Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Gość goscdarka
czas na moj wpis i marudzenie :-) motynka gratuluje i buziaczki dla malenstwa :-* & kasiaa12 ciesze sie ze z okruszkiem wszystko dobrze i udana wizyta za toba <3 & karcia nie wymyslaj kochana i uparcie pisz do nas :-* & olala wcale nikt nie ma dosc twoich problemów małżeńskich po to jesteśmy aby sie wspierac wzajemnie :-* musi w koncu byc dobrze między wami & heh nie pamiętam juz co kazda z was pisała aby odp :-( przepraszam & a teraz trochę o mnie... mam zakrecony meczacy tydzień :-/ w pon moj dentysta, wtorek badania i z synkiem do dentysty, dzisiaj maly znów dentysta nastepnie odbior moich wyników i z małym do lekarza, jutro położna a na 17 wizyta u gin czego jak zwykle panicznie sie boje bo czeka mnie usg połowkowe wciąż mi sie śni ze albo brakuje mu jakiejś kończyny lub jest za malutki na ten tydzień i wiele innych głupot :-( trzymajcie kciuki & a co do wyprawki dla maluszka tez juz mamy sporo :-D łożeczko, wózek, wanienka, pełno grzechotek, 2komplety poscieli, sporo nowych ciuszkow i az dwa wielkie wory używanych od kuzynki, dwa kocyki, paczke pampersow i chusteczek :-) to chyba na tyle :-) buziole dla każdej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motynko szczerze gratuluje :* coz za niespodziewana wiadomosc :) & Angelus trzymamy kciuki :* & Dziewczyny a mi jest cholernie smutno.. nie ze wzgledu na malpe. Bylam taka zadowolona ze poszlismy na rower, pojezdzilismy po lesie, wkoncu szawgier P. mowi zeby podjechac do karczmy na piwko. Taka karczma przy lesie pomiedzy domkami. I siedzimy przy ogrodzeniu jednego domu a tam taki duzy pies jakiejs grozniejszej rasy. Za chwile podbiegl jakis maly kundelek. Siedzimy i podchodza takie dwa slodziutkie kociaki, ledwo co od ziemi odrosly i zaczely chodzic. Nie swiadome weszly przez ten plot na plac, psy podbiegly, koty uciekly - jeden uciekl z placu i wszedl na drzewo a drugi za choinki ale niestety na placu. Te go wyczaily i pobiegly tam, tylko bylo slychac warczenie i pisk tego kotka. To ja i moj P. tam szybko do ogrodzenia podbieglismy i moj P. (az wstyd sie przyznac) rzucil w te psy popielniczka zeby zostawily tego kotka. Ten duzy uciekl od razu, ale ten kundelek stal i chcial tego kotka jeszcze dorwac ale tak sie darlam ze wkoncu uciekl i wyszedl wlasciciel i zaczyna nas ochrzaniac. Podszedl i tlumacze mu co sie stalo, a ten kotek probowal jakby miauczek ale juz glosu nie wydawal i caly sie trzesl. Mowie do wlasciciela zeby cos z tym kotem zrobil, a on mi na to "moge go zakopac" pytam jak zakopac jak ten kot jeszcze nie zdechl?! nie minely dwie minuty jak przestal oddychac.. Wlascicielowi bylo glupio jak nie wiem za te psy bo tlumaczyl sie chyba z 10 minut, mowie ze tam na drzewie siedzi drugi wystraszony. Podobno mial go sciagnac. Tego mial zakopac... Jak ja beczalam.. do teraz mi sie lezki do oczu cisna.. pierwszy raz widzialam takie cos.. to bylo straszne, jak ten kotek sie trzesl, oczko cale z piasku, probowal miauczec az wkoncu z otwarta buzka przestal sie ruszac... teraz chodzi mi glowie ten drugi kot ktory siedzial na tym drzewie wystraszony, a tak sie razem bawily.. ale jestem glupia, o obcego kota placze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa... zapomniałam wam powiedzieć ze maleństwo w dość dobitny dało mi do zrozumienia: " matka nie mów do mnie MAŁA" nawet zmierzyć sie nie dał... no ja nie wiem po kim jest taki ruchliwy. bo na pewno nie po mnie bo ja całą noc moge spać bez przekręcania sie na drugi bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny :-):-* Stymulowana dzisiaj zaczynam 15tc, ale jeszcze nie czuje ruchow, niestety. Moze to za wczesnie? A moze nie wiem ze malenstwo daje o sobie znac, bo jestem w pierwszej ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olala spokojnie. niedługo zaczniesz odczuwac. pierwsze ruchy można odczuć ok 20 tc. nie raz później. także nie denerwuj sie. bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Nessaja o rety :( wiem mniej wiecej przez co przeszlas. U mnie jest taka dzika kotka, wiadomo jak co wiosne ma male kociaki. Nie ma szansy jej zlapac i wysterylizowac, 2 lata temu miala male kociaki, znalezlismy je z mezem, zaczelismy do siebie przyzwyczajac, karmic. To byly male dzikusy ale nie takie jak matka. Nawet dalo sie je na rece zlapac. I raz rozpetala sie wielka burza, wial taki wiatr ze drzewa w lesie lamal, jeden ztych kotkow, taki spokojniejszy siedzial wlasnie na schodach i nie wiem co mu sie stalo, czy go wiatr ze schodow zwial a pozniej jeszcze pies (ktory byl dla kotkow mily i dawal se na glowe wejsc ale w momencie jak zaczyna sie burza i strzelaja pioruny zaczyna wariowac) go przyatakowal czy co mu sie stalo w kazdym badz razie przez kilka dni kotek sie nie pokazywal. Po jakims czasie jak go widzialam wygladal jak siedem nieszczesc. Tyl ciala mial zmasakrowany w sensie strasznie siersc posklejana, w kilku miejscach brak siersci i muchy go ciagle atakowaly. Jesc juz nie chcial, zal bylo na niego patrzec. A mialczal tak przerazliwie ze bez namyslu zlapalam go, owinelam w recznik i do weterynarza z nim pojechalismy, trzeba bylo niestety uspic bo mial poturbowane wnetrznosci :( wiesz jak wylam jak go zakopywalam? :( i ten ogromny zal ze nic wiecej zrobic nie moglam :( domyslam sie co teraz czujesz i przykro mi ze widzialas ta scene :( &&&& Paola moj piesio ma sie jako tako. Wiesz on woli temperatury o 60 stopni nizsze niz te panujace aktualnie :-) -30 to dla niego raj na ziemi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Kasiaa to moze zacznij zwracac sie do dzieciatka Maly to zacznie sie sluchac :-) &&& Goscdarka dobrej mysli badz :-) nie stresuj siebie i dzieciatka:-) moge sie z Toba zalozyc o co tylko chcesz ze ma dwie nozki, dwie raczki, jedna glowke, jedno pieknie bijace serduszko, 20 paluszkow i rosnie jak na drozdzach! To co zakladzik? ;) pisz nam jak po wizycie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mackowa chyba bede musiała... a już myślalam ze to dziewczynka a tu taka niespodzianka... niby jak sie ma ochote na słodkie to bedzie dziewczynka a to nieprawda. w moim przypadku to sie nie sprawdziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Kasiaa no wiesz jeszcze nic nie jest przesadzone, ale sprawdz, moze zadziala. A jak zadziala zwracanie sie do Maluszka jak do chlopca to bedziesz miala wiecej pewnosci ze to On :-) hehe ale zagwostka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe lekarka takie piękne zdjęcie zrobiła ze nie mam teraz wątpliwości ze to chłopczyk:) to ujecie wyjątkowo jej sie udało. a ja chciałam sukienki dla małej już kupować. na szczeście nic nie kupiłam jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Kasiaa to wrzuc na maila zdjecie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ogladam teraz program na tvn style o chorobach płodow. Masakra jak nienarodzone dzieci cierpia juz przed narodzinami..:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Olala wez nie ogladaj takich rzeczy bo serce boli na mysl o tym co te dzieci musza przechodzic. Ja na Fokus tv ogladam o wspolczesnych