Moja żona nie była dziewicą, miała przede mną facetów, a ja byłem prawiczkiem

Jeden z lepszych tekstów Agg to moim zdaniem "nazwanie kogoś hipokrytą to nie obraza". Według takiego toku rozumowania nazywanie puszczalskich d******* też nie.

Aggg prosimy oszczędź nam już twoich wywodów. Odnośnie dlaczego mężczyźni nie chcą mieć używanych kobiet jest dyskusja na całe kilkadziesiąt strony. Czytajcie ze zrozumieniem.

Co to za medytowanie ,jeden sie obrazi za slowo hipokryta a inna osoba sie nie obrazi.Hipokryta to czlowiek falszywy, dwulicowy i nie jest to jakies ublizenie komus a stwierdzenie kto, kim jest. Wyzywanie kogos od lafirynd suk jest poniżające i upokarzające.

Do facetow prosze podajcie argumenty, dlaczego dziewictwo kobiety jest dla was takie wazne ,skoro dla kobiet ktore sie oddaja nie jest to wazne.Bo co, boicie sie ze jak byla uzywana to moze dalej sie puszczac z kazdym kolejnym, takie niedowiarki z was i tak zadnej kobiecie nie ufacie czy jest dziewica czy nie jest.To bezsensu, patrzcie na swoje prawictwo, co was obchodzi c**a, kobiety? X Trzeba czytać jest mnóstwo wpisów. Nie chodzi o błonę jak wszyscy tu piszą. Tak w skrócie mężczyźni cenią i kochają kobietę za całość jej życia także za przeszłość. Dla Was nie ma to znaczenia, dla dużej ilości *****czy pewnie tez ale my mówimy o pożądnych mężczyznach. Ciężko jest im przyjąć do wiadomości ze ktoś inny dotykał jego żony i nie chodzi tylko o sex, o wzajemne bycie ze sobą, całusy tez - chodzi o całość. To jest tak jakby ktoś zabrał cząstkę tego co najbardziej kochasz. Nie dajcie sobie wmówić przez te wszystkie wyzwolone ze jest inaczej.

Jest różnica między lafiryndą i suką a dziwką. Jeśli nie można poczuć się urażonym za nazwanie hipokrytą to tak samo nie powinno się być za nazwanie dziwką.

Hojnie pisze się przez samo h nie wiem dlaczego poprawiają mi na ch

To jest tak jakby ktos zabral czastke tego co najbardziej kochasz, acha, ok rozumiem a co kochacie w kobietach i za co je kochacie ,skoro wkurza w was nie dziewictwo, co?

l

gość wczoraj Ciężko jest im przyjąć do wiadomości ze ktoś inny dotykał jego żony i nie chodzi tylko o sex, o wzajemne bycie ze sobą, całusy tez - chodzi o całość. To jest tak jakby ktoś zabrał cząstkę tego co najbardziej kochasz. Nie dajcie sobie wmówić przez te wszystkie wyzwolone ze jest inaczej. X Kobiety też mają z tym problem, też chciałby być pierwsze w życiu uczuciowym i seksie swojego męża ale my nie jesteśmy takie twardogłowe, my jak kochamy to staramy się akceptować wady partnera. Nie robimy z tego tragedii bo wiemy, że czasu cofnąć nie można. Może też powinnyśmy pytać na pierwszej randce czy dany chłopak jest prawiczkiem i robić odsiew bo później to wmawiacie nam, że my lubimy roochaczy i przeszłość nie liczy się dla nas.

gość wczoraj To bzykajcie się na prawo i lewo a później płaczcie ze mąż was zdradza x Dziewice tez są zdradzane przez mężów prawiczków i przechodzonych. Jak człowiek jest sk****ysynem to będzie zdradzał po ślubie nawet dziewice a jak człowiek jest dojrzały i ma zasady moralne to nie zdradzi nawet nie dziewicy bo ma honor, bo składał przysięgę. Chcesz zdradzać to się nie żeń lub nie wychodź za mąż bo małżeństwo jest dla ludzi dorosłych, którzy wiedza czego chcą i chcą budować a nie niszczyć.

