Termin na luty 2014 :) Zapraszam świeżutkie ciężarówki

Uleczko - nie przejmuj się wspisami "gościa" - zawsze znajdzie się ktoś, komu coś nie będzie pasowało. Żadna z nas nie zwróciła Ci uwagi, tylko "pomarańczka". Nie uciakaj tak szybko, jeszcze tyle wspólnych miesięcy oczekiwania przed nami! :)

Uleczko jak najbardziej popieram Alexis. Jezeli Twoja pisownia razi kogos w oczy to niech nie czyta!! Znow kilka dni mnie nie bylo :/ ale w ciagu tych dni troszke sie zmienilo :) mianowicie... Calkiem przeszly moje nudnosci :)) czuje sie swietnie!! W przyszly czwartek mam pierwsze usg :) juz sie nie moge doczekac!!!! Jestem w pelni sil- zero sennosci, zero zmeczenia i bardzo szybko sie wysypiam :)) corcia dzien w dzien pyta gdzie jest dzidzia :) biedna jeszcze musi tyle czekac :))))

Uleczko- daj spokoj popatrza jak ja pisze - ja korzystam w pracy z tableta ( tak po cichu ) i nie stosuje polskich znakow- bo mi niewygodnie:) w domku juz mi lepiej to wychodzi aczkolwiek jeszce nie pokazalam tego poniewaz w pracy mam wiecej czasu niz w domu:) TMS i Alalat dajcie znac jak po wizycie i badaniach. Alexis zle przeczytalam- myslalam ze ginekolog kazal Ci dopiero przyjsc we wrzesniu:)

Uleczko- daj spokoj popatrza jak ja pisze - ja korzystam w pracy z tableta ( tak po cichu ) i nie stosuje polskich znakow- bo mi niewygodnie:) w domku juz mi lepiej to wychodzi aczkolwiek jeszce nie pokazalam tego poniewaz w pracy mam wiecej czasu niz w domu:) TMS i Alalat dajcie znac jak po wizycie i badaniach. Alexis zle przeczytalam- myslalam ze ginekolog kazal Ci dopiero przyjsc we wrzesniu:)

Malamajo zazdroszcze Ci samopoczucia- w sumie nie narzekam na jakies straszne dolegliwosci alczkolwiek, moglabym spac i spac- Jestem zmeczonaale moze dlatego ze ostatnie moje dni ciagle w biegu.Sa wakacjei po pracy musze jakosc wypelnic wolny czas mojemu dziecku- a przez te upaly czlowiek chyba jeszcze bardziej zmeczony.

Slonce a ja Tobie zazdroszcze tego zabiegania :( na zyczenie meza zrezygnowalam z pracy. Dosc dlugo sie o to spieralismy ale wyszlo na jego. Teraz tak nudno :( boje sie ze rozpieszcze corke bo cale dnie spedzamy razem na zabawach. Wspolne gotowanie, bajkowanie, lalkowanie i cala reszta :))) nie wiem jak dlugo wytrzymam bez pracy!!! Praca byla moim odpoczynkiem od domu... A teraz ...

RybkaPlum- napisalas wczesniej: "Widzę,że sporo Dziewczyn z zagranicy-podziwiam Was!Tyle czekania na udg...I jeszcze wszystko w innym języku..." I musze Ci powiedziec ze nie jest wcale ciezko jezeli ktos umie jezyk angielski. a o plci mojego pierwszego dziecka zostalam poinformowana po polsku ( Ginekolog Irlandczyk) mial na stazu polke i ukradkiem zapytal ja jak ma powiedziec o plci :)) po chwili popatrzyl na mnie, usmiechnal sie i powiedzial " TO JEST DZIESZCZYNKA" :):) bylo mi niezmiernie milo :))) pozniej na 2 ostatnich wizytach przywital mnie pieknym "dzien dobry" w naszym pieknym jezyku :) Znam tu irlandzka pare ktora wspaniale wlada jezykiem polskim :) nawet pomagaja wielu polakom zalatwiac rozne sprawy w urzedach. I nie sa tlumaczami a naszego jezyka nauczyli sie od polakow z ktorymi pracowali :)) Sonia-pytalas z ktorych czesci Irlandii jestesmy- wiec ja jestem z Athlone :co.westmeath :)

Jestem po wizycie u lekarza :) dostałam skierowanie na kolejne usg. Badanie moczu miałam w normie, a morfologia była trochę słaba, ale przepisał mi żelazo 1 tabletkę raz dziennie :) więc chyba jest wsio ok.

