Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzonanamaxamężatka!

Związki partnerski -co sądzicie?

Polecane posty

Gość wkurzonanamaxamężatka!

Po raz kolejny w sejmie jest ustawa o związkach partnerskich. I nie chodzi mi o związki homo bo to inna sprawa. Ale czy to nie bezczelność ze strony osób żyjących w konkubinacie domagać się przywilejów? Bo oni CHCĄ móc się rozliczać wspólnie , odwiedzać w czasie choroby czy dziedziczyć. Ale obowiązków żadnych ! Bo rozwiązać taki związać można by w USC bez sądu. Nie chcą ślubu cywilnego ich sprawa, ale wtedy nie mają praw małżeństw i tyle. Nie rozumiem o co to halo całe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wszędzie tak jest
Uważam,że to jest głupota. Ja od 17lat żyję w związku partnerskim i mi tak dobrze. nie potrzebuję papierka. a czym niby umowa w usc różni się od ślubu? jeśli ktoś podpisze umowę to równie dobrze może wziąć ślub cywilny. więc dla mnie to bzdura. my po sobie będziemy dziedziczyć,bo oboje spisaliśmy testamenty, informacje o zdrowiu otrzymujemy,bo upoważniliśmy się wzajemnie u lekarza-jest taka rubryczka kto jest upoważniony do otrzymywania informacji. co do rozliczania i tak się nie możemy rozliczać razem,bo prowadzimy działalność (każdy swoją). Nam ślub do niczego nie jest potrzebny więc i żadna umowa tym bardziej nam się nie przyda do niczego. a jeśli ktoś nie chce ślubu a podpisze umowę-to dla mnie jest hipokrytą i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka ma swieta racje
jak ktos zyje jak nastolatki, a chce sie bawic w doroslych, to to sie dobrze nie konczy. skoro ktos nie chce slubu, to nie powinien miec idacych za nim przywilejów i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie zw partnerskie powinny być dla ludzi homoseksualnych, oni nie mogą wziąć ślubu. Heterycy jeśli chcą mieć przywileje powinni się hajtnąć i tyle:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam, że to zbędne wydawanie naszej kasy jak ktoś chce się legalizować, bierze ślub jak nie chce formalności- nie bierze po co jeszcze wywalać kasę na takie dywagacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrr345673
ertteee zgadzam się - ślób to sprawa dla dojżałych ludzi a takich mało . Wszyscy popadają w obłęd z "wolnością' jak się kogoś kocha ponad wszystkie kłopoty i choroby to ślub i tyle . Ludzie ,którzy nie chcą się pobrać obawiają się , że może się nie ułożyć i może ktoś inny ,lepszy się trafi - to nie jest miłość tylko wygodnictwo a jak nie wyjdzie to pakują manatki i cześć. Slub to zobowiązanie poniekąd jak jest się po ślubie to obu bardziej zależy na związku i w razie kryzysu starają się to naprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wszędzie tak jest
Głupoty piszecie :O skoro tacy dojrzali biorą ślub to skąd tyle rozwodów i skąd taka wojna przy podziale majątku skoro im tak na sobie zależy? i wiem o czym piszę bo akurat specjalizuję się w sprawach rozwodowych. ślub to tylko papierek. jestem od dawna w związku i nie mam zamiaru sobie nikogo szukać-podobnie mój partner (czy też konkubent). Po 17latach jestem pewna że ślub nie był mi do niczego potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zw partnerki czym się rózni od ślubu? Tym, że nie ma uroczystości?! Dziwni jesteście. Jak chcę być z kimś do końca życia to biorę ślub kościelny a jak chcę mieć furtkę to cywilny. Po cholerę wprowadzać 3 opcję dla ludzi którzy już 3 mają( brać ślub kościelny, cywilny, albo nie brać)? Co innego dla homoseksualnych oni nie mają żadnego wyboru i to jest niesprawiedliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się w pełni z nie wszędzie tak jest. Jeśli ktoś nie chce brać ślubu bo mu do szczęścia nie potrzeba papierka,to po co mu rejestrowanie związku w USC? Przecież to dokładnie to samo-papierek na związek. Co do związków osób jednej płci-tutaj nie ma opcji ślubu więc ma to sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzonanamaxamężatka!
