Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Gość sylwunia1011
Radmon my 100 km robimy średnio co 2-3 tyg do dziadków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Sylwunia-no to super!Wasza Zosia nauczona już,chociaż nasz Alan uwielbia jazdę samochodem,ale nie jezdziliśmy wcześniej bo bałam się jak on to wytrwa,ale widzę że nie potrzebnie się martwiłam ;) Teraz muszę zaplanować kolejny wyjazd!Póki co na maj mamy plany nad morze jechać,ale wcześniej też gdzieś wyruszymy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam u nas dzień całkiem udany. Do południa spacerek , po południu w gościach u brata na kawie. Mała sobie zrobiła drzemkę 30 minut i była zadowolona. Jest taka radosna , że jak się do niej coś mówi od razu się śmieje i nawet do ludzi których widzi bardzo rzadko. Właśnie maż usypia ma jeszcze tydzień urlopu :) I będziemy same jakoś mi prościej jestem bardziej zorganizowana. Jak wiem , że ktoś jest to nic mi się nie chce robię wszystko bardzo wolno i dopiero koło 10.30 ogarniam siebie. Jak jesteśmy same to o 9 mamy wszystko gotowe :) My zdecydowaliśmy pojechać na weekend majowy do Istebnej Zagroń. Hotel również polecam i jest agua park.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny pooglądałam zdjęcia same słodziaki :) Tulipanna basen rewelacja widać, że się dziecku podoba. wodna widzę, że synek ładnie się uśmiecha na zdjęciu. Fasolka też robiłam zdjęcie mojej stópki zanim urośnie, a rosną szybko te dzieciaczki. Postaram się wrzucić zdjęcia mojej królewny. super, że tak podróżujecie, my na razie raczej model stacjonarny .. na wiosnę wybieramy się do dziadków 300 km, taki większy bobas to chyba lepiej zniesie. a co do cen w smyku to są naprawdę porażające, też kupuję przez allegro, jest taniej i nie muszę jeździć po sklepach. Jak tak czytam, że wasze dzieciaczki śpią nocą to zazdroszczę, moja na piersi woła co 3 h jak w zegarku nocą. . a ważyła na ostatnim szczepieniu 5 kg (urodziła się 3200) lekarka mówiła, że super przybiera więc po prostu lubi jeść.. ciekawe ile teraz waży. Za tydzień szczepienie obstawiam już 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super dzieciaczki:) Ja czekam z pierwszą wizytą na basenie aż skończy 4 miesiące, czyli jeszcze dwa. raczej skorzystam z wodnego przedszkola bo podoba mi się jak dzieciaczki nurkują ale sama bym się bała dziecko zanurzyć. Wodna widze, że zanurzasz w kapieli całego Błażeja, a my dalej uważamy na uszy, ale skoro nic się nie dzieje to też wkońcu nalejemy więcej wody:) Tullippanna zdasz relacje z wczasów, my też się zdecydowaliśmy na Grecję ale dopiero w czerwcu:) Trochę się stresuje wczasami z dzieckiem, ale chcemy gdzies polecieć a nie wyobrażamy sobie tygodniowego rozstania z córunią:) Ja też w nocy karmie co 3h albo i częściej. Tak to już jest na piersi. Milka też tak często karmisz w nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Ja też po cichu zazdroszczę przespanych nocy :) Chociaż nigdy nie narzekalam na to jak spi Jas bo wiem ze moje koleżanki maja gorzej to jednak fajnie byłoby pospac 8h ciągiem. Zlikwidowalam Jasiowi jedną drzemke popołudniowa. Widzę ze jest zmęczony ale go nie klade spać. Dzieki temu po kapaniu szybciej usypia i lepiej śpi w nocy - ma dłuższe przerwy. Dzisiaj np. usnal o 20:00 w kilka minut. Mam nadzieje ze to się mu utrzyma. Dzień też mieliśmy udany. Spacerek, wizyta u tesciow i krótki chillout w domku. Przez święta troszkę rozpadł nam się harmonogram dnia - mam nadzieje ze szybko go odbudujemy. Jutro mamy z rana badania i musimy umówić sie na pierwsze szczepienie. Bo Jas ma skończone 10 tyg i jeszcze nie jest zaszczepiony. Ale pewnie zrobimy to w tym tygodniu. