Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gaja_86

Clostilbegyt-czy pomaga zajść w ciążę 2

Polecane posty

Gość balbinkowe
Nie wytrzymalam i od dziś biorę dwie tabl clo. Mam cichą nadzieję że coś pomoże.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BezchmurneNiebo
Tinka ja w grudniu cykl miałam 18dniowy bez owulacji. Szkoda gadać, u mnie sytuacja beznadziejna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starającasie
Tinka a u mnie @ występuje zawsze równo 14 dni po owulacji tak że jak owulacja 11 dnia to @ 25. Balbinkowe a jedna dawka na ciebie nie działała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starajaca się. Nie wiem bo dopiero pierwszy raz biorę. W niedzielę biorę ostatni dzień. Sama zwiekszylam sobie. Jak bylam u gin to sam powiedział że jak nie ruszy jajeczko to w następnym cyklu beda dwie tabl na dzień. Żałuję się. Coraz bardziej drażnią mnie znajomi małymi dziećmi ; (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BezchmurneNiebo ------> Rzeszów, 28 lat gośćstarająca się --------> Rzeszów, 34 lat Mashula -------------------> Gdynia, 29 lat MarzenaK -----------------> Bielsko-Biała, 30 (rocznikowo 31) Ewelinka25 ---------------> Inowrocław, 25 lat Balbinkowe ---------------> Toruń, 25 (rocznikowo 26) Kachnaaaa ---------------> Częstochowa, 30 (rocznikowo 31) Anna223 -------------------> Kielce, 23 lat Tinka90 --------------------> Tarnów, 25 lat iva_82 ---------------------->Lublin, 32 lata Margaretka88 ------------> Kinguś89 ---------------> Gliwice, 25 lat(rocznikowo 26 lat) zaciążona Praczetta ----------------> Gdańsk, 29 lat zaciążona Anulla85 -----------------> Warszawa, 29 lat, Krystyna26 --------------> Rzeszów 24 lat, zaciążona Chillująca --------------->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia 86
Dziewczyny kiedyś się tu odzywałam :) Staram się o 2 dziecko (1 dzięki clo), to mój drugi cykl i... okazał się bezowulacyjny :/ pierwszy raz tak się zdarzyło. Biorę 2x1 tab. Czy u którejś z was też bywały takie cykle? W następnych było ok? Dodam, że w poprzednim miałam dwa pęcherzyki. Czym to może być spowodowane? Lekarz powiedział "tak czasami bywa, nie wiadomo dlaczego" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia86 - ja w sumie praktycznie co 2 cykl miałam bezowulacyjny a clo brałam 8 miesięcy a tylko 5 razy owulację miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulla85
hej, ostatnio nie udzielam się za bardzo bo zwyczajnie nie mam o czym pisać, dopiero za 2-3 tyg. idę na wizytę kontrolną do ginka, wydaje mi się że dopiero od kwietnie będziemy mieli zielone światełko żeby wrócić do starań. Także jeszcze miesiąc spokoju od tego tematu. Ogólnie czasami łapie się na tym że zastanawiam się w którym tygodniu ciąży "teraz" bym była... ale chyba to naturalne...:( I cały czas zastanawiam się czy clo i duphaston nie ma wpływu na tego typu sytuacje, tzn. naczytałam się gdzieś że gdy przy clo pęcherzyki rosną szybciej i nie są do końca gotowe do zapłodnienia i stąd może dojść do takiej sytuacji jaką ja miałam. Nie wiem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balbinkowe a jak się czujesz po podwójnej dawca clo, jakoś bardziej dokuczały Ci skutki uboczne? Tinka90 czyli jak @ przyszła to zaczynasz kolejny cykl z clo czy na razie przerwa? To będzie Twój trzeci czy czwarty miesiąc z clo? u mnie tez Kochana clo bardzo skróciło cykle, co mnie bardzo ucieszyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i przyszła @ :/ Zaczynam 3 cykl z clo i coraz bardziej się denerwuje już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anulla u mnie jeden cykl był naturalny a jeden z clo, bo też się nad tym samym zastanawiałam co piszesz. Tylko jak wspominałam o invitro to mówił że lepiej naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulla nie wydaje mi się żeby clo miało taki duży wpływ na to. Dobrze czuje się aż dziwnie dobrze. @ mialam 8 czy 9 dni a od dziś zaczynamy przytulanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulla ja miałam 3 cykle z clo i gin zadecydował że 1 lub 2 cykle zrobimy przerwy, no i teraz mam pierwszy bez clo ale na usg i tak mam przyjść. A tak w ogóle to jakieś choròbsko mnie dopadło i ledwo żyję :-( Trzymaj się Kochana do kwietnia już niedaleko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak u Was z infekcjami? Trzymacie się jakoś, ja co miesiąc przeziębienie i tez to oslabia mi organizm i może dlatego nie wychodziło ale już rok tak meczę się. Chcę już piątek bo jadę na ocenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starającasie
