Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem załamana

Polecane posty

Gość Moniśśśśś
gość Kto go wie, to była w sumie pierwsza wpadka On wtedy długo siedział w domu na zwolnieniu i stwierdził ze mu z nudów odbiło... Ale ja facetom z zasady nie wierze, zwłaszcza teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po fakcie, moje śledztwo ujawniło iż fotka która miała jako swoją na gg, była fotka z prywatnych archiwów pewnej nowojorskiej modelki z Victoria Street. ooo moj maz znal swoja "kolezanke" ze zdjec (tak mi mowil) i nawet stwierdzil, ze fizycznie to ona taka srednia a jak juz mi kiedys powiedzial, ze gdyby chcial sie spotkac to by to juz dawno zrobil ale moze jakby ja zobaczyl na zywo (zdjecie to tylko zdjecie) toby pomyslal, Bosssze z kim ja tyle czasu pisze. powiedzcie mi wiec, czy te chlopy sa normalne? o co w tym wszystkim chodzi? zeby mu jakas taka kadzila piekne slowka i sie o niego martwila jak jedzie z zona na urlop? trudno to czasem wszystko pojac. chyba kazdy chce byc dla kogos wazny a z zona po 30 latach malzenstwa to juz raczej nudno jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IGM
jak być z facetem bez zaufania? ja po sobie widzę, że to chyba jest jakiś kosmos. Nigdy nie czułam czegoś tak strasznego wcześniej, to zjada od środka i na prawdę można labo zwariować albo jakoś inaczej się wykończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniśśśśś
A dziwisz się? Krew go zalała jak mu to pokazałam, nawet nie potrafił ukryć wściekłości. Wylądował się na mnie wrzeszcząc, że po co grzebie ciągle w tej sprawie skoro ustaliliśmy po wariografie, że nie będziemy do tego wracać Nie mogłam sobie odpuścić takiej przyjemności... Wychodzi na to, że on robił w ch*** mnie a ona jego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jej" zdjęcie zniknęło z gg a ona nigdy już nie była na gg dostępna, choć cały czas mam ją w kontaktach... ooo wyrobila sobie nowy albo drugi numer gg, wiekszosc tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IGM
a może własnie trzeba NIE KOCHAĆ i być taką wyrachowaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniśśśśś
Faceci nie są normalnie, ani jeden;) Maż mojej kumpeli zabawiał się przez net z taka różową, spaloną jak skwarka małolatą i jak żona to odkryła to stwierdził że brakowało mu ROZMÓW z kimś dlatego wybrał sobie z netu taką brzydką, żeby go nie kusiło się z nią spotkać w realu;) Miała z 20 lat, mini do poł d**y, dekolt do pępka i była z tego samego miasta. Ot przeciętna intelektualistka idealna do długich rozmów;) Wiece co najbardziej boli??? ..że oni nas mają za takie tępe idiotki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem jedno - nie wierzy mu i w jego sygnały. Od ponad roku jestem kochanką żonatego faceta, który jest w małżeństwie prawie 20 lat i ma 2 dzieci. Jakiś czas temu jego żona zaczęła się domyślać, to ograniczył kontakty ze mną ale dalej to ciągniemy. On udaje przykładnego męża i tatę a i tak cały czas utrzymuje kontakty ze mną. Ja do niego dzwonię, to mówi ogólnie że to ktoś z pracy, i już...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że oni nas mają za takie tępe idiotki ooo trafilas w sedno, tymczasem sami robia z siebie mega idiotow i nawet nie sa tego swiadomi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniśśśśś
la vita Z tym gg to fakt, muszę sprawdzić czy się jakaś Natalia Siwiec czy inna Wodzianka koło niego nie kręci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość - kochanko, masz tupet że tu piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IGM
