DIETA MARGITA (7 - 10 kg w 14 dni) !!!

ja jadłąm 2 , kupilam takie słodkie w biedronce , pyszne

wiecie ze dalej mi niedobrze heeh co za duzo to niezdrowo

ja dziś delikatnie na kolację - mały jogurt i jabłuszko i o dziwo się najadłam. Łosoś na jutro czeka na upieczenie w folii. Rano nie dam rady zjeść tej marchewki, chyba pierwszy raz się złamię i zjem zamiast marchwi bułkę.

witam dzis 12 dzien i tarta marchew na sniadanie ( wolałabym bułke) :P) na obiad ryba - łosos w foli aluminiowej z piekarnika .- pozdrawiam , zagladne pozniej

Hej, ja po śniadaniu, zjadłam bułkę oczywiście, tak jak zapowiedziałam. Na obiad mam to samo co Aronka. Dziś waga pokazała 69,3, czyli minimalny spadek jest.

cześć :) dzień trzeci:) ja właśnie wsuwam moja bułkę, popijam kawką, całkiem niezłe :) najgorsze że nie ile gubię ponieważ waga mi się zepsuła, zważę się na koniec u koleżanki i zobaczymy:)

Huraaa - jest sukces i to naprawdę wielki jak na mnie, dzis pierwsze ważenie pokazało po 2 dniach - 2kg, 1 kg na 1 dzien to na serio cud zwłaszcza że jestem w etapie gromadzenia wody (przed okresowym) jestem mega happy....i motywacja na dalsze dni wzrosła !

ja na tej diecie wyniki miałam słabe ,wytrzymałam 5 dni i tylko niecałe1,5 w dół . Poczekałam chwilę i jestem teraz na kopenhaskiej i naprawdę na mój organizm lepiej działa po 6 dniach na kopenhaskiej prawie 4 mniej i to widać zeszczuplały mi bardzo nogi a miałam grubiutkie salcesony i biodrach po spodniach czuję że jest luzno. Na kopenhaskiej jest zero węglowodanów i to chyba ruszyło mój organizm,na każdego działa coś innego. Ja zawsze miałam trudno zejść z wagi. Nie przejmujcie się jak na tej nie chudniecie bo różne są organizmy.Polecam wam kopenhaską. I zaznaczam że nie ćwiczę wcale ,tylko krótkie spacerki z dzieckiem. Biorę też magnez z witaminą b6 i Biofer to żelazo które brałam jak byłam w ciąży bo jednak te diety osłabiają organizm. Naprawdę szokują mnie dziewczyny które przy tych dieta zarzynają swój organizm siłowniami itp szkoda zdrowia to wszystko wcześniej czy pózniej wyjdzie,można sobie zaszkodzić.

Zapomniałam napisać że zaczynałam z 67 teraz 64,3 wzrost 170. jak nie idzie wam z tą dietą dobrze spróbujcie kopenhaskiej i pamiętajcie o magnezie i żelazie. Bo ja czuję się dobrze nie jestem słaba ani ospała.

Wiem, że 13 jest bardzo skuteczna, ale jej menu zupełnie mi nie odpowiada.

na kopenhaskiej byłam 7 dni, i owszem kilogramy straciła ale straciłam też chyba polowe włosów....za bardzo restrykcyjna jak dla mnie ... na tej ile schudnę tyle będzie nie mam wielkich wymagań cieszyłabym się nawet z 3kg :) w cuda nie wierze typu ze schudnę 10 kg... zresztą nie było by to tez dobre dla mojego organizmu :)ważne ze zaczęłam coś ze sobą robić :) powoli małymi kroczkami :) strój kąpielowy czeka:)

jeśli chodzi o mnie to Kopenhaską przerabiałam w tamtym roku , wytrzmałam 8 dni - zbyt rygorystyczne menu a efekty -4 kg, no i skurczony żołądek ale nie mogłam dotrwać do końca a dieta Margita nie ma aż tak rygorytycznego menu mam wielka nadzieję że dotrę do końca bez aż tak wielkiej udręki:) A na fitness chodze regularnie 3 razy w tyg juz od 3 miesięcy no więc nie sądzę żeby mi zaszkodził na zdrowie ruch akurat przy tej diecie.