ciągne knage mojego mężusia trzy razy dziennie, czyli przed każdym posiłkiem. Inaczej by mi nie dał jeść :) Moje słoneczko najukochańsze, mężuś :) A nie jakiś tam konkubent :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W przypadku par hetero to bez sensu. Bo czym to niby ma się różnić od małżeństwa? Tym, że wypowiedzieć łatwiej? Pary homoseksualne to inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani po 40tce
"jak jest się po ślubie to obu bardziej zależy na związku i w razie kryzysu starają się to naprawić." - uśmiałam się :D Dorośnij, dziecinko, bo ta dziecięca naiwność na pewno cię kiedyś zgubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafa z prastyku
A te obowiazki,ktore sa w malzenstwie,a nie ma ich w takim zwiazku,to jakie sa? bo nie wiem. Mnie to kolo dupy lata,jaki kto sobie umowy podpisuje,ale nie bardzo widze sens wprowadzac dla heteroseksualnych czegos,co jest ze tak powiem 'polslubem'. W koncu ten slub cywilny to az taki strasznie wiazacy nie jest,mozna sie z niego eosc latwo wykaraskac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani po 40tce
"Jak chcę być z kimś do końca życia to biorę ślub kościelny a jak chcę mieć furtkę to cywilny" - o borze szumiący :D Skąd wy ludziska bierzecie te "mundrości" ? :D Człowiek 40 lat na świecie żyje, a z takimi mitami jak na tym wątku się jeszcze w życiu nie spotkał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani po 40tce
"W koncu ten slub cywilny to az taki strasznie wiazacy nie jest,mozna sie z niego eosc latwo wykaraskac" - kolejna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspólne rozliczanie PITu
byłoby OK. Nie chcę ślubowac przed jakimś facetem w łańcuchu. To, że kocham to dla mnie intymna sprawa, między nami, a nie między nami i jakimś facetem - trójkątów nie uznaję :) Ale dlaczego nie moglibyśmy się razem rozliczyć skoro prowadzimy wspólne gospodarstwo domowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoś nie chce brać ślubu, bo może jeszcze kogoś sobie znajdzie to cywilny ślub jest jak najbardziej ok nie rozumiem dlaczego macie takie negatywne nastawienie do ślubu. Byłam z moim Mężem 8lat przed ślubem, po ślubie oprócz tego że dostawiłam sobie Jego nazwisko nic się nie zmieniło:) Czego wy się boicie? Myślicie jak się podpisze taki papier o zw partnerki to związki przestaną się rozpadać? Jak nie liczy się dla was papier to po co podpisywać cokolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ertteee
chyba nigdy się nie rozwodziłaś, że takie głupoty piszesz, co? cywilny wcale nie jest ok, żeby go rozwiązać trzeba się tłumaczyć przed sądem kiedy się ostatnio bzykało z mężem i czy się go jeszcze lubi czy nie. I sąd (!) może zadecydować, że jesdnak jeszcze jest dla was szansa! SZOK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexi_mężatka_
Autorka postu ma rację. Ja też nie rozumiem,dlaczego ludzie żyjący w konkubinacie ,a chcący mieć jakieś prawa-nie wezmą ślubu cywilnego?? Nie trzeba robić uroczystości, 80zł, dwóch świadków, 20minut i do widzenia. Co innego do homoseksualistów-tu nie rozumiem,bo nie mogą brać ślubów. A konkubinat???Upieracie sie ,że wolicie żyć bez papierka-to po co wam legalizacja? Po prostu weźcie ślub cywilny by wedle prawa mieć wszystkie przywileje itp. a nie wymyślanie jakiejś trzeciej formy,bez sensu!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xenomorph
"skoro ktos nie chce slubu, to nie powinien miec idacych za nim przywilejów i koniec." Chciałbym napisać dlaczego autor/ka nie ma racji ale po krótkim zastanowieniu jednak nie napiszę. I tak tego nie zrozumie. A jej wypowiedź tylko podsumuję - strasznie ograniczone rozumowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie rozwiodłam się wiem, że małżeństwo daje pewne przywileje ale niesie za sobą ALE i to ale to własnie ten rozwód wy chcecie mieć same przywileje i zero obowiązków- jak to mówią bez pracy nie ma kołaczy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym, jeśli dwoje chce rozwodu to wystarczą dwie rozprawy ludzie to nie jest tak dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xenomorph
