Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ślicznabuzia

Termin na luty 2014 :) Zapraszam świeżutkie ciężarówki

Polecane posty

Małamaja - lekarz jak badał i mi pokazywał jak powiększona jest macica ( przycisnął moją rękę do brzucha, żebym wyczuła), to raczej poniżej pępka. Brzuch zaczyna być lekko widoczny, choć myślę, że tacy zupełnie obcy ludzie mogą nie mieć pojęcia, że jestem w ciąży, nic nie zauważyć. Jeśli to Twoja druga ciąża, to skóra jest bardziej rozciągnięta, i tak samo mięśnie itd, i to normalne, że brzuch widać wcześniej niż w pierwszej ciąży, nie stresuj się. Wiem, że to łatwo powiedzieć, ale nawet jeśli to bliźniaki, to i tak teraz nic z tym nie zrobisz, nie pozostaje nic innego jak czekać na USG... Czekać,modlić się i mieć nadzieję ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko nawet nie wiesz jak mnie ucieszylas ta wiadomiscia..bardzo sie ciesze ostatnio malo zagladam i pisze bo ciagla wymiotuje.... Cale dnie wisze nad wc wczoraj bylismy z cora u lekarza i przy okazji w markecie i o malo nie zafundowalam personelowi sprzatania na szczescie ochroniarz chyba wyczol czym grozi ewentyalne zatrzymanie mnie i nie ryzykowal w srode bylan na usg i maluszek ma cale 12,5mm A wogole to zmienilam lekarza i na razie jest super magdax2 bardzo poruszyla mnie twoja historia dobrze ze trafilas na takiego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko - super, cieszę się bardzo :) Miałam co do ciebie od początku dobre przeczucia :) Hmmm a nie wiecie dziewczyny, czy przypadkiem rok 2014 nie jest przestępny? Będzie w 2014 data 29 luty? Małamaja - to co czujesz nad pępkiem to nie może jeszcze być macica. Już prędzej żołądek... Ja też mam widoczny brzuch i zaczyna mi się od w zasadzie od razu pod żebrami, ale to z powodu tego, że układ pokarmowy mi gorzej pracuje i mam wiecznie wzdęty żołądek i jelita. Wg tego obrazka macica dociera do wysokości pępka gdzieś w okolicach 24 tygodnia: http://www.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=308&Itemid=103

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymianek - uspokoję Cię, luty 2014 ma 28 dni ;). Ale zapewniam Cię, że urodzeni 29 lutego radzą sobie z tym faktem i po prostu obchodzą urodziny 1 marca, jak trzeba ;). Ha ha ha. Miałam kiedyś chłopaka urodzonego 27 lutego i on strasznie to przeżywał, że niewiele brakowało, a urodziny obchodziłby co 4 lata, ale on był kiepski z matematyki, jego rok urodzenia był nieparzysty, nie miał szans być przestępny ( na pewno musi się dzielić przez 4, reszty warunków nie pamiętam), co swoją droga sprawdziłam dopiero teraz, jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy poddawać tego w wątpliwość, kiedy byliśmy razem, a było to wieeeki temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzdecia mialam przy ciazy z corka a teraz na szczescie ich nie ma. Tymianku ja rowniez widzialam to zdjecie i wlasnie po nim tak mnie ten moj brzuch zaniepokoil :( Alalat podejzewam ze jak znajomi ( ci ktorzy jeszcze nie wiedza) na mnie patrza mysla ze po prostu przytylam :). PostAram sie wierzyc w to ze to tylko zoladek lub jelita... Nie pozostaje mi nic innego jak czekac na wizyte :/ a do 1szego jeszcze 3 tygodnie :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RybkoPlum, to cudownie! Najwazniejsze to byc dobrej mysli! :)) Ja rowniez widzialam bijace serduszko. Widzialam, a nie slyszalam bo moja lekarka stwierdzila, ze w tak wczesnej ciazy lepiej nie nagrzewac maluszka Dopplerem (a ma juz - 0,98cm :)) Jest tylko nieco za maly pecherzyk, wiec jestem pod stala obserwacja i za tydz w sobote kolejne USG. Juz czekam, bedzie dobrze!!! :))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK....WIEK.....SKĄD.....T.P....PŁEĆ mmm...szarlotka---28---Pl(Wroc)---02.02.14---? Cytrynka963---29---DE---03.02.14---? Miska Misia---28---PL---4.02.14---? Alwareza---26---małopolska---04.02.14---? BebiBabu---33--- UK---05.02.14---? majowa---27---PL(ok.Gliwic)---05.02. 