Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anecia0804

10kg do wiosny!!

Polecane posty

Nina chyba jesteś tak samo niecierpliwą osobą jak ja:) Dziewczynki wróciłam z siłowni i padam, już nie mówiąc o tym że okropnie głodna jestem. Ale to nic, herbatkę zrobiłam i oby do rana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina7575
Oj, rozgryzłaś mnie... Ja to bym tak chciała -1kg co drugi dzien ;-) ale tak się nie da!!! Chyba muszę wagę schować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego i mnie wczoraj kryzys dopadł jakiś ! jestem OKROPNIE niecierpliwa !!!!! No ja dziś wagę schowałam, żeby się nie frustrować. Na szafę wysoką - z pewnością nie będzie mi się chciało po nią sięgać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe..ja to samo mam,ale teraz postaram się ważyć już co tydzień ,wybiorę sobie jeden dzień w tygodniu i będę się ważyć ;) ja na kolację w sumie nic takiego nie zjadłąm ,bo tylko 2 wafle ryżowe i zieloną herbatę.aaa i ćwiczyłąm :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane moje no to tak...zaczelam w marcu zeszlego roku i do sierpnia schudlam 9 kg pozniej był urlop i wrocilo 2 kg i tak 65 kg mialam do grudnia slodycze jak pisalam kiedys tylko do 12 godz ,z pieczywa tylko 1 kromka dziennie ,ziemniaki tylko w niedziele i pilnowałam zeby nie przekraczac 1200 -1500 kalori do 16 jadlam weglowodany ,po 16 jajka ,serki wiejskie czyli proteiny no i cwiczylam 3 razy w tygodzniu po godz na silowni ale wiosna to sie az chce... teraz tez tak sie pilnuje i mam nadzieje ze do 13 kwietnia bedzie na wadze 55-56 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki ! coś tu cisza i spokój :) Dzieki Berta, jakoś to idzie, mam nadzieję że do lata uda mi się zrzucić tyle ile sobie wymarzyłam :) No właśnie, jeszcze jedno pytanko do Ciebie - myślisz że silownia 3 razy w tygodniu wystarczy? Bo ja nie mam czasu żeby chodzić codziennie. Myślę, że jak będą to na prawdę solidne treningi to wystarczy:) a co robiłaś na siłowni? na czym ćwiczyłaś? trener Ci coś podpowiadał? Ja dziś pozwoliłam sobie zjeść pyszną jajecznicę na śniadanko i oczywiście do tego kawa z mlekiem. Kupiłam dzisiaj w lidlu łososia wędzonego na promocji:) i błonnik - wiecie te takie "robaczki". Będę jadła z jogurtem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Miałam wczoraj masakryczny dzień ogólnie i pod względem diety też :(. Niby się nie objadłam, ale zdecydowanie za dużo wszyskiego no trudno dziś już lepiej. Nawet mam czas coś napisać, jak na razie jestem po owsiance i sałatce z szynką, kaszą, ogórkiem i pomidorem. Zalatana jestem w tym tygodniu i z ćwiczeniami krucho :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Chciałabym do Was dołączyć. Nie mam czasu na specjalne diety , więc opcja MŻ jest jak najbardziej dla mnie Zostało mi 9 kg do powrotu do wagi sprzed 1 ciąży ( tj sprzed 7 lat). Jestem bardzo zdeterminowana i mam nadzieję , że w końcu i mi się uda Stawiam też na sporą dawkę ruchu , chociaż ostatni coś kuleję ( dosłownie) i ogranicza mnie to - ku mojej rozpaczy... Mam nadzieję , że suplementy poprawię stan moich stawów kolanowych. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angel ja rowniez nie mialam czasu chodzic czesciej ale powiem ci ze 3 razy w tyg bylo ok. cwiczyłam na przemmian czyli jeden dzien rowerek i orbitek a drugi dzien cwiczenia aerobowe trenera nie mialam ale kiedys mialam okazje poznac babke (pracowała jako trener na silowni) i co pamietałam starałam sie wprowadzic w moj trening i wlasnie ona mowila ze trzeba sie skupic na calym ciele a nie tylko np;brzuchu dlatego cwiczenia aerobowe sa dobre bo cwiczysz i rece i plecy i brzuch i nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jak wypadal dzien z rowerkiem i orbitrem to po 25 minut kazdy + brzuszki na maszynach a cwiczenia aerobowe robilam 40 