Moja żona nie była dziewicą, miała przede mną facetów, a ja byłem prawiczkiem

jajecznica

gość dziś Myślisz, że tylko Katolicy szanują małżeństwo i traktują je jako jedyną sytuację, gdzie dopuszczalny jest seks?

17:18 Tu nie chodzi o aseksualność, tylko o moralność i szacunek do swojego ciała i do miłości małżeńskiej, która jest najważniejsza w małżeństwie, a nie seks. Seks to tylko dodatek raz na rok, gdy zachce się rozmnażać. Jak chcesz seksu, to idziesz do burdelu, bo małżeństwo jest po to, żeby była miłość, a nie używanie człowieka i sprowadzane go tylko do roli narządów

17:22 Czyli nadal traktujesz samego siebie jak zwierzę, bo prawa ludzkie zakładają, że mężczyzna też ma być czysty dla żony, bo inaczej jej nie kochał i miał ją w d***e, gdy udostępniał intymność innym kobietom, a nie żonie i deptał swoje człowieczeństwo, bo tylko zwierzę rżnie co popadnie, a człowiek powinien żyć w celibacie do ślubu, bo jest do tego zdolny, jako istota myśląca i kontrolująca się.

gość dziś Prawa natury przede wszystkim negują monogamię, bo według natury masz zapładniać każdą, którą zaliczyłeś, a nie wchodzić w małżeństwa, które nie sprzyjają przyrostowi naturalnemu w takim stopniu, jak zapłodnienie 50 samic. A chęć posiadania dziewic, to żadna natura, tylko chęć poniżenia i zdominowania zwierzęcia, jakim dla was jest kobieta, bo przecież to zawsze pasywna kobieta i aktywny mężczyzna + oznaczenie terenu jak byle pies, rzecz jasna. Dlatego lepiej ze strony emocjonalnej albo żyć samej, albo stracić dziewictwo z kobietą, by nie doznać nieprzyjemności.

Ratunkuuuuuu baba mi wmawia ze jest zwierzęciem!!!!

Pokazałem temat żonie. Stwierdziła, ze wypowiedzi kobiet to podszywajacy się rooochacze chcący zepsuć młode dziewczyny. Kobiety ponoć nigdy by tak nie pisały.

19:18 Od kiedy *****cze krytykują innych *****czy i cenią cnotliwość również po ślubie? :D

Cały temat przeczytała, nie dwa bzdurne wpisy...

Nie zasłaniaj się zoną,bo ona jedyna nie jest dla wielu lub tzw.wszystkich autorytetem.To tylko jej poglady.

Odkrycie godne nobla

Wpis z 18"26 i inne jej są logiczne,konstruktywne i najbardziej sesnsowne.Trzeba tylko nieco uwagi,by to chciec zrozumieć. Ona nie wmawia,że facet jest zwierzęciem! tylko dokonuje skrótów myślowych i analitycznych i pokazuje męską instynktownosć,by zgłuszyć samicę-dziewicę,zaznaczyc swój JA teren i jej uzywać,bo jest podległą mężczyznie żoną. Generalnie żądzami sie kierujecie,stad mowa o tym zwierzęciu i popędzie. Zaspokajacie swoje seksualne fetysze i to nie ma nic wspólnego z miłością małżeńską tylko używaniem ciała kobiety do swoich potrzeb. To tyczy większosći mężczyzn - wynika z potwierdzonych badań socjologiczno-psychologicznych oraz realnych zdarzeń życiowych.

gość dziś 17:18 Tu nie chodzi o aseksualność, tylko o moralność i szacunek do swojego ciała i do miłości małżeńskiej, która jest najważniejsza w małżeństwie, a nie seks. Seks to tylko dodatek raz na rok, gdy zachce się rozmnażać. Jak chcesz seksu, to idziesz do burdelu, bo małżeństwo jest po to, żeby była miłość, a nie używanie człowieka i sprowadzane go tylko do roli narządów x W moim małżeństwie jest miłość , jest seks i są dzieci i nikt nikogo nie używa, i nie sprowadza do roli narządów mylisz dziewczynko pojęcia, masz bujną fantazję i nie masz pojęcia o życiu we dwoje , a chcesz tu ludziom wmawiać czym jest miłość i sex .Wyjdz za mąż załóż rodzinę a póżniej mów zobaczymy?. A do burdelu chodzą ci co muszą a nie żonaci (pewnie odezwie się stado co zna takich co chodzą )