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Ja karmie bardzo różnie. Wczoraj byla nawet jedna 5h przerwa. Ale najwięcej jest takich 2.5-3 godzinnych a zdarzają sie i 4-5 godziny albo i co godzinę pobudki (ale na szczęście bardzo rzadko). W nocy karmie typowo na żądanie. A w dzień różnie - zazwyczaj zjada co 2-2.5 godziny ale potrafi mieć i krótsze i dłuższe przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas znowu gorsza nocka, małą wstaje co godzine na jedzenie, a teraz to niby zasnela ale sie strasznie wierci. Czesto tak ma, ze niby spi ale sie rzuca przez sen. Moze jej cos dolega. Ja pieluszek uzywam dady na dzien i pampersy na noc. Probowalam baby dream z rossmana ale mi kompletnie nie pasowaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama na pazdz 2013
Hej:) za to nasza Kaja ostatnio spi od 20.30-21 do 4(pobudka na piers) i do 6-7. Wlasnie wstala:) rewelacja. Na noc daje jej 100ml hippa bio i piers za 15 minut. Lekarka mi poradzila tak robic, skoro chce przejsc na mm okolo 5-6msc. wprowadzilam jej tylko raz dziennie, dzieki temu moge cos kolwiek na studia zrobic:) bo pisze prace inzynierska, licze strop zelbetowy przemyslowy co jest troche czasochlonne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Już nigdy nie pochwale swojego dziecka :) Wczoraj koleżanka zalila sie ze jej córeczka nie odróżnia nocy od dnia i budzi sie w środku nocy wyspana i chce sie bawić. Oczywiście pochwaliłam mojego syna - ze ja takiego problemu nie mam i co ? - dzisiaj o 2:30 pobudka - dalam piers - uśmiech od ucha do ucha, piszczy zachwycony i chce sie bawić. Poszedł spać dopiero o 4 :)))) Ostatni raz go pochwaliłam jeżeli chodzi o spanie:) Po 6 musiałam go obudzić bo jechaliśmy na pobranie krwi. Jaki Jas był dzielny - nie płakał przy wbiciu igły ani przy pobraniu pierwszej probowki. Dopiero przy drugiej sie rozpalakal ale jak wstalam po wszystkim to od razu sie uspokoił i usnal i śpi sobie dalej w foteliku. Nawet go na śpiocha w kombinezon ubieralam - pierwszy raz się tak zdarzyło :) A pielęgniarki w szoku ze takie małe dziecko przy ukluciu nie płacze - i powiem szczerze ze ja sama też zszokowana bo Pamietam co się działo jak mu pobierali krew w szpitalu. Oby tylko wszystkie wyniki były prawidłowe. Przy okazji i tatus się też przebadal. Miłego dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na paźdz 2013
Milka a dlaczego pobieraliscie mu krew? (mogłam czegos nie doczytac wiec z gory od razu przepraszam:P) U nas jest poprostu cudeńko z dniem:) Kaja teraz spi w leżaczku to moge napisac cos wiecej. Mała codziennie wstaje po 6 ,odpowiada mi to bardzo bo maz o tej wstaje do pracy.Potem bawi sie do 7-8 i ma drzemke w leżaczku-właśnie sie budzi :) Karmienie, znów zabawa przez 1,5h i potem karmienie i na spacer (zwykle to jest 11nasta. Tam spi 2-3h. Potem powrót wstaje koło 14 ,pierś i bawi sie 1,5h i drzemka 30 minut w leżaczku, wstaje piers zabawa drzemka 30 minut w leżaczku i piers-idziemy sie myc około 19-20. O 20.40-21 butelka z mm potem piers i spac:) do 4 dziecka nie ma, wczoraj to sie dopiero 4.40 obudziła. Potem o 6-7 pobudka jedzonko i dzien sie powtarza:) Na noc jak nie usnie po jedzeniu z piersi mąż ją bierze na rece 5 minut na piłce skacze i odkłada do łożeczka- dziecko spi jak