Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ada.kudlata

Rozstanie po latach. Dzień...

Polecane posty

Gość no i klops
Dobry wieczór... U mnie ..... Z tatą bardzo źle... Dostał chemię po której bardzo źle się czuł, więc wylądował znowu w naszym miejscowym szpitalu. A tutaj ...... ech..... dostał zawał.... do tego wyskoczyła cukrzyca.... nic nie je ani nie pije, wszystko dożylnie...płuca słabe....wody wciąż napływa..... ciśnienie bardzo niskie....ma cały czas podłączoną kroplówkę z dopaminą.... mamy dyżury przy nim, także nie zostaje sam ani nawet na sekundę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc ada_kudlata, dzieki ze odpisalas jest milo :), kontakt z dziecmi mam, moja juz dzisiaj nie zone odnalazlem z tzw pseudo przyjacielem, z rozwodem nie bylo problemu, trwalo to chyba 15-20 minut (w porownaniu do Polski poszlo szybko)ale dzisiaj juz nie zaluje, jedno co sie liczylo dla niej to kasa,fakt ze czesto nie bylo mnie w domu ale tej to nie brakowalo (kasy),pozostal tylko bol po "utracie " dzieciaczkow. Dzieki i do "uslyszenia". Lukasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej ada! Ty wiesz co ??? Poczytalem kilka twoich tekstow od dnia zero i widze ze 2013 to i katastrofa dla Ciebie!!! Ja tez z nia 10 lat przezylem tez wpakowalem pieniadze w firme i wiesz co ??? Jedyne co pozostalo to....KREDYTY :):):) chyba fajnie ze znalazlem te stronke(nie fajnie tylko ze w tym roku bede juz stary:) bo podobno od 36 jest sie juz starym)hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i klops
Dzisiaj kilka minut po 1 mój tata zmarł Dostał kolejnego zawału.....mama była przy nim... Cały dzień spędziłam z siostrami na załatwianiu formalności.... we wtorek pogrzeb :( ..........brak mi słów.......tak po prostu........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj klopsik. Nie znam Cie nie wiem kim jestes,pisze dla tego bo nie mam nawet do kogo wyslac smsa, wiesz-moj tata zmarl w 2004 na raka,mial 48 lat a mnie nawet przy nim nie bylo, ja mialem jakies 24 i wylem jak dziecko. Dlatego wiem co czujesz. Ty przy tacie bylas ja nie moglem bo bylem kilka tys kilometrow od niego. Milo do kogos napisac tylko szkoda ze na taki temat. Trzmaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najgorsze w tym to to,ze miesiac czy dwa wczesniej bylem w Polsce a widzialem go tylko raz potem musialem znowu wyjechac, kilka dni potem tel od cioci, siostry mojego taty -nogi mi sie ugiely jak mi powiedziala ze juz go nie ma. Nie wiem co ci wiecej powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i klops
Łukasz.... (bo wnioskuję że to ta sama osoba co wyżej).. Ja nie mogę uwierzyć w to co się stało.... tata od 2,5 mcy wiedział że ma raka... dzielnie walczył, lekarz nam powiedział że możemy być z niego dumni, bo znosił wszystkie bolesne badania bez mrugnięcia okiem, (był uczulony na składnik znieczulenia , więc większość zabiegów miał robionych "na żywca").... jeszcze wczoraj mówił "żebym tylko pił" ....a wieczorem serce wysiadło:(.... Bardzo Ci współczuję z powodu Twojego Taty.... doskonale wiem co czułeś...bo dziś znalazłam się na Twoim miejscu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i klops
Nie potrafię sobie znaleźć miejsca.... Każdy rozszedł się do swoich domów....do swoich rodzin, partnerów ... a mnie przytłacza ta dręcząca cisza... chłopcy....przede mną kolejna bezsenna noc....czas zadumy i rozważań....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i klops
miało być "chłopcy już śpią"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chlopcy nie spia klopsik:) tak to ja lukasz,poprostu lezalem sobie w wannie, fajnie, ze przeszkadza wam ze facet pisze na " babskiej stronie " wyobraz sobie ze nie spie po nocach juz od ponad roku, dzieci moge zobaczyc tylko kilka godz w mscu,zrezygnowalem z pracy -myslalem, wierzylem ze wroci. Stracilem wszystko,dlatego nie wiesz jak przyjemnie z kims pisac:):)!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w ogole to ja pisze z telefonu i dlatego to tak dlugo trwalo, dzisiaj znowu te straszne walentynki i chyba za duzo ludzi na necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprawka-chcialem napisac, ze fajnie, ze NIE przeszkadza wam ze facet pisze o swoich problemach na tej stronce:) wiec jak powiedzial lekarz badz z taty dumna i ciesz sie ze Go mialas bo ja mojego juz stracilem w wieku 2 lat. Rozwod rodzicow. Zblizylismy sie do siebie jak juz mialem kilkanascie ( jezeli robie bledy to sorki) lat i moglem sie wluczyc autobusami zeby do niego dojechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieje ze to nie przezemnie ( chyba jest blad) juz tutaj nikt nie pisze, widze ze nazywacie to topikami i kazdy ma swojego zalozyciela, pewnie myslicie ze facet z lasu wyskoczyl ale tak nie jest( no prawie) wiec ada_ kudlata nie gniewaj sie juz z tad znikam. Klops trzymaj sie najlepszy doktor to czas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MikaMaaaa
