chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

ehhh niech juz bedzie marzec :):)

Witam wszystkie dziewczyny. Jestem nowa choć nie od dziś cztam Wasze forum. Nie wytrzymałam i postanowiłam się dołączyć, mam nadzieję wspólnie przejść z Wami okres starania się. To trzeci cykl starań owulacja właśnie dziś.. mam nadzieję że tym razem.... :)

Witaj czerwona porzeczko:) napisz nam coś o sobie:)

Mam 27 lat, jestem niedługo po ślubie. Jeszcze niedawno myślałam że w ciąże zachodzi się "ot tak" i "od razu" a tu się okazało że dwa cykle i nic. Mam bolesne jajeczkowanie więc myślałam że trafiając w owulację pójdzie szybko, ale już sama nie wiem cz ta bolesność jest normalna. W tym cyklu boli mnie już 3 dzień.

któraś z dziewczyn może też ma tak z tym jajeczkowaniem? Robiłam testy owu i dwie krechy wyszły właśnie w tym bolesnym czasie. Nie ukrywam że ta bolesność nie ułatwia "starania".

Czerwonaporzeczko witaj, jak Cie bola jajniki w czasie owulacji to znaczy zazwyczaj ze dzialaja pelna para. I wyobraz sobie ze chyba my wszystkie myslalysmy ze w ciaze zajdziemy raz dwa, jedno przytulanko i dzidzius po 9 miesiacach. Naiwniaczki... ;) ale nie lam sie, to dopiero poczatek staran :-) Eweelka to ja mam o tyle dobra sytuacje ze po 12 godzinach w pracy wracam do domu i juz nie mysle, wiec przez najblizszy czas ciaza, owulacja i wszystkie z tym zwiazane rzeczy zostaja gdzies tam z boku bo nawet sil nie mam zeby sie na tym skupic. A na obiad rozgotowalam ryz... przez najblizsze dwa tygodnie chyba bedziemy stolowac sie w jakichs knajpach, bo mysle ze na tym etapie zmeczenia i rozkojarzenia jestem w stanie przypalic nawet wode. Buziaki

Mackowa kochana a co tak nagle teraz masz taką harówe w pracy? wczesniej tez tak miałas ? bo nie zauwazyłam objawów narzekania:)

czerwona porzeczko u mnie skolei owulacja przebiega jako tako, troche czasem pobolewa ale nie odczuwam tego tak, za to towarzyszy mi gesty przezroczysty sluz, ale tego duzo jak nie wiem... czy u was tez tak jest? jakby galaretka:) i mam tak co miesiac, a nawet dzisiaj dokladnie:) i takie dni mi sie marnują...o zgrozo

Eweelciu ferie sie zaczely, 3 osoby na urlopie, 3 poczatek lutego wolne se zazyczyly a ktos pracowac musi :/ Wez ten sluz mi oddaj, ja Ci snieg wyslalam ;) u mnie sluzu brak, zamarzl czy co za cholera?! ;)

Stymulowana moja ginekolozka mówiła że utrudnia zajście w ciaze to tylozgiecie ale nie jest niemożliwe jest temat o tym na kafe ale to inny wątek i nie ma reguły niektóre od razu zachodzą niektóre nie a Noi podobno po pierwszej ciąży macica robi się ładna prosta :-)

Tak wiem, alaaaa moj doktorek tez powiedzial, ze możliwe:) odkad jestem stymulowana nie mam tego sluzu plodnego:( a kiedys mialam, ale i tak nic nie pomogl heh Mackowa a u Ciebie dalej tyle sniegu???? Majowa widac ze Marcelinka pochlonela cie do reszty ahh zazdroszcze :)

śluz... jaki śluz... ;) ja mam z tym problem. Sucho jak na pustyni... no może jakiś jeden dzień coś tam czasem.. ale ogólnie problem. Może to przeszkadza plemnikom..

o powyższy post to mój, zapomniałam się zalogować :)

Kochane moje, wróciliśmy właśnie od ginekologa i wszelkie nesy ślubne stały się mało ważne w obliczu tego, że... będziemy mieć synka!!!!!!!!!!!!!!!!! :):):):) P.S. Ja też ma tyłozgięcie:)

kurka a mnie sluzu ze masakra, to moze ja jestem jakas inna:P

JovankaJo gratulacje :)

JOVANKAAAAAA !!!! Gratulacje kochana !!!!!!!!!! :) zazdroszczę że już możesz mówić o grosecku "ON" :) ja za ponad 2 tyg. dopiero ale czekać warto :) Jovanka - koniecznie przeczytaj w wolnej chwili blog http://krystyno-nie-denerwuj-matki.blog.pl/ bardzo mi się z Tobą kojarzy - nie wiem czemu, może przez to że tak swobodnie piszesz :) mało postów i szybko się czyta, choć autorka ma przemyślenia nieziemskie ! i pisze o ciąży i porodzie :) Ściskam i trzymaj kciuki żeby było wiadomo czy nasze dzieci będą się razem bawić autkami czy też będą się wymieniać przemyśleniami damsko-męskimi :) cześć porzeczko :) trzymam kciuki za Twoją owu, oby nie bolało, a działało ! :) maćkowa - no szlag, nie pamiętam w końcu gdzie ty pracujesz.... pytałam już o szpital, potem wydawało mi się że jesteś bibliotekarką :P ale to któraś inna, prace inż. piszesz o kryminałach.... może Ty jesteś SUPERMENKĄ ?! :)

JovankaJO gratuluje synusia, jakie imie:)?