14---? Królik skacze---25---ok. Katowic---05.02.14---? Żabka37 ---37---Pl---07 .02.14---? wKoncuSieUda---25---DE---07. 02.14---? tymianek111---28---ok. Katowic---07.02.14---? Michaśka27---27---Pl---08.02.12---? Małamaja---26---IE---10.02.14---? Doska11111---27---UK ---11.02.14---? 1984Asia1984---29---Pl---14.02.14---? AniaDz--- 25 ---UK---16.02.14---? Roozia---26---Małopolska---17.02.14---? Apik1---41---Kraków---17.02.14---? chudzina123---23---ok. gdanska---19.02.14---? szkockaKratka---31---UK (Szkocja)---20.02.14---? onatowie299999---29---pl---21.02.14---? lulika---30---Pl---21.02.14---? RybkaPlum---29---ok.Poznania---23.02 .14---? m.gda---23---ok. Szczecina---24.02.14---? tonietakieproste---20---PL,podkarpacie---25 .02.14---? dzidzius210---32---ok.Szczecina---28.02.14---?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia - ja też serduszko widziałam, a nie słyszałam. W pierwszej ciąży usłyszałam dopiero na ktg przed porodem w szpitalu i teraz pewnie też tak będzie :) Alalat - nie czułam się zaniepokojona, 29 luty to bardzo oryginalna data, więc mogłabym i wtedy rodzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona oliwkaa
Szkoda, że nie ma w 2014r 29 lutego, też mi się ta data podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zawsze zostaje jeszcze polowanie na 14 lutego i beda same Walentynki albo Walentyni (nie wiem jak to sie pisze w liczbie mnogiej) Ja teraz tez tylko widzialam serduszko.....w pierwszej ciazy uslyszalam je dopiero przed porodem tak jak tymianek.....teraz mam cicha nadzieje ze uslysze wczesniej bo chodze na nfz i jak siedzialam na poczekalni ostatnio to jak wchodzily dziewczyny z wiekszymi brzuszkami to przez drzwi bylo slychac jak na podlaczonym sprzecie slychac serduszko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane! Może przeniesiecie się na nasze prywatne forum? Tam się dzieje znacznie więcej niż tutaj, no i nikt obcy nie przegląda... U mnie mdłości w najlepsze...Jak zjem to źle, jak nie zjem, jeszcze gorzej:/ Jak to jest,że przy pierwszym dziecku, jak mogłam sobie leżeć do góry brzuchem, mdłości nie miałam, a teraz jak muszę ogarniać Małego, mdłości są:/// Ot, ironia losu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie forum? Co gdzie i jak? Można dołączyć? Mam jedną wątpliwość możecie pomóc mi ją rozwiać? Wyczytałam, że żółty śluz jest nie najlepszą oznaką, bo oznacza jakąś infekcję, grzyb czy coś tym podobnego. Jak już wspominałam od początku maiłam problemy z krwawieniami z nadżerki i polipu. Od wtorku nie mam mocniejszych plamień, właściwie ustały ale za to raz mam biały śluz, raz lekko żółtawy z jakimś pasemkiem krwi. Lekarz uważa, że to jest zabarwiony śluz z tej krwi ale mimo to czuję pewien niepokój. Co tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
https://mamusie2014.fora.pl/ Termin Zima 2014 Myślę, Paaatkaaa,że nie masz co się przejmować-mleczny sluz to norma w ciąży, a w wypadku Twoich problemów z nadżerką wiele się może dziać...Najważniejsze,że jesteś pod kontrolą lekarza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myslalam ze moje mdlosci juz przeszly... Przedwczoraj bylo wszystko ok, mialam tylko lekkie nudnosci z rana. Pozniej bylo super... Az do wczorajszego wieczora... Wrocilo ze zdwojona sila :( czuje sie okropnie :(( . Jestem nalogowa palaczka papierochow :( od kad wiem ze jestem w ciazy probuje pozegnac sie z nalogiem- nie potrafie :'( ograniczam jak moge. Prawde mowiac papieros jest jedyna rzecza ktora choc na chwile uspokaja moj zoladek :(. Przy pierwszej ciazy niestety tez palilam. Corcia na szczescie urodzila sie jako "wspanialy okaz zdrowia" i dzieki Bogu tak jest do tej pory. Prosze nie krytykujcie mnie bo sama dobrze wiem ze zle robie :( czy jest tu jakas jeszcze palaca przyszla mama ktora nie moze poradzic sobie z nalogiem?? Paaatkaaaa a lekarz badal Twoj mocz? Jezeli tak i mowi ze jest ok