Dziewczyny, wiecie że ja zdecydowanie wolałabym otrzymać wasze złe samopoczucie, mdłości i słabości niż to co przeżyłam w tym tygodniu. Ja w sumie już prawie w 13 tc nie mam żadnych objawów, pobolewają mnie piersi i czasem w ciągu dnia zmoży mnie sen ale wszystko to jest nic w porównaniu z wizytą w szpitalu w tym tygodniu...

Malamaju nie ma czego zazdroscic- ja mam wrecz przeciwnie, zadroszcze osoba ktore moga posiedziec w domu i bez problemu pojcs na L4. Ja bede musiala pracowac do 8 miesiaca, mam dosc niekonforatowa sytuacje z ktorej nie ma wyjscia- nawet nie mysle o tym jak bedzie po porodzie bo napewno tez nie bede mogla posiedziec w domu z dziecmi. Mam sowoja dzialalnosc i nikt nie moze mnie zastapic- siedzac w domu nie mam zadnych dochodow a to co proponuje zus takim osoba jak ja to nawet na podstawowe oplaty nie starczy. A niestety moj M nie zarbia az tyle zebym mogla pozwolic sobie na siedzenie w domu. Ale nic na to nie poradze, zostaje mi pozazdroscic innym :)

Paaatkaaaa jej przerazasz mnie! Co sie stalo w szpitalu??? :( mam nadzieje ze wszystko ok. Slonce wiec chyba jednak nie zazdroszcze :( moze to i lepiej ze bede w domu. Nie bede juz potrzebowala niani dla corki wiec i pieniadze zaoszczedze. Ale w domu- czas sie tak strasznie dluzy :((( Maz chce abym byla w domu bo tak byl wychowany- tesc zawsze mu powtarzal ze to on ma utrzymywac rodzine - a tesciowa nauczyla szacunku do ludzi i samego siebie... I tak moj maz stal sie pracoholikiem juz jakies 8 lat temu :( zadko kiedy jest w domu :( ma 2 prace + zawsze znajdzie cos dorywczego. Najgorsze jest to ze pracuje nie tylko w dzien ale tez w nocy (4 razy w tygodniu). Znajomi nas pytaja kiedy M. mial czas by "zrobic" dzieci :)). Wczesniej mialam nadzieje ze jak ja bede pracowac to uda mi sie go namowic na zrezygnowanie z pracy nocnej - nie dalo sie ... Zazdroszcze tym ktore maja meza na dluzej niz 2 dni w tygodniu :((

Hej dziewczyny, wczoraj bylam na usg przeziernosci karkowej wyszla 1,6 to dobrze czy nie? Lekarz mowi ze wszytsko ok ale zaproponowal testy pappa ktore kosztuja 450zl. Musze sie do jutra zdecydowac bo podobno nastepny tydzien to ostatni termin. Nie wiem co robic, w pierwszej ciazy nie robilam a teraz sie zastanawiam. Co radzicie? Robila ktoras z was te testy?

Wylądowałam w szpitalu bo okazało się, że odkleiła się część kosmówki, dostałam takiego krwawienia i byłam już prawie pewna że poroniłam. Teraz muszę leżeć aż wszystko znów porządnie się zagnieździ. A tak bardzo do grudnia do pracy chciałam chodzić. I uwierzcie mi, że te wszystkie problemy bardzo chętnie zamieniłabym za chodzenie do pracy do 8 miesiąca.