Łukasz ten topic jest po to aby mógł każdy napisać o swoich przeżyciach nie ważne czy kobieta czy mężczyzna:) No i klops tak mi przykro.....kochana trzymaj się, i bądź dzielna!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Klopsik :( najszczersze kondolencje, tez to przezylam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada_kudlata
Hej no i klops Tak bardzo mi przykro :( Trzymaj się Kochana. Łukasz zostań z nami :) Nie pisałam, bo wczoraj organizowałam parapetówkę :) Z tego co piszesz, to na całe szczęście też już wychodzisz na prostą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i klops
Dziękuje Wam Kochani.... Powiem Wam że nie mam nawet kiedy siedzieć i się zapłakiwać na śmierć, bo całą swoją energię poświęcam mamie... to na niej teraz się skupiam i robię wszystko by zająć jej czas, myśli.. Nie mogę pozwolić jej wpaść w depresję bo to byłaby totalna katastrofa! Ona leczyła się kiedyś psychiatrycznie i za nic w świecie nie chciałabym "powtórki z rozrywki".....co to, to nie! Dzisiaj odwiedziły nas ciotki i jak już wychodziły to odciągnęły mnie na bok i powiedziały że ja w tym wszystkim jestem takim pozytywnym duchem, który trzyma to wszystko w ryzach.... Cóż.... po tym wszystkim przez co ostatnio przechodziłam, stałam się skałą....sama się dziwię ile jestem w stanie znieść... Doświadczenia kształtują człowieka, pozwalają spojrzeć na świat z zupełnie innej perspektywy, przewartościowują nasze życie całkowicie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i klops
Łukasz.... a Ty nie odwalaj cyrków tylko wracaj do nas... Gdybym wiedziała że wczoraj jeszcze się tu pokażesz to z pewnością nie wychodziłabym tak szybko.... razem byśmy walczyli z tą bezsennością gadając o rzeczach ważnych, lub tych mniej... Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj, fajnie ze jestes :) Na prosta??? Mialas w zyciu tak ze nikt ale to nikt na Ciebie nie czekal? Nie mialas sie do nikogo odezwac miesiacami,napisac smsa, przyjerzdzasz do domu po pracy i pustka i cisza! Ten obrazkowy usmiech o niczym nie swiadczy, to tylko zeby bylo milo,kiedy rezygnujesz dla kogos z " pracy " bo wydaje ci sie ze to przez nia wszystko stracilas i w dodatku jest juz za puzno i nic nie da sie naprawic-ciezko bedzie wyjsc na prosta. Chetnie wrocil bym do Polski, zaczac wszystko od nowa,znalesc jakas prace moze kogos poznac,ale mam stracha, za duzo sie pozmienialo. Fajnie ze masz nowa hatke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alentyna
Ja sie rozstalam z kims po8 latach-minely jakies dwa i chociaz bylo ciezko to dobra decyzja. Jesli jest zle przez nieiadomo ile to na co liczyc? ze sie poleprzy? bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc Klopsik :) dobrze ze sie jakos trzymasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i klops
Łukasz.... Ale czego się boisz? Co masz do stracenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zrozumiesz. Nie ma do kogo ni do czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przydal by sie laptopek bylo by latwiej i szybciej pisac. Jedyne co mi zostawila moja byla wyrozumiala zona to gitare i samochod, ale tylko dlatego bo prawa jazdy nie miala hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i klops
Rozumiem, ciężko zdecydować się na tak poważny krok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i klops
Grasz na gitarze?... to moje niespełnione marzenie...ale kto wie, jeszcze wszystko przede mną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec kup sobie jedna i zacznij je spelniac bo warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i klops
Moja siostra ma gitarę, więc mam do dyspozycji....tylko jakoś na nauka idzie opornie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) hehe ok znam to,poczatki zawsze sa trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale cwicz bo do lata troche czasu jeszcze zostalo, à przy ognisku fajnie sie brzdekoli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×