Bry wieczor :) Ale dlugi dzien mialam :) Kurna tak sie zastanawiam bo ja tu drugie dzieciatko chce, a to moje slonce kochane "pochlania" mase naszego czasu :) I gdzie tu znalezc czas na drugie sloneczko :) :D Eweelka no musze stwierdzic ze sie nie popisalam :) Nadrabiam i podaje szczegoly o mnie :):) No wiec mam (roznikowo, dopiero w listopadzie impreza bedzie:)) 29 lat!!!!! Lo Matko juz tyle :P Chyba gdzies mi pare lat ucieklo :) Jest to nasz 4 cykl staran i probujemy "ulepic" sobie drugie dzieciatko :) A nastepnej @ spodziewam sie mniej wiecej 14 lutego :( Ale mam nadzieje ze sie nie pojawi :)

Może już mówiłyście sobie gdzie pracujecie, czym się zajmujecie? Ja się przedstawie bardziej i powiem Wam że pracuje w lesie. :) Tylko zimno teraz i nieprzyjemnie.. a jak wracam z pracy to pod kocyk i spanie.. :/ mąż przychodzi zmęczony..ech.. żeby to wszystko było łatwiejsze.

Czerwonaporzeczko w lesie? Co tam robisz?

Biblioteka, to ja! Maćkowa chyba gdzieś na stacji robi, tak? Cos mi świta:-) Co do śluzu to ja płodne po nim właśnie rozpoznaje. Wcześniej wyliczam sobie kiedy ma się pojawić i pojawia się jak w zegarku. Wszystko niby ładnie pięknie, jak szwajcarski zegarek, a dzidzi brak:-( Jejku Jovanka! Spełnia Ci się moje marzenie!!! SYNUŚ:-) :-) :-) :-) gratulacje:-)

jestem podleśniczym, coś jak leśniczy tylko niżej (ech..) Odpowiadam za sadzenie, wycinanie, opiekę, sprzedaż drewna. Dużo ciężkiej roboty. Ale ma swoje plusy, czysto, cicho..

Porzeczka witaj:-) jesteś drwalem?:-) :-) :-) :-) hihi nie no żatry... Pewnie w leśnictwie albo w parku jakimś robisz??? Pozdrawiam:-)

O proszę! To prawie zgadłam:-) :-)

a właśnie wiecie że kobieta nie może być drwalem bo to wpływa na płodność. A co do jajeczkowania.. jak często sie wtedy kochac? co 2 dni? codziennie?

Ja zakładami, że podczas płodnych codziennie, ale w praktyce różnie to bywa... Czasem 5 dni seksu pod rząd poprostu wychodzi uszami:-) :-P niedawno o tym pisałyśmy, my z mężem ostatnio po takim maratonie byliśmy totalnie zniechęceni. Jak sobie przypominały te starania na siłę, to płaczemy ze śmiechu:-) :-)

Jovanka Gratuluję.... A mi się odechcialo przytulanek jestem swą dni po @ no ale nic na siłę

I to byłam ja - agniesia88 z wielkim z przejedzenia brzuchem:-)

Stymulowana przytulanki sa namietne bo nie robicie tego po to by dzidzie zrobic, ale dla siebie :) I tak powinno byc caly czas :) Stymulacji nie ma po takim obiedzie to moze nie tylko zolnierzyki beda mocniejsze :) Dzialac warto - a noz cosik z tego bedzie :) Ja dzis odczuwam delikatne "zarywanie" prawego jajnika :) Dobry znak :) Zaraz ruszamy do dziela tylko Pana Meza musze zachecic bo jakos tak nie bardzo mu sie chce :P A jakie zachcianki mam :D U mnie to normalne przy dniach plodnych. Najpierw mi sie chleba z nasionami zachcialo - na szczescie byl chetny zeby po niego pojsc :) W miedzy czasie pistacji mi sie zachcialo :) A do tego wszystkiego jeszcze mialam taka chec na piwo z sokiem ze masakra :) Skorzystalam poki moge :) A po przeczytaniu wszsytkich Waszych wpisow zachcialo mi sie czerwonych porzeczek :P :D I przy okazji witam nowa kolezanke - czerwonaporzeczka :):) Jak przeczytalam nazwe Twojego nicka to juz widzialam olbrzymi krzak z masa czerwonych porzeczek, ktorych bylo tak duzo ze az galezie sie uginaly :D Jesli o sluz chodzi to u mnie z tym tez rewelacji nie. Moze pokazuje sie maks przez 3 dni. Ale zeby az tak bardzo przezroczysty byl to tez nie. JovankaJo gratuluje synka :) Nasz pierwszy tez synek jest :) Giubelli czytam tego bloga na biezaco :) http://krystyno-nie-denerwuj-matki.blog.pl/ :) Autorka jest z***bis........ Przy czytaniu "ciaza-oblicze-prawdziwe" ryczalam ze smiechu. Za kazdym razem jak to czytam to rycze ze smiechu :) My w trakcie dni plodnych nie mamy ustalonego "rytmu" :P Jak wyjdzie :) Nic na sile :) Dziewczyny czy ktoras z Was moze z londynu jest?? :D