Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dyskretnie

nie radze sobie z tym ze wyjechał za granice.....

Polecane posty

Gość mogłaś moją być ;-)
Mój facet po wyjeździe za granicę stwierdził że chce zostać zarobić na ślub, że nie chce dłużej z tym czekać, żebyśmy to zrobili skoro jesteśmy pewni że się kochamy. Także w lipcu spodziewam się oświadczyn :D W sumie to czekałam na nie... odkąd zaszłam w ciążę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
łatwo jest powiedzieć że głupie naiwne bla bla bla ale jeśli nie rozstałaś się z osobą którą bardzo kochasz ciężko ci zrozumieć więc nie wypowiadaj się w taki sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
jeśli chodzi o mnie na razie nie spodziewam i nie czekam na żadne zaręczyny dziecka nie mamy a twoje gadanie jest po prostu głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papi11
Nie jesteśmy jedyne w takiej sytuacji . zresztą ja wiem że mój mnie nie zostawi-znam go i Musiałabym go zdradzić chyba żeby podjął taka decyzję. gdyby mu nie zależało i chciał uciec ode mnie to nie ściągał by mnie do siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
Dokładnie tak gdyby nie chciał z tobą być to by cię nie ściągał nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę a ile on już jest za granicą bez ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjechał w połowie marca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
znowu bi gorzej tęsknota jest tak silna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papi11
Ta tęsknota okropne uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
nom. mam nadziję że dziś zadzwoni a ty jak się czujesz jak kręgosłup?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Makbet 111
dziwnie, ale jakos mi razniej czytac wasze posty dziewczyny.. wiedzac ze nie jestem sama w takiej sytuacji i czytajac to ze musimy ufac itd. ja tez czasem nie jestem mila dla niego gdy gadfamy bo np,. jakies mysli glupie w mojej glowie, co on robil etc. ,albo samotnosc.i on sie wkurza.. mam nadzieje ze to nei zespuje wszystkiego...... myslicie ze faceci maja tak jak my ? ze tesknie tak samo, czuja samotnosc tak jak my , no i czy nie wyobrazaja sobie zeby flirtowac czy cos wiecej na boku z kims innym ? bo np dla mnie to nie wyobrazalne.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
myślę że oni mniej aczkolwiek trudno mi powiedzieć bo każdy jest inny mój przynajmniej tego nie okazuje tak bardzo raz powiedział że tęskni myślę że bardziej był podekscytowany wyjazdem tam i faktem że zarobi kasę niż tym że nie będziemy się widzieć kilka miesięcy tak mi się wydaje.... mi jest trudno bo nie mam nikogo w domu jest ciężko znajomi porozjeżdżali się po świecie a ja zostałam sama no jedyne co mi zostało to właśnie to forum i żalenie się no i 20 min. rozmowy z nim... niby powinnam się cieszyć że choć tyle ale jakoś tak dziwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
mój też jest bardziej towarzyski ode mnie łatwo mu nawiązać kontakty ze wszystkimi nie to ze ja jestem jakiś dzikus ale mam tak ze jeśli poczuje jakoś niechęć do nowo poznanych osób to się nie mogę do nich przekonać a on to ze wszystkimi jakoś umie gadać no ale z tego to się akurat powinnam cieszyć ze jest rozgarnięty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
nie długo ma dzwonić już nie mogę się doczekać tyle do powiedzenia w tak krótkim czasie może dziś będzie wiedział czy będę mogła do niego przyjechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihahurra!
żałosne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
nie wiedzę nic żałosnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam go za granicą
mam clopaka co pracuje za granica ale juro sie z nim widze:) moj nei wyjezdza na tak dlugo ma rotacje 12 na 9:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
ciężko jest kobitki jeśli druga połówka jest daleko daleko od nas ale musimy być cierpliwe:)ja jednak do niego nie jadę:( ale pocieszył mnie fakt że powiedział że bardzo kocha tęskni i że przyjedzie wcześniej. czyli będzie gdzieś tak za miesiąc nadal długo ale to nie 3:) jednak oni też tam tęsknią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
gdzie jesteś papi powiedz czy jedziesz do niego i jak tam u ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papi11