gość - jak można rozwalać rodzinę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego żona traktuje faceta jak wielbłąda, nigdy nie może nawet zakupów zrobić - na kartce mu pisze co ma kupić :) nawet jak ma krótka przerwę w pracy, gdzie facet chciałby cos zjeść, to ona mu, że ma do sklepu jechać i coś kupić. Ma prawo jazdy, ale nie jeździ, jest gruba i brzydka...Ja faceta rozumiem, ale wiem że to nie do końca etyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniśśśśś
Ja, w czasach licealnych spotykałam się też po kryjomu z facetem w związku. Nie potrafił ze mnie zrezygnować nawet kiedy jego narzeczona zaszła w ciążę. Ja to wtedy skończyłam... Tak właśnie to wyglądało: "Aga się czegoś domyśla, nie chce jej denerwować, nie spotykajmy się na razie. Zadzwonię"... A potem dzwonił i mówił "Nigdy z ciebie nie zrezygnuję, nie ma tyle siły" Ech, młoda, głupia byłam.... Ale masz rację kochanko, to ten mechanizm.... Ugłaskać żonę i z powrotem hop do obcego wyrka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IGM
i Wy się spotykacie tak jakbyscie normalny związek tworzyli czy chodzi tylko o seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniśśśśś
a propos czytałam ostatnio książkę Izabeli Pietrzyk pt "Babskie gadanie" o byciu tą trzecią, o ściemach faceta wobec żony itd... Fajna lektura, pełna humoru mimo "ciężkiej" tematyki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotykamy się na normalnych zasadach, sex tez jest, ale też częste rozmowy przez tel...przynajmniej ja k nie ma go w domu. Nie stawiam mu żadnych ultimatum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IGM
kobieta kobiecie... jak można ;( Kobiety powinny byc solidarne, trzymac się razem. a nie, że jedna z cudzym mężem się zabawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniśśśśś
Ja może nie będę solidarna, ale uważam, jeśli dochodzi do zdrady to winna jest osoba zdradzająca. W końcu to on ci przysięgał, nie jego "koleżanka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniśśśśś
Poza tym nie zauważyłyście, że zony są zawsze bezduszne, nie rozumiejące go, oziębłe seksualnie, wiecznie niezadowolone, wykorzystujące go na każdym kroku, a przy tym grube, nieapetyczne i tak naprawdę oprócz dzieci i kredytów to go nic z nią nie łączy... Standardowa spiewka faceta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu- kochanko, a jeśli można wiedzieć to jesteś od niego dużo młodsza? bo jeśli on ma 20 lat małżeństwa to jest pewnie po 40, a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Dokładnie 100% racji nie żałuje a próbuje załagodzić. By się wstydził dorosły facet takie świństwo i obiad gotuje....no się wysilił. Innej pewnie w d**ę właził a żonie obiad i myśli że superhero. Oczywiście to pisanie, dzwonienie i spotkanie "samo tak wyszło" a on biedny "nie umiał tego przerwać" oj tragedia. Jakby się nie sypnęło to by dalej pisał skoro mu to schlebiało. Zwyczajny romans ma otwórz oczy! Nie wiesz i się nie dowiesz jak daleko to zabrnęło. Będą się wypierać i kłamać obydwoje. A Ty mu chcesz listy pisać, przepraszać, tłumaczyć że nie możesz jeszcze przebaczyć, że nie będzie normalnie. Dorosłemu facetowi musisz napisać, że Cię zranił bo nie wie! Weźcie się nie ośmieszajcie to co tu czytam jest żenujące. Walnij pięścią w stół, zrób awanturę, spakuj go i wyprowadź na jakiś czas do matki, kolegi obojętnie zamiast chlipać w poduszkę i beatelsów słuchać. Ku... facetowi wygodnie wyprane, posprzątane, dzieciaki podchowane jeszcze romans na boku a zona zamiast się postawić zaraz w depresje wpadnie. To pierz, sprzątaj mu dalej inna da mu coś więcej. Co będzie, co będzie jak przeżyć....będzie