susełek:) Jest taka kochana że i ja i maż poza nią swiata nie widzimy. Ale pewnie każda z was tak ma:) O i wrócilismy do kąpieli w wanience, juz nie ma histerii:)-dalej kąpie mąż. Pytanie mam do was. Do becikowego potrzebne jest zaswiadczenie od ginekologa jakies? Byłam swojego i zapomnialam spytac bo my jeszcze becikowego nawet nie wzielismy...tzn dokumenty wszystkie mamy juz oprócz tego zaswiadczenia.Trzeba cos od gina brac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nocki ostatnio są w porządku. Budzi się co 4h. - jak dla mnie na razie to dobry wynik, wiem że niektórzy mają gorzej.... :) i co najważniejsze nakarmię ją , odbije i odrazu zasypia. Nie trzeba jej już lulać, tulić. To zaoszczędza dużo czasu. W dzień drzemki są od pół godziny do 1,5 h. i tez tylko widzę, że jest senna to ja kładę w łóżeczku włączam pozytywkę i zasypia sama :) Próbuje ją czasem przetrzymać dłużej zwłaszcza wieczorem, żeby dłużej posiedziała ale rzadko się udaje... Jak dłużej wieczorem posiedzi to i dłużej później śpi w nocy. A w przyszłym tygodniu kolejne szczepienie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak potrzebne zaświadczenie od ginekologa. Chodzi o to czy zglosilas sie do lekarza przed 10tyg. ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1123
niestety dolaczam do mam ktore nie przespaly nocy. pierwszy raz takie cyrki odstawiala, nic sie nie podobalo, ani jesc ani lezec ani na rekach bujac te nie. w koncu wypila nad ranem mleczko i w zasnela. i sie jeszcze przez sen usmiechala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia1011
Czesc dziewczyny, do mam karmiące mm do kiedy- do jakiego miesiaca jest pierwszy smoczek w butelce bo wydaje mi się , że moja córcia sie denerwuje , że jej za wolno leci...Ja od nie dawna zaczęłam karmić mm bo nie mam już pokarmu niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na wieczór dokarmiam mm a i tak króko śpi i często wstaje, więc nie widze różnicy czy dostaje tylko pierś czy mm, noc jest taka sama. Też jestem trochę zazdosrosna, że niektóre dziec**przpesypiają całą noc a u nas pobudka co chwile, dzisaj aż 5 razy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwunia1011 - ja zmieniłam butelkę z Dr Browna na Lovi i od razu kupiłam smoczek do kaszek. Tak jak już pisałam moja pediatra uważa , że jak dziecko skończy 3 miesiące to można podać kaszkę i wprowadzać powoli jabłuszko , marchewkę itp. Jutro mam szczepienie to sobie z nią porozmawiam na ten temat -- mam mnóstwo pytań więc napiszę co mi powiedziała. Te smoczki z Lovi kupiłam od 3 miesiąca i są fajne bo mają takie kropelki 1 , 2 , 3 czyli jeden lec***owoli 2 już trochę szybciej i 3 szybko i sobie sama zmieniasz pozycję butelki na kropelkę i wtedy kontrolujesz jak leci. Mi poleciła Pani tą butelkę i smoczek w sklepie :) Nie wiem czy zrozumiale napisałam hihi. U nas nocka super mała poszła spać o 20.20 wstała o 03.40 a potem o 08.30 :) Teraz ma małą drzemkę a po 11 wybieramy się na rodzinny spacerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka, a nie dostalas takiego zaswiadczenia przy wypisie ze szpitala? U mnie dawali :) Dziewczyny czy wasze maluchy potrafią podnosic glowke lezac na plecach i jak podciagacie im raczki do gory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
