - to myślę, że każdy dzieciak ma swoje preferencje i nie ma jakiegoś najlepszego. a noga - to fakt, hardcore chodzić tydzień ze skręconą.... i co zrobić, dalej muszę chodzić, ale powinnam leżeć właściwie. Mam nadzieje, że się nie dorobię zwyrodnienia stawu przez to, no ale ja nie mogę usiąść przy mojej dwójce. Na pewno muszę darować sobie pajacyki na dłuuuższy czas. Szkoda, bo chciałam bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka moja mała tak samo jak Twój synek uwielbia podziwiać żyrandole i różne cienie, to pewnie u nas też by się sprawdził projektor. Pomyśle, pomyśle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka, oj aż zwyrodnienie ci grozi, oby nie. jak byś mogła mi jeszcze o tej kaszce odpowiedzieć ;), bo to dla mnie dość istotne. no tak skoro się biedrona jeszcze nie rusza, to nie dla takiego malucha, raczej tylko moment by popatrzył. choć mój od dawna bardzo lubi obserwować, mamy takie obrazki na korytarzu, od dawna się mocno na nie gapi. zauważyłam ostatnio, że lubi jak mu śpiewam, jak się rewelacyjnie cieszy :), bo tak to muzyka z kompa niezbyt go rusza, z melodyjek, to uwielbia mój dzwonek z telefonu ;) Chyba i u nas ząbek wychodzi, albo na oczy mi się rzuciło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama, widocznie dzieci z 10 paźdz. tak mają z tym obserwowaniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inka - skopiowałam takie info: Sinlac - Odżywka zbożowa dla niemowląt po 4 miesiącu życia - nie zawiera białka mleka krowiego i białka sojowego. Źródłem białka o bardzo wysokiej wartości biologicznej jest hydrolizowana mąka ryżową oraz mąka chleba świętojańskiego, nie zawiera laktozy, wzbogacony w żelazo, które jest potrzebne do budowy komórek krwi, wzbogacony w jod, który wspomaga prawidłowy rozwój fizyczny i psychiczny, niemowlęcia, wzbogacony w wapn i witaminę D , zapewnia prawidłowa budowę kości i zębów, w zbogacony w mikroelementy i w 12 witamin niezbędnych do prawidłowego rozwoju, dziecka, To jest trochę słodkie i smaczne jak na kaszki. Moim zdaniem każde dziecko może to jeść - tyle, że trochę drogie. Robi się to tylko na wodzie, nie można na mleku, bo byłoby to zbyt duże obciążenie dla małych nerek. Ja na pewno Poli to dam, ale jeszcze trochę poczekam. Na razie jeszcze nic jej nie wprowadzam. u nas nocny hardcore. Od północy do 3:00 Pola zabawy urządzała a od 3:00- 5:00 Gaba wrzaski i histerie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w środę! :) Ja już po fryzjerze, ale tylko podcięłam, bo był młody chłopaczek fryzjer wolałam nie ryzykować ;), jak coś zawsze z takich można na całkiem krótko ściąć :D, jakby mnie źle obciął :P, ale może być tak za jakiś czas planuje na całkiem krótko ;) miszka, no to się masz, szczególnie z Gabą. a co mówi, dlaczego tak się złości? u nas noc też ciężka, popłakiwał w nocy, co mu się nie zdarza, nie mógł zasnąć po jedzeniu, także pobudka, co godzinę, dwie, ale o dziwo jakoś w miarę funkcjonuje, chyba już nie potrzebuje tak dużo spać ;). no ciekawa jestem czy to ząbek, czy nie, jakoś nie potrafię do końca tego stwierdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka, co do kaszki, to ja planuje od 5 miesiąca zacząć mu dawać, no ale trzeba się rozejrzeć wcześniej żeby na łapu capu nie kupować. na początek wolałabym coś lekkiego i dobrego, a że tylko trochę na noc, no to aż tak drogo nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka - no tak, przy takim małym to wystarczy dłużej. U nas paczka jest na tydzień, ale co zrobić jak mała nie chce żadnych kanapek ani nic. Na śniadanie też kaszka to wieczorem ma chociaż inną. A moja Pola też się często budzi w nocy. Średnio tak co 3h ( czasem 2, czasem 4), zazwyczaj je i śpi dalej, choć nad ranem już tak łatwo nie zasypia i ląduje u nas w łóżku. Z