jak sobie chcesz a Ty nawet teraz wieszasz się na nim nie myślisz "Ja" tylko "On" to chore! xxxxxxxxxxxxxxxxxx no nareszcie ktos napisal cos madrego.. rzygac sie chce jak sie czyta te wasze wypociny.. autorka tego postu ma 100% racji - zamiast plakac w poduszke walnij piescia w stol i wyrzuc dziada z domu, moze wtedy cos do niego dotrze.. a patrzac na twoje zachowanie on doskonale wie ze ma twoje przyzwolenie i ze ty i tak nic nie zrobisz bo kochasz misiaczka.. żalosna jestes autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciu1234576
wreszcie. jak byl w tamtej to bylo mu cudownie i mial autorkę w d***e. a ona jak ślamazara się zachowuje więc w sumie nie dziwię się ze poszukiwał kogoś z charakterem, bo co on ma podziwiać we własnej żonie? zero zainteresowań- tylko córeczki i córeczki, zero pasji, tylko rodzina, ograniczona kobieta, która ustawiła się na wypłacie męża i bezpiecznie i nudno żyje w domku. Każdy chce być z kimś ciekawym i fascynującym i on właśnie poszedł do kogoś kto zafascynował go zwyklą rozmową. żałosne te baby, zeby facet się szmacił a żona nie kopnęła go w d*pe...żałość!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu1234576 przecież pisze że sama pracuje czytać sie naucz ślamazaro, i mniej pluj przy szczekaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciu1234576
szczekają psy, dziecko. i co z tego ze pracuje? ja piszę o pasji, o własnym charakterze, którego autorka nie ma, bo mąż pluje a ona mówi że deszcz pada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ślamazaro że nie doczytałeś a teraz odwracasz kota ogonem, goowno wiesz o tym co to jest prowadzenie rodziny i wychowywanie dzieci więc się nie odzywaj twoja pasja picia piwa i rzygania na forum to nie pasja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciu1234576
widzę że zabolało. wiadomo, że zazdrość o dobre stanowisko i samodzielność i atrakcyjność zawsze będzie. nie wiem dziecko w czym widzisz moją ślamazaność- w zainteresowaniach, ciekawym życiu? nie. widzisz ją w odbiciu swojego życia, zamkniętego w czterech ścianach, z dzieckiem na ręku i spoconą gotującą obiad dla pana który zaraz wróci po super zabawie z kimś kto ma coś w głowie, pasję życia. I agresja twoja tylko potwierdza jak głupio ci musi być że dałaś się nabrać na szczęśliwe życie przy garach. Nie bój się, jutro się poopalam za ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniśśśśś
Ja postanowiłam że odczekam parę dni i zacznę intensywnie sprawdzać telefon, kompa. Jeśli coś jest na rzeczy to się wysypie prędzej czy później... A jeśli cokolwiek mi podpadnie, biorę detektywa i tyle... Ten detektyw u którego byliśmy na badaniu mówił ze może bez problemu zdobyć dla mnie nawet jej biling i bez względu na to czy ma telefon rejestrowany czy na kartę, wiec oni wiele mogą... Dzieci nie mogła być usprawiedliwieniem dla "puszczalskości" tatusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamanTa36
niestety ten gosciu 12345 cośtam ma racje, ja tez sie nabralam i zaluje, autorko rzuc męza bo będziesz sie czula jak ja, jak ostatnia... z kazdym wypraniem jego koszuli czy obiadu..on sie zabawial a ja jego dzieci wychowuje i podaje mu pod nos wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie wiem dziecko w czym widzisz moją ślamazaność" głównie w niskiej samoocenie powodującej potrzebę udowadniania wszystkim naokoło jakim jestsię ciekawym i interesującym może idź i opowiedz o tym swojemu chomikowi, chetni9e o tym usłyszy sto dwudziesty ósmy raz i uwazniej czytaj na przyszłość maslaku znowu gubisz wyrazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×