Do sexi_mężatka_ Wiesz dlaczego ludzie żyjący w konkubinacie chcą mieć równe prawa? Chociażby dlatego, że mimo posiadania dziecka w świetle kodeksu rodzinnego i opiekuńczego są dla siebie obcy. Co to kurwa za prawo, które będzie wybierało kto dla kogo jest obcy a kto nie. To nawet w prawie cywilnym lub karnym istnieje pojęcie osoby bliskiej. A prawo rodzinne i opiekuńcze, które z nazwy powinno chronić instytucję rodziny nic takiego nie przewiduje. Cóż to za okrutne i dyskryminujące prawo. Tylko nie wyjeżdżaj mi, że można wziąć ślub. Dziecka się nie robi papierkiem a rodziny nie zakłada umową cywilno-prawną. Jest coś takiego jeszcze jak uczucia. Chore prawo, chory kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ertteee
kużwa, jak przeżyjesz takie upokarzające 2 rozprawy to pogadamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspólne rozliczanie PITu
ja osobiście nie chcę slubu, bo pomimo, że to jak poiszecie 20 minut to trzeba tych świadków i wszyscy oczekują, że to jednak będzie wielkie halo, że jednak będzie przyjęcie, że jak się ciotek nie zaprosi to się obrażą. TO w końcu ślub. A ja tego nie chce i nie chce się nikomu tłumaczyć. Koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xenomorph ale w tym momencie legalizacja związku partnerskiego polega na zawarciu-umowy w USC,więc czym różni się to w tym przypadku od ślubu? Rozumiem uznanie związku partnerskiego jako takiego,ale niech to będzie poprzez uznanie,że jeśli ktoś ze sobą mieszka to jest w związku i z automatu odbieranie takiemu rodzicowi statusu samotnego rodzica w świetle przepisów przyjmowania do przedszkola. Ale po co podpisywać jakieś śmieszne umowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafa z prastyku
Mnie to w sumie lata dookola. sama mam slub cywilny i jaj na razie nie narzekam,ale moze i faktycznie nie jest to fajnie,jak sie sedziemu opowiada,jak do dupy jest zwiazek,a on i tak wie lepiej,bo eo niego nalezy ostatnie alowo. Nie wiem,nie wglebialam sie w temat. A co do niby pracy i kolaczy -jesli jest jakas praca,to praca nad soba i nad zwiazkiem i nie wiem,co innym do tego,co inni tam maja potepiac czy chwalic,ze ktos sie za malo czy za ruzo stara,bez jaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspólne rozliczanie PITu
osobiście przyznaje - macie rację - nie musze podpisywać smiesznych papierków. Poprostu oczekuję, że ktoś uzna aktualny stan prawny za obowiązujący. Czyli składam PIT łacznie z konkubentem - i urząd to akceptuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexi_mężatka_
Zawiodę Cię-Xenomorph(bo można wziąć ślub) ja nie uważam,iż nie powinni mieć równych praw-chcą takie same prawa niech wezmą ślub cywilny i mają równe, czyż nie? A legalizacja w USC,czy ślub cwyilny-to tak samo tylko podpisanie papierka. Nie da się wziąć wszystkich opcji pod uwagę,po co robić równych i równiejszych? Podpisuje w USC papierek pod nazwą ŚLUB i masz wszystko. Jaki to problem???? Bo co-nie da się??Bo w razie rozwodów się potem po sądach ciągać nie chcecie? I nie gadajcie bzdur,że trzeba dwóch rozpraw, bo moja koleżanka rozwiodła się na jednej!!Powiedzieli,że od pół roku nie mieszkają razem, nie ma pożycia, próbowali naprawiać ,nie wyszło itp. 20minut w sądzie- i ma rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexi_mężatka_
Domagacie się jakiś wyimaginowanych rzeczy. Skoro tak się kochacie, szanujecie itp. co za problem wziąć ślub w USC?Pytam po raz kolejny. Ja rozumiem tą ustawę-tylko dla homoseksualistów,bo oni nie mogą brać ślubów i tyle w tym temacie. Wymyślanie jakiejś trzeciej opcji dla hetero,bo "nie chcę brać ślubu w USC", "nie bo nie",to dopiero chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×