U nas nocka super-jak każde od jakiegoś czasu.Alan przesypia całe,bez pobudki na jedzenie.Zasypia pózno,między 22-24 a czasami pozniej,no ale nie umie go uspać na siłę skoro nie chcę.Ale dziś rano dał czadu!!Wstał o 7,zjadł i przed 8 znowu spał do 10,a pózniej to wstał mega zły,nie miałam sposobu na niego..denerwował się strasznie,on ma coś takiego że jak się złości to się pręży albo robi mostek,pluje się i ogólnie nie fajnie wtedy jest.Nie wiem czy się nie wyspał czy coś mu się dzieje..Wasze dzieci też robią mostek??Mój tylko jak się złości.Śpi teraz w huśtawce.Co do podnoszenie główki on jest leniwy,jak kładę go na brzuszek to nie chce mu się trzymać główki,ale jal na kolanach dam go na brzuch albo położe na swoim brzuchu to wtedy dość długo i wysoko trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Jas ma skończone 10 tyg i robi mostek tak jakby chciał sie dźwigać do siadania ale głowa nadal ciezka. Jak pociągne go za ręce to głową zostaje na łóżku :( Martwię się bo już ostatnio pediatra powiedziała ze słabo dźwiga w tej pozycji głowę ale niby neurolog powiedziała ze ma jeszcze czas i żeby nie szukać problemu. Na brzuszku pięknie dźwiga, jak jest noszony w pionowej pozycji to tez trzyma ładnie. Przekreca sie z pleców na boki spokojnie, jak leży w leżaczku to czasem się napnie tak ze na ułamek sekundy unosi głowę ale jak go złapie za ręce to głowa kamień. Mamy szczepienie niedługo to zapytam bo już szukam jakiegoś problemu chyba :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Co do smoczka do butelki,od początku mamy ten sam,i chyba póki co jest ok bo je szybko.Z avent-a mam butle,może zależy z jakiej firmy,każda pewnie ma inne rozm.dziurek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, u mnie to samo - na brzuszku podnosi główkę, jak trzymam Zosię na rękach to nie podpieram główki dłonią bo sama trzyma. Dzisiaj mam wizyte u neurologa wiec zapytam. no i jeszcze zaciskanie piąstek- nie chce prostować palców i czasem drży jej bródka. Zobaczymy co lekarz powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam aventa, teraz Zosia je z dwóch dziurek które niestety w trakcie jedzenia często się zapychają mlekiem, krzyk niesamowity wtedy... Kupiłam z aventa 3 dziurki to jej po brodzie się leje, no ale chyba trzeba się przemęczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na paźdz 2013
Ja mam butelke Dr Browns antykolkową i moja pije długo co prawda ale zero łykanego powietrza, pije z 15 minut. Uważam że to najlepsza z antykolkowych na rynku, używam ze smoczkiem nr 1-z resztą po przeczytanych opiniach na forach kupilam. Mamy jeszcze tomme tippe ale sie krztusiła wiec czekają az bedzie starsza. Moja Kajcia czasem podniesie główkę w tej pozycji ciągnięta za ręce a czasem nie. Raczej nie. Za to świetnie trzyma na brzuchu-prosto pod katem 90 stopni:) -mam książke pierwszy rok życia dziecka-kontunuacja oczekiwania na dziecko i tam jest napisane że prawie wszystkie(czyli tez nie wszystkie) 4(!) miesieczne dzieci w próbie podciągania(tej co o niej piszecie) unosza głowy-czyli nasze mają na to ponad miesiąc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pattip
Witajcie, u nas jakoś leci - pewnie do ideału trochę brakuje ale dajemy radę. Mam pytanie czy któraś z was zauważyła zmianę w "umiejętnościach językowych" dziecka? Nasz Maluch pięknie i wcześnie zaczął głużyć, nawet pojawiały się często zbitki samogłosek ze spółgłoskami. A od 1 stycznia nam zamilkł. Piszczy, krzyczy i naprawdę sporadycznie pada "gggg". I tak się zastanawiamy czy nam jeszcze wróci ten czas czy trzeba czekać na gaworzenie. Jeśli chodzi o leżenie na brzuszku to dalej jest z tym problem. Mikołaj krzyczy