Patka, kochana trzymaj się i myśl pozywynie. Będzie dobrze, wypoczywaj dużo i nie martw się niczym, najważniejsze, żeby z Tobą i dzieckiem było dobrze. Mnie wczoraj zaczęło lekko kłuć z prawej strony, ogólnie chyba zaczynam "rosnąć" :) TMS - niestety nie pomogę, nie mam pojęcia na temat tcyh badań. Małamaja ja mam męża praktycznie cały czas w domu, bo ma własną działalność ( z wyjątkiem godzin, kiedy ja jestem w pracy) i wierz mi, czasem są chwile, że chciałabym aby normalnie chodził do pracy :)

Witam wszystkich, jestem załamana jestem w 4miesiacu w ciaży. Lekatze powiedzieli mi , ze na 30 %. mam dziecko z zespołem Downa. Ostateczny wynik po badanich genetycznych za cztery tygodnie - jestem załamana.Lekarka twierdzi, ze moge poddac sie legalnej aborcji. Nie wiem co mam robić :-(

20viki20 po jakich badaniach lekarz tak stwierdzil? Po usg genetycznym czy po tescie papa? TMS test papa roziwewa watpliwosci co do chorob genetycznych- chociaz nie do konca. Ja sie zdecydowalam - mam w poniedzialek. Paatkaa wspoczuje pobytu w szpitalu i calej sytuacji. Niestety na pewne sprawy nie mamy wplywu.

Droga " cośko" ;D do 13 tyg norma przeziernosci karkowej to 2,5( wyzszy wynik = problemy) wiec Twoja dzidzia pewnie ma sie dobrze :) a kosc nosowa lekarz tez sprawdzal? Ile masz lat? Moze zaproponowal test pappa ze wzgledu na wiek? Niestety decyzje musisz podjac sama- moze poczytaj o testach, sprawdz plusy i minusy- bedzie Ci latwiej podjac dezyzje :) 450 zl droga nie chodzi :/ ale zdrowie dzidzi wazniejsze niz pieniadze. Paaatkaaaa musisz byc dzielna! Wszystko bedzie dobrze :) teraz najwazniejsze to dbac o siebie :) Alexis- maz w domu, maz po za domem- tak zle i tak nie dobrze ;) chyba zbyt wymagajace jestesmy :))) no nic, trzeba sie cieszyc z tego co mamy :) Viki 30% to nie 100% . W wielu przypadkach lekarze sie myla! Mam nadzieje ze w Twoim tez :) musisz byc dzielna i miec nadzieje :) nawet jakby sie okazalo ze moja dzidzia ma miec zespol Downa - nie usunela bym ciazy. To nie jest choroba ktora sprawia dziecku bol. Juz przy pierwszej ciazy rozmawialam o takiej mozliwosci z mezem i powiedzial mi ze na zadna aborcje by sie nie zgodzil. Powiedzial ze z zespolem czy bez i tak bedziemy kochac jednakowo! Poczekaj na wyniki badan i badz dobrej mysli :) oczywiscie to jest tylko moje zdanie. Masz swoje zycie i swoje troski wiec to musi byc tylko i wylacznie Twoja decyzja (i partnera oczywiscie) pozdrawiam

Hej Dziewczyny! Mój Synek od środy gorączkuje, znowu ma wirusa jakiegoś:/// Ja się wykończę z tymi jego chorobami:/ Ech, Uleczka, olej pomarańczkę!!! Właśnie dlatego ucieczka na prywatne forum jest dobrym rozwiązaniem-prędzej czy później znajdzie się jakaś jadowita żmija i będzie wpuszczała swoje kąśliwe uwagi:/// Wracaj do nas i się nie przejmuj! Małamaja, super,że trafiłaś na takiego fajnego lekarza:) Aż się człowiekowi miło robi:) Nie no , wiadomo,że język pomaga, ale mimo tego to obcy kraj...Zresztą, ja w sumie nigdy nie byłam w takiej sytuacji, to może oceniam to ze swojej tchórzliwej perspektywy;))) Co do Męża, to współczuję...Ja nie potrafiłabym tak funkcjonować, nie wyobrażam sobie żyć bez pracy, tylko siedząc w domku...Teraz jestem na wychowawczym, ale tylko i wyłącznie z własnej woli.Po prostu szkoda mi każdej chwili mojego dziecka.Ale zamierzam wrócić do pracy i zająć się sobą jak tylko odchowam dzieci:) Tajemniczy mysi sprzęt, ja już swoje zdanie na temat tego testu pisałam-nie daje 100% pewności,więc robienie go dla mnie osobiście jest bez sensu.Zresztą poczytaj o tym-to jest tylko statystyka, nic więcej.Jedynie amniopunkcja upewni Ciebie czy dziecko jest chore czy zdrowe.Ale tak jak mówię-to moje zdanie, a każdy robi jak uważa:)Nie potępiam bynajmniej;) Alexis, mój wczoraj wziął wolne,żeby mnie odciążyć z chorym dzieckiem i chatę ogarnąć, a pod koniec dnia myślałam,że go zatłukę;PPP Ale to chyba hormony;) Fajnie jest czasami poprzebywać razem, ale tak non stop, to nie dla mnie;P 20Viki20, 30% to niewiele...Popieram pytanie Słońca-na podstawie jakich badań tak wyszło?