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to sobie zaczynam na początku od bieżni, pół godziny - 40 minut i poznałam już trochę ćwiczeń na ręce, trener mi pokazywał jak pierwszy raz przyszłam, bo akurat trafiłam na właściciela więc dba o swój interes, na nogi to dużo różnych znam bo ze 2 lata temu mialam okazję ćwiczyć, natomiast brzuch póki co ogranicza się u mnie do takiego krzesełka, ale zrobić tam 20 brzuszków to niezły wyczyn:) tak ciężko. Tylko nie wiem jak to sobie wszystko zorganizować właśnie, czy np jednego dnia cardio + ręce, innego cardio+ brzuch czy wszystko po trochu. Może poczytam gdzieś w necie. No właśnie bo szkoda by było np że schudną nogi, brzuch a na rękach pozostanie zwis:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) u mnie nawet ok.nie ćwiczyłam ,bo nie miałam kiedy na obiad zjadłam rybę z piekarnika i sałatkę warzywną :) nie wiem dlaczego,ale jestem taka zagazowana :(chyba po jabłkach muszę przestać je jeść,bo strasznie się czuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina7575
Zazdroszcze Wam tego zamozaparcia jesli chodzi o cwiczenia :-) Niedaleko mnie w Galerii otworzyli nowy fitnes i myslalam, aby sie zspisac, ale tam same mlode wylansowane laski biegaja po bieżni i jakos mi glupio... Zaparzyłam ziolka, leze w wannie i zaraz mykam spac. Jestem dzis jakas pelna. Jutro chyba sobie strzele dzien glodowki. Taki "katharsis" :-) dobrej nocki dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nina ale mnie ty lezeniem w wannie rozmarzyłas... jutro zrobie sobie taki relaks:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki; nie bylo mnie dwa dni; a tak szczerze to wstydzilam sie pisac gdyz dietke kompletnie zawalilam, w tak dzielnie sie trzymacie i mimo ciezszych dni nie poddajecie sie a ja taka du.. wolowa jestem; normalnie taki wsyd mi; mam nadzieje kochane ze nie pogonicie mnie z topiku; od jutra obiecuje brac sie w garsc; dobranoc laseczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, ja właśnie po śniadanku - łosoś z chrupkim pieczywem :) i z korniszonkiem. Kasia bywają lepsze i gorsze dni, ale staraj się nie zalamywać :) jesteśmy z Tobą :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lewci171996
hejka dziewczyny ja jak narazie sie bd trzymam nie podżeram i wgl jest okey :):) Dzisiaj na śniadanko zjadłam banana + poł szkl. kefirku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ DZIEWCZYNKI :) KASIA- ja też juz mam gorsze dzień dzisiaj,bo waga mi nie spada ,a ja się tyle staram :(już nie wiem co mam robić ,bo ściśle trzymam się diety i nie podjadam tego czego nie wolno,ogólnie mało teraz jem :/a rezultatów nie widać ;(to znaczy na wadze,bo jak patrze w lustro to widać ,zwłaszcza na twarzy !więc kompletnie nie wiem o co chodzi :/ ja jem właśnie śniadanko,makaron z warzywami duszonymi nawet,nawet :) zaraz poćwiczę ,żeby troszkę waga szybciej spadła,bo zostały nie całe dwa miesiące ,a ja tylko 1 kg schudłam :/ Dziewczyny ja chcę schudnąć nie do WIOSNY tylko do WIELKANOCY tak sobie pomyślałam,już jestem ciekawa jak mi pójdzie,bo jak narazie jestem mocno zaparta!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetka też nie wiem czemu tak się dzieje, ale to może jeszcze trzeba cierpliwości ...ja to chcę przede wszystkim do lata schudnąć, ale myślę że na wiosnę już będą dobre efekty :) Mój mężczyzna zauważył, że z brzucha mi trochę zeszło ! Cud jakiś !! Lewci a ważyłaś się już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, też po śniadaniu: 3 chrupkie z seremi papryką i jeden z dzemem, kawa i yerba. Kasia staraj się dalej, najgorzej jak teraz się poddasz bo popłyniesz ze słodyczami i jedzeniem, masz cel i dąż do niego. Aneta jeżeli waga stoi, ale sama widzisz po sobie, że robisz się mniejsza to może być spowodowane przyrostem masy mieśniowej, po prostu mięśnie ważą więcej niż tłuszcz ale zajmują mniej miejsca, spr. czy obwód talii, bioder jeśli się zmniejszyły to może być właśnie tak, szczególnie że sporo ćwiczysz. Sama tak miałam jak chodziłam na aerobik 2-3 razy w tygodniu, nie martw się potem waga będzie spadać szybciej bo im więcej mięśni tym szybciej spalasz tłuszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i mniejsze prawdopodobieństwo, że nie będzie jojo. Więć nie martw się będzie dobrze bo naprawdę wszystko robisz tak jak trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgvhbn
MÓJ SPOSÓB NA MAŁY APETYT ! Jedyne, co odchudza to umiarkowane jedzenie i dużo ruchu ;) Wiem, żadne odkrycie;) Tabletki, żele, dziwaczne diety itp to tylko sposób na zarobienie na epidemii otyłości i chyba większość z nas jużo tym się przekonała. Jednak jeśli ktoś ma słabą wolę i uwielbia jeść, to zdrowe odżywianie może mu przychodzić z wielkim trudem i zniweczyć plany osiągnięcia wymarzonej, zdrowej sylwetki. Tu może pomóc Yerba Mate, która: -hamuje apetyt, -daje uczucie sytości w żołądku, -przyspiesza przemianę materii -oczyszcza z toksyn -ma mnóstwo witamin (włosy, cera, skóra i paznokcie bedą wdzięczne za taki zestaw;) -pobudza lepiej niż kawa (idealna do nauki!) -i wiele wiele innych ...(możecie o tym poczytać na blogu-link niżej) Pijąc Yerbę łatwiej wytrzymamy na diecie- ba, nawet nie zauważymy, że na niej jesteśmy, bo zwyczajnie nie będziemy głodni ;) do tego pobudza lepiej niż kawa, więc jest świetna do nauki ;) Energia, odchudzanie, koncentracja, mnóstwo witamin, magnez, żelazo, potas... Polecam ;) Z autopsji mogę potwierdzić, że faktycznie nie chce się jeść. Schudłam mimo woli, bo pijąc Yerbę, mój żołądek nie domaga się jedzenia zbyt często ;) A kawa już dawno poszła w odstawkę ;) Więcej info o Yerbie przeczytacie na tym blogu ( ma tyle właściwości, że nie dałabym rady tu wszystkiego napisać ;) ) :http://yerbomaniaczka.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PAULA-dzięki ,podniosłaś mnie na duchu ,chociaż nie chcę się poddać za bardzo chcę schudnąć.Właśnie zabieram się za obiad ,ale taki dla wszystkich :)hehe..a później dla mnie.Oglądałam dzisiaj program to tam robili chlebek.później Wam napiszę przepis,może skorzystacie i upieczecie sobie ,bo ja mam zamiar !:-) co robicie na obiadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj się rano ważyłam i jak na razie "-2,6 kg" odchudzam sie od stycznia, jesli tak teraz idzie to powinnam do końca kwietna schudnąć 10-12 kg...moja dieta...około 1200 kalorii...staram się nie przekraczać tej wartości, ale jem wszystko i piję minimum 1,5 l wody mineralnej na dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta ja oczywiście jestem w pracy i nie mam jak zjeść obiaduu ale tak mam ochotę na pierś z kurczaka ze szpinakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe..a ja sama nie wiem co ja chcę,zjeść trzeba ,a ja wcale nie chcę coś dzisiaj jeść :(nie wiem dlaczego..trochę się załamałam ,że ta waga nie spada!;(2tyg-1kg !!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze :( też bym się wkurzała na to, alee... może Paula ma faktycznie rację? a weź schowaj wagę na dwa tygodnie gdzie daleko, wysoko i niech Cie nie kusi, no musi się coś ruszyć ! Ja dziś wieczorem lecę na siłownię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewci171996
Hejka dziewczynki ja przed chwila z korkow z.majmy wrociliam :) wazylam sie w niedziele rowne 69 kg przy 173 wzrostu ale odchudzam sie od 1 stycznia ale moj blad byl taki ze sie nie zwazylam bo sie balam :) ale wydaje mi sie ze tak ze 23 kg schudlam :) widac ,ze zmniejszyl mi sie brzuch:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze Lewci ;) u mnie tak samo, trochę z brzucha zeszło. do ilu chcesz dobić? nie masz chyba złej wagi jak na Twój wzrost;) tzn nie potrzebujesz pewnie zrzucić 10 czy 15 kg Dziewczynki musimy być cierpliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×