Oj ja dziś w pracy byłam także sorki za nieobecność. dziś pokłóciłam się ze swoim :( także dziś pije dziś z koleżanka . jestem zmęczona i smutna. nie wiem kiedy będę mogła pisać bo jutro też mam dużo pracy i w niedzielę . więc przepraszam będę pisać kiedy będę mieć czas i humor lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no czekaj Papi - wszystko jest na dobrej drodze, żeby nie wrócił - chlajcie ździry dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papi11
Nie wiesz jak jest to się szmato nie wypowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papi11
Poszedł do kolegi i ok ja mu nie zabraniam. ale powiedział że zadzwoni za półgodz . to czekam czekam 1.5 godz. pisze. odpisał że zadzwoni potem. a ja zaraz myśli tysiąc. może coś się stało. Zresztą mówiłam mu. żeby tak nie robił albo dzwoni albo nie. ja nie chce czekać nie chce się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Makbet 111
dziewczyny , prosze o rade heh , Papi ja tez sie z moim poklocilam, no wiec : (moze byc troche dlugie ) : on w piatki , soboty pije ze znajomomi ( kolegami i kolezankami :-|) ja wyszlam na odmiane ze znajoma dzis na obiad zeby sie nie zadreczac w domu, i on byl w domu pil ze znajomymi, najpierw mu napisalam smsa dokladnie o 21 ( bo wtedy miala wyjsc z restauracji) ze sie przedluzy bo znajoma sie spoznila i posiedzimy dluzej , i on pisal ze nie dostaje wiadomosci chyba na czas itp . i pozniej nie odpisal mi przez godzine, dzwonilam nie odbieral , dopiero za 4 razem oderbal , strasznieeeeeeeeeeee pijany , i jak ja bylam w****iona powiedzial mi ze jestem p******a i wlasnie z*****am wszystko :-///.... gdzie w tym byla moja wina, ze myslalam ze jak jest w domu to moze laskawie odp , nie odrazu alw chociaz odp albo odebrac. a moze przesadzam ? .............. sorry za wywod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papi11
Ja na twoim miejscu to wogóle bym szału. dostała. napisz mu sms wszystko to co myślisz i się nie odzywaj poczekaj aż sam się odezwie. zresztą nie wiem. jutro może coś więcej pomogę dziś już nie myślę i uciekam spać. mi również smutno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papi11
Ja na twoim miejscu to wogóle bym szału. dostała. napisz mu sms wszystko to co myślisz i się nie odzywaj poczekaj aż sam się odezwie. zresztą nie wiem. jutro może coś więcej pomogę dziś już nie myślę i uciekam spać. mi również smutno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Makbet 111
no wlasnie dostalam dzis :/ i bylam bardzo wkurzona .... jeszcze pozniej on mi zostawil wiadomosc bezczelnie ze chce dobrze i sie tak dla mnie stara a ja tak reaguje... to jest staranie ? nie odbieranie telefonow nie oddpisywanie jak rzekomo siedzi w domu ze znajomymi..? a pozzniej taki pijany.? ehhh....... ok , napisz cos jutro , tez sie odezwe , i sie nie martwmy ;) z reszta ja tez zapijam smutki :/ sama ze soba heh..... pozdrawiam ! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papi11
Z kręgosłupem ok. już nie boli tabletki pomogły. Dziś tylko kac męczy i mam dziś dużo pracy więc na kafe nie posiedze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochane nie pocieszę was mieszkam za granicą mój facet ma firmę przyjmuje polaków,wynajmujemy im mieszkania. otóż ...przykre ale co nie którzy zachowują się jak psy spuszczone z łańcucha :/ Nie wszyscy -są i tacy którzy naprawdę tęsknią po pracy siedzą w domu ,piszą na gg albo gadają na skype a potem spać bo na drugi dzień znowu praca. Ale nie którym to bym sama pałką po łbie napierdzieliła! Imprezki nowo poznani koledzy którzy mają szybko nowo poznane koleżanki które z kolei są zawsze chętne na szybką imprezkę. W najgorszych przypadkach chadzanie po burdelach w celach rozrywkowych ,picie i ogólne szaleństwo "wolnego chłopca" Jak na to patrzę to mi jest nie dobrze.Kilka razy jechałam po ambicji takowym do nie których trafia do nie których nie...najgorzej gdy na któregoś mają wpływ inni koledzy ci tzw. źli koledzy wtedy to już pozamiatane. Nie chciałabym aby mój facet był w rozjazdach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dyiewcyzno
pomysl sobie, ze inne tez maja taki problem jak ty, wszedzie razem itp, i nagle sama, z tzn, ze sama bo z nia zerwal i one nie moga tak jak ty poplakac mu w rekaw ze tesknia i nie daja rady. nie masz zle, ogarnij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papi11
Mi tylko oznajmił. zresztą. rozumiem. to. pieniądze sa potrzebne i teraz nie miałam nic przeciwko temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×