Ja się zastanawiałam nad tym, że jakbym miała dziecko z zespołem downa lub innym opóźnieniem umysłowym to bym wolała urodzić i oddać... Nie dała bym sobie rady. To chyba jednak lepsze niż aborcja, bo dziecko ma szansę trafić do rodziny, która zajmie się nim. Pewnie zaraz będę 'oskalpowana' za taką opinię, ale trudno :)

Agnieszka, nikt nie ma prawa Ciebie "oskalpować" za to,że piszesz szczerze.Myślę,że wiele osób myśli podobnie, ale boi się do tego przyznać...I myślę też,że punkt widzenia zmienia się w zależności od punktu siedzenia...Gdybać sobie możemy, ale nigdy nie wiadomo jak zachowamy się w danej sytuacji, póki się w niej nie znajdziemy...Pojawienie się dziecka na świecie bardzo dużo zmienia.W pierwszej ciąży mówiłam jak Ty, a teraz jestem w drugiej, wiem już jak to jest kochać swoje Maleństwo i wiem,że nie ważne czy chore czy zdrowe-miłość Matki do Dziecka jest jedna:)))Ale też nie oceniam nikogo, bo nie każdy ma wolę walki i jest "życiowym hardcorem";) Oby zresztą wszystkie nasze Dzieciaczki były zdrowymi bobasami-płeć nie ma znaczenia!:D

Racja :) To moja pierwsza ciąża i jestem w miarę młoda 24 lata więc być może mi się cudownie 'odmieni' tego nie wiem. Wiem jedno, że wolałabym urodzić niż zabić poprzez aborcję. A te testy pappa itd. gdzie je można zrobić ? Można także na nfz czy też trzeba płacić ? w ogóle się nie orientuje jak to wygląda

Witam dziewczyny:) chciałabym, w miarę możliwości, do Was dołączyć. Jestem w 13 tygodniu, po usg genetycznym (wszystko wyszło na szczęście dobrze) i termin mam wyznaczony na 2 lutego (lub coś koło tego;) - tak piszę bo na usg w 8 tygodniu wyszedł termin 6.02, a na tym ostatnim 2.02.- inny lekarz) Zdecydowałam się napisać, bo powoli do mnie dochodzi, że faktycznie we mnie rozwija się nowe życie:) Do tej pory podchodziłam do tego z rezerwą, ponieważ staraliśmy się z mężem o dzidzię 3 lata, więc mamy za sobą wiele rozczarowań. Ale odkąd zobaczyłam we wtorek maleństwo w takich szczegółach uzupełnione biciem serducha już kocham je jak szalona:))))) Mam nadzieję, że uda nam się tu wszystkim zgromadzonym w zdrowiu i wielkiej radości dotrwać do lutego:) inishmore---30---Śląsk---2.02.14---? ps. jeszcze nie dałam rady przejść przez te 47 stron wątku, ale nadrobię:)))