Balbinkowe u mnie w tym roku spokój chociaż teściowa miała przeziębienie a teraz ma zapalenie oskrzeli. Musisz zapytać lekarza o te infekcje bo one mogąnbyć też przyczyną problemów z zajściem w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Balbinkowe tez Cię tak często łapie? Odważna jesteś, ze wzięłaś 2 tabletki, mam nadzieję ze na monitoring będziesz chodzić.... xxxx Ja odebrałam badanie wymazu i jest ok, teraz czekam na @ i zobaczymy czy torbieli nie będzie jeśli nie będzie to hsg i lecimy do kliniki.... jak kiedyś czekałam aby tylko nie przyszła to teraz chce aby przyszła jak najszybciej i żebym mogła działać. xxxx Sylwia ja po clo zawsze miałam owulacyjne. xxx anula moze teraz odpoczniesz tak psychicznie od tego wszystkiego, a później do dzieła :* xxxx anna ja tez miałam 3 cykle z clo, mi niestety się nie udało, ale za Ciebie trzymam mocno kciuki i wierzę, ze Ci sie uda. xxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinka25
Balbinkowe tez Cię tak często łapie? Odważna jesteś, ze wzięłaś 2 tabletki, mam nadzieję ze na monitoring będziesz chodzić.... xxxx Ja odebrałam badanie wymazu i jest ok, teraz czekam na @ i zobaczymy czy torbieli nie będzie jeśli nie będzie to hsg i lecimy do kliniki.... jak kiedyś czekałam aby tylko nie przyszła to teraz chce aby przyszła jak najszybciej i żebym mogła działać. xxxx Sylwia ja po clo zawsze miałam owulacyjne. xxx anula moze teraz odpoczniesz tak psychicznie od tego wszystkiego, a później do dzieła :* xxxx anna ja tez miałam 3 cykle z clo, mi niestety się nie udało, ale za Ciebie trzymam mocno kciuki i wierzę, ze Ci sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak to jest z tym clo?3 cykle i pewnie przerwa?Duphaston pomaga pęcherzykowi pęknąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh a jakaś epidemia grypy panuje :/ ja drugi tydzień kaszle, wczoraj skończyłam antybiotyk a to na pewno nie pomaga w poczęciu....A jak tam u Was?Trzymacie się od przeziębień z daleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinka25
Anna ja na pękniecie dostałam ze dwa razy pregnyl... a duphaston bierze się ewentualnie na podtrzymanie ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo gdzieś czytałam że duphaston jest na przerośnięte pęcherzyki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna ostatni raz wrócę do tematu, ale jakoś silnie weszłaś mi w głowę. Podwyższone TSH oraz prolaktyna znacznie utrudniają zajście w ciążę, oczywiście nie uniemożliwiają tego, ale czynią trudniejszym. Nawet jeżeli uda się zajść w ciążę na takim TSH powyżej 2,5 to istnieje ogromne ryzyko poronienia lub wad rozwojowych płodu. To, że widzieli Twoje wyniki trzej lekarze nie ma - przepraszam za moją stanowczość - znaczenia. Od 15 roku życia byłam pod opieką endokrynologa, uznanej klasy specjalisty, ordynatora oddziału w duży szpitalu. I miałam TSH na poziomie 3,4 - 4,2. On uważał, że to dobrze, że jest ok. A ja się źle czułam - miałam miękkie paznokcie, wypadały mi włosy, bardzo marzłam. No ale skoro profesor mówi, że jest dobrze to pewnie jest... Uważałam tak do czasu, aż poprosiłam koleżankę lekarkę (neonatolog) o rzucenie okiem na moj***adania bo miałam za niskie żelazo, a tak się złożyło, że na tych wynikach były też wyniki TSH i FT4. I ona od razu powiedziała, że w ogóle nie mam myśleć o ciąży na takim TSH. Jak zmieniłam lekarzy z gin i endo osobno na gin-endo łącznie to lekarka powiedziała to samo - TSH stanowczo za wysokie. Ach. I nie jest tak, że jak się cykl wyreguluje to TSH i prolaktyna spadną, bo to one wpływają na problemy a nie problemy na nie, jeżeli dobrze się wyraziłam. Dobra tyle. Anna więcej się nie będę czepiała Twojego podejścia do tego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja liczę na to że lekarze się znają bo ja się nie znam i mam prawo. Ale zapytam przy okazji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje Kochane xxxx U mnie wiecznie brak czasu, Mama zabiera cały mój cenny czas :) Mój M ma II zmiany także wieczorami się nudzę jak cholera. 7 marzec coraz bliżej więc doczekać się już nie mogę. Mój M w ten piątek idzie do urologa w zwiazku przez tą bakterię.. xxx Jeśli chodzi o choroby to narazie omijają mnie szerokim łukiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BezchmurneNiebo A mama czuje się już lepiej? Oj to masz szczęście ja od czasu kiedy zmieniłam pracę cały czas choruje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starającasie
Anna co do tsh to ma być w granicy 1 jeżeli chodzi o zajście w ciąże i praczetta ma racje. I mnie też mówił to samo choć jaz tym nie mam problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×