Jest różnica pomiędzy lafiryndą i suką a dziwką. Jeżeli mam się nie obrażać za hipokrytę to kobiety też nie powinny za d****** Zaznaczam, że nie chodzi o prostytucję, bo jest również różnica pomiędzy nią a d****arstwem

Gość powyżej Takie podejście pachnie mi przesadnym idealizowaniem kobiety. Czy ktoś tak traktujący kobietę da jej szansę na niedoskonałość?

Mozecie sie dowartosciowac moim kosztem mnie nie ubedzie, wy poczujecie sie lepiej,zawsze to jakas forma terapii :D temat zrobil sie nudny,wszystko co chcialam to napisalam. Przedmiotowo traktujecie kobiety a piszecie mi,ze ja jestem tak traktowana? :D chcielibyscie. Do was i tak nie dociera. Ps. Gotuje,sprzatam,piore na pol z moim mezem :D wiec go przedmiotowo traktuje czy nie? I tak przepychanki slowne chyba 10 str a dyskusji zero, kolko wzajemnej adoracji tylko dyskutuje i sobie przytakuje,uwielbam takie wywody :D i jeszcze od czasu do czasu wypowiadaja sie "madre kobiety" :D

Xxxxxx

Bardzo proszę nie brać "opinii" jakichś zakompleksionych cipciusiów-prawiczków za zdanie facetów. Te cipcie nie mają z facetami nic wspólnego.

http://www.papilot.pl/moda/chce-byc-znowu-dziewica-dla-meza,2609,1 Nie popieram czegoś takiego bo to i tak nie to samo ale widac że są kobiety,które załują i same się poświęcają dla faceta więc nie piszcie głupot że dziewictwo nie ma znaczenia !

Bardzo proszę nie brać "opinii" jakichś zakompleksionych cipciusiów-prawiczków za zdanie facetów. Te cipcie nie mają z facetami nic wspólnego. x Jedyna zakompleksiona osoba jesteś ty.

Nazywacie sex przed maluzenski wada, ja uważam ze to zdrada. Zdrada przyszłej żony lub męża. I nie da się tego inaczej nazwać.

gość dziś Nazywacie sex przed maluzenski wada, ja uważam ze to zdrada. Zdrada przyszłej żony lub męża. I nie da się tego inaczej nazwać. X Jeżeli dla Ciebie zdradą przyszłego męża czy żony jest seks przedmałżeński to wystarczy nigdy nie brać ślubu i zdradą już to nie jest:)

Kobiety też mają z tym problem, też chciałby być pierwsze w życiu uczuciowym i seksie swojego męża ale my nie jesteśmy takie twardogłowe, my jak kochamy to staramy się akceptować wady partnera. Nie robimy z tego tragedii bo wiemy, że czasu cofnąć nie można. Może też powinnyśmy pytać na pierwszej randce czy dany chłopak jest prawiczkiem i robić odsiew bo później to wmawiacie nam, że my lubimy roochaczy i przeszłość nie liczy się dla nas. x Może tak powinno być. Każdy ma swój rozum i wie co robi. Musi się więc liczyć ze inna osoba może go nie akceptować. Nie każdy jest tolerancyjny, a większość mężczyzn których znam nie jest. Oczywiście są wyjątki od reguły. Skoro przeszłości nie da się cofnąć to tym bardziej powinnismy wybierać świadomie a nie iść do łóżka z pierwszym lepszym.

Nazywacie sex przed maluzenski wada, ja uważam ze to zdrada. Zdrada przyszłej żony lub męża. I nie da się tego inaczej nazwać. X Jeżeli dla Ciebie zdradą przyszłego męża czy żony jest seks przedmałżeński to wystarczy nigdy nie brać ślubu i zdradą już to nie jest X Czepiacie się definicji - to zdrada przyszłego partnera, partnerki

Czasu nie da się cofną, ale zawsze można wybrać lepsza osobę :) jeśli ktoś się nie szanuje i to nam nie odpowiada to nie bądźmy w takich związkach. Trzeba być szczęśliwym a każdy ma inny wyznacznik szczęścia.