i wykonuje "trudniejszą wersję" - mianowicie unosi głowę łącznie z klatką piersiową i rękami. A dzisiaj cała prawa strona była w górze:) 10 stycznia mamy szczepienie więc popytam. Dobrze że wizytę u neurologa mamy 18 stycznia to kilka kwestii na raz się rozstrzygnie. Przemiany 86 bardzo proszę daj znać co neurolog powiedział o trzęsącej bródce bo mamy ten sam problem. W piątek byliśmy u chirurga dziecięcego i mamy plaster na 10 dni i przerwa i później 14. Plasterek się już nam odkleja ale albo przykleimy sami albo w przychodni nam to zrobią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Pattip-jeśli chodzi o gaworzenie u nas podobnie,wcześniej Alan fajnie gaworzył po swojemu,a od kilku dni piszczy i krzyczy i tak właśnie zastanawiałam się czemu przestał rozmawiać po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
A!mam pytanie!Wizyty u neurologa,ortopedy,usg bioderek i inne dodatkowe wizyty macie zlecane przez pediatrę?Nasza kazala tylko do ortopedy,byliśmy a on nie kazał robić usg bioderek stwierdził że jak dziecko bedzie miało pól roku to wtedy zrobić.Co do neurologa nikt nic nam nie mówił,zastanawia czy nie umówić małego i iść,widzę że praktycznie każda z was była..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
radmon - nam zleciła neurologa pediatra ale byliśmy prywatnie wiec jeżeli masz jakieś wątpliwości to zawsze warto iść. Mnie mocno uspokoiłs wizyta chociaż dla dziecka jest mocno stresująca. Mi samej serce się zatrzymało jak pani doktor wzięła np. Jasia za nogi i podniosła do góry - albo za jedną rękę i jedną nogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Usg było jako obowiązkowy element kontroli ortopedycznej. Mnie zastanawia kwestia okulisty. Mam w książeczce zdrowia miejsce na konsultacje okulistyczna już w 3 miesiącu tylko nie wiem czy to profilaktyczne czy jak coś się dzieje niepokojącego to się idzie. Szczepienie mamy w piątek - też mam sporo pytań do pani doktor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pattip
U nas pediatra dawała skierowanie. Na pierwszej wizycie u nas w domu dostaliśmy na usg bioderek, głowy i brzuszka. Z tego co wiem bioderka obowiązkowe a reszta na wszelki wypadek. Zresztą jak wychodziliśmy ze szpitala to otrzymaliśmy dyspozycje, że w 3 czy w 4 (nie pamiętam dokładnie) tygodniu mamy bioderka padać. Było ok, ale i tak po 4 kolejnych tygodniach byliśmy na kontroli. Jako że wszystko ładnie wyszło już stawiać się u ortopedy nie musimy. Na pierwszym szczepieniu natomiast wyszła sprawa z przepukliną pępkową i tutaj skierowanie do chirurga dziecięcego. Niby można było zostawić to bo u chłopców nie jest to poważna sprawa. Ale poszliśmy. Zresztą i tak prywatnie bo tak było najbliżej, a nie chcieliśmy Małego wieźć do Katowic. I tak nam się udało bo pokazała jak naklejać plastry i możemy próbować radzić sobie sami. Tak musielibyśmy biegać jeszcze. A nie jest nam na rękę przetrzymywać dziecko w poczekalniach pełnych ludzi, często chorych. Skierowanie do neurologa dostaliśmy też na pierwszym szczepieniu bo Mikołajowi zatrzęsła się bródka i stopy przy g***townym ruchu pani doktor. No i też stwierdziła, że lepiej sprawdzić. Udało nam się znaleźć prywatnie neurologa w miarę blisko ale wizyta 18 stycznia. Chociaż jak pisałam to lepiej nawet bo na najbliżej wizycie pediatra pewnie podejmie kwestię średnio udanych prób podnoszenia głowy (i znów neurolog) więc będzie za jednym zamachem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×