nie radze sobie z tym ze wyjechał za granice.....

a kiedy wyjechał??? odp za 2 -3 godz bo lecę ćwiczyć:)

Ponad 2 miesiące temu

ooo! to już nie wróci!

o jest i Gość, właśnie tu kogoś brakowało :) juz nadrabiasz zaległosci ?

ważne, że twój facet nadrabia zaległości na wyjeździe (i to w każdej dziedzinie) skoro tak rzadko dzwoni

twoje zdanie jak zwykle bezcenne :P

to by chyba posiedział do końca lipca w takim razie na 3 miesiące.

na początku była mowa o 2 lub 3 a teraz to nie zdziwiłabym się gdyby było grubo ponad 3

Laguna Beach hej. mnie dziś cały dzień brzuch boli,coś mi zaszkodziło chyba xxxxxxxxxxxxxxxxxx masz to samo co papi - ha ha ha ha!

wiedziałam,że tak bedzie, że pół roku bede musiała czekać, a tak obiecywał,że znajdzie tam mieszkanie dla nas i mnie ściągnie. xxxxxxxxxxxxxxx raczej nie liczyłabym na to - ale ty oczywiście będziesz się łudzić kolejne pół roku, co? no, ale skoro nic innego nie umiesz to żyj dalej złudzeniami!

Może akurat to będą tylko 2 tyg Laguna :)

laguna przeczekaj te dwa tygodnie skoro mówił że tyle nie myśl że będzie dłużej nie pytaj kiedy przyjedzie dopiero gdy będzie to ostatni tydzień jego pobytu tam to spytaj się kiedy będzie wyjeżdżał dokładnie jeśli jednak w tedy powie ci że zostaje dłużej to moim zdaniem kopnij go w tyłek ile ty masz na niego czekać całe życie?

pisze tu tylko dlatego ze dodaje 1000 posta !! pozdro :D

mówie ci laguna postaraj się zająć czymś dopiero potem się wypytaj. choć i tak podziwiam Cię za taką wytrwałość na prawdę:)

no i dobrze zleci szybko :) i może już za dwa tygodnie będziesz ze swoim :) a przez tak długą rozłąkę to się nic między wami nie zmieniło?

2 tyg to nic w obliczu tego ile czekała :D trzymam kciuki;)

ja też na razie nie wiem kiedy mój wraca ale u mnie było tak samo. W ostatnie dni przed wyjazdem mój robił to samo - na rękach mnie wręcz nosił. Nie raz zastanawiałam się jak będzie jak wróci.

dyskretnie mówie ci laguna postaraj się zająć czymś dopiero potem się wypytaj. choć i tak podziwiam Cię za taką wytrwałość na prawdę xxxxxxxxxxxx widzisz Laguna idiotko - nawet twoje psiapsiółki z tematu piszą ci to co ja wcześniej co za głąb nie dziewczyna

nie zesram się - ty to zrobisz za mnie ;-)

hej kobitki jak tam?? milady chyba jest pochłonięta swoim mężczyzną:):) dobrze że już wtorek to szybciej mi zleci do soboty wtedy zobacze go w końcu już się nie mogę doczekać:)

milego dnia:)

dyskretnie, my też nie możemy się doczekać - będzie wielki płacz jak ci powie, ze jeszcze długo nie wróci na stałe a ciebie nie zabierze, bo nie ma tam dla ciebie pracy - no nic, czekamy...

mojego męża nie było 6 miesięcy, przyjeżdżał wieczorem w piątek, rano o 6 w pon. już go nie było...Całe 5 dni byliśmy sami z synkiem, 2, 5letnim...Była jesień, potem długa długa zima i dopiero jak wrócił przyszła późna wiosna...Odśnieżałam podwórko, paliłam w piecu, pracowałam 8-17 a nawet 18ta...i co? I nic ..nie miałam czasu się użalać i mazać i Ty też musisz być twarda ..innego wyjścia nie ma.Przecież wróci, tak?

przynajmniej nie masz zbędnych konfliktów jak się nie odzywa.

a ty masz?

hej dziewczyny jak wam dzisiaj minął dzień? ja padam od rana na nogach dopiero w końcu na spokojnie się położyłam i mogę odpocząć:) a jak tam u ciebie laguna i niezapowiedziana?

laguna chyba jesteś bardzo zmęczona tą całą sytuacją z chłopakiem może zrób coś dla siebie?

sama powinnaś wiedzieć co sprawia ci przyjemność, masz jakieś zainteresowania?

jeżeli na twoje sugestie żeby zrobiła coś dla siebie pisze, że nie ma się z kim rozerwać - to chyba ślepy by zauważył, co jest dla niej ważne! bez wiszenia na jakimś chłopie nie ma życia bidulka!

ja mam swojego do 12 sierpnia