Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Linka22

Dieta MŻ. Zapraszam:-)

Polecane posty

20 czerwca mierzylam sie i zamiescilam swoje wymiary tutaj. Przed chwila zmierzylam sie ponownie i spektakularnych efektow nie ma mimo ze to juz praktycznie miesiac czasu. 3cm mniej w biodrach 2cm mniej w biuscie 2cm mniej w udzie Reszta narazie niestety pozostala bez zmian. Najbardziej martwi mnie moj brzuch...moze te brzuszki troche pomoga ale pewnie tez nie jakos rewelacyjnie...sprobowac mozna tylko musze sie pilnowac zeby codziennie robic po trochu...wczoraj zrobilam tylko 100, dzis tez 100 juz mam za soba i mam nadzieje ze na tym nie skoncze swoich dzisiejszych cwiczen:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyci Tyci Tycia a ja wlasnie czesto marze zeby moja Ola pospala chociaz do tej 7:-D ale nigdy to sie nie zdarza bo 6 to taka najczestsza pora a zdarza sie tez przed 6 albo po 5...hmm a wieczorkiem wolalabym posiedziec dluzej, obejrzec jakis fajny film jak juz Ola zasnie albo pogadac na spokojnie z domownikami tyle ze jak mysle ze po 5 albo gora o 6 bedzie trzeba wstac to odechciewa mi sie wszystkiego i klade sie spac razem z Olka czyli wlasnie najczesciej okolo 21:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski, ja juz po sniadanku dzis cora dalej zazyczyla sobie jaja, takze za soba mam 2 jajka sadzone :) i za chwlkeide kawke robic tylko mleko mi sie skonczylo a w sklepie obok 0,5% napewno nie kupie... bedzie bez :) widze ze piszecie o centymetrach to i ja sie pochwale. zaczelam cwiczyc 7 lipca i moje wymiary wtedy to: talia- 82 cm brzuch- 95cm pupa-100cm biodra- 91cm wczoraj sie mierzylam i: talia-79cm brzuch-91cm pupa- 98cm biodra-89cm no i 1 kg w dol polecial wazylam 65 z czyms dzis rano na wadze bylo rowne 64.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm no to ladnie Warga Ci te centymetry ubyly:-) gratuluje i zazdroszcze przy okazji bo u mnie marne efekty ale to pewnie ze wzgledu na mala ilosc ruchu;-) musze sie wziac za siebie...od 7 lipca to naprawde ladny wynik, podziwiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka...
Dzień doberek Dziewczynki:) Ja zacznę się chwalić efektami, jak dobiję na początek do jakiejś przyzwoitej wagi, ale mam nadzieję, że się uda:) Ja dzisiaj miałam poranek zabiegany, więc dopiero dorwałam kompa żeby coś napisać. Na śniadanko zjadłam placucha z otrębów przennych z szynką, papryką i pomidorem plus kawusia z mlekiem. No i trzeba wziąć się za pracę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optymistko sprawdzasz na biezaco swoje wyniki w wadze? Ubylo juz cos? Trzymam kciuki za to:-) Ja juz po drugim jedzonku, byl kalafior podsmazony z przyprawami...oprocz tych 100 brzuszkow zrobilam tez 100 skokow na skakance dosc szybkim tempem, niby tak niewiele a zmeczylam sie jakbym w kamieniolomach robila:-D nie mam kondycji i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka...
Tak Linka, sprawdzam- ubyło 3 kg. Trafia mnie coś jak sobie pomyślę, że kiedyś ważyłam niewiele ponad 50 kg. No ale cóż- kiedyś wrócę do tej wagi. a że mam z czego chudnąć to na początku może efekty będą bardziej widoczne:-) Idę po Danio:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to fajnie ze spada, o to chodzi:-) bo tak to wlasnie jest, kiedy wazymy tyle ze nas ta waga satysfakcjonuje to dalej jej nie kontrolujemy a wtedy kilogram po kilogramie tyjemy i nie widzimy tego...dopiero jak tych kilogramow troche sie nazbiera zauwazamy ze cos jest nie tak, wchodzimy na wage a tu niemila niespodzianka...takie zycie, ale dobrze ze chociaz ten proces tycia da sie odwrocic...nielatwo bo nielatwo ale jednak:-) pomyslcie co by bylo gdyby kazdy zdobyty kilogram zostawal na stale...masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka...
Tyci Tyci Tycia, już widzę przerażenie w Twoich oczach wynikające z pozostawiania kg:) Moje też było wielkie:) Linka opracowała świetny system motywacyjny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka...
Teraz pojawia się czasami przerażenie jak waga nie chce drgnąć w doł np. przez 2 tygodnie, a co dopiero jakby to miało trwać miesiącami czy latami;) Ja jestm już po obiadku, talerz zupki pomidorowej i kubek herbaty zielonej. Potem jakaś woda i na kolację jogurt naturalny:), no i mam nadzieję, ze uda się trochę poćwiczyć. Ech, jak mi się nie chce pracować dzisiaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dziewczyny jecie rozsądnie zdrowo i bez głodówek? Bo szukam topiku gdzie się normalnie można zdrowo odchudzać, ćwiczyć, wspierać, jestem na MŻ od prawie dwóch tygodni szukam kompanek które nie jedzą tylko wafla na śniadanie, pomidora na obiad i jogurt na kolacje ;) lecz coś więcej i z głową jak ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chcialabym jesc zdrowo i z glowa ale nie mam pojecie jak ukladac menu moze cos napiszesz wiecej z checia bym dolaczyła bo chce sie pozbyc ohydnego brzucha ale nie robic glodowek moge pomalu chudnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka...e