Każdy ma prawo do swoich poglądów ale czytając co niektóre posty można mieć wrażenie że piszą to ludzie , którzy mają coś tam nie tak...............

omlet

21;31. Co robisz na tym topiku zonaty i dzieciaty szczesliwy itd? I jeszcze włączasz żonę jako 'autorytet' ?

gość dziś Wpis z 18"26 i inne jej są logiczne,konstruktywne i najbardziej sesnsowne.Trzeba tylko nieco uwagi,by to chciec zrozumieć. Ona nie wmawia,że facet jest zwierzęciem! tylko dokonuje skrótów myślowych i analitycznych i pokazuje męską instynktownosć,by zgłuszyć samicę-dziewicę,zaznaczyc swój JA teren i jej uzywać,bo jest podległą mężczyznie żoną. Generalnie żądzami sie kierujecie,stad mowa o tym zwierzęciu i popędzie. Zaspokajacie swoje seksualne fetysze i to nie ma nic wspólnego z miłością małżeńską tylko używaniem ciała kobiety do swoich potrzeb. To tyczy większosći mężczyzn - wynika z potwierdzonych badań socjologiczno-psychologicznych oraz realnych zdarzeń życiowy x A czy ty droga pani i inne panie nie macie swoich potrzeb? To jak wy będziecie miały ochotę na sex a któraś już będzie po tym 1 razie i trafi na prawiczka (a tak w życiu jest),to idąc waszym tokiem myślenia będziecie używac faceta, i będziecie zaspokajać wasze potrzeby , fetysze i używać męskiego ciała do swoich potrzeb co nie ma wg was nic wspólnego z miłością i małżeństwem.

gość dziś 21;31. Co robisz na tym topiku zonaty i dzieciaty szczesliwy itd? I jeszcze włączasz żonę jako 'autorytet' ? x Do,którego żonatego pijesz? bo tu się więcej żonatych udziela, co ja robię ?To samo co i ty , tylko nie wiem co ty tu robisz bo autor postu wyrażnie napisał : jak Wy, inni faceci znosicie to, że żona przed wami się z kimś bzykała? Kobiety, czy Wasi mężowie w 100% to akceptują, czy mają jakiś uraz z tego powodu? Bo mnie to do nerwicy prawie doprowadza. Rozumiesz treść postu??

Niedala bozia co by chcieli i lament bo marzyła mi się dziewica a nie mam zastanówcie się nad głębszym tego znaczeniu może nie zasługujecie na nią albo gdybyście szanowali każdego dane było by wam zaznać tego o czym tak marzyliscie

gość dziś Masz rację

22:24 Przecież wyraźnie pisały, że trzeba być pierwszymi dla siebie, zatem miałyby jeszcze tyle honoru, by zostawić prawiczka w spokoju, w przeciwieństwie do panów, którzy tak ochoczo wzięliby do łóżka dziewicę, samemu nie będąc prawiczkiem od dekady, o czym sami tu piszą i piszą, a temat wyraźnie jest dla osób bez doświadczenia.

gość wczoraj Nie do końca, bo to faceci ślinią się na widok kobiety z zasadami, która jest dla nich czymś nieosiągalnym, co próbują negować, tłumacząc to naturą i innymi bzdetami, a wnioski o wykorzystywaniu i używaniu do seksu można wysnuć właśnie po tym, że jakoś przez tyle lat nie przeszkadzało im traktowanie seksu, jak sportu, wyżycia się i drugiej osoby jako celu do tego, więc niby jak ten uroczy schemat poszanowania i wyższych wartości miałby wyglądać w małżeństwie ze zfetyszyzowaną dziewicą, jeśli nie identycznie, jak przed jego zaistnieniem? Czyli powierzchownie, jako zaspokojenie popędu ciałem innej osoby, bez głębszej refleksji i przedkładaniu dobra i uczucia do tej osoby, ponad jej funkcję seksualną?