Witam. Witam wszystkie forumowiczki,temat obserwowalam i... Ja tez dzis zaczelam,wiekich efektow nie oczekuje..zobaczymy po kilku dniach:) U mnie mala modyfikacja zamiast wolowiny piers,a to dlatego ze mieszkam w Irlandii i tutejsza wolowina nie przejdzie mi przez usta,albo wieprzowa poledwica..i chyba zamiast rogalikow i bulek wstawie twarog,rogaliki niedostepne i chyba dobrze, nie przepadam za bialym pieczywkiem... Mam nadzieje ze wytrwam z wasza pomoca. Gratuluje wam sukcesu. 15/02/2013 : 67.2 kg

A ja niestety po 5 dniu musiałam przerwać. Dobrze było do momentu kiedy nie zaczęło mnie czyścić. Byłam zmęczona, śpiąca i zdarzyło mi sie kilka omdleń. Szkoda bo udało mi się osiągnąć wynik 3kg spadku. Jak na 5 dni to myślę, że to dobry wynik. Moim dodatkowym obciążeniem jest to, że mój niespełna dwu letni synek nie śpi w nocy i dlatego mój organizm jest dwukrotnie narażony na osłabienie. Od 20 miesięcy nie przespałam jeszcze ani jednej całej nocy. Razem z mężem podjęliśmy decyzję o przerwaniu mojego odchudzania. Nie mówię, że jeszcze nie spróbuję ale na razie odpuszczam. Gdy czyta się dziewczyny o waszych osiągnięciach to kłuje zazdrość ale zdrowie dla mnie teraz ważniejsze. Zmodyfikowałam trochę dietę. Jem dwa posiłki dziennie, piję dużo wody i spaceruję z maluchem. Zobaczymy. Powodzenia. Na pewno nadal będę śledzić Wasze postępy.

Gracja ja też zrobiłam tą modyfikację wołowinę czyli stek zastąpiłam piersią z kurczaka z powodu nowororocznego postanowienia że nie tykam ssaków i efekty jak widac są! także smiało a co do białego pieczywa to tez nie przepadam - zastepuję bułę i rogala kromką pełnoziarnistego z rana:)

robię to samo:) do wołowiny mam wstręt jeszcze po kopenhaskiej wiec zastępuje ja piersią kurczaka a rano bułka grahamka albo z dynia :)

witam was . ja dzis 12 dzien , czuje sie dobrze i mam skurczony zoladek , to na pewno witam nowe dziewczyny i pozdrawiam wszystkich na diecie - trzymam kciuki za was i za siebie mnie tez z ryby zostało malutko, nie ma to jak swieza ryba , a zaluje ze nie kupilam sobie na zimno łososia norweskiego , ale juz po fakcie

jestem na bialkowej diecie schudlam od sierpnia, 8 kilo, bez glodu, w tym czasie oczywiscie bylyy swieta urodziny nowy rok i jadlam w tedy normalnie

to sie ciesze ze wy tez na kuraku ;) mysle ze zastapienie jasnego na ciemne pelno zarniste napewno wyjdzie na zdrowie i na korzysc,bo wiadomo blonnik i wiecej zdrowia :) a tym samym droga do lepszych nawykow :)

Anusia jak tam rezulataty na drugiej turze?

dorotka 82 jedzac te 2 posiłki dziennie tez schudniesz trzymaj sie -zdrowie najwazniejsze

siema chciałam zrobic kopenhaska ale ze robiłam ja rok temu , postanowiłam ze zaczne margite od jutra czyli 16 lutego -start

a ja sie zastanawiam czy kopenhaska czy tą zaczne po niedzieli i tak

Pierwszy dzien za mna :) jeszcze mala zmiane zrobilam zjadlam owoce nieco wczesniej,bo mieso salata i owoce to za duzo na raz. Byle do jutra :) Trzymajmy sie :)

witaj gracja zapraszamy

Druga tura jakoś mija waga leci w dol ale to juz nie jest to samo. :( wytrwam do niedzieli a potem biore sie za kopenhaska...zobaczymy co lepsze....bede nadal pisac. :)

Słuchajcie, dieta powinna być przyjemnością, a nie katowaniem się. Ta dieta to zwyczajne głodzenie organizmu. Ktoś napisał, że nie ma w niej węglowodanów. To po pierwsze nie jest prawda, bo są (choćby pieczywo czy warzywa), a po drugie nie wszystkie węglowodany są złe! Ja osobiście bym jej nie stosował, nie ze względu na to, że jest restrykcyjna, ale moim zdaniem może prowadzić do osłabienia organizmu. dietadlafaceta@wordpress.com

Na śniadanie bułka z kawą albo herbata? To droga donikąd, do południa organizm jest już wymęczony brakiem energii. dietadlafecta.wordpress.com

jak ci sie nie podoba to idz stad kazdy ma rozum i robi co chce ja tam zaczne ta diete

no tak a na kopenhaskeij sie je mniej i jest dobrze? a tu sie je bułki chociaz i chudnie idz na kopenhaskiej topik i tam pisz te swoje bzdury