czanka, to myślę, że świetnie trafiłaś. Owszem, myślę, że wszystkim nam zależy na zrzuceniu tu i tam:), ale oczywiście bez głodówek, bo to droga donikąd. Jak sam topic mówi- MŻ, czyli staramy się jeść regularnie, ale rozsądne posiłki:) no ćwiczyć. Myślę też że mega pomocą jest to, że jesteśmy tutaj codziennie na topicu i staramy się aktywnie tutaj uczestniczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem niezadowolona bo dzis prawie w ogole nie jadlam, rano 2 jajka sadzone potem kawa i ......... przerwa brak czasu.......... i o 16 bulke z pomidorem o 18 tez cos zjem i postaram sie wytrzymac do jutra. moze jakies napadu glodu nie bede miec, bede pic duzo wody zeby jakos oszukac zoladeczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff no to super że mamy podobne zdanie na temat diety MŻ :) chciałabym się z wami dzielić codziennie swoim menu oczywiście nie zawsze jest idealne ale bardziej się wtedy kontroluję jak muszę spowiadać się z każdego posiłku :) od ponad roku jem zdrowo ćwiczę także wiem co i jak, odchudzałam się po ciąży zrzuciłam wtedy 12kg i trzymałam wagę 63-65kg, ostatnie dwa trzy miesiące coś mnie opętało i jadłam dużo więcej niż zwykle na dodatek słodycze chipsy fast foody doszło mi prawie 4kg na wadze, mój cel to 60kg i będę szczęśliwa :) przy takiej wadze wyglądam i czuję się najlepiej. Od razu mówię że mało nie jem ale na tyle że waga sobie powoli spada, lubię mieć dużo ruchu więc i jeść mało nie mogę, mam dwuletniego syna także nie gotuję sobie osobno tylko urozmaicam menu w też bardziej kaloryczne jedzenie. Zaraz poczytam topik i dowiem się czegoś o Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka...
Ja na śniadanie np. jem placka z otrębów pszennych (postanowiłam na min. miesiąc zrezygnować z chleba), do tego szyneczka, pomidor, rzodkiewka, ogórek, papryka- oczywiście na zmianę, niekoniecznie wszystko naraz:-). Drugie śniadanie np. jogurt owocowy, albo naturalny, albo serek Danio. Obiad np. filet z kurczaka plus dużo warzyw, albo sama zupa- zasadniczo jakakolwiek, ale tylko zupa Podwieczorek plus kolacja: np. jogurt, płatki śniadaniowe, albo miska musli. W zależności co jadłam wcześniej. Do tego dużo wody, herbatka zielona bądź czerwona, no i kawka:) No i do tego dochodzą ćwiczenia. Słodyczy generalnie nie jadam, ale z racji tego, że chciałabym zrzucić ok 20 kg Jest mnóstwo potraw, które możecie sobie spokojnie jeść:) i chudnąć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka...
wargaaa, ja Ciebie doskonale rozumiem, bo miałam okres w swoim życiu, kiedy też jadłam tyle co powinnam i to przyczyniło się do zrostu wagi niestety. Ale jak tutaj dołączyłam to postanowiłam znaleźć czas na regularne posiłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka...
Chciałam napisać, że nie jadłam tyle co powinnam:) Pomyłeczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka...
Jasne że można:). Zapraszamy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
probuje jesc mniej czasem mi to wychodzi a czasem nie, i mam takie pytanie czy mozna od czasu do czasu zjesc goracy kubek ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe dziewczyny:-) ja dzis mam urwanie glowy z Ola bo nie chce mi spac sama, usypiam ja w wozku, zazwyczaj ladnie i spokojnie spi a dzis co chce ja zostawic na chwile to odrazu sie budzi wiec musze bujac:-D przedemna jeszcze jeden posilek, beda 2 wafle ryzowe a na kazdy z nich po plasterku zoltego, topionego sera:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka...
Wiesz, myślę, że absolutnie nic się nie stanie, jak będziesz czasami jeść gorący kubek. My też popełniamy tutaj grzeszki żywieniowe i MŻ nie polega na tym, żeby nie jeść nic, albo same niskokaloryczne rzeczy. Przy MŻ można zasadniczo jeść wszystko ale w małych ilościach. Możesz nawet zjeść schabowego z ziemniakami, byleby była to mniejsza porcja niż jadałaś wcześniej... Ale każda z dziewczyn na pewno też coś napisze od siebie, ba każda zasadniczo ma inną wagę. Ja w związku z tym, że chciałabym zrzucić więcej kg niż dziewczyny tutaj obecne, dlatego też oprócz mniejszych porcji, muszę bardziej liczyć kalorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o moje zdanie na temat goracego kubka to pewnie ze mozna bo to jest mż, nie wykluczamy zadnych skladnikow chyba ze ktos chce poprostu wazne jest to zeby jesc w rozsadnych ilosciach:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za odpowiedz czasem mnie tak wezmie ale nie czesto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×