Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lidkaa38

Nie poddam się, zaczynam od dziś z entuzjazmem!

Polecane posty

No i już po moich postanowieniach juz mam 1500 ale zucilam due na lodówkę jakbym miesiąc nic nie jadła ake to może dlatego ze jestem przed miesiączka ale teraz mam wyrzuty ale tylko czasem cala jestem rozchustana; (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosey_girl masz rację co do naszej koleżanki każdy wybiera sposób na szczupła sylwetkę jaki mu pasuje a my tutaj się wspieramy a nie czepiamy sie tego kto jak proboje walczyć z tym co mu nie odpowiada. Ja po dokładnym odliczeniu wyliczy łam 1240 wiec dzisiaj postaram sie już nue zjeść nic i powinno już być tak źle oby sie tylko udało bo mój dzień jest dluuugi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarna 37
Myszka, nie załamuj się. W końcu już pozbyłaś się 8 z przodu! :) Ja tez marzę - ale o pozbyciu się najpierw 9 z przodu... Co do tego drażliwego wpisu, jakoby laski pisały tylko o jedzeniu: tak - bo to właśnie jedzenie widocznie jest dla nas problemem. Postępujemy wedle tego, co dla każdej z nas dostępne i realnie wykonalne i to jest ok. Być może dla niektórych z nas ćwiczenia to nie ta poprzeczka jest - i to jest ok. Być może przyjdzie taki czas na każdą z nas, że i ćwiczenia wejdą w nasz plan dnia, kto wie? Ale na razie jest ok. Chcemy się tu wspierać, nie demotywować i wpędzać w poczucie jakiej winy czy coś. No więc - trzymajmy się! Ja dalej trwam w postanowieniu, że jem pół tego co do tej pory i póki co nie jestem głodna. Może to przez upały, nie wiem. Bardzo, bardzo czekam na pierwsze efekty, mam nadzieję, że je zobaczę wogóle.... Pozdrawiam! _Ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja dzisiaj zjadłam ok 1100kcal i ćwiczyłam ostatnie ćwiczenia na nogi ze skalpela i ten aerobik z tv morąg a zjadłam na śniadanie banan,lód śnieżka w waflu, na obiad udko pieczone ze skórą 1,5 ziemniaka gotowanego i 2 łyżki surówki z buraczków, później był kawałek tskiego placka na proszku do pieczenia-takie ciasto jak z owocami i kruszonką tylko bez owoców i kruszonki:) jeszcze jeden lód śnieżka i tyle.a te lody takie dobre...i jeden ma 170 kcal tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tonka tez kiedyś cwiczylam ten aerobik nawet fajny jest. Chociaż mi łatwiej w takim ala king boksing bo nue mogę wytrzymać żeby długo ręce w powietrzu trzymać:( ale najważniejsze że masz motywację żeby cwiczy czego mi niestety brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarna 37
"ale najważniejsze że masz motywację żeby cwiczy czego mi niestety brakuje." ... mnie też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znasz sie na zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarna 37
"nie znasz sie na zyciu" jasne... oj dziecko, dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda ze ten ktoś nie miał na tyle odwagi żeby się ujawnić jakim kolwiek nickiem zanim zaczął oceniać ludzi na forum które ma za zadanie wspierać a nie oceniać!!!!!! Jeśli sie nie ma do powiedzenia czegoś co jest odpowiednia wypowiedzią do danej symulacji to lepiej milczeć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosey_girl ma rację szkoda czasu na komentowanie głupich wpisów. Dziewczyny co tu taka cisza dzisiaj chyba pogoda skłania do ruszenia tyłka z domu; ) miłej nocki; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tam, co tam? :) Dzis wczesna pobodka, bo maz bierze udzial w charytatywnych wyscigach kolarskich na 106km, wiec korzystam z minuty po zrobieniu mu jajecznicy i sie melduje! Wczorajszy dzien byl bardzo udany, pod kazdym chyba wzgledem ;-) . Dzis w planie wizyta u rodzinki i mozliwy wyjazd nad pobliskie morze i jakas plaze na bbq. Oczywiscie bede sie trzymala diety i zamiast calej kielbasy to moze kawalek i bez chleba a reszta owoce, moze jakies pomidorki z humusem. Kawusia z mlekiem to bedzie moj dzisiejszy bohater trzymajacy mnie z dala od pokus! . Sniadanie biore do pociagu, banan, truskawki i danio, to tego kawa na wynos. Czyli jakies 120 + 150g truskawek: 50kalorii, serek: 180. Kawa z 25. razem 380. Duzo wody, za mna juz pol litra. . Przewiduje dzis 70 kalorii dzis na samo mleko do kawy ;-) Owoce popoludniowe (tzw. brzoskiwnki "donut", 60 kal jedna, reszte trudno przewidziec...) To bedzie z 200, zostanie 700 na reszte dnia mysle, ze latwo sie zmieszcze.. . Milego dnia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej;) Nowy dzień nowa próba podejścia do własnych założeń; ) Teraz kawka i mały wspomagacz w postaci błonnika może on pomoże bardziej kategorycznie trzymać sie się diety. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarna 37