metodach zapladniania. Maz wrocil? Wytlumaczyl sie jakos? Przeprosil ze Cie zostawil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mackowa dokladnie, zal ze nic nie zrobilam zeby kotek przezyl. Ach.. szkoda mi go i tego co na tym drzewie zostal.. & zaciekawiliscie mnie tymi programami, juz wlaczylam hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrócił, przeprosił, poszedł znowu i znowu wrócił.. no i tak w kółko :-) bardziej to olewam w tym momencie. Myśle, że gdybyśmy mieszkali w moim rodzinnym domu i miała koło siebie kochające osoby inaczej bym to odczuwała.. a tak jestem wśród obcych ludzi.. Dla dobra maleństwa próbowałam aż tak sie nie denerwować,ale brzuch i tak zaczął mnie boleć i tego się obawiam.. a wizyta za tyyyyyyleeee dni.. nie wiem czy jutro po pobraniu krwi nie iść z tym do ginekologa.. ale czuje, że powie to co zawsze.. że rosne w środku i maleństwo też.. Co do programów to obejrzałam tylko dwa przypadki i P kazał mi obejrzeć coś spokojniejszego typu M jak miłość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Czytam Was ale w sumie to ja nie mam o czym pisać :) Wiec jak cos to tylko cos tam bede Wam odpisywala :) Xx Karciaa kochana nie wkurzaj sie na nas :( Mnie ostatnio tez tu 2 dni nie było i nikt sie za mną nie stęsknił :) Ale wpadłam tu, napisałam ze juz jestem i tyle ;) Jak nie mam co pisać to odpisuje dziewczynom cokolwiek :) A tak jak np Kasia12 dzis miała usg i jakos nikt specjalnie nie dopytywał jak po usg i Kasia12 sama nam napisała ze wszystko okay itd. Trzeba sie o siebie upominać kochana :) Zostań z nami i jak ktos Ci nie odpisuje to napisz nam ze tez tu jestes i wtedy zobaczysz jaki odzew bedzie :) Ja tez czasami mam wrażenie jakbym sama do siebie pisała :) Bo ja pisze o dupie Marynie i nik ze mną o tej dupie pisać nie chce :) :D Xx Kasia12 super ze wszystko z maleństwem dobrze :) Bardzo sie ciesze i Uwazajcie na siebie :) Xx Nessaja szkoda ze te wredne malpisko sie pojawiło :( Ale dobrze ze cyce do przodu wypinasz i sie nie poddajesz :) Tak trzymaj :) Trzeba Ci polać :) Xx Jovanka "żółwik" :) No bo w końcu kto jak nie Ty :) Co to jest pofarbowac sobie włosy w 40 tygodniu ciąży :) Kochana ja pod koniec 40 tygodnia urodziłam :) Nic mi nie dolegało, latałam jak fryga i mały wyjść nie chciał :) Az pewnego ranka w srode o 5.30 rano poczułam bardzo delikatne bóle jak na @ :) Dokładne takie same :) Pierwsza myśl jaka mi do głowy przyszła o ze okres mi sie zacznie - tak zaspana byłam :) A za chwile jaki kurde okres :) I tak pobolewal brzuch, coraz częściej, coraz mocniej. Pozniej wyjazd do szpitala bo skurcze regularne :) Worek z wodami przebili mi juz w trakcie boli ogromnych bo same nie chciały polecieć :) No i w czwartek :) o 3.20 nad ranem :) urodził sie nasz Kubus :) :) Troche kazał mi pocierpiec ale warto było :) Xx Ala66 kochana ja mam suknie wiązaną z tylu i w razie jak jeszcze schudne to moge ja bardziej ściągnąć z tylu :) A Ty kochana poluzuj majtki i odpuść sobie troche ta swoja wagę :) Ja wiem ze bardzo musiałaś walczyć o to aby była taka jaka jest ale teraz ważniejsze jest Twoje maleństwo :) I uwierz mi ze jak teraz mialas takie zaparcie zeby schudnąć to i po ciąży Ci sie uda :) :) Nie martw sie o wagę :) Skup sie na tym ze masz to czego najbardziej pragnelas - maleństwo pod swoim sercem :) Xx Izulinka :* Nerwów poki co nie mam :) Chyba wlasnie na zasadzie ze jeszcze tyle czasu :) Ale pewnie jak bedziemy w Polsce to zacznie sie udzielać :) A jak Ty sie kulasz kochana? :) Kiedy następne usg? Xx Motynka gratuluje kochana :) Duzo