NICK....WIEK.....SKĄD.....T.P....PŁEĆ mmm...szarlotka---28---Pl(Wroc)---02.02.14---? inishmore---30---Śląsk---2.02.14---? Cytrynka963---29---DE---03.02.14---? Miska Misia---28---PL---4.02.14---? Alwareza---26---małopolska---04.02.14---? BebiBabu---33--- UK---05.02.14---? majowa---27---PL(ok.Gliwic)---05.02. 14---? Królik skacze---25---ok. Katowic---05.02.14---? Żabka37 ---37---Pl---07 .02.14---? wKoncuSieUda---25---DE---07. 02.14---? tymianek111---28---ok. Katowic---07.02.14---? Michaśka27---27---Pl---08.02.12---? Małamaja---26---IE---10.02.14---? Doska11111---27---UK ---11.02.14---? 1984Asia1984---29---Pl---14.02.14---? AniaDz--- 25 ---UK---16.02.14---? Roozia---26---Małopolska---17.02.14---? Apik1---41---Kraków---17.02.14---? chudzina123---23---ok. gdanska---19.02.14---? szkockaKratka---31---UK (Szkocja)---20.02.14---? onatowie299999---29---pl---21.02.14---? lulika---30---Pl---21.02.14---? RybkaPlum---29---ok.Poznania---23.02 .14---? m.gda---23---ok. Szczecina---24.02.14---? tonietakieproste---20---PL,podkarpacie---25 .02.14---? dzidzius210---32---ok.Szczecina---28.02.14---? Witaj wsrod nas Inishmore :) 3 lata staran- gratuluje!! Kobietki ktorych jeszcze nie ma w tabelce- dopisujcie sie wg prawdopodobnej daty porodu :))) Agnieszko co do testow pappa ja niestety nie pomoge bo nigdy nie mialam . Ale wczesniej ktos napisal ze 450zl kosztuja. Czy mozna na nfz- nie mam pojecia :/

Rybko a jak synek sie czuje?? Mam nadzieje ze lepiej :) Uleczko a co u Ciebie??? Jestes z nami? Przykro by bylo jakbys odeszla przez czyjas wypowiedz. Nie przejmuj sie i pisz z nami!! :)))

więc i ja się dopisuje... Agnieszka2607 24 Pruszków 08.02.2014

Przepraszam ze sie wtracam. Chodzi o testy papa, tez stalam przed tym dylematem robic czy nie. Wiele sie o nim naczytalam i wyszlam z zalozenia ze ten test wnosi wiecej zamieszania niz pozytku, poniewaz wyniki nie sa jednoznaczne, a tylko podaja szacunkowe dane czy znajdujemy sie w grupie ryzyka czy nie. Jezeli przeziernosc karkowa nie wychodzi powyzej 3 i dzidzia posiada kosc nosowa to wyklucza prawdopodobienstwo zd. Jedynym badaniem, ktore powie nam w 100 % o defektach dziecka to aminopunkcja, ale ona jest wskazana w przypadku wyzszej przeziernosci karkowej. Co do refundacji testow to po 35 rz sa bezplatne, a ponizej niestety platne. ja sie na testy nie zdecydowalam. poczytajcie sobie w necie wypowiedzi mam ktore robily testy, ktore pokazywaly duze ryzyko a dzieci rodzily sie zdrowe. Pozdrawiam was i przepraszam za wtracanie.

Agnieszko ja Cie wrecz popieram za szczerosc- sama nie wiem jak ja bym sie zachowala gdybym sie dowiedziala ze mam chore dziecko- nie wiem. Moze tez nie mialabym tyle sily zeby je wychowywac a moze pokochalabym je calym sercem. Jezeli czlowiek nie byl w jakiejs sytuacji nie moze powiedziec napewno. Co do testu papa- wyzej gosc po czesci nam wyjasnil, u mnie kosztuje 380 zl. Wiec chyba w zaleznosci od miasta. Inishmowa - gratuluje :) A ja narazie do tabelki sie nie dopisuje :) Aczkolwiek mam nadzieje ze bede z Wami do konca:)

Dziewczyny, jakie macie info na temat opalania w solarium ? Wiem, że nie jest to zabronione o ile nie dopuszczamy do przegrzania ciała i różnicy temperatur. Doczytałam, że skóra jest cieńsza w ciąży i szybciej się wysusza, mogą robić się przebarwienia. Ale myślę, że około 8 minut 3 razy w miesiącu jest okay. Ja unikam, ale chętnie dowiem się co wy na ten temat myślicie...

livvia - Dla mnie poroniony pomysl w ciazy chodzic na solarium. Wszystko jest dozwolone w umiarze, ale te 9 miesiecy bez solarium mozna przezyc. Mamy w tym roku piekne lato- wystarczy wyjsc troszke na slonce- skora nabierze innego koloru.

solarium jest przecież kategorycznie zabronione ! a jeszcze 3 razy w miesiącu ?? Czego to ludzie nie wymyślą...