to pewnie tak jest :) Ja niestety nam tendencje do lapania infekcji moczu w czasie ciazy :( przy pierwszej ciazy mialam leczona 2 razy. Teraz niestety tez mam :( jezeli boisz sie ze mozesz sie nabawic jakiejs bakterii w moczu radzilabym picie soku z zurawin lub wcinanie suszonych owocow zurawin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malamaja za kazdym razem jak siegasz po papierosa wyobraz sobie, ze zakladasz sznur na szyje swojemu dziecku, a za kazdym razem jak sie zaciagasz do zaciagasz ten sznur na szyji dziecka i dziecko sie dusi, moze to ci pomoze rzucic, mi pomoglo. Ciezko jak cholera tez mam nudnosci ale wole to niz dusic wlasne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RybkoPlum cieszę się że wszystko pozytywnie się wyjaśniło i również mam nadzieję że ciąże nas wszystkich będą przebiegały bez komplikacji :) a co do palenia to ja nie pale ale moja szwagierka pali ona w 6 miesiącu jest i lekarz powiedział jej żeby teraz nie rzucała bo to jeszcze gorzej że ma maksymalnie ograniczyć ale palić dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małamaja badania moczu są ok, jedynie śladowe ilości krwi ale to przez tę moją nadżerkę. Zostaje mi wierzyć, że jak lekarz mówi, że jest ok to znaczy, że jest. :) A ja się pozbyłam problemu z uzależnieniem od kawy. Przez ostatnie dwa dni próbowałam się napić kawy jak zwykle. Ta, którą do tej pory uwielbiałam i piłam litrami teraz smakuje mi jak zużyty kapeć zaparzony milion razy z mlekiem więc chyba sobie samowolnie to odstawię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uleczka 123456789
witajcie ja tez ujrzalam 2 kreseczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uleczka 123456789
to jeszcze raz ja sprawdzalam czy wpis dotrze PRZEPRASZAM Z GORY WSZYSTKIE DZIEWCZYNY ZA BLEDY ALE NIE MIESZKAM W POLSCE I Z PISOWNIOM TROCHE MI NIE WYCHODZI NIE ZWRACAJCIE NA MOJE BLEDY PROSZE bylam juz na lipcowkach 2009 mam slicznego synka Dominika w piatek znowu ujzalam 2 kreski dzis ide do Gina zobaczymy co powie,jestem po ciezkich doswiadczeniach i mam obawy co do mojej ciazy i bardzo sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małamaja - współczuję problemu, niestety nie potrafię pomóc, bo sama nigdy nie paliłam, absolutnie mnie do tego nie ciągnęło, w dodatku jestem asertywna, więc potrafiłam olać, że robią to wszyscy dookoła... A jakieś plastry nikotynowe czy coś w tym stylu - może t by pomogło i nie szkodziło tak bardzo dziecku? Rozmawiałaś o tym z lekarzem? Szkoda, że Cię teraz w ciąży naturalnie nie odrzuciło od papierosów, często tak się dzieje, wtedy na pewno łatwiej odstawić papierosy. Ja chyba odstawię kawę, albo mocno ograniczę - będę pić tylko wtedy jak senność nie da mi żyć, a np będę musiała usiąść za kółko. Jakoś ostatnio mi nie smakuje, to po co. Tyle że właśnie pobudza mnie do życia. Ale dzisiaj chyba nie jest z tym tragicznie, zobaczymy. Uleczka - gratuluję! A Ty chyba mocno marcowa będziesz, wiosenna, na kiedy wyliczyłaś sobie termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, u mnie tak jak u Alalat - niegdy nie paliłam, bo mnie nie ciągnęło, a że w nosie mam co myślą inni, to na siłę nie próbowałam...Poza tym zawsze uważałam,że to beznadziejny nałóg...Ale mój Mąż palił i dzięki niemu przestałam tak restrykcyjnie i surowo oceniać palaczy-wiem jak ciężko było mu rzucić...Małamaja, masz teraz najlepszą motywację z wszystkich możliwych-swoje dziecko...Super,że Córcia jest zdrowa, pomimo palenia, ale wiesz...szkodliwość palenia może wyjść zawsze, całe życie.Pomyśl, proszę, o tym... A co do lekarza, który mówi,że rzucanie palenia w ciąży może zaszkodzić-KONOWAŁ! Większej bzdury nie słyszałam!!!Czy rzucenie picia u alkoholika może zaszkodzić dziecku???Aż mnie wzdrygnęło z oburzenia!;P Małamaja, trzymam kciuki za Ciebie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uleczka123456789