zdrowka dla Was i czekamy na emaila :) :) Xx Kasik89 jestes usprawiedliwiona z tym tyciem :) Teraz jesz tyle zeby i dzidzia sie najadla :) Xx Matko ale Wy sie dzis rozpisalyscie :) My ostatnio na zakupach bylismy i kupiliśmy dla mojego garnitur do slubu :) Idziemy na dział dziecięcy a tam takie same garnitury dla dzieci :) No to co...kupiliśmy taki sam tylko mały dla Kuby :) Wyglądają bosko obaj w tych garniturach :) :) hihihi. I jeszcze mały podobny do M :) Super :) Xx Angelus trzymam kciuki :) I czekamy na wieści :) :) Xx Olala pisz kochana o wszystkich problemach :) Możliwe ze zamiast "chce zajść w ciaze" przemieni nam sie na "potrzebuje porady, moj maz to.." ale to nic :) Na ciaze znowu wróci :) My w każdej dziedzinie postaramy sie pomoc i podnieść na duchu :) Ale musze stwierdzić ze naprawdę kawał ..... z Twojego meza jest :( Takie dwa skarby w domu ma a nie potrafi tego docenić!! :( Ale trzymaj sie dla maleństwa a my postaramy sie pomoc Ci :) I pakuj sie w podroz do Mackowej :) Xx Nessaja smutno mi razem z Tobą :( :( Biedny kociak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie dziewczyny bo z tego podekscytowania zapomniałam spytać pani doktor czy mogę brać leki typu allegra bo po prostu padam. Noi astma wszystko mnie meczy. Wiecie coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ale jedno nie wyklucza drugiego) można być w ciąży i o siebie dbać przecież i takie mam zalecenia od pani doktor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry dziewuchy :) Ja dzis wczesniej do pracy jadę :) Moj M w domu siedzi wiec zaprowadzi dzidzie nasza do szkoły :) A jak sobie wczesniej skoncze :) Xx Alaa mysle ze jednak musisz skonsultować z lekarzem branie tych leków :( Ja na własna rękę nic bym nie wzięła :( Wiem ze sie męczysz ale jednak zeby to dzidzi nie zaszkodziło! Spróbuj skontaktować sie z lekarzem. Odnośnie wagi to pewnie ze demo nie wyklucza drugiego :) Wiadomo ze jak nie bedziesz sie obzerala słodyczami i nie jadła w nocy to nie przytyjesz duzo :) Moj gin w Polsce "pozwala" przytyć maksymalnie 12 kg w ciąży :) :) Im mniej tym lepiej ale tez zeby sie nie głodzić :) :) Bedzie dobrze :) Schowaj wagę gdzies na dno szafy i zostaw jak na kolejny rok :) Po porodzie jak karnisz piersią to na dzien dobry mozesz pozbyć sie przynajmniej 5 kg wiec nie bedzie zle :) Teraz dostarczają dzidzi niamciu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DIewczyny jestem taka zla i plakac mi ske chce. Co mam zrobic z.smierdzaca pralka? Cala mala lazienka wali.. wiem najlepiej wyj.... ja przez okno :D Odkrecilismy ala lejek to chyba ten filtr. Przeplukalismy od syfu. Recznik. A 90 stopni nastawilam. Wyciagnelam a on nie pachnie. Czuc jakas no nie wiem nawet jak nazawc.... jeszcze gorzej niz byl xd stary bosh jest niezniszczalny ale smierdzi jak z piwnicy jakiejs. Jak pd rur :D najlepiej nowa pralke ale moze ocet pomoze lub cos innego ? Rece mi opadaja i plakac mi sie chce bo to balterie i grzyby :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola mi pan od naprawy pralek powiedział zeby wlać do bębna troche domestosu!! :) i nastawić pralkę pusta na 90 stopni. Ale nie przesadz z domestosem bo sie cholernie pieni :) Sama sprawdzalam :) heheh. Powinno pomoc :) W mojej pralce pomogło :) Tylko pozniej musisz jeszcze jedno pranie wstawić z jakas stara szmatką zeby dobrze wypłukać pralkę :) Albo wstaw pranie z octem tak jak piszesz :) Mozesz dosypać troche (ale naprawdę troszke) kwasku cytrynowego :) Z pralki śmierdzi przez ta gumę koło drzwiczek. Pod spodem zawsze zostaje troche