Dieta norweska od 5 .01.2013 kto ze mna??

Moja waga pokazuje 63 kg hmm to w sumie schudlam 2 kg albo 3 kg bo wczesniej wazylam 65 albo 66 , nie jestem az tak zadowolona ale zawsze ro 2 kg

Może i mało schudłam, ale za to mam wielkie różnice w obwodzie :) brzuch biodra, talia wszedzie po ponad 3 cm :) jestem bardzo zadowolona

dzis jestem juz 4 dzien na diecie :) schudlam 2,1kg i 1cm w talii, oby tak dalej!

A mi zostały tylko 4 dni :) yeah oczywiście bez dzisiajeszego a potem moze dieta 1000 kcal bo fajne przepisy znalazłam

Zacznę może od tego - rok temu o tej samej porze zaczęłam norweską - z wspaniałym skutkiem 7kg mniej, apetyt się zmniejszył do minimum co pomogło mi utrzymać wagę - teraz od listopada przytylam ok 9kg. chce ją zbić do 50kg. Zaczynam od soboty. Masi2 Tez robiłam taka salatke z selerem naciowym - była fantastyczna na obiad ! choć w wersji 'solo' seler mi nie smakuje descarada86-2013 Wlasnie rok temu odchudzałam się do sukni ślubnej, schudłam do rozmiaru XS 34/36 kupiłam suknie przez internet w ciemno- rozmiar 34 bo tak mi się podobala i musiałam do niej się zmiescic! fantastyczna motywacja

karolina_n90 Widzę, że mamy podobnie :) ja również nie cwiczylam, poprawila mi się cera, wlosy, paznokcie, miałam więcej energii ale to pewnie przez spadek wagi -przez euforie:) nie odzrucalo mnie na te produkty- lubie nadal grejfruty i jajka :) i zaczynam, już się nie doczekam efektow...

zostało mi jeszcze 6 dni, jestem bardzo zadowolona z efektów, brzuch zrobił się bardziej płaski i -3 cm w talii ! już się nie mogę doczekać, kiedy rzucę te jajka w cholerę :)

Ja dzis drugi dzien, troszke glodna klade sie spac ale przeciez od 3ego dnia to juz z gorki, prawda ? hihi, jestem dobrej mysli. brzuch spadl... i wstalam w dobrym humorze i zmobilizowana:)

Dzis 3 dzień - troszkę jestem slaba, ale jem wlasnie salatke, pomidor ogorek konserw. jajko, seler, lyzka jogurtu nat.zmieszana z czosnkiem(dip). a na deser grejfrut. najgorzej jest w weekend, bo pod reka jest jedzenie, w pracy się o tym tak nie myśli ;) jak Wy się trzymacie? dotrwał ktoś ? bo taka cisza...

ja wytrwalam, tzn. zostaly mi jeszcze 2 dni, ale juz sie przyzwyczailam do tych posilkow i jestem bardzo zadowolona z efektow, jesli jestem glodna to zapijam to woda i jest po glodzie :)

Heloo. Mieszkam w Norwegii a o diecie dowiedzialam sie od szwagierki z Polski :)) Zaczelam od soboty i do wczoraj 3,5 kg mniej :)) mam co zrzucac :) wiec do boju,haha Mam maly tipsik dla tych co nie lubia szpinaku-swiezy samkuje super,dodac odrobinke wegety ,na ugotowany jogurt i spoko. a jesli ktos nie polubi szpinaku mimo wszystko to zastapcie go korniszonkiem,podobno Ci ktorzy stosowali te diete jedli ich duzo. Ja zmodernizowalam troche te diete(kolezanka takze) i dziele obiad na 2 czesci,tak ze jednak mala kolacja jest.Przerabialam duzo diet i wiem ze najwazniejsze to jesc malo a czesto. POzdrawiami wytrwalosci!

Witam! Ja na norweskiej 2 dzien. Jeszcze sie nie wazylam zrobie to jutro rano. Mam nadzieje ze troszke spadlo. Jutro mam szpinak jak go zrobic zeby sie nieporzygac:-)

Jesli chodzi o szpinak to zamieniłam go na brokuła i nadal chudlam :) dzis skonczylam diete, efekt koncowy -6kg, - 6 cm w talii, -3 w biodrach :)

witajcie ja 4 lata temu na tej diecie schudlam praiwe 10 kg. potem zaszlam w ciaze i nadprogramowe kg;) od poniedzialku sie odchudzam i bede wazyla dopiero w niedziele. Nadmienie ze dla mnie to podwojny problem poniewaz od poniedzialku tez nie pale papierosow i dlatego wzielam sie teaz za diete zeby nie zajadac fajek ;))