A dlaczego ja też jestem pomarańczowa????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sarna musisz sie zarejestrować na forum po prostu konto założyć i wtedy będziesz miała czarny nick. A ja dzisiaj na wadze 77.7 czyli od czwartku 0.5 w dół rewelacji nie ma ale ważne ze spada. Dzisiaj niedziela wiec tradycyjnie rosół i drugie danie kalorii dzisiaj nie liczę bo mierzenie kalorycznosci rosołu to chyba ciężka sprawa a i dzisiaj dzien lenia; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie dziewczyny ta która chce się z nami odchudzać to niech się rejestruje:) bo pod pomarańcze można się podszyć. Myszka gratuluję:)zawsze to coś. U mnie 58,5!suuper, ale to dopiero początek później będzie gorzej... Na śniadanie kawa z mlekiem i kromka chleba z masłem i serem żółtym 320kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny w w nowym tygodniu; ) ja dzisiaj dzień rozpoczęłam bod czegoś co powinno oczyścić mój przewód pokarmowy i usunąć wszystkie śmieci A co będzie dalej to zobaczymy jak się ułoży dzień bo już nie chce ani sobie obiecywac ani was oszukiwać ze moja dieta jest super i ze ściśle się jej trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie odrabiam zaleglosci w czytaniu was bo wczoraj caly dzien aktywnie spedzony na plazy ;-) Tonka, gratuluje spadku! Oby tak dalej. Myszka, co to jest "king boksing"? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczeta, wczoraj wypad nad morze. MBylo swietnie, bbq, mala kielbaska owinieta w salate, kilka malutkich brzoskwinek, ogorkow, pomidorkow z humusem, nawet lodo sie oparlam. Caly dzien sie wybiegalam z malymi, siatka, pilka nozna w piasku, aktywnie spedzilismy dzien w sloncu! Trzymalam sie, wiec bylo super. Dojechalismy do domu, zrobilam nawet sobie zielona herbate, ale rodzinka poczestowala mnie czekolada (co prawda gorzka ale tylko troche ponad 50%) wzielam dwie kostki, bo to nawet ok. Potem zauwazylam moim czujnym wzrokiem platki ciniminis na ktore mialam ochote juz jakis miesiac. Wsypalam sobie miseczke, najpierw mala, na kolacje z mlekiem, potem na sucho do chrupania, spora! A potem ktos otworzyl chipsy, i troche pochrupalam ich... nie byly wcale potrzebne, nawet nie mialam specjalnie ochoty, wiec moral taki, zeby obchodzic lukiem takie rzeczy, najlepiej po prostu przejsc sie do innego pokoju i po prostu omijac! Bo jak lezy to sie bierze niestety od “niechcenia”! Ale coz, mysle ze te dodatkowe przekaski przysporzly mnie o jakies 450-500, bilansujac okolo 20 wieczorem z 1,700. Lekcja na przyszlosc ;-) . Ale nie poddaje sie, to nie byla kompletna tragedia, dzis czuje sie dobrzei brzuch w miare plaski. zmienilam posciel, jestem jeszcze w pizamce, bo mam wolne, zaraz kawka i plan na dzis: Sniadanie: Banan 100, Serek wiejski 120, Jagody 50 = 270 . Lunch: Makaron, Twarog, Truskawki 100 = 350 . Kolacja:Ryba, Buraczki, Kasza =300 . Total 920 wiec zostaje jakies 200 na przekaske, moze orzechy, moze serek, moze wiecej owocu. W tym bedzie tez mleko na kawe, jakies 50kal. Milego i udanego dnia dzis kobietki, i gratulacje tym, ktore sa zadowolone z wczoraj! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosey- przecież to nie tragedia jak jeden dzień się zboczy z diety. I tak Wam wszystkim dobrze idzie,a wyniki dawajcie w stopce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosey_girl ale to nic każdemu zdarzają sie wpadki a szczególnie w czasie miło spędzonego czasu z rodziną i znajomymi. Ale dzisiaj nowy dzień i na pewno jyz wszystko będzie ok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udalo sie Myszka ;-) No wiem, dzieki dziewczyny. Nie zalamuje sie! :) Juz po kawce, serku i jagodach z cynamonem. Banan przesune na pozniej to mnie potrzyma dluzej! Dzisiaj nadrobie. Dajemy dzisiaj czadu dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak na razie woda z miodem i cytryna czerwona herbata i dwa suchary a i błonnik z chromem i ananasem i po mału czuje głód sle może jeszcze chwile go za pije woda a potem może jakieś warzywa dzisiaj na obiad mam jarzynowa to tez chyba się skusze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po śniadaniu sałatka z ogorka pomidora z jogurtem naturalnym i dwie kromeczki chleba chrupkiego z plasterkiem sera light na drugie śniadanie mam zamiar zjeść winogrono a potem die zobaczy bo czas popołudnia jest dla mnie najgorszy może się skusze na kawę zawsze trochę stlumi głód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie :) Przeciez dopiero co pisalam 1,5 godz. temu :P Ja jestem w domu i sprzatam, zorganizowalam juz cala szafe i wszystkie buty. Troche ciuchow i butow dzisiaj oddam do tych koszy charytatywnych. Wlasnie zrobilam sobie mala przerwe na dwa pelnoziarniste sucharki ze skrojonym bananem 40kal + 100. To mnie przetrzyma do jakiejs 14-15. Potem tenze makaron z truskawkami i twarogiem. Zaraz Kawka! ;-) Potem zmykam nawdychac sie swiezego powietrza. Do potem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po weekendzie,mogło być lepiej ale ogółem jest kg mniej. Myszka,gratulacje :) W ogóle wszystkim spadków gratuluje. Ja się planuje troszke przegłodzić,czuje się jakaś pełna. Znacie jakieś sposoby na jakieś oczyszczanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×