Wdowy mając nowego partnera zdradziły tego nowego?

gość dziś Czasu nie da się cofną, ale zawsze można wybrać lepsza osobę usmiech.gif jeśli ktoś się nie szanuje i to nam nie odpowiada to nie bądźmy w takich związkach. Trzeba być szczęśliwym a każdy ma inny wyznacznik szczęścia. X Ale przecież nikt wam nie każe wiązać się z nie dziewicami. Tak wybieraj kobietę na żonę aby być szczęśliwym i wiernym jej. Tutaj za to udziela się dwóch mężów co wybrali nie dziewice a teraz chcą je zdradzać bo uważają, że mają do tego prawo a wystarczyło tylko mądrze wybrać żonę, widziały gały co brały.

Wdowy mając nowego partnera zdradziły tego nowego? x wdowa a dziewczyna, która ma co miesiąc lub 2 nowy związek(tak to się teraz nazywa uważają że sa w związku a tak naprawdę chodzi wiadomo o co........) nie jest porównaniem żadnym bo gdyby jej mąż żył to dalej była by z nim a ta 2-ga dalej będzie zmienia ła póki nie trafi się jeleń ,który ją zaakceptuje i da się owinąć ,będzie go nazywała dojrzałym facetem heheh więc co ty porównujesz...

Wdowa to kobieta która się szanuje i byłaby z mężem gdyby nie tragedia. Dupodajka to dupodajka. To jak porównywać wieże Eiffla do jabłka :p

X Ale przecież nikt wam nie każe wiązać się z nie dziewicami. Tak wybieraj kobietę na żonę aby być szczęśliwym i wiernym jej. Tutaj za to udziela się dwóch mężów co wybrali nie dziewice a teraz chcą je zdradzać bo uważają, że mają do tego prawo a wystarczyło tylko mądrze wybrać żonę, widziały gały co brały. X Proszę czytajcie ze zrozumieniem. Panowie pisali ze nie znali przeszłości żony, myśleli ze była inna. Po tym gdy się dowiedzieli zmienili zdanie. I tutaj kłania się właśnie szczerość w związku.

Mmm czegoś tu nie rozumiem ....nazywacie używanymi kobiety, które były np w 4 związkach a wdowa to dla was szanująca się kobieta choć co robiła przed małżeństwem tego nie wiecie:) mogła być dziewicą ale równie dobrze mogła być np w 4 związkach przed ślubem:) albo doopodajka z dyskoteki:)

Proszę czytajcie ze zrozumieniem. Panowie pisali ze nie znali przeszłości żony, myśleli ze była inna. Po tym gdy się dowiedzieli zmienili zdanie. I tutaj kłania się właśnie szczerość w związku. X O ile mężczyzny sprawdzić nie można czy jest prawiczkiem to kobieta w tym temacie skłamać za bardzo nie może. Nikt im nie kazał wiązać się z kobietą o której nic nie wiedzieli. Kobiety też wychodzą za mąż za niby porządnych mężczyzn a po ślubie mąż zaczyna ję bić i zdradzać. O takich kobietach mówicie doopodajki bo wybrała rooochacza a c***anowie są dla was biedni, skrzywdzeni. :)

Oni zawsze maja gotowa odpowiedz, ze zawsze winna jest kobieta. 1. nie-dziewce maz zdradza: sama sobie winna mogla sie nie puszczac, 2. Dziewice maz zdradzil - to nie jest prawdziwym mezczyzna(jakie to pocieszenie dla tej kobiety nie wiem), inna opcja powiedza, ze zona nie chciala seksu, to maz poszukal innej poza domem. 3. Dziewica: maz ja bije: mogla sie z chamem nie wiazac tylko szukac innego( jak z nim sypiala juz jest dupodajka i nie zasluguje na szacunek).