Prawda jest taka ze młody przystojny przyjdzie p****** i zostawi. Po 30 panna się budzi i potrzebuje opiekuna dla niej i przyszłego dziecka to szuka frajera. Najczęściej się trafi jakiś tylko ze on nie zniesie kobiety po kimś i się zaczyna. Taki facet ze zniszczonym życiem trafi tu na forum jak reszta albo żyje nieszczęśliwy, bo stracił głowę dla kobiety bez zasad.

Zacznijmy od tego ze to dorum sfrustrowanych, samotnych deprech stąd takie przekłamanie poglądów w temacie. Mam 32 lata i nie znam kobiety, ktora myśli jak te z kafe. W srodowiskach patologicznych ani kobieta ani mezczyzna nie znają wartości cnoty. To nie ich wina, to wina ich rodziców i braku wpojenia PODSTAWOWYCH zasad moralnych. Na szczęście życie wszystko weryfikuje i jest sprawiedliwe, kończą z mężem pijakiem lub samotne na kafe.

22:28,ale kolego tu piszą niezadowoleni po czasie (ślub i póżniej) a rzeczony wpis był o udanym małżeństwie,szczściu..Stad pytanie co szczęśliwy robi na topiku dla nieszczęśliwych? logiczne pytanie.

do wpisu z 8'39,a toś pojechał (śmiech) . Uprawianie seksu wynika z braku zasad? weż ty siebie przeczytaj. To wy konczycie żalami,frustracjami,czego przykład prawie 6.tyś.postów uwazając jedyną wartość człowieka / kobiety po tej blonie dziewiczej,jakby nie było wieeelu innych cech,które wartościuja przydatność społeczna czy do zycia w związku/rodzinie.

jest tu taki temat gdzie gostek pisze ze chcialby sie kochac z dziewica bo czulby sie spelniony.Sam nie jest prawiczkiem. I o to wam panowie chodzi.Tylko o to.

gość dziś Właśnie, patologia, czyli większość puszczalskich mężczyzn chcących seksu od dziewic

8:29 Skoro nie znasz kobiety, która ma dziewictwo za coś ważnego u faceta i kobiety, ale i gardzi stawianiem prymitywnych popędów ponad miłość, to tylko ci współczuć. W moim otoczeniu jest dużo kobiet i mężczyzn z zasadami, bo mężczyźni też mają się za ludzi, a nie stworzonka, którymi kieruje popęd i szanują też przyszłą żonę.

dziś 22:24 Przecież wyraźnie pisały, że trzeba być pierwszymi dla siebie, zatem miałyby jeszcze tyle honoru, by zostawić prawiczka w spokoju, w przeciwieństwie do panów, którzy tak ochoczo wzięliby do łóżka dziewicę, samemu nie będąc prawiczkiem od dekady, o czym sami tu piszą i piszą, a temat wyraźnie jest dla osób bez doświadczenia. x GDZIE TEMAT JEST WYRAŻNIE DLA OSÓB BEZ DOŚWIADCZENIA, CZYTAĆ NIE POTRAFISZ ? TO PRZYPOMNĘ CI POST, W KTÓRYM AUTOR ZADAŁ PROSTE I KONKRETNE PYTANIE DLA ŻONATYCH I MĘŻATEK , I NIE PYTA TZW SINGLI! 180 STRON A NAWET NIE WIECIE O CZYM JEST TEMAT, A LUDZI CHCECIE UŚWIADAMIAĆ O ŻYCIU W MAŁŻEŃSTWIE. gość 2013.07.14 Mam pytanie: jak Wy, inni faceci znosicie to, że żona przed wami się z kimś bzykała? Kobiety, czy Wasi mężowie w 100% to akceptują, czy mają jakiś uraz z tego powodu? Bo mnie to do nerwicy prawie doprowadza. NA TO ODPOWIADAJCIE A NIE SNUJCIE HISTORYJEK SF NIE MAJĄCYCH POKRYCIA ŻYCIOWEGO