Siema:-) przeczytałam całe to forum z zaciekawieniem i posmutniałam na koncu, że tak pusto się zrobiło:-(( może moja obecnośc coś naprawi;-) Jestem na tej diecie od 25,02-drugi dzień .Rozpoczęłam 69,5 przy wzroście 168:-(( A tak w ogóle,to zawitałam do" Norwegii" po diecie kapuścianej-od połowy stycznia,z drobnymi przerwami ubyło mnie 5,7 kg:-) Mój cel -65 kg.Wierzę ,że na tej diecie go osiągnę .Pozdrawiam czytajacych i ....zapraszam do wspólnej walki z kg:-)

grejfruty lubię, ale tych jajeczek coś dużo

no.hej.chyba będę sama ze sobą na tym forum:-( zawsze w ekipie rażniej;-) moze jednak ktoś ma zamiar zakosztować smaku tej diety? 3-ci dzień. Waga bez szału -0,6 kg. Dobre i to ,nie jestem pazerna.Oby tylko dalej bylo podobnie.Nie oczekuje skoków po 1kg, bo mam wrażenie ze mój organizm sprawe gospodarki wodnej przerobil na kapuście i teraz to idziemy w sadelko a nie w wode:-)

Ja się na nia zdecydowałam. ale w tym tygodniu muszę już odpuścic, najpierw trzeba się przygotowac, kupic produkty itp. ale jesli ktoś byłby chętny, by zacząć jakos w przyszłym tygodniu, to byloby super;)

Witam siebie samą i ang.t;-) Jeśli zaczniesz od poniedziałku, to przez tydzień napewno będę Cię wspierać:-) U mnie - 0,2. Delikatnie ,systematycznie w dół. Z tym ze wieczorem wsuwam jeszcze jednego grapefruita....,żeby nie ssało.Jedzonko samo w sobie mi odpowiada, ale należe do wszystkożernych, więc jest mi łatwo...Czekam na Was i na uciekające mi dkg.pozdrawiam

No i lipa....ani wsparcia z żadnej strony ,a i z waga zastój:-( utknęłam na wczorajszym poziomie ...póki co nie poddaje się ,choć czytałam ,że u wielu z was waga spadała szybko. Mam oporny organizm,który nie chce pozbyć się zawartości :-) Walcze dalej -to piaty dzień diety.

Witam czytajacych;-) Wciaż czekam na ''partnerów akcji"" Bede tu jeszcze cały nastepny tydzień -tak myśle. dziś troche lepiej :-),waga -0,6 kg-sumując 1.4 kg mniej...oby na zawsze. Dieta jest do wytrzymania jeśli się lubi jajka i grapefruity...przy mojej awersji do sportu (toleruję spacery i rower) taki sposób odchudznia mi odpowiada...pa

Hej dziewczynki za mna 6 dzien ;) Jeszcze sie nie wazyłam , ale czuje po sobie ze jest dobrze .

i Witam kolezanke u góry ? Jak Ci idzie ja byłam dzis krew oddac i masakra wiem z enie powinnam jestem taka słaba strasznie.

Witam ;-) Utknęłam :-) Trwam na norweskiej, bo tak postanowiłam, bo nie jestem głodna, bo....ale szału u mnie nie ma .Wyjsciowa była 69,5 kg.,a dzis rano po 9 dniach 68 kg.Cieszę się i z tego, ale troche jestem rozczarowana liczyłam na 4 kg w ciągu 14 dni,a tu dobrze będzie jak bedą 2 :-(

u mnie dzis 8 dzirn . jutro sie waze bo nie wytrzymam juz ciekawe ile schudłam ;)

dziwne schudłas tylko 1,5 kilo przez 9 dni troche dziwne............ moze cos zle robisz?

Może...?Napewno pije za mało wody bo litr to juz dla mnie kosmos, ale uzupelniam to herbatkami...no i zgrzeszyłam lapka wermuthu:-(( Poza tym raczej trzymam sie reguł, aha no i moze pory posilków 8/12/18/,ale taka praca...

No i jak tak ponarzekałam ostatnio to -0,8 czyli ...67,2:-) Wiem,że w sumie to mało,ale jestem w tym roku zdesperowana i osiągnę to 65 kg jak nie na tej,to na innej diecie.Od poniedziałku albo kapuściana albo jogurtowa:-) DAMY RADĘ!!!!!

Pewnie ze ,dasz. pomału i Ci zleci kiedys wazyłam 67 i jadłam noramalnie tylko rano płataki ozniej jajka wafle np paprykowe seresk zarnissty . ZERO SŁODZYCZY ZERO SŁODKICH NAPOKJÓW I ROWEREK . Schudłam do 63 pozniej przytyłam pojechałam do Holandi schudłam tam do 48 a jadłam wszytsko tylko duzo , duzo ruchu . Wrociłam i przytyłam i wazyałam 56 dzis sie wazyłam i na norweskiej chudłam 4 KILO !!! JUZ WAZNE 52 TYLKO DO 48 I KONIEC ;)!!

10 dzien , jeszcze tylko 4 !! co u kolezanki wyzej?;?)