wody i to plesnieje i śmierdzi. I pamiętaj zeby po każdym praniu drzwi pralki były przynajmniej uchylone :) Nie zamykać jej wogole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza dzieki !!!!! Bo chodze rycze wkurwiam sie klne a moj to knal na mnie ze musi rozkrecac. Haha. Cos wyczytalam o domestosie na necie. I tak zrobie ;d ha:) Zawsze sa uchylone razem z szufladka i okno w lazience otwarte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez zawsze mam uchylone drzwi od pralki a i tak śmierdzi :( Ostatnio kupiłam specjalny preparat do mycia pralek. Zwykły proszek ktory do bębna sie wsypuję :) Nastawilam na 90 stopni i narazie nie śmierdzi :) Zobaczymy na jak długo :) A co najlepsze znajoma ma pralkę firmy MIELE i po każdym praniu zamyka drzwi od pralki co ma ja zabudowana w kuchni w szafę o siła rzeczy szafka musiałaby byc cały czas otwarta, wiec ja zamyka - a z pralki wogole nie śmierdzi :) Nie wiem czy to zależy od pralki cu jak? Fakt ze ona ma pralkę z suszarka i zawsze po praniu podsusza to pranie w pralce wiec moze osusza to tez pralkę i dlatego... Nie wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry dziewczyny troche mi słownik słowa uciął i zamienił ale mam nadzieje ze zrozumiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola nam jak tak. Smierdzialo okazało się że odpływ jest nieuszczelniony. I to pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala my przy praniu po tym czyszczeniu patrzeliśmy czy cos przecieka czy dobrze uszczelnil itp. Pralka z 15 lat ma. Bosha. Niezniszczalna. Trzy lata temu po praniu jak w perfumerii pachnialo. A teraz cala lazienka cuchnie. Sprobuje po pracy z domestosem. Krotkie pranie u mnie to 1,5h swietnie... 3h na czyszvzenie pralki a gdzie czas na pranie. A czas goni. Ajcc;/ Iza na forum pisalo ze firma Miele nie do zajechania i dla tych co moha przeznaczyc kazda kwote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku, ja z tym moim mężem to chyba nigdy nie zaciążę:-P wchodzę wczoraj do łóżka,po cichu się rozebrałam i szturcham go, i wiercę się po całym łóżku, i nogą go, i ręką, a on do mnie takim zaspanym głosem mówi DOBRANOC!!!!! Pytam więc przy śniadaniu czy wie, że ja bez majtek dziś spałam?! A on na to " aaaa! To dlatego się tak wierciłaś i sapałaś" :-D :-D :-D no kopnąć go tylko po czterech literach:-) no i pewnie kolejna szansa przepadła, bo to już połowa cyklu minęła, a miziu miziu ze dwa dni nie było. Chociaż robię te testy owulacyjne, tak z ciekawości, i z każdym dniem pasek testowy ma coraz intensywniejszy kolor. Zostawia jeden na za tydzień. Ciekawe jak on się zachowuje po owulacji. Eksperyment zrobię :-) tymczasem wcinam mojego torta urodzinowego od mamusi i lecą do roboty. Choć wolałabym skręcić w stronę plaży.... Miłego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry. Jak tam dziewczynki z waszym zyganiem ? Mackowa, eska, stymulowana, brzoskwinia, karcia? Ogólnie jak tam przygotowania do ślubów? Przypomnijcie daty :-) uwielbiam oglądać zdj. :-) a ja przywołuje eske. ! Jak po prenatalnych. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
hejo :-) z moja skleroza zawsze Zapomne wam powiedzieć ze moj M w koncu sprawil ze mam waszego maila bo ja gapa w tych sprawach jestem :-/ lecz plakac mi sie chce bo moge wszystko przeczytac a nie otwiera mi zalacznikow wiec was nie widze :'-( a to przez to ze mamy tylko internet w Telefonie :-( i co ja biedna mam teraz zrobić :-( chciałam tez wam wysłac swoje zdjęcia to nie chce ich zaladowac.... rozpacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×