resztą ja ją karmię na leżąco u nas w łóżku i czasem przysnę. Nie wiem jak ją później odzwyczaję od tego. Gaba nie potrafi powiedzieć dlaczego się drze. O swoich emocjach jeszcze nie umie mówić. Domyślam się, że obudziła się i nie mogła zasnąć a chciała, żebym ją trzymała za rękę. A ja po 3h wali z Polą nie miałam ochoty na nocne siedzenie. Trochę ją pomiziałam i chciałam iść. I awantura gotowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Wstalam rano a tu czerwona niespodzianka, wiec test zrobilam zupelnie niepotrzebnie :P Sprawdzilam swoje butelki, firma tomee tippee smoczek number one :P mam jeszcze butle Lovi, ale jej nie uzywlama, moze wyprobuje ja pozniej, co do smoczkow to moj szkrab gardzi tymi wyprofilowanymi musza byc okrągłe jak sutek mamusi :P Piszecie o tym sinlacu, moja siostra to dawala swoim, bo obaj alergicy, a ja poczytalam dzis troche w necie, opinie ma pozytywne, wiec u mnie tez to bedzie chyba pierwsza rzecz ktora wprowadze malemu, ale na pewno jeszcze nie teraz. Inka w maseczce wygladam debilnie to fakt, tylko oczy mi widac- Tymek gapi sie na mnie jak na kosmite :)przeziebienie przechodzi mi wiec dzis zaloze juz tylko do karmienia :) Inka i Miszka wspolczuje nieprzespanych nocy, Inka mozliwe, że to ząbek jak do tej pory sie to nie zdarzalo, u nas standardowo 2 pobudki na cycka. Dziewczyny jak sie bawicie z maluszkami, co jeszcze lubia z wami robic? u nas furore robi szeleszczaca foliówa, spiew mamusi tak jak u ciebie Inka i zabawa w odglosy zwierzatek. Lubia wasze dzieci lezec na brzuszku, dlugo wytrzymuja w tej pozycji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. nie mogę sobie przypomnieć nazw tych kaszek,a le nie o sinlacu pisałam. Sinlac podawałam młodemu i młodej też zaczynam podawać. pisałam o nestle, bobovita, hipp- w sloiczkach, rossmanowskie. ale sa jeszcze takie coś ok. 20 zł kosztują. jak sobie przypomnę nazwę to napiszę. ja generalnie podaje własnie sinlac i bobovite ryżową. zerknęłam na swoje butle- avent i dr brown. lolipop- kuruj się. mnie na szczęście choróbska szerokim łukiem omijają. nawet wszyscy w rodzinie mówią, że ja nie choruję ale nosicielem jestem :-) nie cieszę się jednak za bardzo, żeby wilka z lasu nie wywołać. Ty jesteś dobra z tym testem. hehehe ale rozumiem, ze chcielibyście drugie dziecko? tylko pewnie nie tak szybko :-) miszka, współczuję Ci bardzo z tą nogą. kurka wodna, no.... ale wiadomo, nie ćwicz teraz. nie zając, nie ucieknie. Mama- często się malutka Twoja budzi... hm moze sprobuj jej podać mleko z kleikiem na noc. Inka, sterydów to raczej nie będe brać :-P a smaruję się zaciekle eveline.. po ćwiczeniach termo plus folia, to wychodzi dwa razy dziennie. pocę się jeszcze godzinę w tym na brzuchu. w południe wyszczuplającym, wieczorem prysznic- peeling antycellulitowy i po tym jeszcze ten wyszczuplający. efekty są. pomału, ale są. grunt to się nie poddawać. Ćwiczyć będę ;-) ale fakt ksiażkę też bym sobie poczytała już, bo mi brakuje. no, ale niestety nie starcza mi czasu na wszystko. jeszcze trochę, jak dojdę do wymarzonych cm to zmniejszę ćwiczenia, a wtedy i na ksiażkę się czas znajdzie. co do tego jak było kiedyś, to wiadomo, nie zazdroszczę. i choć ja sama zostałam wychowana na krowim od urodzenia i żyję, nie choruję i mam sie dobrze :-) Inka, coś w tym jest, ze dziecię przyzwyczaja się do kształtów smoczków , a nawet materiału z jakiego jest wykonany. tak jak pisałam ja używam aventu i dr browna. smoczek 1, do kaszki 3 dr browna póki co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dzisiaj mieliśmy szczepienie. młoda waży 6700. nieźle :-) a to co wzięłam za ząbkiem, ząbkiem nie jest. okazało się, ze to torbiel... pediatra mówi, ze niegroźny, ale trzeba obserwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×