Wlasnie jestem po usg nie ma jeszcze serduszka oddalam mocz i Czekam na wyniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uleczka123456789
Zapomnialam dodac mam syna 19 lat corka 13 synek 4 i 3 strarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawivincfd
HEJ! Mam wstępny termin na 15 lutego przyszłego roku. Lekarz potwierdził ciążę i kazał przyjść za miesiąc na drugą wizytę, jednak martwię się, ponieważ nie mam praktycznie żadnych objawów oprócz bólu piersi, wzdęć, braku miesiączki i dziwnych praktycznie ciągłych kłuć w dole brzucha. Idę dziś prywatnie i nie wiem czy się martwić. Podpowiedzcie czy któraś z Was ma podobnie? I czy lekarz po USG stwierdzi dokładny wiek ciąży... POZDRAWIAM WSZYSTKIE MAMUSIE:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona powiedziełą :Lubisz mnie?" | On powiedział "nie". | Myślisz ze jestem ładna? - zapytała. | Znowu powiedział "nie". | Zapytała wiec jeszcze raz: | " Jestem w twoim sercu?" | Powiedział "nie". | Na koniec się zapytała: "Jakbym odeszła, to byś | płakał za mną?" Powiedział, ze "nie". | Smutne - pomyślała i odeszła. | Złapał ja za rękę i powiedział: "Nie lubię Cię, | kocham Cię. Dla mnie nie jesteś ładna, | tylko piękna. Nie jesteś w moim sercu, | jesteś moim sercem. Nie płakałbym za Tobą, | tylko umarłbym z tęsknoty." | Dziś o północy twoja prawdziwa miłość zauważy, że | Cię kocha. | Coś ładnego jutro miedzy 13-16 się zdarzy w Twoim | życiu, obojętnie gdzie będziesz w domu, przy | telefonie albo w szkole. | Jeśli zatrzymasz ten łańcuszek, nie podzielisz się | tą piękną historią - to nie znajdziesz szczęścia w | 10 najbliższych związkach, nawet przez 10 lat. | Jutro rano ktoś Cię pokocha. | Stanie się to równo o 12.00. | Będzie to ktoś znajomy. | Wyzna Ci miłość o 16.00 |Jeśli ci się nie uda wysłać tego do 20 komentarzy zostaniesz na zawsze samsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczęta - kliknijcie ten SPAM powyżej do usunięcia, plizzz! A ja słyszałam o tym, że nie powinno się w ciąży g***townie rzucać palenia, zwłaszcza, jeśli paliło się długo i dużo, bo to szok dla organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, w pierwszej ciazy paliłam do momentu aż sie dowiedziałam o ciązy, było ciężko, ale świadomość ze nie jestem sama była silniejsza i po prostu z dnia na dzien odstawiłam fajki, uporałam sie w tydzien, zeszlam z 10 do 5 i tak pozniej tylko po 1 rano, i tydzien minąl i bylo po nalogu. Prawdę mówiąc, pamietam jak zapaliłam tego ostatniego papierosa, wypiłam kawę parzochę i od razu poleciałam wymiotować.........Mi się udało, ale wiem ze bywa ciężko. Każdy moment jest dobry by rzucić to cholerstwo. Co do kawy, to ja pijam 2-3 dziennie, z mlekiem, nic mi po nich nie jest, czuje sie dobrze wiec spokojnie sobie je pijam. Natomiast mam niestety rzuty na słodycze, których wczesniej nie miałam, czekoladę jak dorwę to zjadam na raz, wiec mąż wszystko pochował, i zjada pokryjomu, swoją droga to tez wredny jest...... Poza tym czuję sie coraz lepiej, i nawet tak wczoraj pomyślalam, ze czuje sie zbyt dobrze:) i ze na pewno cos jest nie tak.... Ot takie głupie myśli. Wrócę jeszcze do wątku palenia, wiem ze łatwo mi mówić, ze to tak prosto mi poszło wtedy, ale 3-4 lata pozniej niestety wrocilam do nałogu - co było najgłupsze co mogłam zrobić i neistety bujałam sie pare lat, w tej chwili nie palę 2,5 roku, i to rzucanie palenia te ostatnie to był koszmar dla mnie i dla mojej rodziny, stałam sie bardzo nerwowa, i generalnie ten okres był wstrętny, i tym bardziej ta śwadomosc mnie trzyma, ze to jest taki okropny nałog, jak narkotyki, i ze ciezko sie z tego wychodzi, teraz juz mnie nie ciagnie, ale bardzo dlugo walczylam z chęcia zapalenia, nawet po roku czasami mi sie chciało, wiec trzymam kciuki za rzucaczki, i wierze w was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
Mam pytanie.. Czy Wy też latacie co 20-30 minut do łazienki na siusiu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×